Strona 9 z 9

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 10 maja 2023, 20:54
autor: Lailonn
Kupiłem ten dodatek specjalnie dla nakładek i raz, że do wersji "czekoladowej" pasowały słabo i się ruszały (na tych z opakowania dodatku nie) a po drugie dawno nie miałem poczucia obcowania z takim badziewiem.

Serio nie można było zrobić planszetki albo nakładki ale w stylu tego co Zamki Burgundii dostaną?

W 5min po rozpakowaniu już było w drodze powrotnej, wstyd wydawco!

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 09:02
autor: Bruno555
Lailonn pisze: 10 maja 2023, 20:54 W 5min po rozpakowaniu już było w drodze powrotnej, wstyd wydawco!
Można tak sobie rozpakować grę po zakupie i ją zwrócić?

By the way. Nie uważam żeby to był wstyd dla wydawcy. Poprostu nie opłacało im się produkować nakładek tylko dla czekoladowej edycji. Nie można tego od nich wymagać. Podniosło by to koszt gry, a nie wszyscy chcą takiej nakładki która rozmywa grafiki na planszy.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 09:06
autor: azazelmo
Bruno555 pisze: 11 maja 2023, 09:02
Lailonn pisze: 10 maja 2023, 20:54 W 5min po rozpakowaniu już było w drodze powrotnej, wstyd wydawco!
Można tak sobie rozpakować grę po zakupie i ją zwrócić?
Ba! W teorii, zgodnie z prawem, można raz zagrać i zwrócić. O ile kupiło się zdalnie.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 09:10
autor: Bruno555
Ba! W teorii, zgodnie z prawem, można raz zagrać i zwrócić. O ile kupiło się zdalnie.
To byłby dopiero wstyd, jak dla mnie.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 10:48
autor: Warrtain
azazelmo pisze: 11 maja 2023, 09:06
Bruno555 pisze: 11 maja 2023, 09:02
Lailonn pisze: 10 maja 2023, 20:54 W 5min po rozpakowaniu już było w drodze powrotnej, wstyd wydawco!
Można tak sobie rozpakować grę po zakupie i ją zwrócić?
Ba! W teorii, zgodnie z prawem, można raz zagrać i zwrócić. O ile kupiło się zdalnie.
A to nie jest tak że nie może być śladów użytkowania? Ściągnięcie folii już może być jako takie uznane, nie mówiąc już o elementach wypchanych z wypraski(przy Azulu to akurat nie występuje).

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 11:30
autor: azazelmo
Spoiler:
jest zapis o możliwości przetestowania produktu. W nowych butach możesz się przespacerować po korytarzu, żeby zobaczyć czy są ok, płaszcz przymierzyć, w grę zagrać (?).
Ale podejrzewam, że jeśli faktycznie się powypycha to sprzedawca słusznie uzna to za obniżenie wartości towaru i każe pokryć różnicę. Osobiście nigdy tak nie zrobiłem, ale moim zdaniem rozpakowanie gry jest ok. Ale nie czułbym się też urażony, jeśli kupując nową grę ze sklepu dostanę bez foli, jedynie z zaklejonym pudełkiem. Prawo działa w obie strony

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 21:30
autor: Lailonn
Bruno555 pisze: 11 maja 2023, 09:02
Lailonn pisze: 10 maja 2023, 20:54 W 5min po rozpakowaniu już było w drodze powrotnej, wstyd wydawco!
Można tak sobie rozpakować grę po zakupie i ją zwrócić?

By the way. Nie uważam żeby to był wstyd dla wydawcy. Poprostu nie opłacało im się produkować nakładek tylko dla czekoladowej edycji. Nie można tego od nich wymagać. Podniosło by to koszt gry, a nie wszyscy chcą takiej nakładki która rozmywa grafiki na planszy.
Towar ma nie nosić śladów użytkowania i nadawać się do dalszej sprzedaży. Sprzedawca ma prawo obniżyć wartość zwrotu ze względu na te ślady czyli np oddasz kupiony online TV z rysą na obudowie i ci nie oddadzą pełnej kwoty.

To sprzedawca decyduje o ile będzie musiał tą sztukę rabatować aby sprzedać komuś, więc przetestowana drukarka może zwrócić Ci np 1zł, bo trzeba dać kolejnemu kupującemu nowe tusze itd.

Tu jednak problemu nawet takiego nie było, bo dodatek nie ma nawet wyprasek, więc po otwarciu i przymierzeniu od razu spakowałem i odesłałem.

Sam nie mam nic przeciwko towarom otwartym czy z ekspozycji, więc nie czuję się hipokrytą gdy coś postanawiam oddać w ramach przepisów. Są agenci co garnitury biorą, metek nie urywają i obskakują tak np. wesele ale to już idioci...

Co do nakładki, to nowa mapa jest teoretycznie identyczna a mimo to może 1-2mm zgrzytu i nie pasuje. A od wydawcy oczekiwałem, zę jak to edycja limitowana, to zostanie dopieszczona np. dwustronną planszetką albo nakładką w zestawie. Od klasycznego wydania tego nie oczekuję. To finalnie za co się dopłaciło w nowej edycji?

