Strona 90 z 144

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 00:35
autor: nixnicky
Dzięki za kolejne fajne spotkanie i zaufanie u Roktera (w sprawie Nexusa) :) Szkoda, że Kasia tak nas rozłożyła w Agricolę, ale przynajmniej nie byłem gorszy od Zofii, drugie miejsce ex aequo z nią jest jak najbardziej satysfakcjonujące ;) (btw, Paweł przegrałeś :P)
Czy to spotkanie w środę u Kasi jest welcome dla wszystkich?

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club [rec]

: 13 sty 2009, 01:07
autor: Squirrel
Open dla wszystkich :) a zwłaszcza dla tych którzy chcą poznać grę Shadows over Camelot, bo od niej w środę o 18 zaczniemy spotkanie.

Shadows over Camelot to kooperacyjna (gracze starają się pokonać grę) gra dla 3-7 osób w klimacie legend arturiańskich. Gra ma też element RPG - każdy stara się jak najlepiej odgrywać rycerza, zabronione jest używanie słów dotyczących mechaniki - takich jak karta, kostka itd. Rycerzy Okrągłego Stołu starają się zdobyć zbroję Lancelota, Świętego Graala, pokonać Czarnego Rycerza i bronić zamek przed hordami krwiożerczych Piktów i okrutnych Saksonów nie podejrzewając nawet, że jeden z nich jest zdrajcą chcącym przechylić szalę zwycięstwa na stronę ciemności...

Piszą, że BattleStar Galactica bije Shadows Over Camelot na głowę - w takim razie w pełni doceni BSG tylko ten, kto w tak ciekawą grę jak SOC grał :) Zapewniam - tłumaczenie zasad + klimatyczna muzykę.

Z chętnych na razie mamy - ja, Zofia, Malwina, BadWolf - czekamy, więc jeszcze na 3 osoby.

Oczywiście zapraszam też innych chętnych na planszówkowanie od godz. 20 (na wczucie się w klimat SOC przyda nam się godzinka bez krzątaniny) - z racji ograniczeń lokalowych proponuję max 14-15 osób.

Do zobaczenia!

ps Dzisiejsze spotkanie było bardzo udane - przepraszam Agricolowców za bieganie w te i we wte - mam nadzieję, że gra się spodobała i macie ochotę na rewanż :D

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 01:14
autor: Aftar2
spotkania jak zawsze udane, co prawda dzisiaj byłem nie w sosie i nie udało mi się dorwać ludzi do jakiejś porządnej strategii, ale pozytywnie.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 05:43
autor: Robert (Harkonnen)
Dzięki za spotkanie !]
Nexus Ops - jak zwykle pozytywnie ale porażka straszna
Cytadela - odkrycie wczorajszego wieczoru jak dla mnie :)
"Gra dotycząca rozgrzewania się w zimne dni-klepanie i machanie" - miejcie litość dla Mnie next time :)
Było Miło hehe
PS. Gratulacja dla Kasi, że wytargała siostrę na spotkania :)
Gratulacje dla Zosi, że nie podporządkowała się siostrze na spotkaniach :)
Cytadelaaaaa gram następnym razem jak będzie możliwość :)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 08:27
autor: woj_settlers
Wczoraj była szybka partyjka w doskonały DOMINION. Potem BLOKUS (super zabawa) i WIKINGOWIE (po pierwszej partii rozczarowanie i nie wiem czy mam ochotę na powtórkę).

Wczorajsze spotkanie i tak było zdominowane przez THE KLASZCZERS !!!!!!!!

PS
Kto będzie w Brzegu na planszówkach?

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 09:35
autor: rokter
woj_settlers pisze: WIKINGOWIE (po pierwszej partii rozczarowanie i nie wiem czy mam ochotę na powtórkę).
Nieeeee! Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie (dowód? blisko 10 osób, z którymi grałem kupiły tę grę dla siebie) Tylko nie można w to grać, jak się nie zna zasad, a Yog mimo szczerego entuzjazmu trochę (eufemizm) Was z tymi zasadami skołował ;-) Wszystkich zniechęconyh do wikingera zapraszam na następne spotkanie. Zapewniam Was, że POKOCHACIĘ tę grę (jeśli nie, składam dymisję) ;-)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 12:36
autor: spiderblazz
Jednak będę mógł się pojawić więc dopisuje się na Shadows over Camelot

