Strona 86 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 17:34
autor: misioooo
Daetorian pisze:można vadera pomalować na biało aby go pomalować na czarno :twisted:
Przecież on tam w środku był nadal po jasnej stronie mocy.. Więc będzie nawet klimatycznie wiedząc, że pod ciemnym kryje się jasny!

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 23:42
autor: vojtas
Moim zdaniem najlepiej korzystać z podkładów w kolorze, który choćby tylko częściowo wpisuje się w docelową paletę. Ergo jeśli malujemy Vadera, to podkład czarny, jeśli szturmowców to biały, jeśli konfederatów, to szary etc. Ciekawy film nt. wielowarstwowego planowania kolorów:
https://www.youtube.com/watch?v=Wxc9WX2INp4

Bardzo polecam Tabletop Minions - świetne felietony i porady nt. hobby.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 08:45
autor: rastula
Ja zwracam uwagę, że biały i czarny podkład wcale nie jest optymalny. Dużo lepiej sprawdzają się kolory mniej skrajne. Dla figurek ciemnych ciemnoszary taki np. blackgrey albo panzergrau a dla jasnych jasnoszary plae grey.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 14:19
autor: 13thSON
Don Simon pisze:
Takie cos bedzie ok?

http://allegro.pl/zestaw-farbek-army-pa ... 26858.html
Też zaczynam przygodę z malowaniem, wczoraj zakupiłem ten zestawik farb i mam nadzieję że się nada. Piszę tylko dlatego, że znalazłem go taniej:

https://3trolle.pl/akcesoria/farbki-i-p ... &results=1

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 14:50
autor: niwgnip
Ja polecam zrobienie mokrej palety, nawet dla początkujących (instrukcji pełno w sieci - w skrócie - plastikowe pudełeczko, mokry ręcznik kuchenny i na to papier do pieczenia). Ostatnio malowałem bez i tempo wysychania farb mnie przeraziło.

A co do zestawu z Army paintera - też go zamawiałem na początek :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 15:13
autor: Arkhon
niwgnip pisze:Ja polecam zrobienie mokrej palety, nawet dla początkujących (instrukcji pełno w sieci - w skrócie - plastikowe pudełeczko, mokry ręcznik kuchenny i na to papier do pieczenia). Ostatnio malowałem bez i tempo wysychania farb mnie przeraziło.
+1


Nie wyobrażam sobie nie korzystać dziś z mokrej palety

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 18:59
autor: vaski
Cześć.
Używam farb Citadel (mam już ich dość sporo) jednakże zacząłem zgłębiać temat farb od Vallejo (głownie z uwagi na ich niższą cenę i buteleczki z kroplomierzem).
Doradźcie mi jako osobie początkującej, z której serii kupować farby: Model czy Game Color?
Z tego co pamietam jedne z nich mają dodatek Winylu. Po co on jest?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 20:29
autor: rastula
vaski pisze:Cześć.
Używam farb Citadel (mam już ich dość sporo) jednakże zacząłem zgłębiać temat farb od Vallejo (głownie z uwagi na ich niższą cenę i buteleczki z kroplomierzem).
Doradźcie mi jako osobie początkującej, z której serii kupować farby: Model czy Game Color?
Z tego co pamietam jedne z nich mają dodatek Winylu. Po co on jest?
Skład tych farb jest ten sam. Rozna jest gama kolorystyczna. Game do fihurek i fantasy, model do militariow...ale wybór zależy od projekty, ktory malujesz. Cytadelkom blizsze są kolorami farby game.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 20:52
autor: misioooo
Sposób na domowej roboty po taniości Lahmian Medium https://www.youtube.com/watch?v=ad7bNDfS3fI

