Strona 10 z 156

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 wrz 2016, 21:51
autor: orzeh
Na 2 osoby gra działa świetnie, grałem 2,3,4 i wszystkie są (na tą chwilę) tak samo dobre.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 wrz 2016, 22:30
autor: mat_eyo
orzeh pisze:Na 2 osoby gra działa świetnie, grałem 2,3,4 i wszystkie są (na tą chwilę) tak samo dobre.
Miód na moje serce. Właśnie skończyłem pierwszą, 4osobową partię i niesamowicie mi się podoba. Jednak dla mnie jednym z najważniejszych czynników przy zakupie jest skalowalność gry do dwóch osób. Jeśli więc gra się tak samo miodnie jak we czwórkę to chyba kupię ;) taka gra za taką cenę, aż żal nie brać.
Jestem ZA-CHWY-CO-NY!

Jedyny minus to planszetki graczy, jeden ruch moich niezgrabnych dłoni i dochód nie do odtworzenia :/ następnym razem będę robił zdjęcie planszetki po każdej produkcji ;)

Jak z czasem rozgrywki? My graliśmy 3.5h z tłumaczeniem, trochę długo.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 wrz 2016, 22:48
autor: Yavi
mat_eyo pisze:
orzeh pisze:Na 2 osoby gra działa świetnie, grałem 2,3,4 i wszystkie są (na tą chwilę) tak samo dobre.
Miód na moje serce. Właśnie skończyłem pierwszą, 4osobową partię i niesamowicie mi się podoba. Jednak dla mnie jednym z najważniejszych czynników przy zakupie jest skalowalność gry do dwóch osób. Jeśli więc gra się tak samo miodnie jak we czwórkę to chyba kupię ;) taka gra za taką cenę, aż żal nie brać.
Jestem ZA-CHWY-CO-NY!

Jedyny minus to planszetki graczy, jeden ruch moich niezgrabnych dłoni i dochód nie do odtworzenia :/ następnym razem będę robił zdjęcie planszetki po każdej produkcji ;)

Jak z czasem rozgrywki? My graliśmy 3.5h z tłumaczeniem, trochę długo.
Potwierdzam, we dwoje działa bardzo dobrze - nie czułem praktycznie żadnej różnicy między 2 a 3 graczami.
Tryb korporacyjny we 2 zajmuje nam około 3 godzin, zwykły jak na razie 2 (we 3).

Na planszetki opracowałem sposób - wtykam je lekko górną częścią pod planszę, dzięki temu nie ruszają się aż tak. Gorzej, jeśli czasami z łapy wypadną mi surowce i rozsypią się po całej produkcji :D

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 wrz 2016, 22:50
autor: mat_eyo
Hmm to już trochę hamuje mój entuzjazm. 3 godziny w partię dwuosobową w (docelowym) wariancie pełnym to dużo. Wolę w tym czasie zagrać w TTA. Rozumiem, że tryb korporacyjny wydłuża grę głównie przez konieczność początkowej budowy dochodu?

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 wrz 2016, 23:20
autor: Yavi
mat_eyo pisze:Hmm to już trochę hamuje mój entuzjazm. 3 godziny w partię dwuosobową w (docelowym) wariancie pełnym to dużo. Wolę w tym czasie zagrać w TTA. Rozumiem, że tryb korporacyjny wydłuża grę głównie przez konieczność początkowej budowy dochodu?
Tak jest. Pierwszych kilka pokoleń to głównie budowanie gospodarki, a w tym czasie wskaźniki terraformacji na ogół stoją w miejscu. Grę wydłuża też lekko draft (bo to z nim oraz samym przygotowaniem schodzą nam 3 godziny). Jednak zupełnie nie czuć upływającego czasu ;)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 00:43
autor: orzeh
Dodam że w moim odczczuciu co do długości TTA jest bardziej rozwlekłe. Na ta chwilę jakbym miał na stole do wyboru na 2 os.. TTA czy TM bez wahania wybrałbym TM. Długości gry w TM tak się nie odczuwa. I myślę że TM da się szybciej "ograc" a co za tym idzie rozgrywka się skróci.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 09:42
autor: jax
Wklejam swoje wrażenia z rozgrywki 4-osobowej z wątku warszawskiego:

"Wczoraj w końcu i pierwsi warszawscy gracze mieli w końcu okazję zapoznać się z Terraformacją Marsa. Ja i mat_eyo bylismy mega-zadowoleni a i Piotrkowie się nie skarżyli.
Graliśmy na zupełnie najprostszym poziomie (bez specjalizowanych korporacji, wykupywania kart startowych, kart zaawansowanych i draftu kart) a i tak przyjemnego kombinowania była cała masa.

