Age of Steam (John Bohrer, Martin Wallace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- siepu
- Posty: 1307
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 421 times
- Been thanked: 408 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
U mnie trzyma się bardzo dobrze, ale jeśli nie podszedł steam, to Age of steam wiele nie zmieni. Wolę ta wersję, bo jednak pojedynczy tor dochodu / punktacji jest bardziej emocjonujący, zwłaszcza na początku. Zgadzam się, że kostki wchodzące na mapę dużo fajniej zostały rozwiązane w steamie. Ale ostatecznie to właściwie ta sama gra.
RoTW to przyjemna, rodzinna popykanka - brak problemów to brak emocji.
RoTW to przyjemna, rodzinna popykanka - brak problemów to brak emocji.
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Właśnie steam mi bardzo podszedł, ale stara ekipa nie potrafiła zrozumieć, że połączenia muszę być jak najmniej optymalne i ich to irytowało. Na szczęście stara ekipa to już przeszłość i nowa jest dużo lepsza;)siepu pisze: ↑19 wrz 2022, 18:23 U mnie trzyma się bardzo dobrze, ale jeśli nie podszedł steam, to Age of steam wiele nie zmieni. Wolę ta wersję, bo jednak pojedynczy tor dochodu / punktacji jest bardziej emocjonujący, zwłaszcza na początku. Zgadzam się, że kostki wchodzące na mapę dużo fajniej zostały rozwiązane w steamie. Ale ostatecznie to właściwie ta sama gra.
RoTW to przyjemna, rodzinna popykanka - brak problemów to brak emocji.
Jakbyś mógł porównać obie yo steam jednak wygrywa?
Mi osobiście system dodawania kostek pasuje bardziej w steam niż aos, jednak wszystkie głosy w internecie mówią, że się jedy obiektywnie dużo lepszy.
- siepu
- Posty: 1307
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 421 times
- Been thanked: 408 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Bardzo nie lubię słowa 'obiektywnie' 
Moim zdaniem tor dochodu w AoS działa dużo lepiej, reszta zmian korzystna dla Steama. Ja wolę AoS, ale lubię 'kanciaste' gry. Dalej to są niuanse i obie gry (przynajmniej na początku) są zamienne. Zdecydowanie polecam spróbować.
W sumie wiesz co, będę na koncercie w Katowicach w niedzielę 30.10. Widzę że mamy podobny gust growy, czytałem też że chcesz sprawdzić Imperial Steam - możemy jakoś się dogadać.

Moim zdaniem tor dochodu w AoS działa dużo lepiej, reszta zmian korzystna dla Steama. Ja wolę AoS, ale lubię 'kanciaste' gry. Dalej to są niuanse i obie gry (przynajmniej na początku) są zamienne. Zdecydowanie polecam spróbować.
W sumie wiesz co, będę na koncercie w Katowicach w niedzielę 30.10. Widzę że mamy podobny gust growy, czytałem też że chcesz sprawdzić Imperial Steam - możemy jakoś się dogadać.
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Bardzo chętnie możemy pograć, ale z imperial steam się wyleczyłem po zobaczeniu pełnego gameplaysiepu pisze: ↑19 wrz 2022, 21:45 Bardzo nie lubię słowa 'obiektywnie'
Moim zdaniem tor dochodu w AoS działa dużo lepiej, reszta zmian korzystna dla Steama. Ja wolę AoS, ale lubię 'kanciaste' gry. Dalej to są niuanse i obie gry (przynajmniej na początku) są zamienne. Zdecydowanie polecam spróbować.
W sumie wiesz co, będę na koncercie w Katowicach w niedzielę 30.10. Widzę że mamy podobny gust growy, czytałem też że chcesz sprawdzić Imperial Steam - możemy jakoś się dogadać.