ja, Zofia, Malwina, BadWolf, Błażej

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 12:55
autor: Chireadan
rokter pisze:Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie
Hmm... Ośmielę się wtrącić, Wikingowie bardzo mi się podobali, ale chyba nie az tak zeby byla jedną z najlepszych gier na świecie :P Bardziej mi się podoba Metropolys. Choć bardzo możliwe, że później będę miała o tym inne zdanie..- kobieta zmienną jest. :P Może powinnam zagrać jeszcze raz w Wikingów (z wielką chęcią)? Kto jeszcze się pisze?
Robert (Harkonnen) pisze:Gra dotycząca rozgrzewania się w zimne dni-klepanie i machanie" - miejcie litość dla Mnie next time :)
Ależ Robercie, naprawdę świetnie Ci szło :) Nie podobało Ci się? Tak się przecież śmiałeś.. :P
co do Kasi- dzięki, to taki mój mały sukcesik :P
nixnicky pisze:ale przynajmniej nie byłem gorszy od Zofii, drugie miejsce ex aequo z nią jest jak najbardziej satysfakcjonujące ;)
:wink: dla mnie też bardzo satysfakcjonujące
Pawle, Tobie też dobrze poszło, ale chyba Cię zgubiły te hektary niewykorzystanego pola, za które dostałeś minusowe punkty. Ja się piszę na rewanżyk, ale muszę trochę ochłonąć, ja myślę, że będę gotowa za jakieś 2 tygodnie- jednak Agricola mnie trochę niszczy :P

Co do spotkania, baaardzo mi się podobało. Były Was jakieś miliony i więcej niż połowy wogóle nie pamiętam. :D Ale kiedyś to nadrobię. Dziękuję za wszystkie rozegrane gry, mam nadzieję, że następnym razem będzie więcej chętnych do Dominion. :wink: Hitem spotkania, jak dla mnie byli Sabotażyści i z przyglądania ta taka gierka co się tak szybciutko wyciąga karty, gwiżdże i głośno krzyczy- następnym razem jak ktoś będzie grał to koniecznie się piszę :!: . W Metropolys bym pewnie wygrała gdyby nie paskudny ruch Bartka :evil: i chyba chiałabym się zrewanżować, ale tym razem z utrudnieniami. 8)
Jestem chętna na wyjazd do Brzegu. :)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 13:20
autor: idha
rokter pisze:Nieeeee! Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie (dowód? blisko 10 osób, z którymi grałem kupiły tę grę dla siebie)
Może nie jedna z najlepszych na świecie, ale na pewno bardzo dobra (tak, jestem jedną z blisko 10 osób ;)). Ma wiele zalet - przede wszystkim gra się sprawnie i szybko, poza tym dobrze się gra na 2 osoby.
Chireadan pisze:Może powinnam zagrać jeszcze raz w Wikingów (z wielką chęcią)? Kto jeszcze się pisze?
Zawsze i wszędzie. Przynajmniej na razie, póki mi się jeszcze nie znudzili :P

Spotkanie w poniedziałek upłynęło mi jak zwykle przyjemnie, aczkolwiek bardziej pod względem towarzyskim aniżeli planszówkowym. "Manila" to jednak gra nie dla mnie. Mam tylko nadzieję, że w środę będzie równie miło (dobra, w to akurat nie wątpię :mrgreen: ), a Shadows over Camelot nie okaże się jedną wielką pomyłką...

P.S. Jadę do Brzegu.

Pozdrawiam

Malwina

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 13:41
autor: rokter
Chireadan pisze:
rokter pisze:Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie
Hmm... Ośmielę się wtrącić, Wikingowie bardzo mi się podobali, ale chyba nie az tak zeby byla jedną z najlepszych gier na świecie :P
idha pisze: Może nie jedna z najlepszych na świecie,
Nie no dziewczyny... Mogę się ostatecznie zgodzić, że nie jest NAJLEPSZA, ale już tej JEDNEJ Z NAJLEPSZYCH mi nie zabierajcie. To chyba jedyna gra, w którą zdarza mi się wygrywać nie tylko z nowicjuszami więc musicie zrozumiec mój entuzjazm ;-)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club [rec]