W grze z jednej strony budujemy silnik z kart, które umieszczamy w swoim tableau (zagranie kart kosztuje kasę, z którą jest ciężko (przynajmniej mi było) w czasie gry).
Z drugiej strony terrformujemy Marsa na planszy umieszczając tam różne żetony (zieleń, ocean, miasta itp.)

Z trzeciej strony grając przesuwamy do góry wskaźniki terraformacji Marsa (temperatura, stężenie tlenu i ilość oceanów).

Jest jeszcze ciekawy aspekt fundowania nagród (czyli wyznaczania (za kasę!) że jakaś kategoria (np. dochód graczy)) będzie punktowała na koniec gry. Oczywiście niekoniecznie fundator nagrody załapie się na VPki z ufundowanej nagrody (co wczoraj spotkało mnie i mat_eyo :) ). Z fundowaniem i tak trzeba się spieszyć, bo tylko 3 nagrody z 5 mogą być ufundowane.
Podobnie jest z tytułami - tylko 3 z 5 dostępnych można 'wykupić' (znów za kasę!). Ja np. wczoraj ogłosiłem się prezydentem (miałem 3 miasta) i Wielkim Ogrodnikiem (3 tereny zieleni).

Bardzo pasuje mi końcowa punktacja na którą składa się mieszanka: zasług w przesuwaniu znaczników terraformacji, układu własnych żetonów na mapie, zdobytych tytułów/nagród oraz punktów znajdujących się na kartach (nie za dużo tego ostatniego). Plus jeszcze jakieś fajne specyficzne dla pojedynczych kart rzeczy: zwierzęta domowe, badania nad mikrobami, hodowle ryb etc etc.

Zarówno budowa silnika z kart jak i aspekt kombinowania z umieszczaniem żetonów terenu na mapie bardzo mi odpowiadały.

No i jeszcze jedna rzecz - klimat! Super były powiązania między nazwami kart a tym co faktycznie robiły.

Rzadko daję 9/10 po pierwszej rozgrywce, ale tu nie ma wyjścia. Daję :)

A wszystko, przypominam, w wariancie najbardziej podstawowym. Bardziej zaawansowany jawi mi się jeszcze fantastyczniej ;)
Mimo to spokojnie kolejne partie mogę grać w wariant najprostszy, tak dobra to gra."

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 10:29
autor: mat_eyo
Zgadzam się z jaxem, mam podobne odczucia z jedną różnicą.
Nie uważam punktów na kartach za mało ważne. Wczoraj miałem ich 13, Piotrek 15. Przy wynikach (o ile dobrze pamiętam) rzędu 60-80 na koniec to jest spory kapitał punktowy. Bez porówna np. z ufundowaniem ostatniej nagrody za 20, gdzie nawet przy wygranej w tej kategorii dostajemy 5 punktów i dajemy komuś 2.

Jeśli chodzi o grę zaawansowaną, to nie mogę się doczekać nowych korporacji, choć trochę się boję wydłużenia czasu gry i wymuszaniu strategii przez kartę korporacji.
Nie wyobrażam sobie za to gry z draftem. Raz, że wydłuży etap badań, dwe że draftu po prostu nie lubię ;)

