Gloomhaven (Isaac Childres)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Sroczka
- Posty: 289
- Rejestracja: 19 gru 2017, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 7 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Czy komuś się zdarzyło polec w pierwszym scenariuszu kampanii? Co robiliście dalej, ponownie przechodziliście czy wracaliście do GH i dalej graliście?
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Wygląda bardzo dobrze, ten insert. Możesz podać jakieś namiary np. maila @longmen76? Nie wiem jak go znaleźć po przez forum :/
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Sądzę, że ponad połowie ludzi. Pierwsze scenariusze w tej grze nie należą do najłatwiejszych Zbierzcie loot i exp ze scenariusza i grajcie dalej (tj. spróbujcie jeszcze raz scenariusz, albo najpierw wróćcie do Gloomhaven i zróbcie zakupy jeżeli macie taką możliwość).
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
A ja mam pytanie odnośnie naklejek.
W wersji od Albi dostaliśmy zestaw naklejek (dwa arkusze) i plakat z mapą.
Jak mam to obsłużyć? Czy zamiast na oryginalnej mapie naklejać na mapie dodatkowymi naklejkami? Czy one są ściągnalne?
W wersji od Albi dostaliśmy zestaw naklejek (dwa arkusze) i plakat z mapą.
Jak mam to obsłużyć? Czy zamiast na oryginalnej mapie naklejać na mapie dodatkowymi naklejkami? Czy one są ściągnalne?
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Zauważyliście że na mapie plakatu, tam gdzie jest miasto Gloomhaven jest nakaz przecięcia przerywanej linii? Ktoś wie w jakim celu?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 wrz 2011, 22:18
- Lokalizacja: Trzebnica
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Trzeba przejść pierwszy scenariusz by odblokować drugi. Lub w jakichś inny sposób odblokować jakiś scenariusz poboczny. Więc jeśli nie udało się Ci zdobyć jakoś inaczej dostępu do innych scenariuszy to czas na kolejne starcie z pierwszym.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Mam poważne zastrzeżenia co do podstawek pod potwory (standy) z polskiej edycji.
Są bardzo ciasne, żetony potworów nie wchodzą, trzeba na siłę, co mocno niszczy tekturę.
Generalnie nadają się one do kart a nie do grubego kartonu LOL.
Czy to podlega reklamacji czy mam sobie samemu coś wymyślić i kupić?
Zdjęcie dla zobrazowania:
Są bardzo ciasne, żetony potworów nie wchodzą, trzeba na siłę, co mocno niszczy tekturę.
Generalnie nadają się one do kart a nie do grubego kartonu LOL.
Czy to podlega reklamacji czy mam sobie samemu coś wymyślić i kupić?
Zdjęcie dla zobrazowania:
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Wrzuć pojedynczy stand do ciepłej wody na 10-15 sekund (chwilę po zagotowaniu), wyciągnij, spróbuj lekko odgiąć skrzydełka (masz na to kilka sekund, jak nie zdążysz zanurz ponownie w ciepłej wodzie), po czym wrzuć plastik do zimnej wody żeby zachował kształt.
Działa przy pokrzywionych figurkach to może i tu zadziała, tylko nie wiem czy plastik nie jest za gruby.
Działa przy pokrzywionych figurkach to może i tu zadziała, tylko nie wiem czy plastik nie jest za gruby.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2019, 22:10 przez Scamander, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Te standy FFG to jest to: https://www.strefamtg.pl/pl/pionki-pods ... tands.html , czy coś innego?
- lintu
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 lut 2011, 21:57
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 13 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Jest może gdzieś dostępny pdf/skan polskiej księgi scenariuszy z oficjalnego wydania? Mam wersję angielską, ale język jest chwilami dość nieprzystępny (tak, wiem, jest tłumaczenie fanowskie na BGG - ale chodzi mi o to oficjalne).