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 22:42
autor: theChrobotek
a jak to jest z nakładaniem farby? Od dołu do góry? Bo juz kilka razy na WarhammerTV widziałam, że koleś tak nakłada. I teraz mam pytanie czy tak jest faktycznie lepiej czy ma po prostu taką manierę?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 31 sty 2018, 23:14
autor: vojtas
theChrobotek pisze:a jak to jest z nakładaniem farby? Od dołu do góry? Bo juz kilka razy na WarhammerTV widziałam, że koleś tak nakłada. I teraz mam pytanie czy tak jest faktycznie lepiej czy ma po prostu taką manierę?
Jeśli znasz angielski, to obejrzyj to wytłumaczenie:
https://www.youtube.com/watch?v=uEZPBb4_RUE

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 01 lut 2018, 07:57
autor: theChrobotek
vojtas pisze:
theChrobotek pisze:a jak to jest z nakładaniem farby? Od dołu do góry? Bo juz kilka razy na WarhammerTV widziałam, że koleś tak nakłada. I teraz mam pytanie czy tak jest faktycznie lepiej czy ma po prostu taką manierę?
Jeśli znasz angielski, to obejrzyj to wytłumaczenie:
https://www.youtube.com/watch?v=uEZPBb4_RUE
Dzięki, ale niedokładnie o to mi chodziło( swoją drogą koleś rewelacyjny, tylko, że ostatnio podpatrzyłam u kolegi, że skórę na końcu maluje. I się sprawdza u mnie, ciemniejszym washem sobie nie zalewam ;) ).
Raczej o to czy kierunek malowania mam znaczenie. Właśnie z dołu do góry. Czy to np. wash lepiej potem wygląda?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 01 lut 2018, 15:44
autor: Pierzasty
O, wątek nadal żyje? :3

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 01 lut 2018, 16:47
autor: Iesthir
theChrobotek pisze: Raczej o to czy kierunek malowania mam znaczenie. Właśnie z dołu do góry. Czy to np. wash lepiej potem wygląda?
Jeżeli dobrze rozumiem pytanie, to odpowiedź brzmi: to zależy.

W przypadku malowania koloru bazowego (np. całe ubranie malujemy jednolicie na ten sam kolor) kierunek malowania nie ma żadnego znaczenia.

W przypadku cieniowania ma znaczenie. Farba najbardziej skupiona jest na końcu pędzla, więc w miejscu w którym kończysz ruch pędzla na figurce i odrywasz go od powierzchni zostanie punkt w którym farba jest najintensywniejsza. A ponieważ najczęściej malujemy w kierunku jasnych kolorów, które są raczej na górze figurki, to malowanie z dołu do góry ma sens.

Przy czym przyznaję, że sam maluję "jak popadnie". Taki urok samouka, że trudno wytępić stare nawyki... :(

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 01 lut 2018, 16:58
autor: Don Simon
Ja kupilem ten zestaw Army Paint i dodatkowo pedzelek do podkladu.

Sprajow na razie nie bralem - pomaluje Mat Black albo Mat White jako podklad. Przynajmniej kilka pierwszych figurek - zobaczymy, czy w ogole to zainteresuje Dziedzica.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 02 lut 2018, 09:52
autor: premek
carlos pisze:
misioooo pisze: Farbki AP cierpią na potrzebę mieszania. Dużo mieszania. Intensywnego mieszania. I potem jeszcze przez kilka minut je energicznie mieszać. Też ten problem miałęm, ale jak zacząłem nimi napier****ć zdrowo przed malowaniem - naprawiły się ;P Pracuję nad mieszadełkiem... Jak przyczepić buteleczkę do noża elektrycznego? :twisted: Będzie super mieszalnik za grosze! Ponoć też bardzo dobrze sprawdza się wrzucenie do buteleczek stalowej (nierdzewnej!) kulki, 8mm wchodzi :) Wtedy się pięknie mieszają. (w farbach w sprayu właśnie taka kulka nam grzechota).
Chyba masz mało tych farbek od AP, bo różna gęstość występuje u nich dosyć często. :)
Ja korzystałem bodajże z ok. 120/130 buteleczek (dwa duże zestawy od nich + kilka osobno dokupionych). Wszystkie buteleczki są z metalowymi kulkami (2 szt. na każdą buteleczkę) i uwierz mi, że zdarzają się takie w których te kulki nie chcą się prawie poruszać (miałem dwukrotenie takiego uniform grey, który mimo naprawdę ostrego mieszania wydawał z siebie coś w rodzaju "pasty").
...
OK, mam pierwsze buteleczki od AP i rzeczywiście widzę, że przydatne będą takie metalowe kulki - gdzie i jakie kupowaliście te kulki ?
Jeśli jedna to 8mm ? a jak dwie to 5mm ?
Chętnie dowiem się jakie macie patenty.

