Re: 51. stan (51st state)
: 12 lut 2016, 09:23
Ta muzyczka to taki po prostu kawałek zakupiony w takim właśnie kawałku. Gdybym umiała z tego zrobić dzwonek na telefon to bym zrobiła.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
espresso pisze:Naprawdę cieszę się, że zdecydowałaś się zabrać głos i ustosunkować do wątpliwości. W ciemno co prawda nie kupię, bo budżet ma swoje ograniczenia, ale wreszcie zainteresowałam się na tyle, że na pewno zagram przy pierwszej okazji, żeby przekonać się na własnej skórzeMerry pisze: Nie. Ponieważ nadal jest ciężko zdobyć surowce. Nadal trzeba tłuc przeciwnika, który pozyskuje surowce;-)
Grałam niedawno w cztery osoby. Z czego dwoje z nas było mocno wgrane w starą wersję. Wygrałam z trudem, z tikami nerwowymi jednym surowcem....
Merry, ja zapytam o coś innego. Jak porównasz gameplay Osadników: NI do mowego 51 stanu? Mam wątpliwości czy zakupić grę, nie muszę mieć dwóch gier rózniących się jedynie realmem, ale z identycznym przebiegiem rozgrywkiMerry pisze:espresso pisze:Naprawdę cieszę się, że zdecydowałaś się zabrać głos i ustosunkować do wątpliwości. W ciemno co prawda nie kupię, bo budżet ma swoje ograniczenia, ale wreszcie zainteresowałam się na tyle, że na pewno zagram przy pierwszej okazji, żeby przekonać się na własnej skórzeMerry pisze: Nie. Ponieważ nadal jest ciężko zdobyć surowce. Nadal trzeba tłuc przeciwnika, który pozyskuje surowce;-)
Grałam niedawno w cztery osoby. Z czego dwoje z nas było mocno wgrane w starą wersję. Wygrałam z trudem, z tikami nerwowymi jednym surowcem....
Dziękuję;-)
Walczę w domu jak lwica o Master Seta
Ja wiedziałem, że w końcu wpadnie tu Merry i zrobi porządekMerry pisze:Nie. Ponieważ nadal jest ciężko zdobyć surowce. Nadal trzeba tłuc przeciwnika, który pozyskuje surowce;-)
Grałam niedawno w cztery osoby. Z czego dwoje z nas było mocno wgrane w starą wersję. Wygrałam z trudem, z tikami nerwowymi jednym surowcem....
Mógłbym prosić o jakiś przykład wydania jubileuszowego "przejechanego walcem"? Wszelkie big boxy jakie znam to wersje zebrane w jedno pudło z minimalnymi zmianami.Merry pisze:Tak. Robią tak wszystkie wydawnictwa. Wydając z wydania jubileuszowe. Tematyczne. Zbiorcze itd itp
Związane to jest z rozwijającym się rynkiem i wzrostem zapotrzebowania.
Poszukam. Ale nie złośliwie. Jeżeli się mylę to się grzecznie wycofam.Banan2 pisze:Ja wiedziałem, że w końcu wpadnie tu Merry i zrobi porządekMerry pisze:Nie. Ponieważ nadal jest ciężko zdobyć surowce. Nadal trzeba tłuc przeciwnika, który pozyskuje surowce;-)
Grałam niedawno w cztery osoby. Z czego dwoje z nas było mocno wgrane w starą wersję. Wygrałam z trudem, z tikami nerwowymi jednym surowcem....![]()
A tak na serio. Jak dotąd opieraliśmy się za informacjach IT, że będzie to MS (nazwa zobowiązuje) a nie 2 ed. Opieramy się również na recenzji i opinii Veridiany, że to o wiele łatwiejsza gra.
A 51.Stan to nie jest trudna gra! A w dodatku jest świetna. Ja w to grałem z dziećmi. Miała natomiast fatalne, nieustannie zmieniane wydania i dlatego tak wszyscy wyczekiwali porządnego zbiorczego wydania.
Jest trudna do wytłumaczenia;-)
Mógłbym prosić o jakiś przykład wydania jubileuszowego "przejechanego walcem"? Wszelkie big boxy jakie znam to wersje zebrane w jedno pudło z minimalnymi zmianami.Merry pisze:Tak. Robią tak wszystkie wydawnictwa. Wydając z wydania jubileuszowe. Tematyczne. Zbiorcze itd itp
Związane to jest z rozwijającym się rynkiem i wzrostem zapotrzebowania.
