GRY-PLANSZOWE.pl

gram_niebieskim pisze: ↑24 cze 2025, 14:50 jaka jest strategia wygrywająca?

Zdobyć najwięcej punktów

Według informacji LDG premiera była wczoraj ale w sklepach brak dodatku. Czy to jest exclusive na sklep LDG? Bo jak tam to nie wróże sukcesów. Ogólnie kaczki tak bardzo obniżyły loty jeśli chodzi o komunikacje i dostarczanie tytułów, że szok. Zjazd totalny a szkoda bo lubiłem to wydawnictwo.

Na stronie FB Kaczek w komentarzach napisali:

Ziemia: Obfitość, moduł Pogody oraz drewniane komponenty z KS będą dostępne tylko w naszym sklepie.

gram_niebieskim pisze: ↑24 cze 2025, 14:50 jaka jest strategia wygrywająca?

Słyszałem, że to granie zawsze zielonej akcji i dokladanie cały czas roślin. Jeśli inni gracze robią inne rzeczy to dopychają cię zasobami. Zagrałem tak podczas mojej jedynej rozgrywki w tę grę i zrobiłem o 60 punktów więcej od drugiego miejsca

Xyhoo pisze: ↑27 cze 2025, 13:02

Może warto strategię wygrywającą dać w spoiler?
Ja staram się omijać takie wskazówki. Tutaj się nie udało, ale jest szansa, że zapomnę

Bez przesady, brzmi jak tradycyjna strategia na rushowanie. Wszystko zależy od kart i tego co przeciwnicy będą zagrywać. Bdziesz miał drogie karty to nawet nie będziesz miał możliwości ich zagrania i strategia się posypie.
Nigdy nie przepadałem za rushowaniem od początku gier, a w przypadku Ziemi wyglada na to że czasem się uda czasem nie... Zakładając od początku taką strategie nie patrząc na ruchy przeciwników i własne karty jest po prostu bez sensu.

Ja na razie mam taki zarzut, że w Ziemi liczba powiązań między kartami, celami, akcjami jest zbyt duża - teoretycznie brzmi to jak wielka zaleta, ale w praktyce niezwykle trudno oszacować (dokładnie obliczyć chyba nawet nie sposób) wartości danego zagrania albo konkretnej karty. I nie mówię tu tylko o losowości kart, po prostu każda karta coś daje na kilka sposobów i świadome zbudowanie najefektywniejszego silniczka jest mało prawdopodobne, tzn. jakieś cele i plany sobie można wyznaczyć, kolejne karty wnoszą jednak tak dużo zmiennych, że trudno dobitnie powiedzieć - obrałem najlepszą drogę, zagrałem najlepszą kartę itd. Nie dziwią mnie głosy, że to samograj, choć aż tak daleko z krytyką bym się nie posunął. Ogólnie jest fajnie, ale nie jest tak dobrze, jak można wnosić po popularności tego tytułu.


LDG ma minusa za dystrybucję dodatku (o braku dostępności pierwszego minidodatku karcianego nie wspomnę ). Ponadto cena wyższa, niż kwota, którą zapłaciłem za podstawkę, więc zakup staje pod dużym znakiem zapytania. Grę kupiłem po ogłoszeniu zapowiedzi polskiej wersji rozszerzenia, a teraz jakieś limity i zaporowe ceny. Niemiłe rozczarowanie.

Odnośnie podstawki - myślę podobnie jak tomb.
Wszystko działa, ikonografia jest intuicyjna, karty piękne i liczne (to zasób sam w sobie ) i przyjemnie się gra, ale jakoś brakuje mi tu satysfakcji, bo nie czuję za bardzo swojego wpływu na wygraną.
Poza tym, jest dla mnie trochę zbyt długa, więc nawet nie myślę o dodatku.

Przy okazji - żetony premium (te czarne drewniane kupki ziemi ) wydają mi się zbędne, bo trudniej się je liczy i podnosi niż kartonowe.