GRY-PLANSZOWE.pl

Leviathan pisze:

Filip Apostoł pisze:W co graliście?

Zagraliśmy z Adrianem trzydzieści dwie partie Dobble dwie Mondo.

Było rewelacyjnie!

Nie zapominaj o 4 partiach w bierki.

skorpion pisze:

Leviathan pisze:

Filip Apostoł pisze:W co graliście?

Zagraliśmy z Adrianem trzydzieści dwie partie Dobble dwie Mondo.

Było rewelacyjnie!

Nie zapominaj o 4 partiach w bierki.

Tego nie liczę. Fillera będę tu wspominał?

To na najbliższe spotkanie dla odmiany zaproponuję coś nieco bardziej dla chłopców;) Na jeden piątek odpuściłbym sobie planowanie AA bo muszę czym prędzej wypróbować 2 gry. Z tego też powodu zaproponowałbym Reef Encounter lub Steam over Holland. Ta druga to jedna z prostszych i szybszych gier z serii 18xx. Podobno biały kruk;P
Ewentualnie mógłbym wziąć też 1860: Railways on the Isle of Wight - też jedna z krótszych "osiemnastek" i jedna z lepiej ocenianych, ale w tym przypadku nie zależy mi tak na czasie.

W piątek jest normalnie spotkanie. Prosiliście żeby dać znać

Zgodnie z podejrzeniami nie będzie mnie w Lublinie -> nie będzie mnie na spotkaniu.

Sporo znaków wskazuje, że pojawię się z Robinsonem pod pachą jeśliby kto reflektował. Jeśli kurier zawiedzie, to się pojawię po prostu, ze Slaviką, bo zaskakująco mię się spodobała

Powinienem się pojawić, ale najprawdopodobniej będę miał czas tylko do 19:00. Chętnie zagram w coś krótszego.

Będę o 17:00. Zabieram Netrunnera i na wszelki wypadek X-Wings.

Wyjątkowo mnie nie będzie.

Czy będą chętni na Reef Encounter? Jeśli nie to ja raczej nie będę przyjeżdżał.

Dotarł Robinson - dzisiaj mam zamiar zagrać solo, to w pt tłumaczenie zasad powinno iść płynnie (zwłaszcza że są stosunkowo proste i nie ma zasad dotyczących krewetek obronnych) - pisałby się ktoś? Jak nie to przyjdę, będę grał solo i głośno przeżywał przygody, więc dobrze się zastanówcie

kwiatosz pisze:Dotarł Robinson - dzisiaj mam zamiar zagrać solo, to w pt tłumaczenie zasad powinno iść płynnie (zwłaszcza że są stosunkowo proste i nie ma zasad dotyczących krewetek obronnych) - pisałby się ktoś? Jak nie to przyjdę, będę grał solo i głośno przeżywał przygody, więc dobrze się zastanówcie

Powinienem się pojawić (jeszcze potwierdzę) i prawdopodobnie będę po przeczytaniu instrukcji, bo dzisiaj powinien do mnie takoż ów Robinson dotrzeć.

W piątek planuję od 18:30 grać z Patrykiem w Netrunnera. Mam więc czas od 17:00 właśnie do 18:30. Jeżeli ktoś jest chętny na Netrunnera lub na X-Winga to proszę o info. Inaczej możliwe, że pojawię się pewnie dopiero na 18:30.

Patryk to będzie dopiero 18:45 znając życie, to w tym czasie Robinsona zdążysz, pierwszy scenariusz się zamyka w godzince

Leviathan pisze:W piątek planuję od 18:30 grać z Patrykiem w Netrunnera. Mam więc czas od 17:00 właśnie do 18:30. Jeżeli ktoś jest chętny na Netrunnera lub na X-Winga to proszę o info. Inaczej możliwe, że pojawię się pewnie dopiero na 18:30.

Ja będę i mogę zagrać. Wezmę X-Winga więc się na miejscu zdecyduje w co zagramy. Przybywaj na 17 Michale.