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Gramy z żoną i jesteśmy po dwóch pierwszych przygodach. Oba scenariusze zakończone sukcesem, ale było na żyletki. Do tego zebraliśmy bardzo mało złota, o skarbach nawet mowy nie było. Gramy Karkiem i Tkaczką. Wydaje się że ten duet jest nieźle dobrany. Gramy na razie bez celów bitewnych.
Setup gry to masakra. Gdyby nie insert, ta gra nie miałaby u mnie żadnych szans. Trochę szkoda, że przygotowując przygodę, wiele aspektów już się widzi na wstępie, jak chociażby przeciwników. Kuleje nieco aspekt zaskoczenia.
Rozgrywka bardzo satysfakcjonująca i absorbująca. Do tego stopnia że chyba powtórzymy pierwszy scenariusz żeby splądrować skarb! Obawiałem się mechaniki sterowania potworami, ale nie ma z tym większych problemów, zwłaszcza, że stosuję zawsze zasadę jak najgorszej opcji dla graczy. Myślę że przy 3-4 graczach jest dużo trudniej to ogarnąć.
@Jools
Plastikowe standy, jakiekolwiek by nie były, zawsze trochę będą niszczyć tekturowe żetony. Ja rozchylam śrubokrętem i wkładam. Mimo to, są minimalne znaki na tekturze.
Setup gry to masakra. Gdyby nie insert, ta gra nie miałaby u mnie żadnych szans. Trochę szkoda, że przygotowując przygodę, wiele aspektów już się widzi na wstępie, jak chociażby przeciwników. Kuleje nieco aspekt zaskoczenia.
Rozgrywka bardzo satysfakcjonująca i absorbująca. Do tego stopnia że chyba powtórzymy pierwszy scenariusz żeby splądrować skarb! Obawiałem się mechaniki sterowania potworami, ale nie ma z tym większych problemów, zwłaszcza, że stosuję zawsze zasadę jak najgorszej opcji dla graczy. Myślę że przy 3-4 graczach jest dużo trudniej to ogarnąć.
@Jools
Plastikowe standy, jakiekolwiek by nie były, zawsze trochę będą niszczyć tekturowe żetony. Ja rozchylam śrubokrętem i wkładam. Mimo to, są minimalne znaki na tekturze.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- awawa
- Posty: 1101
- Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 38 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
W przypadku tej gry absolutnie się z tym nie zgodzę: w wersji angielskiej są idealne i wykorzystuję je nawet z tego względu do nakładek, które można wydrukować na drukarce 3d aby umieścić na potworach kostki do liczenia HP i żetony stanów. Kilkadziesiąt scenariuszy i nic się nie niszczy. Wiadomo, że niektóre potwory są wykorzystywane częściej a inne mniej ale żaden nie nosi śladów zużycia.
Granie na Bemowie
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Aplikacja na android o nazwie Gloomhaven Scenario Viewer.
Dalej masz informację o tym z jakimi potworami walczysz przed rozłożeniem, ale nie widać jak wszystko dokładnie rozkłada się w następnych pomieszczeniach - zwiększa poziom zaskoczenia podczas gry.
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 01 sie 2017, 19:48
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 22 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Bez insertu bie podchodz do tej gry.RUNner pisze: ↑30 gru 2019, 11:24 Gramy z żoną i jesteśmy po dwóch pierwszych przygodach. Oba scenariusze zakończone sukcesem, ale było na żyletki. Do tego zebraliśmy bardzo mało złota, o skarbach nawet mowy nie było. Gramy Karkiem i Tkaczką. Wydaje się że ten duet jest nieźle dobrany. Gramy na razie bez celów bitewnych.
Setup gry to masakra. Gdyby nie insert, ta gra nie miałaby u mnie żadnych szans. Trochę szkoda, że przygotowując przygodę, wiele aspektów już się widzi na wstępie, jak chociażby przeciwników. Kuleje nieco aspekt zaskoczenia.