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 11 maja 2023, 21:34
autor: yrq
Lailonn pisze: 11 maja 2023, 21:30 To finalnie za co się dopłaciło w nowej edycji?
Za ładne kolory.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 14 maja 2023, 14:49
autor: bartekfm
Którą wersję gry wybrać na początek, do grania z rezolutną 5-latką. Podstawę czy któryś z rozwinięć gry?

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 14 maja 2023, 14:55
autor: Coen
bartekfm pisze: 14 maja 2023, 14:49 Którą wersję gry wybrać na początek, do grania z rezolutną 5-latką. Podstawę czy któryś z rozwinięć gry?
Ja z moją 5-latką gram tylko w podstawkę. Kolejne wg mnie są już dla niej zbyt skomplikowane.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 29 maja 2023, 14:49
autor: Manietu
bourbon pisze: 04 maja 2023, 10:06 hej, czy ktos testowal juz wersje mini? jestem ciekaw jak z obsluga gry
Osobiście byłem zaskoczony, że kafelki na tackach trzymają się w zasadzie symbolicznie (można powiedzieć, że w ogóle się nie trzymają, co najwyżej przed przesuwaniem ich na boki) i jeśli gra jest projektowana w celu grania w podróży, to na polskie drogi z wybojami raczej się nie sprawdzi. Płytki są OK, plastikowy element na krążki wystawców i same krążki to już najniższa możliwa jakość. Oryginalne pudełko wersji mini jest megaciasne i niewygodne w otwieraniu, więc ja będę przechowywał grę raczej w torbie, acz planszetki graczy nie są w żaden sposób przemyślane, by trzymać się razem i wszystko po tej torebce lata. Największą zaletą wydaje mi się sam koncept miniaturyzacji tej gry oraz nareszcie bezproblemowe oznaczanie punktów, które potrafiło być zmorą podstawowych wersji.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 03 paź 2023, 10:39
autor: azazelmo
Azul mini - Kupiłem, pograłem, sprzedałem (Emi, lusi, vendidi?)
Jak dla mnie bardzo przeciętne wykonanie. Płytki są plastikowe, a nie z tego ala bakelitu, który jest w dużej wersji, są też jak dla mnie za małe i przez to nieporęczne. Wiem, wersja mini, więc czego się spodziewałem, ale ponieważ są małe i lekkie, to źle się ich używa.
Plastik na nakładkach jest mleczno matowy i przesłania częściowo kolory pod spodem, ale mnie to nie przeszkadzało.
Worek i jednocześnie pudełko, to niezła zagwozdka. W pudełeczku niewiele się mieści, a z kolei torbę zamykana jest na jeden zatrzask, więc wszystko z niej wyleci. Sugeruję zatrzymać jednak pudełko, bo wtedy łatwiej sprzedać grę.
Ogólnie chyba lepiej dopłacić do pełnej wersji. Też chyba jest dość mobilna, o ile wszystko mieści się w torbie.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 24 paź 2023, 12:02
autor: BigBadSheep
Ja też się zawiodłem na azul mini, gorszy materiał płytek, rozmiar miały być mini - tu ok.

Pudełko tak naprawdę za duże, można było je lepiej skompresować.
Ogromny worek, niby aby do niego wszystko wrzucić ale zgaduje że się plastiki połamią. Czyli gra tak naprawdę potrzebuje swojego Insertu, gdzie wszystkiec plastiki były by położone jeden na drugim i na nie zostały by położone kafelki na plask.

Same te "stoliczki" z których bierze się kafelki jakość beznadziejna, grubość kartki papieru i chyba słabej jakości płatik na którym stoją.

Jedyny plus że od razu są nakładki na planszetki by się kafelki nie suwały, niestety jakość wykonania bardzo niska.

Jedynie cena przystępna około 80zl, dał bym 120-150zl jakby gra była by naprawdę dobrze wykonana

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 24 paź 2023, 12:10
autor: bdm
Bakelit jednak robi różnicę. Wyobrażacie sobie Rój z elementami ze zwykłego plastiku albo nawet z drewna? W Azulu klasycznym przydałyby się tylko planszetki z wgłębieniami, reszta jest na bardzo wysokim poziomie wykonania.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 24 paź 2023, 13:48
autor: Vanatox
Kafelki z roju z litego drewna? Czemu nie.
Nawet się kiedyś zastanawiałem, żeby zrobić taką samoróbkę z wypalonymi robalami.

Re: Azul (Michael Kiesling)

: 07 gru 2023, 09:37
autor: azazelmo
Czy ktoś mógłby zdementować/potwierdzić kilka odosobnionych opinii z bgg, że jakościowo Azul Mistrz Czekolady nie prezentuje się wcale tak dobrze jak na zdjęciach? Podobno graficznie wygląda to słabo, ale nie wiem o jaki aspekt chodzi. Rozdzielczość grafik? Chciałem kupić właśnie ze względu na walory estetyczne.
Drugie pytanie: była jedna opinia, że pomimo teoretycznie identycznych wymiarów nie pasują na planszetki nakładki z dodatku Kryształowa Mozaika? Faktycznie tak jest?
Z góry dziękuję.

Edit: Ok, kupiłem, jakość sprawdzę sam i być może podzielę się tą informacją. Będzie post pod postem.