Kwiatoszu, możesz mnie dopisać do Robinsona.

skorpion pisze:

Leviathan pisze:W piątek planuję od 18:30 grać z Patrykiem w Netrunnera. Mam więc czas od 17:00 właśnie do 18:30. Jeżeli ktoś jest chętny na Netrunnera lub na X-Winga to proszę o info. Inaczej możliwe, że pojawię się pewnie dopiero na 18:30.

Ja będę i mogę zagrać. Wezmę X-Winga więc się na miejscu zdecyduje w co zagramy. Przybywaj na 17 Michale.

OK. Stoi!

kwiatosz pisze:Patryk to będzie dopiero 18:45 znając życie, to w tym czasie Robinsona zdążysz, pierwszy scenariusz się zamyka w godzince

Dzięki! Dopiszę się jednak do opcji Netrunner/XW

Ja bardzo chętnie zagram w Robinsona, ale będę mógł być dopiero na 18.30. Poczekalibyście na mnie z tym?

Powiem tak, jeżeli Ink nie ma nic naprzeciw, a wręcz przeciwnie, to ja chętnie zagram 2 razy - najpierw zagramy na dwóch, a potem, jak przyjdziesz, to na trzech - nie tylko dlatego, że z recenzenckiego obowiązku, ale też na różną liczbę graczy gra się ponoć solidnie odmiennie. Reasumując - ja jestem za tym, żeby zagrać ze 2 razy, nawet jak Ink się zbiesi i ucieknie to ze mną też da radę zagrać

Pograłem jednoosobowo kilka ruchów, rozwiałem większość wątpliwości, więc powinno w miarę dobrze iść

kwiatosz pisze:Powiem tak, jeżeli Ink nie ma nic naprzeciw, a wręcz przeciwnie, to ja chętnie zagram 2 razy - najpierw zagramy na dwóch, a potem, jak przyjdziesz, to na trzech - nie tylko dlatego, że z recenzenckiego obowiązku, ale też na różną liczbę graczy gra się ponoć solidnie odmiennie. Reasumując - ja jestem za tym, żeby zagrać ze 2 razy, nawet jak Ink się zbiesi i ucieknie to ze mną też da radę zagrać

Pograłem jednoosobowo kilka ruchów, rozwiałem większość wątpliwości, więc powinno w miarę dobrze iść

Ink na pewno chce zagrać o 17 i nie czekać na 18:30. Czy zagra potem drugi raz o 18:30, to się jeszcze zobaczy.

Jest duża szansa, że uda mi się jutro dotrzeć i wtedy bardzo chętnie zagram w Netrunnera, X-Winga, a jak będę musiał, to nawet w Robinsona

Ink pisze:

kwiatosz pisze:Powiem tak, jeżeli Ink nie ma nic naprzeciw, a wręcz przeciwnie, to ja chętnie zagram 2 razy - najpierw zagramy na dwóch, a potem, jak przyjdziesz, to na trzech - nie tylko dlatego, że z recenzenckiego obowiązku, ale też na różną liczbę graczy gra się ponoć solidnie odmiennie. Reasumując - ja jestem za tym, żeby zagrać ze 2 razy, nawet jak Ink się zbiesi i ucieknie to ze mną też da radę zagrać

Pograłem jednoosobowo kilka ruchów, rozwiałem większość wątpliwości, więc powinno w miarę dobrze iść

Ink na pewno chce zagrać o 17 i nie czekać na 18:30. Czy zagra potem drugi raz o 18:30, to się jeszcze zobaczy.

Ink przemówił.
Oughh!

Shonsu pisze:Jest duża szansa, że uda mi się jutro dotrzeć i wtedy bardzo chętnie zagram w Netrunnera, X-Winga, a jak będę musiał, to nawet w Robinsona

Będziesz musiał? toż to przezacna gra jest

Ciuniek, jakoś Twój post przegapiłem, naturalnie wygląda, że gramy w składzie 3/4 czyli

Napiszcie coś o tym Robinsonie czy on faktycznie taki pikny?