GRY-PLANSZOWE.pl

Po kilku rundach pierwszej solowej partii nasunęło mi się kilka pytań a już nie mam siły wertować instrukcji.

1. Sytuacja, w której brama otwiera się na badaczu. Brama wciąga go i jest zatrzymany. Ile zatem w sumie w zaświatach spędzam tur i ile ciągnie kart otchłani? Ja wnioskowałem, że:
1 tura ruchu - podnoszę bohatera do pozycji pionowej a w fazie spotkań dociągam kartę.
2 tura ruchu - przenoszę bohatera na drugi obszar i rozgrywam kartę.
3 tura ruchu - wychodzę z zaświatów.
Wydaje mi się, że tak jest, ale chciałbym się upewnić.

2. Czy jak mam na sobie znacznik eksploracji i próbuje zamknąć bramę to czy postać rozgrywa kartę spotkań z tego obszaru?

3. Na zamknięcie bramy wykonuje test waleczności. Czy dodaje do niego jakieś modyfikatory walki, czy też zamknąć bramę muszę czystym testem waleczności jaki mam na karcie bohatera?

4. Zabijam kultystę którego żywotność podnosi Przedwieczny. Czy jak później wymieniam trofea za potwory to taki kultysta liczy się za jeden punkt czy dwa? To samo w przypadku niektórych kart które podnoszą żywotność i czy jeśli liczą się te bonusy to czy potem po odrzuceniu tej karty pogłosek dalej taki potwór jest wart tyle ile punktów miał kiedy go zabijałem?

brazil pisze:1. Sytuacja, w której brama otwiera się na badaczu. Brama wciąga go i jest zatrzymany. Ile zatem w sumie w zaświatach spędzam tur i ile ciągnie kart otchłani? Ja wnioskowałem, że:
1 tura ruchu - podnoszę bohatera do pozycji pionowej a w fazie spotkań dociągam kartę.
2 tura ruchu - przenoszę bohatera na drugi obszar i rozgrywam kartę.
3 tura ruchu - wychodzę z zaświatów.
Wydaje mi się, że tak jest, ale chciałbym się upewnić.

Slusznie Ci sie wydaje. Zatrzymanie jest wlasnie po to, zeby nie ominelo go jedno przemile spotkanie, czyli jesli brama otwiera sie w fazie Mitow, to jest wlasnie tak, jak piszesz (2 spotkania).

Moze sie jednak zdarzyc tak, ze brama otworzy sie na skutek jakiejs karty spotkan z Arkham. Wtedy jest niewesolo - 3 karty zaswiatow (bo w tej rundziej tez sie zalapie).

2. Czy jak mam na sobie znacznik eksploracji i próbuje zamknąć bramę to czy postać rozgrywa kartę spotkań z tego obszaru?

Nie. Otwarta brama blokuje normalne wlasciwosci lokacji.

3. Na zamknięcie bramy wykonuje test waleczności. Czy dodaje do niego jakieś modyfikatory walki, czy też zamknąć bramę muszę czystym testem waleczności jaki mam na karcie bohatera?

Nie dodajesz. To jest wlasnie sytuacja, kiedy istotne jest rozroznienie testu Fight (cechy postaci) i testu Combat (z bonusami z broni, czarow itp) - jakkolwiek te testy nie zwalyby sie po polsku. Przy bramie robisz test Fight (albo Lore) - modyfikatory do walki nie licza sie.

4. Zabijam kultystę którego żywotność podnosi Przedwieczny. Czy jak później wymieniam trofea za potwory to taki kultysta liczy się za jeden punkt czy dwa? To samo w przypadku niektórych kart które podnoszą żywotność i czy jeśli liczą się te bonusy to czy potem po odrzuceniu tej karty pogłosek dalej taki potwór jest wart tyle ile punktów miał kiedy go zabijałem?

Potwor jest wart tyle, ile mial zywotnosci w momencie zabicia.

co do ostatniego punktu, to Ink-u nie masz racji.

z faq na końcu instrukcji do Dunwich Horror:

Q: When spending monster trophies, do you count any
modifiers to toughness currently in effect?
A: Yes, use the modified toughness. This bonus applies
to the use of any monster trophies spent at any location.

także używamy zmodyfikowanej żywotności

No i tak Ink napisał: wart tyle ile żywotności miał kultysta w momencie zabicia - a w momencie zabicia miał podywższoną .

