Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Skąd pomysł, że starożytni grecy ubierali się tylko w białe szaty?Bruno555 pisze:Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić w nowej wersji gry to do wyglądu przywódców Homer i Arystoteles:).
A mianowicie do ich ubioru (nie wiem jak nazywa się tradycyjny grecki strój - tunika? toga?) który powinnien być raczej na biały, tak jak się kiedyś grecy ubierali.
Może stąd?Bea pisze:Skąd pomysł, że starożytni grecy ubierali się tylko w białe szaty?
Bo ze znalezionych starożytnych rzeźb zlazła kolorowa farba, dlatego wiele osób myśli, że ubrania były białe. Tymczasem były normalnie farbowane.Bruno555 pisze: ale jakoś najbardziej te białe tuniki mi się kojarzą z tym okresem.
.Because much of our knowledge of Greek fashions comes from the marble sculptures they left behind, many people once thought that most Greeks wore only white clothes. However, experts now know that even the pale marble of the statues was once covered with bright paint that wore off over the centuries. Greeks, in fact, loved color and many dyed their clothes. Wealthy aristocrats wore purple clothes dyed from a species of shellfish or pure white linen robes. Yellow clothes were worn mostly by women. Black clothes were worn by those mourning the death of a loved one. Peasants dyed their clothing a variety of greens, browns, and grays. Soldiers wore dark red garments to minimize the appearance of blood on the battlefield.
In addition to dyeing, decorative designs were also painted, embroidered, or woven onto garments in many colors. Garments were also adorned with patterns of geometric shapes or trimmed with colorful border designs
też się nad tym zastanawiałem i miałem podobne obawy na początkuBruno555 pisze: Jestem ciekawy czy zmiany w sferze militarnej nie sprawią że z kolei będzie bardzo trudno kogoś zaatakować z sukcesem co może zahamować wyścig zbrojeń i gra zamieni się w taki typowy workers placement.
trzeba będzie bardziej pilnować współgraczy i swoich wojsk, bo bez poświęcania jednostek to krótka piłka będzie. Lider militarny będzie siał grozę, dlatego trzeba być blisko siebie w sile. "Normalnie", to nie do końca prawda. Dość powiedzieć, że greckie słowo niosące ze sobą sens "piękny" da się dosłownie przełożyć jako "pstrokaty"Bea pisze:Bo ze znalezionych starożytnych rzeźb zlazła kolorowa farba, dlatego wiele osób myśli, że ubrania były białe. Tymczasem były normalnie farbowane.Bruno555 pisze: ale jakoś najbardziej te białe tuniki mi się kojarzą z tym okresem.
Może uważali po prostu ze ubierają się brzydko?Pan_K pisze:"Normalnie", to nie do końca prawda. Dość powiedzieć, że greckie słowo niosące ze sobą sens "piękny" da się dosłownie przełożyć jako "pstrokaty"Bea pisze:Bo ze znalezionych starożytnych rzeźb zlazła kolorowa farba, dlatego wiele osób myśli, że ubrania były białe. Tymczasem były normalnie farbowane.Bruno555 pisze: ale jakoś najbardziej te białe tuniki mi się kojarzą z tym okresem.
w sumie... nie tylko Tobiewarlock pisze:Dobra, tak offtopowo - czy tylko mi Napoleon z okładki nowej edycji totalnie przypomina Madsa Mikkelsena?
Tak i nie. Farbowanie było drogie i na pewno nie każdy mógł sobie na nie pozwolić. Dość powszechne były barwniki uzyskiwane z kory lub suszonych liści. Niektóre kolory -wszystkie barwniki były przecież pochodzenia naturalnego - były jednak zarezerwowane wyłącznie dla bogatych - jak purpura, krwistoczerwony, indygo. Cytowany tekst w części dotyczącej żołnierzy jest bzdurą, a czerwony kolor nie ma tutaj nic wspólnego z krwią. Owszem w niektórych poleis (jak Sparta) żołnierz miał wysoki poziom społeczny, a purpura i długie włosy (chłopi pracujący na roli strzygli włosy krótko ze względów praktycznych) służyły jego podkreśleniu.Bea pisze:Bo ze znalezionych starożytnych rzeźb zlazła kolorowa farba, dlatego wiele osób myśli, że ubrania były białe. Tymczasem były normalnie farbowane.Bruno555 pisze: ale jakoś najbardziej te białe tuniki mi się kojarzą z tym okresem.
Wybielanie też było pracochłonne, zatem i niebezpłatne. Stanowiło bazę do barwienia. Jak się już w takie detale bawimy, to większość biedoty pewnie chodziła w kolorach naturalnych (czyli pewnie szaroburych).Ash pisze: Tak i nie. Farbowanie było drogie i na pewno nie każdy mógł sobie na nie pozwolić. Dość powszechne były barwniki uzyskiwane z kory lub suszonych liści. Niektóre kolory -wszystkie barwniki były przecież pochodzenia naturalnego - były jednak zarezerwowane wyłącznie dla bogatych - jak purpura, krwistoczerwony, indygo. Cytowany tekst w części dotyczącej żołnierzy jest bzdurą, a czerwony kolor nie ma tutaj nic wspólnego z krwią. Owszem w niektórych poleis (jak Sparta) żołnierz miał wysoki poziom społeczny, a purpura i długie włosy (chłopi pracujący na roli strzygli włosy krótko ze względów praktycznych) służyły jego podkreśleniu.
Możesz wymienić przykładowe sklepy?Bruno555 pisze:Widzę że w niektórych sklepach internetowych można już kupić nową cywilizację
