Strona 9 z 117

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 08:33
autor: ragozd
To ja mam pytanie do Szpiega - najpierw dobieramy karte, czy ja podgladamy?

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 08:43
autor: mst
Bardzo dobre pytanie - właśnie zdałem sobie sprawę, że w moich 9 partiach nigdy nie kupiłem tej karty :wink: - moje odczucie jest takie, że najpierw wykonujemy akcję opisaną tekstowo (czyli podglądanie) ale jeśli reguły nie mówią o tym wprost (pewnie sprawdzałeś i nie mówią :wink: ) to na podstawie samego opisu na karcie mogłoby być również na odwrót lub zależnie od decyzji zagrywającego (może to najciekawsza wersja - ja przynajmniej lubię gdy decyzji do podjęcia jest jak najwięcej :wink: ). :)

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 08:47
autor: skanna
O ile dobrze pamiętam, to szpieg daje możliwość podejrzenia i zachowania bądź odrzucenia karty. Tak więc logiczne, że najpierw podglądam i decyduję, czy wraca do wzięcia w następnej akcji/kolejce czy też discarduję, bo tylko rękę zaśmieci.

Edit: odpowiedź nie na temat, zapomniałam, że szpieg dodaje jedną kartę :) Najpierw oczywiście.

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 08:49
autor: Silent
Wg instrukcji wykonujemy akcje zawsze od góry do dołu, więc najpierw dobieramy potem podglądamy. Nawet jest to wyjaśnione w opisie szpiega na końcu instrukcji.

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 17:47
autor: wc
potwierdzam opinię silenta

przez masę pierwszych gier (w tym przez cała istebną) graliśmy źle - podglądając kartę przed dobraniem - w efekcie tego decydowalismy czy podejrzana karta zaraz trafi do nas na rękę czy zrzucimy ją a dobierzemy następną. na usprawiedliwienie - w istebnej nie mieliśmy instrukcji i to była nasza (nad)interpretacja. tak więc przepraszam mst, roberta i wszystkich innych którym namieszałem ;-)
jednak w instrukcji jest wyraźnie napisane - najpierw dociągamy kartę, potem dopiero podglądamy następną - tę która pojawi się jako pierwsza w następnym ruchu lub po zagraniu karty w rodzaju fosa, kowal, sala obrad itp.
gdyby były jescze jakiekolwiek wątpliwości - w ten sposób działa to na bsw - zagrywam szpiega i natychmiast dostaję nową kartę. dopiero potem mam okno z wierzchnimi kartami wszystklich graczy
c.b.d.u. ;-)

ps. silent, wkładaj te swoje biedne karty natychmiast w koszulki! jeszcze jeden pionek i będzie za późno!

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 21:28
autor: Silent
Oczywiście tak zrobię, na szczęście gracze kart nie zniszczyli za co jestem im wdzięczny :). Nie spodziewałem się, że będzie tak dużo razy grane i będzie odkryciem i grą Pionka :D (ups za dużo zdradziłem :D)

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 21:41
autor: westwood
Silent pisze:Oczywiście tak zrobię, na szczęście gracze kart nie zniszczyli za co jestem im wdzięczny :). Nie spodziewałem się, że będzie tak dużo razy grane i będzie odkryciem i grą Pionka :D (ups za dużo zdradziłem :D)
:shock: Jako, że ostatni Pionek odbywał się w rytmie We Will Rock You sądziłem, że tytuł "Gra Pionka" powędruje zupełnie gdzie indziej :wink:

Re: Dominion

: 01 gru 2008, 22:52
autor: gath
Witam.
Przyznam, że nie grałem jeszcze w Dominion (i nie zagram dopóki nie kupię), ale mam jeszcze jedno pytanie: jaka jest zasada pozyskania karty skarbu z 1 pieniążkiem? Bierzemy ją w fazie kupowania zamiast kupna innego budynku czy w inny sposób? Jest jakieś ograniczenie co do ilości na turę?
Pozdrawiam.

Re: Dominion

: 02 gru 2008, 00:42
autor: Silent
Można wykonać jedną akcję kupowania, czyli albo kupujemy kartę akcji albo pieniądze albo punkty zwycięstwa. Za każdą zagraną kartę akcji, która dodaje +1 Buy mamy dodatkowe kupno karty. Co do monety o wartości 1 to jej koszt to 0, więc w zależności ile mamy akcji kupowania tyle możemy ich zakupić.

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 11:44
autor: yosz
Dominion znowu dostępny w hobbicie, dodatkowo w planszomanii i wargamerze. I tylko popularny sklep na R ma info że pierwsza dostawa najprawdopodobniej 9 grudnia.

