GRY-PLANSZOWE.pl

Bardzo fajny jest ten nieregularny kształt planszy - miły smaczek. Z drugiej strony nie jestem pewny czy połączenie elementów planszy do dobry pomysł. Ja często nie ustawiałem ich obok siebie tylko w różnych konfiguracjach żeby się na stole zmieściło
Poza tym, jak dla mnie, wszystko na duży +. Tylko szkoda, że nie zdecydowali się bardziej grafiki odświeżyć.

margielm pisze:Poza tym, jak dla mnie, wszystko na duży +. Tylko szkoda, że nie zdecydowali się bardziej grafiki odświeżyć.

Jak na niemieckie standardy to i tak jest ultra nowocześnie.

Bary pisze:

margielm pisze:Poza tym, jak dla mnie, wszystko na duży +. Tylko szkoda, że nie zdecydowali się bardziej grafiki odświeżyć.

Jak na niemieckie standardy to i tak jest ultra nowocześnie.

Gra pozostaje spójna z starym wydaniem torfowiska, stąd nie mogli szaleć.

Ale kolory graczy dali mocno niestandardowe

Ciekawostka.. wydawało mi się, ze z "wersji dla graczy" mieli usunąć "wersję rodzinną". A się okazuje, ze wcale tak nie jest. W dodatku do instrukcji są opisane zasady wariantu prostszego.
Mało tego.. zostały dodane żetony do wskazywania "dzieciom" najlepszych pól z których powinny wybrać.

margielm pisze:Ciekawostka.. wydawało mi się, ze z "wersji dla graczy" mieli usunąć "wersję rodzinną". A się okazuje, ze wcale tak nie jest. W dodatku do instrukcji są opisane zasady wariantu prostszego.
Mało tego.. zostały dodane żetony do wskazywania "dzieciom" najlepszych pól z których powinny wybrać.

To może wersja rodzinna będzie dla ludzi i zwierząt domowych

espresso pisze:Ale kolory graczy dali mocno niestandardowe
Jasnoniebieski (hurra!), czerwony, fiolet i "nagi". Czekam na czarny i biały w rozszerzeniu

Zestaw kolorów jak na Rosenberga prawie że standardowy, zamiast fioletowego powinien być zielony. W rozszerzeniu pojawi się najprawdopodobniej zielony oraz pomarańczowy, tak przynajmniej można wywnioskować z planszy głównej.

Wydaje się zatem, że Lacerta powinna zaprzestać używania znaku Gra Roku i nowa Agricola może dopiero ubiegać się o ten tytuł w 2017.

I oby tak zrobiła - bardzo prawdopodobne ze nowa wersja zdobyła by taki tytuł w 2017. Co pozowli na promocję DOBREJ gry szerzej.

Dla mnie - szkoda, że nie trzymaja się starej linii [tak jak NeuroHex]. Choć pewnie ze względów kolekcjonerskich/ciekawostkowych kupię nowe edycje. Wersja 2 osobowa [chłopi] była osobną grą a już były narzekania odcinania kuponów, to co teraz sie będzie działo to dopiero będzie lament

Ciężko wyczuć bo podejście graczy się mocno zmieniło w ostatnich czasach. Teraz już reedycje i kolejne warianty znanych tytułów nie powodują takiego niesmaku - o czym też świadczy zeszłoroczny boom na kościane wersje znanych hitów.

Według informacji na stronie Lookout'u dodatek dla 5-6 graczy, oprócz oczywistych dodatkowych plansz i elementów drewnianych, będzie też zawierał zestaw 48 nowych kart. Niemiecka wersja ma być dostępna w październiku, więc pewnie celują w Essen.
Żal tylko, że chcąc mieć komplet kart pewnie trzeba będzie kupić sobie nową podstawkę i dodatek.

predki pisze:Żal tylko, że chcąc mieć komplet kart pewnie trzeba będzie kupić sobie nową podstawkę i dodatek.

A może te karty są potrzebne tylko podczas gry na 5/6 osób.

Bary pisze:

predki pisze:Żal tylko, że chcąc mieć komplet kart pewnie trzeba będzie kupić sobie nową podstawkę i dodatek.

A może te karty są potrzebne tylko podczas gry na 5/6 osób.

to wydaje się logiczne. Przecież stara wersja też miała pokaźny plik kart 3+, 4+ itd

Ale aż 48? Przy 96 kartach w podstawce.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Zadanie z matematyki: Skoro na 4 osoby potrzeba 96 kart, to policz, ile kart potrzeba na dodatkowych dwóch graczy.