: 13 sty 2009, 13:43
autor: Chireadan
Squirrel pisze:Z chętnych na razie mamy - ja, Zofia, Malwina, BadWolf - czekamy, więc jeszcze na 3 osoby.
Chętna jestem, ale kot jest dla mnie śmiertelny... Nie moge. :cry:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 14:32
autor: Kmet
rokter pisze:
woj_settlers pisze: WIKINGOWIE (po pierwszej partii rozczarowanie i nie wiem czy mam ochotę na powtórkę).
Nieeeee! Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie (dowód? blisko 10 osób, z którymi grałem kupiły tę grę dla siebie)
To musiałeś pewnie z tysiącem osób w to grać ;)

(ja też kupiłem)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 14:57
autor: woj_settlers
Tak myślałem, że opinią o Wikingach rozpętam burzę. I oczywiście chętnie zagram jeszcze raz, z "normalnie" wytłumaczonymi zasadami (choć teraz to sam je przeczytam).
Tłumaczenie zasad, a raczej ich forma odgrywa często decydujące znaczenie w odbiorze gry. W podobny sposób nie spodobał mi się Eufrat i Tygrys.
Dlatego szczególnie nowym planszówkowiczom, lepiej nic nie wytłumaczyć niż zepsuć dobrą grę.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 15:03
autor: Squirrel
rokter pisze:Nieeeee! Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie (dowód? blisko 10 osób, z którymi grałem kupiły tę grę dla siebie)
Dowód na jedną z najlepsiejszych? Hmmmm... wiesz ile osób po PGA kupiło Owczy Pęd? ;)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 15:13
autor: Yog
No to pech :] Taki już moj chaotyczny charakter, ze opowiadam w podobny sposob.
Ale wikingowie to naprawde jedna z lepszych gier.

Squirrel, jesli jeszcze nie zapelnily sie miejsca na SoC, to jesli mozna, chcialbym sie nauczyc, w te srode.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 15:18
autor: rokter
Squirrel pisze:
rokter pisze: Nieeeee! Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie (dowód? blisko 10 osób, z którymi grałem kupiły tę grę dla siebie)
Dowód na jedną z najlepsiejszych? Hmmmm... wiesz ile osób po PGA kupiło Owczy Pęd? ;)
jezusie nazareński, ależ Wy się słowek czepiacie no... ;-) Dobra jest powiem wprost:

Wikingowie to jedna z najlepszych planszówek na świecie bo
rokter pisze: to chyba jedyna gra, w którą zdarza mi się wygrywać nie tylko z nowicjuszami.
Ba! Nawet ze Zbychem :-) :-) :-)

p.s.
teraz już chyba nikt nie będzie miał zastrzeżeń do mojej definicji Najlpeszej Gry na Świecie :-)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 15:52
autor: Longinus997
rokter pisze:
Ba! Nawet ze Zbychem :-) :-) :-)
gdzie? jak? kiedy? co to za mity? :D ;)

Wikingowie są grą przyjemną, sympatyczną i bez wątpienia są u mnie w czołówce gier przyjemnych i sympatycznych, które z powodzeniem można prezentować graczom o różnych gustach, a jednak zazwyczaj spotkać się z entuzjazmem. Osobiście gierkę lubię i chętnie do niej siadam (już chyba z pięć razy! :))

Wczoraj pyknąłem w Manilę, którą także wkładam do tego samego worka co Wikingowie, z gier pokerowych uważam ją za b. fajny tytuł, niestety jakoś nie załapała.

Oraz Carcassone z masą dodatków, na partię w tę grę zawsze dam się namówić, musimy kiedyś koniecznie zagrać w wersję, że każdy trzyma po trzy elementy na ręce. Gratulacje dla Kaśki, która rozjechała nas niemiłosiernie.

Bardzo dużo nowych twarzy się pojawia, zabiegi rekrutacyjne chyba przynoszą efekty hehe