- Galatolol
- Posty: 2458
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 678 times
- Been thanked: 1091 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Krótka notka z dwóch map autorstwa JCLa (znanego w środowisku 18xx), dostępnych na BGG:
- Słońce - można ulepszać lokomotywę "wszerz", czyli zwiększać to, ile naraz przewozi kostek. Ale uwaga: po normalnym zwiększeniu zasięgu, pojemność się resetuje do 1. Więcej z tej planszy nie pamiętam.
- Londyn - dzisiaj graliśmy. Budowanie torów znacznie droższe (dodatkowe opłaty im więcej się ich położy), po każdym przewiezieniu kosteczki nowa wchodzi do jednego z dwóch krańcowych miast trasy. Całkiem sprawnie to działa.
Obie mi się podobają. AoS ogólnie najbardziej lubię przez pierwszą połowę, potem niestety zaczyna mnie nużyć. Ale bez wątpienia wiele rzeczy ta gra robi dobrze, a mnogość dostępnych map robi robotę (zauważalnie różne rozgrywki przy małych zmianach w zasadach).
- Słońce - można ulepszać lokomotywę "wszerz", czyli zwiększać to, ile naraz przewozi kostek. Ale uwaga: po normalnym zwiększeniu zasięgu, pojemność się resetuje do 1. Więcej z tej planszy nie pamiętam.
- Londyn - dzisiaj graliśmy. Budowanie torów znacznie droższe (dodatkowe opłaty im więcej się ich położy), po każdym przewiezieniu kosteczki nowa wchodzi do jednego z dwóch krańcowych miast trasy. Całkiem sprawnie to działa.
Obie mi się podobają. AoS ogólnie najbardziej lubię przez pierwszą połowę, potem niestety zaczyna mnie nużyć. Ale bez wątpienia wiele rzeczy ta gra robi dobrze, a mnogość dostępnych map robi robotę (zauważalnie różne rozgrywki przy małych zmianach w zasadach).
Ostatnio zmieniony 01 gru 2022, 23:05 przez Galatolol, łącznie zmieniany 1 raz.
- siepu
- Posty: 1307
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 421 times
- Been thanked: 408 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Pełna zgoda, tutaj im więcej graczy tym lepiej. Ok, na 6 jeszcze mapa musi być odpowiednia, ale w taką trójkę to nawet jeśli mapa przystosowana to i tak końcówka zazwyczaj nuży.
- Galatolol
- Posty: 2458
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 678 times
- Been thanked: 1091 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Z drugiej strony im mniej graczy, tym sprawniej idzie, bo i tak każdy tylko dwa razy wozi kosteczki.
Są też inne powody, dla których początek jest ciekawszy. Każdy ma jeszcze szanse (

- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5752
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1643 times
- Been thanked: 1827 times
-
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 328 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Nie podali day (przynajmniej na relacjach online) ale pokazywali egzemplarz już przetłumaczony - więc zakładam że to może być jeszcze to półrocze.
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Witam. Mam takie pytanie. Na gry kolejowe już długo ostrzyłem sobie zęby jednak poziom złożoności 18XX plus średnia skalowalność tych tytułów przesądziły, przeczekałem... Gram zazwyczaj w dwie osoby. Moja żona ogrywa ze mną różne złożone tytuły: Paxa, Zimną Wojnę, Brassa itp. Jest sens kupować AoS żeby grać w dwie osoby? Pewnie cena będzie zaporowa a z tego co czytałem to chyba jest jedna plansza dedykowana pod taki skład. Pax Pamir miał nie chodzić na dwie, a gra nam się rewelacyjnie. Wiem, że nie ma co porównywać, bo to gra licytacyjna ale jestem ciekaw waszych opinii. Może nie wszystko stracone 

- vinnichi
- Posty: 2437
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1378 times
- Been thanked: 839 times
- Kontakt:
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Map jest więcej na bgg dwuosobowych niestety mimo że gra działa i nawet daje frajdę to nie jest tak dobra jak wielosobowa. Mapa na dwie osoby ma trochę inne zasady nie ma tam licytacji i niestety osoba która zacznie jako pierwsza raczej ma już przewagę do końca. Są genialne mapy na 3. Więc może jakiegoś sąsiada skołujcie:)
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- warlock
- Posty: 4982
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1224 times
- Been thanked: 2375 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Tak jak Pamir na dwie osoby daje inne odczucia (i można mieć tu pewne preferencje), tak Age of Steam jest po prostu gorszyGameOver pisze: ↑22 sty 2023, 12:23 Witam. Mam takie pytanie. Na gry kolejowe już długo ostrzyłem sobie zęby jednak poziom złożoności 18XX plus średnia skalowalność tych tytułów przesądziły, przeczekałem... Gram zazwyczaj w dwie osoby. Moja żona ogrywa ze mną różne złożone tytuły: Paxa, Zimną Wojnę, Brassa itp. Jest sens kupować AoS żeby grać w dwie osoby? Pewnie cena będzie zaporowa a z tego co czytałem to chyba jest jedna plansza dedykowana pod taki skład. Pax Pamir miał nie chodzić na dwie, a gra nam się rewelacyjnie. Wiem, że nie ma co porównywać, bo to gra licytacyjna ale jestem ciekaw waszych opinii. Może nie wszystko stracone![]()