I mam racje, i nie mam.

Znaczy mam w ogolnosci - piszac, ze bonusy sie licza - np. przypadku bonusu od Przedwiecznego (bo on dziala przez cala gre, wiec nieistotne, w ktorym momencie go liczymy).
Natomiast z powyzszego cytatu z FAQ wynika, ze licza sie bonusy w momencie wydawania trofeum, a nie mordowania stworka.

Jest to kompletnie bez sensu jesli chodzi o logike, natomiast z pewnoscia ulatwia sprawe o tyle, ze nie trzeba nigdzie zapisywac na karteczce, jakie bonusy dzialaly w momencie zgonu (w przypadku bonusow tymczasowych, np. z kart mitow).

To jeszcze dwie watpliwosci:

1. Karta mitow dotyczy obszaru na ktorym juz jest otwarta brama. Czy w tym przypadku dokladam zeton zaglady na Przedwiecznego czy robie to tylko jesli otwieram brame?

2. Do czego w zasadzie jest szczescie bo dotychczas nie bylo na to rzutow? Gdzies w talii mitow beda karty ktore beda wymagaly testow na szczescie czy o czyms zapomnialem?

Dzieki za pomoc!

brazil pisze:1. Karta mitow dotyczy obszaru na ktorym juz jest otwarta brama. Czy w tym przypadku dokladam zeton zaglady na Przedwiecznego czy robie to tylko jesli otwieram brame?

Nie dokladasz zetonu. Natomiast nastepuje "monster surge" (wylaza potwory ze wszystkich otwartych bram).

2. Do czego w zasadzie jest szczescie bo dotychczas nie bylo na to rzutow? Gdzies w talii mitow beda karty ktore beda wymagaly testow na szczescie czy o czyms zapomnialem?

Trudno mi sobie wyobrazic, jak mogles nie miec rzutow na szczescie. Jest to najczesciej wykorzystywana cecha na testach z kart, przede wszystkim tych z lokacji Arkham.

Ink pisze: To jest wlasnie sytuacja, kiedy istotne jest rozroznienie testu Fight (cechy postaci) i testu Combat (z bonusami z broni, czarow itp) - jakkolwiek te testy nie zwalyby sie po polsku.

W polskiej wersji:
"fight" = waleczność
"combat" =walka;

siemka mam pytanko.
kiedy musze polozyc zeton na torze zaglady przedwiecznego

czy zawsze po wylosowaniu karty mitow
czy tylko wtedy kiedy na danym polu nie ma bramy i znaku starszych bogow
czy rowniez wtedy kiedy juz brama jest i wystepuje spotegowanie potworow

z gory dzieki za podpowiedz

pzpz11 pisze:kiedy musze polozyc zeton na torze zaglady przedwiecznego

czy zawsze po wylosowaniu karty mitow
czy tylko wtedy kiedy na danym polu nie ma bramy i znaku starszych bogow
czy rowniez wtedy kiedy juz brama jest i wystepuje spotegowanie potworow

Tylko wtedy, kiedy faktycznie otwiera sie nowa brama (czyli nie ma tam ani bramy, ani znaku starszych panow).

Przy okazji - jeśli nowa brama otwiera się z jakiegoś innego powodu, niż karta mitów, nowe oko również pojawia się na torze zagłady.

dzieki teraz juz jasne,ale spapralem kilka gier poniewaz kladlem zeton na torze zaglady takze przy spotegowaniu potworow i gra konczyla sie zbyt szybko -cosik mi nie pasowalo.

aha i jestem ciekawy czy ten przypadek opisany jest w instrukcji (bo nie zauwazylem) lub moze w jakims FAQ

pzpz11 pisze:dzieki teraz juz jasne,ale spapralem kilka gier poniewaz kladlem zeton na torze zaglady takze przy spotegowaniu potworow i gra konczyla sie zbyt szybko -cosik mi nie pasowalo.

aha i jestem ciekawy czy ten przypadek opisany jest w instrukcji (bo nie zauwazylem) lub moze w jakims FAQ

Jest opisany (zakładam, że grasz w edycję polską):

W rozdziale "Faza 5 - Mity" masz punkt I - "Otwarcie bramy...".
Poniżej są podpunkty A, B i C, zależnie od tego, czy we wskazanej lokacji jest brama, znak starszych panów czy też nie ma żadnego z nich.
Zauważ, że tylko w podpunkcie C - "Nie ma znaku Starszych ani bramy" znajduje się pod-podpunkt "Postęp na torze zagłady".
W pozostałych przypadkach nie występuje.