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 16:03
autor: rokter
Longinus997 pisze:
Wczoraj pyknąłem w Manilę, którą także wkładam do tego samego worka co Wikingowie,
tej no bez jaj. gdzie Manili do Wikingów? To że w coś ze mną przegrałeś nie musi oznaczać, że gra jest losowa (chociaż w 99% oznacza) :-) :-) :-) Nie mścij się na Wikingach za swoją chwilę słabości ;-) Po prostu dosypałem Ci czegoś do ósmego piwa i rzutem na taśmę udało mi się wygrać w tę BARDZO WYMAGAJĄCĄ grę, którą WSZYSCY podziwiamy i szanujemy :-) :-) :-)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 16:24
autor: Longinus997
rokter pisze:
Longinus997 pisze:
Wczoraj pyknąłem w Manilę, którą także wkładam do tego samego worka co Wikingowie,
tej no bez jaj. gdzie Manili do Wikingów? To że w coś ze mną przegrałeś nie musi oznaczać, że gra jest losowa (chociaż w 99% oznacza) :-) :-) :-) Nie mścij się na Wikingach za swoją chwilę słabości ;-) Po prostu dosypałem Ci czegoś do ósmego piwa i rzutem na taśmę udało mi się wygrać w tę BARDZO WYMAGAJĄCĄ grę, którą WSZYSCY podziwiamy i szanujemy :-) :-) :-)
No dobrze, dobrze, chyba faktycznie coś takiego się zdarzyło. Coś przez mgłę jakby się przebija, jakieś straszne upokorzenie, rechotanie obleśnego Prezesa oblizującego drapieżnie usta, jego zły dotyk i pochylanie nad planszą :roll: :D

Naturalnie Wikingowie nie są tak losowi jak Manila, ale kategoria wagowa dość podobna. Swoją drogą chętnie bym wreszcie zagrał w Wikingów z tymi mitycznymi zasadami zaawansowanymi.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 16:28
autor: rokter
Skoro mamy KOLEJNEGO chętnego do tej WSPANIAŁEJ gry, to może uda się w poniedziałek przynieść kilka egzemplarzy, coby KAŻDY nieoświecony mógł poznać zalety Najlepszej Gry Świata?
A może za jakiś czas, kiedy już wszyscy dojdziecie do wniosku, że właściwie w nic lepszego od Wikingów w życiu nie graliście, zorganizujemy sobie mały turniej? :-)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 16:37
autor: Chireadan
Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, że napisałam, że chętnie zagram.. :roll: przepraszam wszystkich najmocniej :P

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 16:47
autor: rokter
Za późno...
Mwaaahahahahahahaha!

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 13 sty 2009, 22:22
autor: Squirrel
Z chętnych na jutro na Shadows Over Camelot mamy zatem:

Squirrel
Malwina (idha)
BadWolf
Błażej (spiderblazz)
Milijon
Yog

W sześć osób będzie się dobrze grało (zostawiamy miejsce rezerwowe dla mojej siostry - jak stwierdził Robert nie jest mi podporządkowana, za to podporządkować się musi, przynajmniej jeszcze przez najbliższe 6 dni, naszej Mamie :P) Już się nie mogę doczekać!

Przypominam, że jeśli są chętni na jakieś inne gry to też serdecznie zapraszam :D

Co do wyjazdu do Brzegu... Naprawdę warto jechać! Dwudniowe granie w tak pięknych wnętrzach, stosunkowo niedaleko od Poznania! ZOBACZCIE TYLKO!
Spróbujmy zrobić listę dotychczasowych chętnych:

Squirrel
Chireadan
olimpia
idha
chaos_maker
Britta
Woj_settlers
Milijon
demnogonis
pandura
Yog

Problem w tym, ze do 16 stycznia ceny pokojow w proponowanym przez organizatorow hotelu wygladaja tak:
Pokój 1 os. – 74 zł
Pokój 2 os. – 107 zł
Pokój 3 os. – 128 zł
Pokój 4 os. – 154 zł

A potem już tak:
pokój 1-osobowy 80 zł
pokój 2-osobowy 120 zł
pokój 3-osobowy 150 zł
pokój 4-osobowy 200 zł

Byloby dobrze, gdyby udalo sie nam sie do czwartku dogadac kto bedzie mogl jechac (wszyscy wszyscy! :P) i jaki kto chce pokoj, zebym mogla zrobic rezerwacje.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 14 sty 2009, 17:03
autor: Senaszel
Wpade na chwile po zajeciach
Miala byc niespodzianka ale...
jej nie bedzie. Za to wyrazila chec(!)
przyjscia w innym terminie.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 15 sty 2009, 16:23
autor: Itsuma Oki
Wyobraźcie sobie grę: atakują Cię wirusy i bakterie, zaczynają od gardła, a później reszta, kaszel, że płuca o mało nie wypadną, katar, ból głowy i tak tydzień...
Niestety, to nie fikcja tylko prawdziwe, życie :( Najgorsze, że leżąc w domu, nie ma z kim grać :(

Chciałem tylko powiedzieć, że Saboteur okazał się hitem na Sylwestrze. Ludzie nie chcieli wstać od stołu.

Do zrobaczenia.