Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 13 gru 2017, 09:14
A ja washem je potraktowalem.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
W takim razie za mało Śmielej, Panie!wirusman pisze:A ja washem je potraktowalem.
wydaje mi się, że te figurki mają problem bo są stosunkowo gładkie. Ale co się będę bronił. następne pewnie lepiej wyjdąPastorkris pisze:W takim razie za mało Śmielej, Panie!wirusman pisze:A ja washem je potraktowalem.
wirusman pisze:Możecie polecić dobry poradnik do malowania magi i myszy?
I poradnik jak malować podstawki?
Proszę bardzowirusman pisze:Można gdzieś w sieci porównać kolory farbek ze wszystkich producentów?
Dzięki ci panie:)Samanar pisze:Proszę bardzowirusman pisze:Można gdzieś w sieci porównać kolory farbek ze wszystkich producentów?
https://www.dakkadakka.com/wiki/en/Pain ... lity_Chart
Krótka odpowiedź to: Nie.wirusman pisze:Po washu wycieracie figurki?
Przykładowo możesz użyć:wirusman pisze:Możecie mi wyjaśnić jak w tym filmiku został wyonany śnieg
https://youtu.be/iriepiNulFk?t=19m53s
Na necie widzę same posypki.
Kilka razy używałem klej uniwersalny UHU. Starczy na dłuuuugo, tubkę 35 ml kupiłem za 8 zł w Kauflandzie. Klei dość szybko, ale nie na tyle szybko, by nie można było dokonać drobnej korekty. Pleksę z pleksą - jak i pleksę z innymi popularnymi rodzajami plastiku - klei bardzo dobrze. Spoina jest przezroczysta i elastyczna, a to ważne w przypadku figurek, którymi się gra; klej cyjanoakrylowy się nie nadaje, bo jego spoina jest sztywna i krucha, więc pęknie raz dwa. UHU ma dwa minusy - śmierdzi i nitkuje. Trzeba się nauczyć nim kleić, by nie zostawić na powierzchni śladów. Ja to robię zazwyczaj tak, że wyciskam odrobinę kleju na tekturkę, a potem maczam w nim wykałaczkę i zataczam nią szeroki okrąg w powietrzu. To wszystko z dala od modelu. Ewentualne nitki można od razu wychwycić. W ten sposób na wykałaczce zostaje kropelka, którą mogę już bez obaw nanieść na klejoną powierzchnię. Zabrudzenie można usunąć denaturatem, ale nigdy nie usuwałem resztek z pleksy, więc trudno mi powiedzieć, czy denaturat nie uszkodzi jej powierzchni. Swoją drogą warto by zapytać UHU, czy mają dobry klej do pleksy, który nie nitkuje. Mają sporo produktów w ofercie, więc możliwe, że i taki klej się znajdzie.Banan2 pisze:Jakim klejem przyklejacie figurki do przezroczystych podstawek? Macie na to jakieś patenty?
Odp. jak zawsze to zależy. Przy malowaniu dużych powierzchni areo. wypada lepiej. Gdybyś malował mniejsze detale to zejdzie trochę więcej, bo jakieś minimum operacyjne farby pistolet wymaga. No ale zasadniczo do malowania detali areo uzywa się rzadko, więc w sumie wyjdzie podobnie. W pracy areo. ważna jest kultura pracy, czyli dobre planowanie warstw, efektów i kroków pracy. Osobiście np. Figurki od soda pop czy cmon do arcadia quest da się na poziome table ready w 80 % pomalowac areo.Hh453 pisze:Hej, prosiłbym o porady jaki zestaw kupić do malowania figurek.
Myślę o tych farbkach: https://www.amazon.co.uk/Vallejo-Color- ... 000PHCTRK/
Chciałbym też kupić pełen zestaw aeorograf(Jak w ogóle uważacie, czy malowanie aerografem znacząco zwiększa zużycie farb?)
W którym sklepie kupowałeś i pobierałeś dodatkowy instruktaż?Gromb pisze:Nie obyło się bez garści porad podczas zakupu farbek w sklepie stacjonarnym.
Bo czarny jest... Czarny? Ja mam zestaw "Inków" z Army Painter w różnych kolorach. I często wystarczy taki Ink (czyli wash intensywny) nałożyć na biały podkład i figurka już wygląda elegancko, bez bawienia się w farby ;PGromb pisze: Podczas tego mojego malowania dowiedziałem się jeszcze jednej rzeczy: nie potrafię używać czarnego washa. Macie inne patenty, jak zastąpić paćkanie czarnym, by mimo to dało oddać się zacienienie figurki? Poza tym...Kurcze, ale to wciąga!
Dziękuje Misioooo Oblukam te szejdy, które polecałeś. Idea zacna i na pewno oszczędza czas i frustrację...misioooo pisze:
Bo czarny jest... Czarny? Ja mam zestaw "Inków" z Army Painter w różnych kolorach. I często wystarczy taki Ink (czyli wash intensywny) nałożyć na biały podkład i figurka już wygląda elegancko, bez bawienia się w farby ;P
Efekty widać na stronie AP, np zielony nałożony na biały podkład daje taki efekt: KLIK
Te inki można sobie rozcieńczyć, aby słabiej były widoczne
Mam ich chyba wszystkie kolory i bardzo często używam. Na np. czerone nakładam czerwony Ink etc. Czarnym też mi nie wychodzi i nie wygląda to tak fajnie jak kolorowymi
Do skóry używam citadela Reikland Flesh (wash) - elegancko działa.
Czarnym by na bank tak nie wyszedł