BTW jak ktoś z Poznania chciałby zakupić farby Army Paintera w cenie 6,50 zł to piszcie na priv.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 02 lut 2018, 22:24
autor: theChrobotek
W czasie jak szukacie kulek dla kolegi, mam kolejny problem początkującego.
Otóż Matt Black z AP mi głupieje i zachowuje się jak na tłustej powierzchni. Początkowo myślałam, że to wina zatłuszczonych figurek. Ale przy tej konkretnej mogę to wykluczyć w 100%. Umyta, w podkładzie, nikt nie dotknął. Po pomalowaniu pierwszą warstwą, prawie na całej powierzchni się ściąga. Pomaga tylko druga i czasem trzecia warstwa. Ręce opadają.
Wina farby? Moja gdzieś wina?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 03 lut 2018, 11:03
autor: polwac
Do czego służy Ink od Vallejo i jak go używać?

Chciałem kupić fioletową farbę i opis mnie trochę w błąd wprowadzić na stronie sklepu(nie popatrzyłem na zdjęcie, że to nie jest Game Color tylko Ink). Nieźle się zdziwiłem jak mi buteleczka wczoraj przyszła i zacząłem mieszać :D
Konsystencja washa a nie farby.

Edit: http://agtom.eu/game-color/340993-valle ... t-ink.html

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 03 lut 2018, 11:28
autor: janekbossko
Farb Game Ink używa się przede wszystkim do cieniowania oraz malowania warstwami.
Game Ink doskonale wnika we wszystkie wgłębienia i pofałdowania malowanej powierzchni. Farba może być mieszana ze standardowymi kolorami Game Color oraz z Game Medium.

Wash'e służą do wypełniania zagłębień w malowanych figurkach. Farby te samoczynnie spływają w najniższe miejsce, co daje rewelacyjne efekty przy cieniowaniu. W porównaniu do tzw. ink'ów dają łagodniejsze przejścia pomiędzy kolorami i można nałożyć kilka warstw w zależności od potrzeby. Najważniejszą ich zaletą jest matowa powierzchnia po wyschnięciu. Inki po wyschnięciu są błyszczące, co wymaga użycia dodatkowo lakieru matowego.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 03 lut 2018, 12:11
autor: Iesthir
theChrobotek pisze:W czasie jak szukacie kulek dla kolegi, mam kolejny problem początkującego.
Otóż Matt Black z AP mi głupieje i zachowuje się jak na tłustej powierzchni. Początkowo myślałam, że to wina zatłuszczonych figurek. Ale przy tej konkretnej mogę to wykluczyć w 100%. Umyta, w podkładzie, nikt nie dotknął. Po pomalowaniu pierwszą warstwą, prawie na całej powierzchni się ściąga. Pomaga tylko druga i czasem trzecia warstwa. Ręce opadają.
Wina farby? Moja gdzieś wina?
Generalnie farba zachowuje się tak gdy:
1. Powierzchnia jest tłusta
2. Powierzchnia jest śliska (błyszczący podkład/lakier/niektóre rodzaje plastiku)
3. Farba jest za bardzo rozwodniona - za dużo wody dodanej do farby przy malowaniu
4. Farba nie jest dokładnie wymieszana - rozwarstwiła się całkowicie lub częściowo i przez to nie chce trzymać się powierzchni

