Fajny filmik.
Dodatkowy plus dla mnie, że komentarz z poziomu komiksiary, a nie planszówkowicza.
Jeżeli gra jest oparta o Thorgala, to chcę tego Thorgala w niej czuć, a nie tylko mieć z niego obrazki. Dla samej mechaniki bym tej gry nie kupił.
I jak widać - na razie więcej osób ma to samo wrażenie, że jednak jeszcze tego tam nie widać.
Rozumiem to podejście, że nie należy traktować tych mapek jako scenariuszy, tylko jako "jest taka sytuacja, doprowadź do X", czyli nie ma jednej drogi, można rozwiązać na różne sposoby (tak rozumiem), co najwyżej coś będzie bardziej optymalne.
Oraz to podejście - sytuacja ze scenariusza to odpowiednik jednego komiksu. Czyli tak jakbyśmy rozgrywali komiks, tylko mamy wpływ na to jak się potoczy. Tylko nie wiem czy do tego nie trzeba podejścia jak w CDMD, czyli dedykowane karty wydarzeń/postaci/przedmiotów pod konkretny scenariusz, a przynajmniej część kart w taki sposób dedykowana.
Trochę martwi, że prototyp niedopracowany, ubogi i nawet bez instrukcji spisanej. Na 1-1.5 miesiąca przed KSem to jednak wypadałoby mieć więcej.
Rozumiem z tych wypowiedzi, że podstawka będzie mieć pewnie 7 scenariuszy, a trzy pójdą w SG, skoro mają przygotowanych 10.
Tak samo jak dodatkowe postacie, raczej też mają przewidziane, skoro nie chcą powiedzieć jakie, to znaczy, że jakieś są.
Trochę przerażający jest ten stosik żetonów który leżał obok, mam nadzieję, że to z powodu prototypu tylko i docelowo to tak nie będzie wyglądać.