Bruno555 pisze: ↑11 maja 2023, 09:02
Lailonn pisze: ↑10 maja 2023, 20:54
W 5min po rozpakowaniu już było w drodze powrotnej, wstyd wydawco!
Można tak sobie rozpakować grę po zakupie i ją zwrócić?
By the way. Nie uważam żeby to był wstyd dla wydawcy. Poprostu nie opłacało im się produkować nakładek tylko dla czekoladowej edycji. Nie można tego od nich wymagać. Podniosło by to koszt gry, a nie wszyscy chcą takiej nakładki która rozmywa grafiki na planszy.
Towar ma nie nosić śladów użytkowania i nadawać się do dalszej sprzedaży. Sprzedawca ma prawo obniżyć wartość zwrotu ze względu na te ślady czyli np oddasz kupiony online TV z rysą na obudowie i ci nie oddadzą pełnej kwoty.
To sprzedawca decyduje o ile będzie musiał tą sztukę rabatować aby sprzedać komuś, więc przetestowana drukarka może zwrócić Ci np 1zł, bo trzeba dać kolejnemu kupującemu nowe tusze itd.
Tu jednak problemu nawet takiego nie było, bo dodatek nie ma nawet wyprasek, więc po otwarciu i przymierzeniu od razu spakowałem i odesłałem.
Sam nie mam nic przeciwko towarom otwartym czy z ekspozycji, więc nie czuję się hipokrytą gdy coś postanawiam oddać w ramach przepisów. Są agenci co garnitury biorą, metek nie urywają i obskakują tak np. wesele ale to już idioci...
Co do nakładki, to nowa mapa jest teoretycznie identyczna a mimo to może 1-2mm zgrzytu i nie pasuje. A od wydawcy oczekiwałem, zę jak to edycja limitowana, to zostanie dopieszczona np. dwustronną planszetką albo nakładką w zestawie. Od klasycznego wydania tego nie oczekuję. To finalnie za co się dopłaciło w nowej edycji?