Trudno powiedzieć co się zadziało w tym konkretnym przypadku. Próbowałeś pomalować tą figurkę jakimś innym kolorem? Jeżeli tak, to rezultat jest taki sam?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 03 lut 2018, 19:52
autor: theChrobotek
Iesthir pisze:
theChrobotek pisze:W czasie jak szukacie kulek dla kolegi, mam kolejny problem początkującego.
Otóż Matt Black z AP mi głupieje i zachowuje się jak na tłustej powierzchni. Początkowo myślałam, że to wina zatłuszczonych figurek. Ale przy tej konkretnej mogę to wykluczyć w 100%. Umyta, w podkładzie, nikt nie dotknął. Po pomalowaniu pierwszą warstwą, prawie na całej powierzchni się ściąga. Pomaga tylko druga i czasem trzecia warstwa. Ręce opadają.
Wina farby? Moja gdzieś wina?
Generalnie farba zachowuje się tak gdy:
1. Powierzchnia jest tłusta
2. Powierzchnia jest śliska (błyszczący podkład/lakier/niektóre rodzaje plastiku)
3. Farba jest za bardzo rozwodniona - za dużo wody dodanej do farby przy malowaniu
4. Farba nie jest dokładnie wymieszana - rozwarstwiła się całkowicie lub częściowo i przez to nie chce trzymać się powierzchni

Trudno powiedzieć co się zadziało w tym konkretnym przypadku. Próbowałeś pomalować tą figurkę jakimś innym kolorem? Jeżeli tak, to rezultat jest taki sam?
Dzięki, spróbuje lepiej mieszać i mniej rozwadniać. Bo na innch figurkach farba zachowuje się podobnie.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 lut 2018, 12:24
autor: kucyk
To co z tymi kulkami do farbek? 8mm? 2x8mm? 2x5mm?
Kulki lozyskowe? Kulki do procy? Kulki ceramiczne?
Podzielcie sie,

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 lut 2018, 12:46
autor: vojtas
Jak skutecznie wymieszać farbę w buteleczce? Przez "skutecznie" nie mam na myśli potrząsania butelką (z kulką w środku) przez minutę. To nie działa w przypadku niektórych producentów farb, podobnie jak moje ramię po kolejnym mieszaniu. Przydałaby się jakaś mechanizacja.

Bravo, pomóż.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 lut 2018, 12:52
autor: woytas
Też się właśnie nad tym zastanawiałem. Wziąłem się za buteleczki Vallejo, które leżały nieużywane dłuższy czas i te gęściejsze farby wymagają solidnego wstrząsania. Po kilku takich "mieszaniach", ramię zaczyna się buntować. Może ważny jest sposób przechowywania? Może nie bez przyczyny leżą one w sklepie na stojaku, poukładane jak butelki wina (na boku).

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 lut 2018, 13:14
autor: rastula
vojtas pisze:Jak skutecznie wymieszać farbę w buteleczce? Przez "skutecznie" nie mam na myśli potrząsania butelką (z kulką w środku) przez minutę. To nie działa w przypadku niektórych producentów farb, podobnie jak moje ramię po kolejnym mieszaniu. Przydałaby się jakaś mechanizacja.

Bravo, pomóż.

Generalnie to dla równomiernego rozprowadzenia pigmentu nie machamy w górę i w dół ale raczej kręcimy buteleczką , między dłońmi ( jakbyśmy robili wałek z plasteliny).

osobiście jak mam dużo farbek do zrobienia to do valejjo używam wkrętarki przewodowej - łapię dziubek w uchwyty i kręcimy w poziomie, lekką ruszając ręką - szkoda że to dość głośna metoda :).

https://allegro.pl/listing?string=wkręt ... u-1-5-0115