Rozgrywka bardzo satysfakcjonująca i absorbująca. Do tego stopnia że chyba powtórzymy pierwszy scenariusz żeby splądrować skarb! Obawiałem się mechaniki sterowania potworami, ale nie ma z tym większych problemów, zwłaszcza, że stosuję zawsze zasadę jak najgorszej opcji dla graczy. Myślę że przy 3-4 graczach jest dużo trudniej to ogarnąć.
@Jools
Plastikowe standy, jakiekolwiek by nie były, zawsze trochę będą niszczyć tekturowe żetony. Ja rozchylam śrubokrętem i wkładam. Mimo to, są minimalne znaki na tekturze.
Rownież graliśmy z tymi samymi postaciami i nie moglismy przejsc pierwszego scenariusza az 3 razy. Wreszcie zmienilem postac z Tkaczki na Szelmę i bach. Poszło pięknie. Skarby mozna uzbierac, zarąbać przeciwników itd. Jesteśmy na 4 scenariuszu. Faktycznie apka może pomóc lecz przy księdze przygód nie zwracam uwagi na rozstawienie przeciwników w innych komnatach.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
po 1 ściągnij apke, będziesz miał tylko 1sze pomieszczenie :p albo rozkładajcie tylko to co widzicie pomieszczeń za drzwiami nie setapujcie po 2 sterowanie potworami polecam test z bgg wpierw ustalasz najbliższy cel dopiero potem całą resztę np. wrogie wolą w głównym cel zaatakować bez disadventage niż zaatakować kogoś dodatkowo, ale z disadventagem na główny cel itd.RUNner pisze: ↑30 gru 2019, 11:24 Gramy z żoną i jesteśmy po dwóch pierwszych przygodach. Oba scenariusze zakończone sukcesem, ale było na żyletki. Do tego zebraliśmy bardzo mało złota, o skarbach nawet mowy nie było. Gramy Karkiem i Tkaczką. Wydaje się że ten duet jest nieźle dobrany. Gramy na razie bez celów bitewnych.
Setup gry to masakra. Gdyby nie insert, ta gra nie miałaby u mnie żadnych szans. Trochę szkoda, że przygotowując przygodę, wiele aspektów już się widzi na wstępie, jak chociażby przeciwników. Kuleje nieco aspekt zaskoczenia.
Rozgrywka bardzo satysfakcjonująca i absorbująca. Do tego stopnia że chyba powtórzymy pierwszy scenariusz żeby splądrować skarb! Obawiałem się mechaniki sterowania potworami, ale nie ma z tym większych problemów, zwłaszcza, że stosuję zawsze zasadę jak najgorszej opcji dla graczy. Myślę że przy 3-4 graczach jest dużo trudniej to ogarnąć.
@Jools
Plastikowe standy, jakiekolwiek by nie były, zawsze trochę będą niszczyć tekturowe żetony. Ja rozchylam śrubokrętem i wkładam. Mimo to, są minimalne znaki na tekturze.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- brazylianwisnia
- Posty: 4137
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 272 times
- Been thanked: 942 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Nie wyobrazam sobie grac w euraska i nie mieć takich informacji przed rozgrywka. Szczególnie ze spora losowosc jest tu w kartach/kolejności akcji.RUNner pisze: ↑30 gru 2019, 11:24 Gramy z żoną i jesteśmy po dwóch pierwszych przygodach. Oba scenariusze zakończone sukcesem, ale było na żyletki. Do tego zebraliśmy bardzo mało złota, o skarbach nawet mowy nie było. Gramy Karkiem i Tkaczką. Wydaje się że ten duet jest nieźle dobrany. Gramy na razie bez celów bitewnych.
Setup gry to masakra. Gdyby nie insert, ta gra nie miałaby u mnie żadnych szans. Trochę szkoda, że przygotowując przygodę, wiele aspektów już się widzi na wstępie, jak chociażby przeciwników. Kuleje nieco aspekt zaskoczenia.