Pozdrawiam
Nie miałam pojęcia, co tu się dzieje;-)Tygrys69 pisze:Merry, trzeba było się tu wcześniej pojawić i nas uspokajać;p Mimo to nadal nie czuje, by stopień skomplikowania i feeling był taki jak stare wydanie, ale bankowo sprawdzę nowe. Pośpiesz Ignacego z tą instrukcją, bo Portal obiecał ją dawno, a ciągle powtarza że będzie niedługo.
Tak tylko z oficjalnej wersji strony przedsprzedaży wynikało, ze piąta i szósta frakcja bedzie dostepna tylko w przedsprzedaży.Merry pisze: Master Set to po prostu kwestia nazewnictwa.
Proszę zauważyć, że nie było jeszcze oficjalnego opisu finalnej wersji.
Pojawi się w odpowiednim czasie.
Nie, nie dlatego, że Portal nie ceni graczy ale dlatego, że jeszcze na to nie czas.
SpokoMerry pisze:Poszukam. Ale nie złośliwie. Jeżeli się mylę to się grzecznie wycofam.
Chyba masz rację.Banan2 pisze:SpokoMerry pisze:Poszukam. Ale nie złośliwie. Jeżeli się mylę to się grzecznie wycofam.![]()
Ja natomiast odnoszę wrażenie, że IT przyjął jako punkt odniesienia IS, które odniosło sukces. Dlatego też MS jest trudniejszy i agresywniejszy niż IS. Pierwotny 51.Stan został gdzieś daleko. Natomiast publika oczekiwała wygładzonego 51.Stanu, ale w dalszym ciągu 51.Stanu. I stąd zapewne całe zamieszanie.
Pozdrawiam
MisterC 100% racji. Gra jest najprawdopodobniej bardzo dobra ale ludzie oczekiwali czegoś innego. A dlaczego oczekiwali bo...MisterC pisze:Tak czytam sobie ten watek z dystansu osoby niezaangażowanej i wydaje mi się, że zupełnie nie o to chodzi.
Zmiana prawdopodobnie jest na lepsze dla wielu grup odbiorców, jak i dla samego produktu, ba, odniosłem wrażenie, że może to być pierwszy 51. Stan, którego miałbym chęć rozegrać w całości, a nie do maks połowy (a wiem, że nie jestem sam), co zarazem zwiększa szanse na jego zakup (szanse starego wydania były zerowe).
Reasumując, z wydawaną przez Portal grą pod tytułem 51S:MS może być wszystko w porządku...
ale...
problemem jest brak informacji dla starych fanów, czego się mają spodziewać, dlaczego to nie jest dokładnie ta sama gra, dlaczego mają nie sprzedawać swojej dotychczasowej kolekcji i dlaczego nie mają tego traktować jako 51S:BigBox. Jak rozumiem, sygnały były zgoła odmienne (a szczegółów nie znamy do dziś).
Przez analogię: słyszymy, że pod koniec tego roku Rosenberg robi z Agricoli jesień średniowiecza. Już w tej chwili wiemy, że to jest coś innego, mniej graczy, mniej kart, lepszy balans, kto nie kupił sobie starej wersji, ma jeszcze szansę. Kto dostrzega, że nowa edycja ma swoje plusy, może starą jeszcze sprzedać lub zachować i kupić upgrade pack. Świat się zmienia, produkty się zmieniają, ale jest przynajmniej jakaś informacja i czas na jej przetrawienie, a nie tajemnica, a potem obrażanie.
Nie znam się to się wypowiemadamo pisze:Mam jego gry Neuroshima 3.0
pezetto pisze:Nie znam się to się wypowiemadamo pisze:Mam jego gry Neuroshima 3.0
Z sześciu wymienionych tytułów "polskiego Steve'a Jobsa", dwa są Michała Oracza, dwa kolejne traktowane powinny być jak jeden (NE i 51 Stan - ten sam system), a Wiedźmin w zgodnej opinii wielu graczy (i casuali również) jest grą niedopracowaną (nie do końca z winy IT - sam wskazywał, że nie miał pełnej kontroli nad projektem). Z sześciu tytułów zostają zatem dwa - Robinson + NE i 51 Stan.adamo pisze:pezetto pisze:Nie znam się to się wypowiemadamo pisze:Mam jego gry Neuroshima 3.0
Cieszy no nie, jak się ktoś pomyli oj cieszy ...typowy Polak
o.Oadamo pisze:tak ciężkim rynku jak Polska
Mam nadzieję, że wiesz na czyj komentarz odpowiedziałeś w ten niezbyt taktowny sposób. A jak nie wiesz, to proponuję, sprawdź. To tak a propos tych "typowych Polakow", co to nie bardzo wiedzą, o co kaman, ale prawić kazania potrafią.adamo pisze: Zróbcie coś WY dla rynku gier i graczy czego WAM serdecznie życzę.