Co do mojej drugiej uwagi (otwieranie bramy z innej przyczyny, niż karta mitów - to jest sprecyzowane dopiero w FAQ)

no to git dzieki

A co się dzieje, jeśli wyskakuje z karty spotkań "Pojawia się brama i potwór" na zapieczątkowanej lokacji?

nic...na zapieczętowanej lokacji nie ma prawa wyskoczyc nic nowego przynajmniej tak jest w podstawce...pozniej cos sie zmienia ale to dzieki dodatkom

janekbossko pisze:nic...na zapieczętowanej lokacji nie ma prawa wyskoczyc nic nowego przynajmniej tak jest w podstawce...pozniej cos sie zmienia ale to dzieki dodatkom

W dodatkach są tzw. gate bursty które niszczą pieczęcie

pzpz11 pisze:dzieki teraz juz jasne,ale spapralem kilka gier poniewaz kladlem zeton na torze zaglady takze przy spotegowaniu potworow i gra konczyla sie zbyt szybko -cosik mi nie pasowalo.

W tej sytuacji rośnie tylko poziom paniki w mieście, gwiazdy nie zmieniają swojego porządku...

poooq pisze:

pzpz11 pisze:dzieki teraz juz jasne,ale spapralem kilka gier poniewaz kladlem zeton na torze zaglady takze przy spotegowaniu potworow i gra konczyla sie zbyt szybko -cosik mi nie pasowalo.

W tej sytuacji rośnie tylko poziom paniki w mieście, gwiazdy nie zmieniają swojego porządku...

A i to jedynie wtedy, gdy przekroczony zostanie limit potworów na Skraju (Outskirts).

Ink pisze:

poooq pisze:

pzpz11 pisze:dzieki teraz juz jasne,ale spapralem kilka gier poniewaz kladlem zeton na torze zaglady takze przy spotegowaniu potworow i gra konczyla sie zbyt szybko -cosik mi nie pasowalo.

W tej sytuacji rośnie tylko poziom paniki w mieście, gwiazdy nie zmieniają swojego porządku...

A i to jedynie wtedy, gdy przekroczony zostanie limit potworów na Skraju (Outskirts).

O to, to...

Pytanie za 100 pkt.
Zawsze gram w Arkham przynajmniej w 5 osób. Jutro mam grać tylko w dwie. I zastanawiam się czy grać wg. typowych zasad czy wprowadzić zasady ułatwiające ze względu na jedynie 2 badaczy. Ktoś ma porady?
Normalnie bym pewnie olał zasady ułatwiające, ale ma grac osoba całkiem zielona w Akrham.

Hmm... Graj wg. oficjalnych zasad, bez ułatwień. Jak drugi gracz jest początkujący, to wybierz sobie postać Mandy Thompson, w razie draki będziesz mógł go/ją poratować... Zbytnie ułatwienia niszczą klimat zagrożenia i zaszczucia... Nie warto...

Arkham to gra w której ma się radochę z wygranej dopiero po kilku przegranych

Dzej pisze:Arkham to gra w której ma się radochę z wygranej dopiero po kilku przegranych

Popieram. W AH zdrowo jest czasem dostać ostro po dupie. Dodatkowo przegrana po epickiej walce jest duża bardziej satysfakcjonująca niż farciarskie zwycięstwo po 2h lamienia. To IMHO taki rodzaj gry, gdzie przebieg rozgrywki jest ważniejszy od końcowego efektu.

No i dostaliśmy zdrowo po dupie Azatot się przebudził!

Dodam od siebie że trzeba graczą dać odgórny zakaz czytania kart spotkań[poza grą].Potem wiedzą gdzie najbardziej opłaca się iść.Gra traci wtedy b.dużo klimatu