Rozgrywka bardzo satysfakcjonująca i absorbująca. Do tego stopnia że chyba powtórzymy pierwszy scenariusz żeby splądrować skarb! Obawiałem się mechaniki sterowania potworami, ale nie ma z tym większych problemów, zwłaszcza, że stosuję zawsze zasadę jak najgorszej opcji dla graczy. Myślę że przy 3-4 graczach jest dużo trudniej to ogarnąć.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Sroczka
- Posty: 289
- Rejestracja: 19 gru 2017, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 7 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
na bgg masz interaktywne scenariusze w pdf gdzie wszystko jest zakryte, dopiero po kliknięciu się pojawia dany tekst i kawałek mapyRUNner pisze: ↑30 gru 2019, 11:24 Gramy z żoną i jesteśmy po dwóch pierwszych przygodach. Oba scenariusze zakończone sukcesem, ale było na żyletki. Do tego zebraliśmy bardzo mało złota, o skarbach nawet mowy nie było. Gramy Karkiem i Tkaczką. Wydaje się że ten duet jest nieźle dobrany. Gramy na razie bez celów bitewnych.
Setup gry to masakra. Gdyby nie insert, ta gra nie miałaby u mnie żadnych szans. Trochę szkoda, że przygotowując przygodę, wiele aspektów już się widzi na wstępie, jak chociażby przeciwników. Kuleje nieco aspekt zaskoczenia.
Rozgrywka bardzo satysfakcjonująca i absorbująca. Do tego stopnia że chyba powtórzymy pierwszy scenariusz żeby splądrować skarb! Obawiałem się mechaniki sterowania potworami, ale nie ma z tym większych problemów, zwłaszcza, że stosuję zawsze zasadę jak najgorszej opcji dla graczy. Myślę że przy 3-4 graczach jest dużo trudniej to ogarnąć.
@Jools
Plastikowe standy, jakiekolwiek by nie były, zawsze trochę będą niszczyć tekturowe żetony. Ja rozchylam śrubokrętem i wkładam. Mimo to, są minimalne znaki na tekturze.
a co do podstawek to w ostatni weekend powsadzałem w każdą po 2 zł chlup do wrzątku potem hartowanie w zimnej i już nic nie muszę odginać a i kartoniki się nie niszczą
- Blugkolf
- Posty: 156
- Rejestracja: 22 lut 2014, 13:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 9 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Skończyłem 25 scenariuszy, gram bez insertu, bo jak dla mnie za bardzo opóźnia setup. Nie składam wszystkiego do wymiarów oryginalnego pudła na czas trwania kampanii.
Kupiłem 2 wielkie plastikowe przezroczyste pudła w Ikei, za co wyszło mniej niż 100 pln i które na pewno przydadzą się jak już nie będę grać w Gloomhaven. W jednym pudle trzymam kafle mapy i figurki oraz mniejsze pudełka z dodatkowymi akcesoriami - dungeon decory, które wykorzystuję zamiast niektórych żetonów terenu. W drugim, na wpół opróżnione oryginalne pudło Gloomhaven wraz z oryginalnymi wypraskami, w których trzymam pozostałą część komponentów.
Poza tym, talie kart trzymam w woreczkach strunowych, a żetony w dużej części w plastikowych sortownikach, jakich używałem w wielu innych planszówkach.
Po każdej grze oba pudła lądują pod stołem i czekają na kolejny weekend. Setup od zera, w tym układzie, uważam za szybki i wygodny.
-
- Posty: 1021
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 31 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Ile osób, tyle opinii .