To nie jest kwestia ile potrzeba. Tak by można dojść do wniosku, że po redukcji liczby graczy o 1 ze starej wersji, zapotrzebowanie na karty spadło z 308 do 96. (oczywiście to nie jest prawda).
Sprawdziłem starą Agricolę. Tam karty dla 1+ graczy stanowią 39% pomocników, 3+ graczy 24%, a 4+ graczy 37% kart. Biorąc pod uwagę, że dotyczy to praktycznie tylko kart pomocników, to by oznaczało, że po dodaniu 2 graczy liczba kart w nowej wzrasta o 100% - moim zdaniem dużo.
Z drugiej strony, w starej, losowaliśmy 14 kart z 66 przy 2 graczach, 21 kart ze 107 przy 3 graczach, 28 kart ze 169 przy 4 graczach i 35 kart ze 169 przy 5 graczach. W nowej nie znam proporcji, ale już losowanie 28 kart z 48 przy 4 graczach daje znacznie mniej kombinacji. Przy 6 losowanie 42 z 48 byłoby już słabe, stąd wzrost liczby kart.
Pożyjemy i zobaczymy, jakie będą te karty, bo na razie sam Lookout ma drobne problemy z ich policzeniem. (vide post na ich stronie)

MisterC pisze:Ciągle są do dostania dodatkowe turkusowy, różowy i żółty (ale z krążkami, zamiast figurek).

gdzie mogę takowe pionki nabyć ?

Jeżeli wierzyć w opis na niemieckim Spiele Offensive, to Agricola wersja familijna, to będzie zupełnie inna gra. Zresztą nowa Agricola zawiera pewien odpowiednik dawnego wariantu familijnego.

Wracając do sprawy - na stronie znajduje się lista komponentów:
- 1 plansza,
- 78 płytek terenu,
- 16 specjalnych płytek,
- 5 drewnianych znaczników,
- 5 zasłonek gracza,
- 5 znaczników odrzucenia, (chyba tak to trzeba przetłumaczyć)
- 80 monet,
- 1 płócienny woreczek,
- 1 instrukcja.

Z elementów przypomina bardzo Wyspę Skye, jaka będzie mechanika, to się okaże. Niemiecka wersja ma być w sprzedaży na początku lipca. Cena €30.
Jestem ciekaw, co Uwe z Lookoutem wymyślili.

Edit: Spojrzałem na opis Wyspy Skye na stronie Lookout'u. Wygląda praktycznie identycznie, z dokładnością nawet do liczby monet, a jedyną różnicą jest wskaźnik rundy i znacznik pierwszego gracza. Nawet cena jest taka sama. Chyba, że sklep się kropnął w opisie i skopiował go z innej gry.

predki pisze:Jeżeli wierzyć w opis na niemieckim Spiele Offensive, to Agricola wersja familijna, to będzie zupełnie inna gra. Zresztą nowa Agricola zawiera pewien odpowiednik dawnego wariantu familijnego.

Wracając do sprawy - na stronie znajduje się lista komponentów:
- 1 plansza,
- 78 płytek terenu,
- 16 specjalnych płytek,
- 5 drewnianych znaczników,
- 5 zasłonek gracza,
- 5 znaczników odrzucenia, (chyba tak to trzeba przetłumaczyć)
- 80 monet,
- 1 płócienny woreczek,
- 1 instrukcja.

Z elementów przypomina bardzo Wyspę Skye, jaka będzie mechanika, to się okaże. Niemiecka wersja ma być w sprzedaży na początku lipca. Cena €30.
Jestem ciekaw, co Uwe z Lookoutem wymyślili.

Edit: Spojrzałem na opis Wyspy Skye na stronie Lookout'u. Wygląda praktycznie identycznie, z dokładnością nawet do liczby monet, a jedyną różnicą jest wskaźnik rundy i znacznik pierwszego gracza. Nawet cena jest taka sama. Chyba, że sklep się kropnął w opisie i skopiował go z innej gry.

