Najlepszego dla wszystkich dzieciaków! bawmy się tymi grami ile nam tylko zdrowia starczy
ruszyły preordery Wave 5 od AAG. Przypominam, że wątek dyskusyjny - tzw. przymiarka do zamówienia zbiorowego jest tutaj:
viewtopic.php?f=55&t=75729
Żeby ułatwić/utrudnić decyzje o zakupie rzucam kilka zdań na temat tytułów, które "poznałem" (bo to zaledwie kilka gier online):
18NY - najciekawsze z tych oferowanych i najbardziej mnie intryguje, przypomina mi nieco 1846 z uwagi na operacyjny charakter i wyścig do intratnych lokacji. Rozpoczynamy licytacją minorów, które potem maja przekształcić się w giganta NYC, ale można wcześniej te minory wchłonąć do innych dużych spółek, pozjadać inne minory minorami itd. bardzo fajne możliwości dają fuzje i przejęcia (ale nie trzeba się zgadzać na przejęcia). Mapa dośc ciekawa, ma wąskie gardła, super lokacje, wioski zmieniają się w miasta, to też ciekawe. Pociągi hexowe a na końcu Deisle.
Ogólnie gra polega na sprytnym zarządzaniu małymi firemkami, a potem tymi większymi. Wyczucie momentu kiedy minory oddać do NYC lub nie, pokombinować jak zdobyć gigantyczne pociągi 4DE i 5DE -podwajają dowolne miasta nt trasie. Wyścig jest o Nowy Jork i okoliczne miasteczka, bo one dają absurdalne dochody (to mi się kojarzy z 46 i Chicago). Operacyjny aspekt fajnie się przenika z tym fuzyjno-finansowym. Dochodzą emisje akcji, skup akcji, wykup całej spółki z jej aktywami. Można bawić się na kilka sposobów. Ba nawet można mieć 100% akcji fimry jak się dobrze do tego zabierzemy -skup z rynku nie liczy się do limitu. Dla mnie bardzo ciekawa gra i chętnie będę eksplorował na stole.
2 wersja oferowana do sprzedaży i na gejms poprawia nieco błędy pierwszej edycji, szczególnie z rozkładem pociągów. Polecam sprawdzić, bo ciekawy wynalazek. Aha i grałem kilka rozgrywek i każda była inna co ciekawe (3-4 osoby)
18GB - gra którą się zachwycałem kilka postów wyżej, a kolega @Buhaj wręcz przeciwnie. Po rozegraniu jeszcze kilku gier muszę Jemu oddać co cesarskie
18GB z początkowego zachwytu zmieniło się dla mnie w nieco topornego operacyjniaka, jak już się pozna specyfikę gry to wiesz jak i gdzie blokować (wszędzie), a potem zmienia się w to puzzlowe szukanie optymalnych tras. Dla mnie wieje nudą - ja nie lubię gier typowo operacyjnych, gdzie nie ma "wartości dodanej". Można jeszcze zmienić spółkę 5-cio udziałową na 10 w pewnym momencie i dodrukować kasę i rzucić się na pociągi eXpressowe, ale to dla mnie za mało do pozostania przy stole na dłużej
Jest sporo gier operacyjnych (run good companies), które oferują większe emocje podczas gry. Ja się nagrałem po tych kilku razach. Jedynce co mi się podoba to "restrykcyjne" budowanie torów, ale potem może to męczyć.
Dla pasjonatów operacyjnych powinno być jednakowoż trochę wow.
21Moon - to tez kolejny operacyjniak. Jest bardziej OK niż 18GB dla mnie. Ma zamknięta liczbę rund (żywcem wzięte od Lonnego z 18Cz/1840). Patent z dwoma stacjami na początek - z czego jedna stacja (pociągi dla niej jeżdżące) produkuje dochód, a druga stacja zatrzymuje dochód dla firmy. Jest to zmodyfikowane half-pay jakby czy tam wyplata dywidend dzielona nieco inaczej. Ogólnie chodzi o prowadzenie swojej firmy, łączenie księżyca lewo-prawo za bonusy. Są tam niby akcje firmami, że można sobie skupić udział wymienić etc. dodaje to nieco innych atrakcji do gry typowo operacyjnej. Jak ktoś nie zna 18xx, nie grał w 1846 itd. to nie zawiedzie się tym tytułem. Dla ogranych to raczej nic nowego i powieje nudą, ale też gorący kasztan to nie jest. Pewnie wielu zachwyci swoim futurystycznym wyglądem (mnie nie)
18SJ - nadal dla mnie niewiadoma. patrzę na to jako coś zamiennego do Czesapika, ale jest pod ręką 1889, 1888-N itd. itd.wiec sam już nie wiem. Chciałbym coś w miarę prostego i jednak oferującego kombinacje na giełdzie poza czystym jeżdżeniem. Gra bardziej w klasycznym stylu z kapitalizacją incremental (jest też full cap). Na początku aukcja "waterfall" z korkiem, prywaciarzy wybieramy losowo co ma urozmaicić gry. Jakieś bonusy za połączenie lokacji na mapie. Nowością jest nacjonalizacja, która wchłania
najsłabiej najwyżej (!) notowaną firmę bez pociągu. Nacjonalizacja objawia się przy złomowaniu pociągów - można komuś zaszkodzić, sobie pomóc. nie przeszkadza to w grze.
Fajerwerków nie ma, ale też zły produkt to nie jest. Na szybkie agresywne granie dla mnie w sam raz. No ale 3 strona szyny - czy warto jest mieć coś co określę "no jest OK" na półce przy tak dużej konkurencji?
1822PNW - dla fanów linii 1822. Jak ktoś nie grał jeszcze w gry z tej serii niech rozpocznie od 1822 lub 1822MX. W ciemno bym nie polecał.
Zmiany w postaci braku koncesji i łączenie minorów w duże firmy na papierze brzmią OK. Pociągi z drzewem, czy kopalnie. Słuchałem wywiadu z Kenem (autorem) i on fajnie o tym opowiadał, ale jak w praktyce będzie? trzeba poczekać aż wrzucą na gejms.
Ja ogólnie byłbym na tak, ale wolałbym zagrać przed zakupem. Mnie akurat linia 1822 się podoba - koncpet z aukcjami i kombinowanie na mapie.
wrzucajcie przemyślenia tutaj, a zamówienie zbiorowe nie tutaj
Udanego dnia, Dzieciaki
(ed - poprawiłem 18SJ z nacjonalizacją, bo to istotna różnica)