Ja, zobaczywszy z jaką ilością elementów będę musiał się zmierzyć, zajrzałem do internetu, poczytałem forum i obejrzałem inserty do kupienia. W końcu wylądowałem na BGG i pooglądałem pliki z insertami. Następnie pomaszerowałem do sklepu budowlanego, nabyłem 3 sztuki podkładu do paneli (taki szary, 5mm), nóż do tapet i zapas kleju do pistoletu - wszystko razem nie kosztowało nawet 20 zł. I tak, posiłkując się wzorem z tej strony: https://boardgamegeek.com/thread/199781 ... e-solution kilka, może kilkanaście godzin później, zostałem dumnym właścicielem insertu. To pierwszy, jaki zrobiłem własnoręcznie i nie jest może zbyt efektowny (zdaniem żony w ogóle nie jest ), ale za to efektywny. Swoje zadanie spełnia znakomicie, rozkładanie i składanie gry znacznie się skróciło. Jeszcze tylko potraktuję podstawki gorącą wodą oraz zastąpię znaczniki obrażeń potworów na kopercie - zamiast nich użyję małych kostek ze "Stawki ..." stawianych przy odpowiednich podstawkach.
A sama gra? Cóż, jestem po pierwszym scenariuszu, partia trzyosobowa, zakończona sukcesem rzutem na taśmę. To znaczy z trzech postaci dwie już były wyczerpane, tylko Kark heroicznie ostatnim ruchem wykończył ostatniego potwora. Gdyby się nie uparł, że najpierw dotrze do skarbu, to byłoby łatwiej . Partia udana o tyle, że jedna osoba została zaciągnięta praktycznie siłą do planszy, a po zakończonym scenariuszu chciała zaczynać następny i codziennie dopytuje się, kiedy ruszamy dalej. Ogólne wrażenia pozytywne, zobaczymy, jak to się dalej potoczy.
Ja, zobaczywszy z jaką ilością elementów będę musiał się zmierzyć, zajrzałem do internetu, poczytałem forum i obejrzałem inserty do kupienia. W końcu wylądowałem na BGG i pooglądałem pliki z insertami. Następnie pomaszerowałem do sklepu budowlanego, nabyłem 3 sztuki podkładu do paneli (taki szary, 5mm), nóż do tapet i zapas kleju do pistoletu - wszystko razem nie kosztowało nawet 20 zł. I tak, posiłkując się wzorem z tej strony: https://boardgamegeek.com/thread/199781 ... e-solution kilka, może kilkanaście godzin później, zostałem dumnym właścicielem insertu. To pierwszy, jaki zrobiłem własnoręcznie i nie jest może zbyt efektowny (zdaniem żony w ogóle nie jest ), ale za to efektywny. Swoje zadanie spełnia znakomicie, rozkładanie i składanie gry znacznie się skróciło. Jeszcze tylko potraktuję podstawki gorącą wodą oraz zastąpię znaczniki obrażeń potworów na kopercie - zamiast nich użyję małych kostek ze "Stawki ..." stawianych przy odpowiednich podstawkach.
A sama gra? Cóż, jestem po pierwszym scenariuszu, partia trzyosobowa, zakończona sukcesem rzutem na taśmę. To znaczy z trzech postaci dwie już były wyczerpane, tylko Kark heroicznie ostatnim ruchem wykończył ostatniego potwora. Gdyby się nie uparł, że najpierw dotrze do skarbu, to byłoby łatwiej . Partia udana o tyle, że jedna osoba została zaciągnięta praktycznie siłą do planszy, a po zakończonym scenariuszu chciała zaczynać następny i codziennie dopytuje się, kiedy ruszamy dalej. Ogólne wrażenia pozytywne, zobaczymy, jak to się dalej potoczy.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2019, 21:38 przez kmd7, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Czyli jednak jakiś insert masz, kupiony czy własny, ale jest. Ważne, że się sprawdza. Szacun.
Do tego jeszcze masz sytuację, że możesz pudła trzymać pod stołem.
Ja swojego GH trzymam (i gram) w byłej pracy i tam no niestety by to nie przeszło. Dlatego dla mnie istotne było to, żeby to się do jednego pudła zmieściło.
Każdy względem swoich własnych możliwości.