Celną uwagę zrobił wczoraj Piotrek, mówiąc że w grze brakuje mechanizmu kopania w talii.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 10:44
autor: Wosho
1.Bez draftu gra traci mega dużo, bo daje właśnie taki efekt kopania.
Jeśli pójdziesz np w mikroby to przy 4 graczach możesz w ogóle nie dostawać takich kart bo tak się deck ułoży. Przy drafcie szanse masz większe, chyba że ktoś specjalnie Ci je zabierze, ale kosztem tego że nie weźmie karty dla siebie.
2.Więcej drawu jest w kartach korporacyjnych z symbolami nauki. Ostatnim razem mi doszły i czułem się trochę jakbym grał combo deckiem w lcg :)
Zagram kartę z symbolem, położe token, podejrze karte, dobiore karte, odrzuce token, dobiore karte itd ;)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 10:55
autor: tomb
Po pierwszych dwóch partiach moim zarzutem był brak możliwości przekopywania talii. Każda karcianka jest z natury losowa, więc trzeba przeciwdziałać niesprawiedliwemu dociągowi uruchamiając jakieś dociągarki. Tu takich nie ma, a ponadto za każdą kartę, którą chcemy zostawić na ręce trzeba zapłacić. Tyle że ja nie wiem, które karty będą opłacalne, bo już w kolejnej rundzie mogą dojść projekty idealnie pasujące pod inne, które, o losie, wcześniej zdecydowałem się odrzucić. I tak cenna kasa, mała bo mała, ale liczona na styk, przepada.

Wczorajsza rozgrywka dwuosobowa chyba wyleczyła mnie z tych obaw. Zagrałem z ostrożnym kupowaniem kart. Zostawiałem od 0 do 2 i wybierałem tylko te naprawdę pasujące do mojej sytuacji. Jeśli nic specjalnego się nie trafiało to kasa szła na projekt standardowy. W ten sposób podkręcałem przy okazji tempo terraformacji, która postępowała jak szalona, a że zależało mi na wyłożeniu tych wszystkich super kart, które wybrałem, to ciśnienie pod koniec było spore. Super.

Nie wiem tylko, jakim cudem można mieć 16 kart na ręce, potrzebnych do jednego z tytułów. Przecież one sporo kosztują, a z wykładaniem nie ma na co czekać.

Jeszcze jedna rzecz mnie tylko niepokoi. Zbliżone wyniki. Wiecie, gra się 2-3 godziny, realizuje się wszystko najlepiej, jak to tylko możliwe, a na końcu wygrywasz/przegrywasz 1-2 pkt.? To o zwycięstwie zadecydowały wybory gracza, czy zadecydował los? No, ale u nas na razie tylko 3 partie w wariant bez kart korporacji i tylko raz wynik niemal remisowy. I jeszcze wiele partii eksperymentalnych przed nami.

Bardzo dobra gra.

(Wykonanie na plus. Zwykle nie lubię kart na zdjęciach, ale tu mi wszystko pasuje. Tylko planszetki gracza mogłyby mieć większe pola do oznaczania wartości, bo teraz trzeba idealnie wszystko stawiać. Robota dla chirurga.)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 11:10
autor: mat_eyo
tomb pisze:Zagrałem z ostrożnym kupowaniem kart. Zostawiałem od 0 do 2 i wybierałem tylko te naprawdę pasujące do mojej sytuacji.
Poprawcie mnie, ale czy instrukcja nie mówi o tym, że trzeba kupić co najmniej jedną kartę?

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 11:11
autor: tomb
Instrukcja mówi, że można kupić od 1 do 4 kart. (A angielska nawet wprost "you may buy 0-4 cards").

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 12:14
autor: mat_eyo
Wosho pisze:1.Bez draftu gra traci mega dużo, bo daje właśnie taki efekt kopania.
Jeśli pójdziesz np w mikroby to przy 4 graczach możesz w ogóle nie dostawać takich kart bo tak się deck ułoży. Przy drafcie szanse masz większe, chyba że ktoś specjalnie Ci je zabierze, ale kosztem tego że nie weźmie karty dla siebie.
Może wyjść dokładnie odwrotnie - dostajesz świetną rękę, kupiłbyś wszystkie 4 karty, ale musisz je puścić w draft i już ich najpewniej nie zobaczysz.
Wosho pisze: 2.Więcej drawu jest w kartach korporacyjnych z symbolami nauki. Ostatnim razem mi doszły i czułem się trochę jakbym grał combo deckiem w lcg :)
Zagram kartę z symbolem, położe token, podejrze karte, dobiore karte, odrzuce token, dobiore karte itd ;)
A to akurat ciekawe, przemieliliśmy cały deck i nikt się nie chwalił, że widział takie karty. Chyba, że są one w tych kartach z ery korporacyjnej.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 12:18
autor: Wosho
Wosho pisze: 2.Więcej drawu jest w kartach korporacyjnych z symbolami nauki.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 12:22
autor: mat_eyo
Ok, w takim razie ten wariant to dla mnie must.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 18:55
autor: glocked
Gra doszła.... Z uszkodzoną planszą... Gratulacje rebel za pomysł z wkładką...

