GRY-PLANSZOWE.pl

Ode mnie również duży plus dla Rebela - w K2 trafiły się dwa te same gładkie namioty w jednym z kolorów (zamiast jeden gładki a jeden karbowany). Odpowiedź na maila po kilku minutach, a po niecałej godzinie przesyłka już była do mnie wysłana! Chyba nigdy nie dostałem jednego drewnianego malutkiego elementu tak solidnie zapakowanego

Ja również muszę pozytywnie zaopiniować wydawnictwo Rebel. Kupiłem w sobotę w sklepie w centrum handlowym Eclipse i okazało się, że brakuje niebieskiego myśliwca. Po rozmowie ze sprzedawcą napisałem do Rebela o problemie i następnego dnia myśliwiec wyleciał poleconym. Dzisiaj wylądował. Po otwarciu bąbelkowej koperty, rozdarciu tekturowej wkładki, odwinięciu folii bąbelkowej, rodzarciu dodatkowej folii, ujrzałem w woreczku strunowym myśliwca w stanie nienaruszonym.

berni pisze:Jeśli chodzi o uzupełnianie braków w grach, to Lacerta jest pod tym względem wspaniała.
Nie robią żadnego problemu, po prostu dosyłają brakujące elementy!

Mi od nowości brakuje jednego budynku w Puerto Rico,co dosyć znacząco wpływa na rozgrywkę. Niestety od 2 tygodni brak odpowiedzi na maila, także osobiście to daleki jestem od chwalenia Lacerty.

Z kolei OGROMNY PLUS dla AEG. W kupionym przeze mnie Nightfallu: Martial Law kilka egzemplarzy kart było bardzo ciemno wydrukowanych. Na maila odpisali od razu, poprosili o zdjęcia po czym....wysłali mi kolejny egzemplarz Nightfall: Martial Law w folii . A ja chciałem wymienić tylko kilka kart

Wysłałem jednego. Skoro tak mówisz to wyślę kolejnego

Kupiłem polską wersję Goa, brakowało w niej jednego żetonu przypraw.

Zwróciłem się bezpośrednio do wydawcy z pytaniem, czy otrzymam brakujący żeton. Żeton jest już u mnie.

Dziękuję lacercie za profesjonalne podejście do mnie jako klienta

I bez problemu wymienili? Trochę mnie to zdziwiło, bo jak mi brakowało w Ora et Labora żetonu relikwii to dostałem odpowiedź, że to niemożliwe z technologicznego punktu widzenia.

Przy relikwii musiałaby wypaść z wypraski pomiędzy produkcją a wrzuceniem jej do pudełka... i to jeszcze tylko jeden konkretny żeton... W teorii może się zdarzyć, ale brzmi bardzo dziwnie. Bardziej spodziewałbym się uszkodzonego arkusza wypraski niż jednego brakującego żetonu. Pomyłka w odliczeniu jakiejś ilości drewnianych elementów wydaje się dużo bardziej prawdopodobna, może dlatego.

No ale Harun pisał właśnie, że mu żeton dosłali (jak rozumiem z wypraski).

Mi Lacerta przysyła znacznik zboża już około pół roku i jeszcze nie dotarł

vaski pisze:Mi Lacerta przysyła znacznik zboża już około pół roku i jeszcze nie dotarł

bo żniwa dopiero w sierpniu się skończyły. bądź cierpliwy

Dwukrotnie kontaktowałam się z Ravensburgerem w sprawie uzupełnienia zagubionych elementów gry. Nawet nie odpisali, oprócz automatycznie genereowanego maila, ze sie skontaktuja...
Ravensburger sucks?

Jak to robicie, że Lacerta uzupełnia Wam braki? 20 września pisałem im maila, że kupiłem Agricolę z brakującym jednym elementem (niebieskiego ogrodzenia) i do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Na ten adres piszecie? kontakt@lacerta.pl

A może zadzwoń?

Brakujące ogrodzenie zaoferował uzupełnić Adam z planszostrefa.pl (nie kupowałem u nich). Z czego się cieszę, dziękuję i nie zostaje mi nic innego jak polecić ich sklep

Czy ktoś kiedykolwiek uzyskał jakąś pomoc od Ravensburgera?

To ja opiszę sytuację z Egmontem.
Kupiłem ich kolejny produkt poprzez sklep interenetowy, tym razem Piraci Karaibska flota. Po raz pierwszy w ich grach pojawił mi się brak, a raczej niedokładnie wykonana podstawka do postaci. Pojechałem z tym elementem i dostałem wymianę od ręki.
To się nazywa super podejście do klienta.

I znowu Rebel.
Kupiłem w Rebelu "Pulili podziemi". Podczas wypychania żetonów z wyprasek okazało się, że niektóre są słabo nacięte i ostatecznie dwa z nich się naddarły. Sprawa zgłoszona Rebelowi i dobre żetony po 2 dniach, czyli dziś wyciągnąłem ze skrzynki pocztowej.
Dzięki

Ja dziś odkryłem braki w moim Caylusie (kilka drewien) i jestem w trakcie reklamowania sprawy. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Wczesniej w tym sklepie w ktorym kupowalem nie robili problemow przy tego typu dytuacji, mam nadzieje ze i tym razem bedzie git. Najsmieszniejsze, ze gre kupilem juz kilka dobrych miesiecy temu, ale dopiero dzis ja rozlozylem po raz pierwszy mialem okazje w nia zagrac. Sama gra bardzo dobra, laduje spokojnie w moim top 3:)

Ja niedawno kupiłem nowego Talismana w sklepie. Wszystko super, aż do samego końca kiedy rozłożyłem planszę. Na zagięciu planszy jest brzydka krecha od niedbałego zagięcia(lub spowodowana czymś innym, ale wygląda w ten sposób). Jak już zacznie się grać to nie zwraca się na tą krechę uwagi, a sama plansza jest w pełni funkcjonalna. Ten defekt jest w sumie niewielki, ale strasznie mnie irytuje za każdym razem kiedy rozkładam planszę. Myślicie, że mam szansę na wymianę? Dodam, że kupiłem grę już parę tygodni temu, jakoś się z tym pogodziłem, ale teraz ten temat sprawił, że znowu się nad tym zastanowiłem.

Dzieciaki rozpakowywaly Mondo jak byłem w pracy, po paru dniach zauważyłem ze brakuje jednego zetonu Scoring modifier - napisałem do Z-man games, pytając gdzie w Europie mogę to dostać (przezornie podalem tez swój adres). Po paru dniach dostaje maila, ze właśnie wysłali z Kanady, po tygodniu list był u mnie!!! To się nazywa customer service!!!

Jakby ktoś nie zauważył, FFG wprowadziło specjalny formularz dotyczący braków: parts.fantasyflightgames.com . Niestety przy wejściu na stronę od razu uderza nas po oczach informacja, że nie wymieniają elementów uszkodzonych lub zgubionych po zakupie

schizofretka pisze:Niestety przy wejściu na stronę od razu uderza nas po oczach informacja, że nie wymieniają elementów uszkodzonych lub zgubionych po zakupie

U mnie kostki do Descenta zaczęły się rozłazić po pierwszej grze. Jak nie wymienią (bo to nie jest "normalne zużycie", nie spadały na posadzkę ani nic takiego), to koniec zakupów u FFG.

W moim egzemplarzu Descenta są dwa czerwone smoki, zamiast jednego czerwonego i jednego kremowego. Lepszym rozwiązaniem będzie pisanie do Galakty czy bezpośrednio do FFG?

me-to pisze:W moim egzemplarzu Descenta są dwa czerwone smoki, zamiast jednego czerwonego i jednego kremowego. Lepszym rozwiązaniem będzie pisanie do Galakty czy bezpośrednio do FFG?

Do FFG.

VVV: O? Nie wiedziałem, że Galakta w ogóle wymienia. Dobrze wiedzieć.

FFG wymienia figurki w około 4-5 tygodni, Galakta w 2-3 dni.