Dostałem pliki, rzucę okiem i dam znać.
edit:

Wstępny zarys komponentów, to jeszcze afaik nie jest ostateczne:
"Spielmaterial: 1 großer Spielplan, 2 kleine Spielpläne, 4 Starträume,
12 Raum-Plättchen, 36 Weideplättchen, 11 Anschaffungsplättchen,
9 Ersatzmarken, 5 Bettelmarken, 44 Nährwertmarken, 1 Startspieler-
Plättchen, mehr als 170 Holzteile und 1 Spielregel"

Przejrzałem pliki. Jaram się przeokrutnie. Na razie tyle mogę powiedzieć.

To najwyraźniej SO przekleiło nie ten opis na stronie. Na szczęście. Czekam teraz na więcej szczegółów.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Po rozegraniu ponad 30 partii (głównie w 2 osoby) i przeczytaniu internetu ciśnie mi się na usta pytanie - jak do (piii, piii) zdobyć 60 punktów?
A poważnie - czy wyniki ok. 50 pkt (mój najlepszy to 53) można uznać za przyzwoity? Czy raczej za dolne stany stanów średnich?

kmd7 pisze:Po rozegraniu ponad 30 partii (głównie w 2 osoby) i przeczytaniu internetu ciśnie mi się na usta pytanie - jak do (piii, piii) zdobyć 60 punktów?
A poważnie - czy wyniki ok. 50 pkt (mój najlepszy to 53) można uznać za przyzwoity? Czy raczej za dolne stany stanów średnich?

Zakładam, że grasz w starą Agricolę (bo nie wiem jak jest w nowej)? 50 punktów to przyzwoity wynik. Ale próbuj dalej. 60 punktów jest jak najbardziej możliwe. A nawet więcej.

kmd7 pisze:Po rozegraniu ponad 30 partii (głównie w 2 osoby) i przeczytaniu internetu ciśnie mi się na usta pytanie - jak do (piii, piii) zdobyć 60 punktów?
A poważnie - czy wyniki ok. 50 pkt (mój najlepszy to 53) można uznać za przyzwoity? Czy raczej za dolne stany stanów średnich?

Najwięcej grałem w 3-4 osoby i wtedy
35-44 pkty to norma - dużo zależy od tego kiedy wejdzie powiększenie rodziny
45+ to punkty które wygrywają rozgrywkę, rzadko zdaża się, żeby 2 osoby miały taki wynik w jednej grze
50+ to już mega sporo, trzeba mieć bardzo dobrą rękę żeby wycisnąć tyle
60+ potrzeba komba z kosmosu i tyle. Mi podczas wszystkich gier zdarzyło się chyba 2 razy z czego jedną ligówkę na necie - link

@romeck - tak, chodzi mi o starą wersję.
@Fojtu - z linku wynika, że zagrałeś 13 kart usprawnień i pomocników. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Przy moich 53 pkt. zagrałem, o ile dobrze pamiętam, 8 kart i byłem zdziwiony, że aż tyle.
No nic, dziękuję za słowa otuchy i będę trenował dalej .

kmd7 pisze: A poważnie - czy wyniki ok. 50 pkt (mój najlepszy to 53) można uznać za przyzwoity? Czy raczej za dolne stany stanów średnich?

To bardzo, bardzo dobry wynik. Praktycznie zawsze wygrasz z takim wynikiem grę.

Ale w Agri, moim zdaniem, jest tak, że wysokość Twojego wyniku zależy bezpośrednio od klasy przeciwników. Chyba nawet bardziej niż od tego, jak dobrze grasz Ty czy jakie masz karty.

cezarr pisze:

kmd7 pisze: A poważnie - czy wyniki ok. 50 pkt (mój najlepszy to 53) można uznać za przyzwoity? Czy raczej za dolne stany stanów średnich?

To bardzo, bardzo dobry wynik. Praktycznie zawsze wygrasz z takim wynikiem grę.

Ale w Agri, moim zdaniem, jest tak, że wysokość Twojego wyniku zależy bezpośrednio od klasy przeciwników. Chyba nawet bardziej niż od tego, jak dobrze grasz Ty czy jakie masz karty.

Jakość i agresja przeciwników na pewno rzutuje, ale wg. mnie karty pomocników/usprawnień i to kiedy wyjedzie pierwsze powiększenie rodziny ma większe znaczenie.

@kmd7 - Jak dobieracie karty na rękę? Draftowanie z 10 znacznie polepsza średnią jakość ręki w porównaniu z po prostu rozdaniem 7 kart, a do tego łatwiej zebrać komba