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 19:00
autor: Yavi
glocked pisze:Gra doszła.... Z uszkodzoną planszą... Gratulacje rebel za pomysł z wkładką...
Reklamuj, na pewno wymienią :)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 19:08
autor: BartP
glocked pisze:Gra doszła.... Z uszkodzoną planszą... Gratulacje rebel za pomysł z wkładką...
To jest absolutnie normalne, że plansza w zafoliowanym pudle leży nad elementami na jakiejś "platformie". A że czasami coś się uszkodzi, łojezu no zdarza się, reklamuj.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 19:13
autor: arturroq
Ta wypraska to porażka. Zbyt "ostre" miejsca styku z krawędzią planszy.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 20:30
autor: wojo
glocked pisze:Gra doszła.... Z uszkodzoną planszą... Gratulacje rebel za pomysł z wkładką...
Tak dla porządku za pomysł na wypraskę odpowiada Stroghold Games (oryginalny wydawca), choć oczywiście Rebel jest odpowiedzialny za edycję PL i to pewnie oni zajmą się reklamacją.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 20:36
autor: Yavi
wojo pisze:
glocked pisze:Gra doszła.... Z uszkodzoną planszą... Gratulacje rebel za pomysł z wkładką...
Tak dla porządku za pomysł na wypraskę odpowiada Stroghold Games (oryginalny wydawca), choć oczywiście Rebel jest odpowiedzialny za edycję PL i to pewnie oni zajmą się reklamacją.
A oryginalnym wydawcą nie jest czasami FryxGames? :P
Rebel wydał w Polsce, więc Rebel ogarnia reklamacje - już nawet komuś pisali, żeby się odezwał, bo miał zniszczoną wypraskę.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 21:46
autor: wojo
Yavi pisze:A oryginalnym wydawcą nie jest czasami FryxGames? :P.
Tak, masz rację :) sorry za błąd. Wyniknął on z tego że słuchając podcastu "Board Games Insider", prowadzonego przez właściciela Stronghold Games (i Trzewika) odniosłem wrażenie że Stronghold współuczestniczył także w procesie produkcji gry (więc może jednak nie pomyliłem się w 100% :) )

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 22:36
autor: Yavi
wojo pisze:
Yavi pisze:A oryginalnym wydawcą nie jest czasami FryxGames? :P.
Tak, masz rację :) sorry za błąd. Wyniknął on z tego że słuchając podcastu "Board Games Insider", prowadzonego przez właściciela Stronghold Games (i Trzewika) odniosłem wrażenie że Stronghold współuczestniczył także w procesie produkcji gry (więc może jednak nie pomyliłem się w 100% :) )
BGG podaje też ich, więc to pewnie anglojęzyczny/amerykański wydawca :)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 22:44
autor: piton
Grę dostałem dzisiaj i po przeczytaniu o uszkodzeniach, aż pudełko otworzyłem... plansza była lekko napoczęta, wypraska podarta. Straszna lipa ta kartonowa wypraska, gdyby był insert z plastiku byłoby elegancko. W sumie już wywaliłem, bo w niczym ona nie pomaga, ale mogli się bardziej postarać.
Inne wrażenia: jak ktoś pisał wcześniej - grafiki są straszne, najtańsze i najprostsze grafiki komputerowe. Pod tym względem faktycznie biednie. Z reguły mnie szata graficzna wcale/mało interesuje (liczy się tylko mechanika), ale tutaj to rzuca się bardzo w oczy i słabo pasuje do tego kosmicznego klimatu przyszłości. Taka graficzna wersja budżetowa. Oczywiście to subiektywna opinia i pewnie na sztuce się nie znam...

Pogram dopiero w przyszłym tygodniu przy dobrych wiatrach i oby wrażenia były takie jak piszecie :)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 wrz 2016, 23:38
autor: Mikanit
Czy ktoś z posiadaczy gry ma całą wypraskę? Moja też podarta