Dominion ciągle się pnie na BGG - zagraża już powoli Caylusowi

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 12:20
autor: Geko
yosz pisze: Dominion ciągle się pnie na BGG - zagraża już powoli Caylusowi
Ja obstawiam, że to przez wybuchy na Słońcu. :roll:

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:15
autor: Filippos
Geko pisze:
yosz pisze: Dominion ciągle się pnie na BGG - zagraża już powoli Caylusowi
Ja obstawiam, że to przez wybuchy na Słońcu. :roll:
Może wyjdę na głupka ale nie skumałem żartu. Jarku wyjaśnij pls.

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:17
autor: skanna
Filippos, a jak wytłumaczyć taki sukces tak średniej gry? Musi jakaś siła nadprzyrodzona działać :)

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:22
autor: Filippos
skanna pisze:Filippos, a jak wytłumaczyć taki sukces tak średniej gry? Musi jakaś siła nadprzyrodzona działać :)
Sądzisz że po prostu o to chodziło? Może niepotrzebnie szukałem drugiego dna przyzwyczajony do wysokiego poziomu poczucia humoru Geko.
A Dominion jest grą znakomitą i wszyscy chyba wybaczamy tym, którzy nie potrafią dostrzec jego wielkości, nieprawdaż Commarades? :wink:

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:27
autor: yosz
ehhhh..... ja się muszę przyznać do czegoś ....... przez Filipa... i Pionek.. to ja nawet.. tak troszeczkę
polubiłem Dominion... nawet bardzo

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:32
autor: Geko
skanna pisze:Filippos, a jak wytłumaczyć taki sukces tak średniej gry? Musi jakaś siła nadprzyrodzona działać :)
Dokładnie o to mi chodziło. Coś musi być na rzeczy :twisted:
Podejrzewam, że popularność Dominiona jest jaskółką zwiastującą nadchodzące problemy (serwery BGG już złapały bluesa) :wink: :

http://www.dziennik.pl/swiat/article8363.ece

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:32
autor: Silent
Potwierdzam, gra jest znakomita :), im więcej się gra, tym odkrywa się coraz to nowe strategie i możliwości kart. Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła :)

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 13:39
autor: Geko
Silent pisze:im więcej się gra, tym odkrywa się coraz to nowe strategie i możliwości kart
W każdej dobrej grze tak właśnie jest. Z tego mi wychodzi, że D. strasznie sztampowy :P

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 15:42
autor: mst
Geko pisze:Podejrzewam, że popularność Dominiona jest jaskółką zwiastującą nadchodzące problemy (serwery BGG już złapały bluesa) :wink: :

http://www.dziennik.pl/swiat/article8363.ece
Ale w Dominion nie tylko satelitów ale nawet marnego balonu czy lotni nie ma. :wink:

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 16:40
autor: Pjaj
Artykuł o wybuchach mnie zauroczył. Gdyby potraktować go poważnie, aż dziw, że przeżyliśmy rok 2000. Skoro zmiany bieguna słońca są co 11 lat, a następne ma być w 2011 r. to już kilka razy za życia satelitów taką "katastrofę" przetrwaliśmy...

Obawiam się więc, że to nie wybuchy na Słońcu, ale jakaś zbiorowa hipnoza... której oczywiście sam uległem :wink:

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 16:46
autor: Pjaj
mst pisze:
Geko pisze:Podejrzewam, że popularność Dominiona jest jaskółką zwiastującą nadchodzące problemy (serwery BGG już złapały bluesa) :wink: :

http://www.dziennik.pl/swiat/article8363.ece
Ale w Dominion nie tylko satelitów ale nawet marnego balonu czy lotni nie ma. :wink:
Cierpliwości - nie doceniasz przemysłu planszówkowego, który za niewielką opłatą zarzuci Cię niedługo dodatkowymi kartami :)

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 17:04
autor: mst
Na przykład kartą "Balon bojowy", którą będzie można przejąć lub zniszczyć Księstwa i Majątki przeciwników podobnie jak Złodziej postępuje z gotówką. Nawet Fosa przed nią nie obroni - antidotum będzie dopiero karta Kusza, którą jednak trzeba będzie kupić w kolejnym dodatku. :twisted:

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 17:16
autor: Pjaj
A jeśli karta kusza zostanie wyciągnięta z talii przy ataku balon będzie usuwany z gry :)

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 17:52
autor: mst
Ogólnie Kusza to fajna karta będzie. Będzie się nią można obronić przed Milicją i Złodziejem (ale tylko wtedy gdy zostanie odkryta jako jedna z dwóch kart z decku, a nie zagrana z ręki). Będzie nią też można wyrzucić ze swojej talii niektórych pomocników (podobnie jak przy pomocy karty Kaplica). :wink:

Re: Dominion

: 03 gru 2008, 18:13
autor: Pjaj
To prawda. Kusza to jedna z lepszych kart. Nie zapominaj też o tym, że Kusza wykładana łącznie z Milicją będzie zmniejszała liczbę kart przeciwników do 2. Pytanie tylko czy koszt 5 nie jest jednak zbyt wysoki. Choć oczywiście pozbycie się we właściwym momencie własnego biurokraty może być nie do przecenienia :wink: