GRY-PLANSZOWE.pl

pan_satyros pisze:Cały sens Dixita polega na wybraniu takiej karty, która skojarzy się przynajmniej jednej osobie, ale nie wszystkim.

Nie jestem pewien, czy dobrze wyraziłem problem - to co piszesz, to przecież oczywistość. Generalnie da się skojarzyć wszystko ze wszystkim - większym problemem jest domyślenie się, co konkretnej osobie strzeliło do łba tu i teraz. To często jest gra: ja wiem - on wie, że ja wiem - ja wiem, że on wie, że ja wiem. Spróbuj dać jako hasło "wieloznaczność" .

Doszły karty. Jakość świetna!

Również dziś odebrałem, super !!!

Karty odebrałem już jakiś czas temu. Wielkie dzięki za całą akcję.

Mam pytanie do osób, które przygotowywały do gry znaczniki otrzymane z kartami.

Jak najlepiej to zrobić ? klejenie/laminowanie czy jeszcze inny pomysł ?

Ja zaczynam dopiero swoją przygodę z Dixit, na razie gram z siostrami (12 o 13 lat) i czasem ze znajomymi (18-19 lat) w jednym i drugim przypadku mamy kupę zabawy. Naprawdę uniwersalna, świetna zabawa.

Świetne są te fanowskie karty, choć ubieranie ich w koszulki to dość czasochłonne zajęcie :)

Właśnie ukazało się wydanie Dixitu wydawnictwa Rebel. Czy ktoś się orientuje może, czy jakiekolwiek zmiany wprowadzono w stosunku do wersji Hobbitów?

mig pisze:Właśnie ukazało się wydanie Dixitu wydawnictwa Rebel. Czy ktoś się orientuje może, czy jakiekolwiek zmiany wprowadzono w stosunku do wersji Hobbitów?

Czekamy na odpowiedzi na pytania od Rebela i Hobbitów, mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj na głównej stronie serwisu opublikujemy oba wywiady.

KubaP pisze:

mig pisze:Właśnie ukazało się wydanie Dixitu wydawnictwa Rebel. Czy ktoś się orientuje może, czy jakiekolwiek zmiany wprowadzono w stosunku do wersji Hobbitów?

Czekamy na odpowiedzi na pytania od Rebela i Hobbitów, mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj na głównej stronie serwisu opublikujemy oba wywiady.

dzięki, będę śledził

mig pisze:Właśnie ukazało się wydanie Dixitu wydawnictwa Rebel. Czy ktoś się orientuje może, czy jakiekolwiek zmiany wprowadzono w stosunku do wersji Hobbitów?

Zmian nie ma żadnych. Od początku zostało wykonane tłumaczenie zasad, na pudełku pojawia się logotyp REBEL, jest to poza tym wersja w jednym języku, a nie w kilku.

A oto kilka pytań i odpowiedzi od przedstawicielki wydawnictwa na głównej stronie serwisu. Niestety, Hobbity.eu nie odpowiedziały na nasze pytania, ale mamy nadzieję, że jeszcze to zrobią.

Dzisiaj publikujemy odpowiedzi nadesłane przez wydawnictwo Hobbity.eu.

Fanowska wersja gry na zasadach dixit, rozwiewanie wątpliwości:
@Munchhausen: Mam nadzieję że karty są w dobrym wymiarze i problemem jest ich ilość
@premek: Karty/znaczniki są już ofoliowane, nie jest to takie grube jak laminat, ale na jakiś czas powinno wystarczyć. Ja wpierw skleiłam fronty i rewersy w hurcie a potem pocięłam nożyczkami biurowymi.
@charlie: Przepraszam za niedogodności, mam nadzieję że karta doszła. Raczej osób powinna mieć swoje Jezusy z Rio. Przez błędy przy foliowaniu niektórych kart miałam więcej niż innych.

Dziękuję wszytkim za miłe słowa. Dostaję trochę maili z prośbą o dodruk - więc jeśli ktoś chciałby się dołączyć, albo zobaczyć zdjęcia kart, proszę o prywatną wiadomość z adresem mailowym.

Z okazji zmiany dystrybutora- czy zestawy kart z Dixit i Dixit Oddysey zostaną wydane kiedyś jako osobne paczki czy będą dostępne wyłącznie z podstawkami?

Nie sądzę, aby miały być dostępne jako osobne paczki - po co?

"Dixit Odyssey Expansion" jako taki istnieje, ale jaķo że dostępne w Polsce egzemplarze są, jak się domyślam, importowane, to cenę mają podobną do pełnego Dixit Odyssey. Co w tej chwili przekreśla główne "po co": nadzieję na zestaw kart tańszy, niż wersja z planszą

Drugie "po co": rzadko jednak chyba gra się w więcej, niż 6 graczy i planszetki do głosowania ani plansza do oznaczania punktów nie są de facto potrzebne. Same karty zajmują mniej miejsca...

Nataniel pisze:Nie sądzę, aby miały być dostępne jako osobne paczki - po co?

Ano po to, że żeby mieć pełen zestaw kart muszę kupić dwie podstawki, co wydaje mi się bez sensu.
Co prawda, z trzech osób, które zaraziłem Dixitem jedna kupiła Odyssey i stwierdziła, że jest jej wszystko jedno jakie ma karty, a zatem jak jej kupię jakiś inny zestaw to się zamieni.

Ale to już jest kombinowanie- wolałbym móc iść do sklepu i kupić normalnie zestaw kart D:O. Tak samo jak ci, którzy kupili podstawkę D:O powinni móc bezproblemowo dokupić karty z "jedynki".

najata pisze:Drugie "po co": rzadko jednak chyba gra się w więcej, niż 6 graczy i planszetki do głosowania ani plansza do oznaczania punktów nie są de facto potrzebne. Same karty zajmują mniej miejsca...

Ha. Ostatnio zaproponowałem, że na spotkanie w pewnej grupie wezmę same zestawy kart bo szkoda mi miejsca w torbie i usłyszałem, że nie ma mowy bo ekipa sobie bez króliczków grać nie wyobraża : )

najata pisze:rzadko jednak chyba gra się w więcej, niż 6 graczy i planszetki do głosowania ani plansza do oznaczania punktów nie są de facto potrzebne.

U nas to głównie - jeśli zbierze się w granicach 7-12 osób, to jest to podstawowa rozrywka .

Legun pisze:

najata pisze:rzadko jednak chyba gra się w więcej, niż 6 graczy i planszetki do głosowania ani plansza do oznaczania punktów nie są de facto potrzebne.

U nas to głównie - jeśli zbierze się w granicach 7-12 osób, to jest to podstawowa rozrywka .

U mnie podobnie, choć niekoniecznie dlatego, że w takim składzie najlepiej działa, ale raczej dlatego że gier dla więcej niż 6 graczy zbyt wiele nie ma, więc siłą rzeczy wybór jest bardziej ograniczony

Chciałbym kupić Dixita 8 letniej córce na imieniny, mam tylko dylemat czy jest sens bo jednak głównie grali byśmy tylko we troje.

Dixit jako prezent dla córki uważam za bardzo dobry pomysł, ale niestety mechanika powoduje, że gra w 3/4 osoby traci trochę sens.

Tyrogus pisze:Dixit jako prezent dla córki uważam za bardzo dobry pomysł, ale niestety mechanika powoduje, że gra w 3/4 osoby traci trochę sens.

Zupełnie nie mam takich doświadczeń. W cztery osoby na pewno chodzi świetnie. Gra rodzice+dziecko (sztuk jedno) nie jest łatwa, bo rodzice nie mogą dawać haseł odwołujących się do wyposażenia kulturowego, którym jeszcze progenitury nie obdarowali . Gdy jednak córka zaprosi koleżankę, to gracie już jak równy z równym, bo skojarzenia dzieci są dla dorosłych nieoczywiste.

mig pisze: gier dla więcej niż 6 graczy zbyt wiele nie ma, więc siłą rzeczy wybór jest bardziej ograniczony

Oj tak, tak . Zwłaszcza takich, przy których wpychające się na kolana kilkulatki nie są istotną przeszkodą

Jednak zamówiłem, mam nadzieję że się spodoba.