- Neysmeey
- Posty: 222
- Rejestracja: 03 wrz 2019, 15:46
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 78 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Sam grywam w 90% przypadków w dwie osoby i klasyczny Steam posiadałem ze wszystkimi dodatkami. Już w zeszłym roku, zaraz po pojawieniu się plotek o polskiej edycji AoS sprzedałem zestaw i czekałem na zapowiedź. Bardzo się cieszę, że plotki zamieniły się w fakty. Według mnie Steam, czy AoS działa równie dobrze w każdym zestawieniu graczy, zależy to jedynie od mapy, natomiast ze względu na ich różnorodność z pewnością nie przereślałbym tego tytułu nawet wyłącznie do gier dwuosobowych. Szczerze polecam.
Profil na: Boardgamegeek
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Super. To daje do myślenia. Poczekam, popatrzę... Na szczęście ten rok wydaje się być bardzo ciekawy. Może ktoś wyda Pax Renaissance, czekam na Sekigahare, Władcy Ziemi tuż tuż. Jest może ktoś w stanie porównać AoS z jakąś 18xx? Czytałem o 1846, że ma fajny wariant na dwie osoby jednak się wstrzymałem. Czy może są to tak odmienne gry, że to nie ma sensu albo wręcz przeciwnie AoS może być wprowadzeniem do 18xx? Czuję że ta decyzja Portalu może mocno zmienić podejście do tych zaawansowanych tytułów. Tylko się cieszyć.
- Galatolol
- Posty: 2458
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 678 times
- Been thanked: 1091 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
AoS nie ma dużo wspólnego z 18xx poza tematem pociągów i faktem, że nie wybacza błędów.
Centralną jego częścią jest licytacja, dlatego na dwie osoby działa gorzej.
Centralną jego częścią jest licytacja, dlatego na dwie osoby działa gorzej.
- vinnichi
- Posty: 2437
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1378 times
- Been thanked: 839 times
- Kontakt:
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Obie gry uczą starej dobrej interakcji: na noże, szable i dolary. Zestawiając z 1846 Aos dla mnie osobiście jest dobrą lekcją do strategicznego myślenia, patrzenia dalej niż tylko obecna runda. Najczęstszy błąd jaki popełniam w tych grach to brak perspektywy na drugą część gry. Zarówno tu i tam musimy mieć wyjście awaryjne zanim inni gracze zaczną się zbliżać. Dla mnie to świetny papierek lakmusowy przed 18xx właśnie ze względu na interakcję. Mechanicznie oczywiście inne gry ale część na mapie rządzi się tymi samymi prawami. Chcesz być w najbardziej prestiżowych miejscach przed innymi.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- siepu
- Posty: 1307
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 421 times
- Been thanked: 408 times
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Dla mnie to lepsze niz 18xx bo mam dwie godziny grania, gdzie w osiemnastkach mam 3 godziny grania 2h biurokracji. Obie gry kompletnie nie działają na 2 osoby (minimum 4).
Re: Age of Steam (Martin Wallace)
Z tym, że 18xx działają na minimum 4 osoby to trochę się kolega zagalopował - przekrój 18xx jest na tyle szeroki, że w 2 albo 3 osoby bez problemu można grać.
Niektórzy nawet nieśmiało przebąkują, że jedna z najlepszych 18xx działa bardzo dobrze na 3 osoby - The Old Prince 1871 (działa tylko w składzie 3/4 osoby).
Kolejny przykład to 18Svea - tylko na 2/3 osoby, w obu tych wariantach wyśmienita zabawa i zamyka się w 2h.
Znani pewnie wszystkim siedzącym w temacie Dżentelmeni Przy Stole nagrali odcinek poświęcony osiemnastkom, które dobrze działają na 2 osoby i został tam wymieniony jeden z klasyków - 1846.
Dodałbym, że gry te łączy jedna rzecz - widząc je pierwszy raz ludzie z politowaniem śmieszkują "co to za prototyp przyniosłeś?
