GRY-PLANSZOWE.pl

Odniosę się do tej części tyczącej się graczy.
W Grze o Tron ludzie rozpisywali się w kwestii rozmaitych taktyk, ponieważ dało się je tam łatwo układać w pewne schematy. Kombinacji wiele tam nie ma, sama konstrukcja planszy w naturalny sposób wyznacza kto z kim rywalizuje. Są frakcje które z racji siły przeciwnika są od początku zmuszone do szukania sojuszy itd. Dlatego ta gra jest w pewien sposób schematyczna właśnie.
Pan Lodowego Ogrodu z racji dostępnej mnogości otwarć nie daje się tak łatwo ująć w typowy mechanizm zagrywek. Przy tym tytule wiele bardziej zyskuje na prawdzie stwierdzenie "gra się tak, jak przeciwnik pozwala". Nie wiadomo przecież na starcie które pola będą najciekawsze ze względu na występowanie dodatkowego czynnika M. Radzenie zajmowania takich właśnie to truizm.
Najłatwiej jest graczom przyblokować Callo możliwość wypełnienia indywidualnego celu. Ale to też zależy - początkujący mogą się nie połapać, że już trzeba śniegiem, Vuko tak pomanewrować by zielona przestała być zupełnie groźna. Pod tym względem zielona jest słaba, ponieważ jej cel indywidualny przy 3 komunikujących się ze sobą przeciwnikach jest niewykonalny.
Ale nadal (jak każda frakcja) może kombinować na punkty. Z walką już ma trudniej, podobnie jak Fjolsfinn.
Ja dostrzegam w tej grze podział na dwa rodzaje frakcji: czarni / czerwoni mający jednostki skłaniające do walki od początku oraz zieloni/ niebiescy którzy muszą grać bardziej kombinacyjnie. Albo mają nieco pod górkę by się przekształcić w bojowe machiny. Ale też można - o ile wpółgracze pozwolą .
Kraby owszem mogą być bardzo OP - ale tylko jeśli dopuszczą do tego przeciwnicy
Nie wiem jakie taktyki można by omawiać w tej grze. Że smok Van Dykena jest niemniej groźny niż kraby? No jest. Ale przecież może się nawet na planszy nie znaleźć tak się może gra potoczyć.

Moje wywody tyczą się pierwszej edycji. W drugą nie miałem przyjemności grać.

RedImp pisze:Nie planujemy udostępniać plików planszy do druku. W akcji na wspieram.to był uruchomiony druk na życzenie nazwany "UPGRADE KIT", który zawierał zmodyfikowane elementy.
Z tego co wiemy zostało 7 szt. w języku polskim, które wystawimy początkiem przyszłego roku na sprzedaż. Uprzedzając pytania o rezerwację - nie rezerwujemy.

A gdzie będzie można kupić?

Dobre pytanie.

Jak wygląda aktualnie sytuacja z zakupem gry? Jest ona możliwa, bądź też kiedy planowany jest jakiś większy dodruk, który nie wyczerpie się po 2 dniach.

Gra jest dostępna w sprzedaży

Czy Upgrade Kit jest już dostępny w sprzedaży, a jeśli tak to gdzie?

Gra jest dostępna? Ciekawe gdzie, chyba nie jest tu mowa o tych cwaniakach sprzedających za 300zł. Pytałem w kilku większych sklepach zajmujących się planszówkami i pomimo chęci nie ma możliwości na zakup.

Roler pisze:Gra jest dostępna? Ciekawe gdzie, chyba nie jest tu mowa o tych cwaniakach sprzedających za 300zł. Pytałem w kilku większych sklepach zajmujących się planszówkami i pomimo chęci nie ma możliwości na zakup.

I-szop prawdę Tobie powie, poza tym 300zł może kosztować wersja z figurkami, za które się dodatkowo płaciło.

Roler pisze:Gra jest dostępna? Ciekawe gdzie, chyba nie jest tu mowa o tych cwaniakach sprzedających za 300zł. Pytałem w kilku większych sklepach zajmujących się planszówkami i pomimo chęci nie ma możliwości na zakup.

Jest dostępna w normalnej cenie. Ale rzeczywiście nakład się kończy.

Roler pisze:Gra jest dostępna? Ciekawe gdzie, chyba nie jest tu mowa o tych cwaniakach sprzedających za 300zł.

czemu cwaniakach? grę możesz sobie wystawiać nawet i za 3000 zł. Jak znajdzie się chętny to sprzedający będzie zadowolony.

Roler pisze:Pytałem w kilku większych sklepach zajmujących się planszówkami i pomimo chęci nie ma możliwości na zakup.

W takim jednym większym i dobrym będzie na pewno. Patrz post wyżej

Ja za swoją wersję ze wspieram.to dałem 320. Nieźle przycwaniakowali przy zbiórce...

Serio? Na prawdę cena w okolicach 250-300zł to dla Ciebie dużo jak za taką grę? Chyba jakiś żart. To nie chińczyk czy warcaby, a sklepy mające ją w ofercie to nie instytucje charytatywne, też chcą zarobić. Drogo to może być za Twilight Imperium z dodatkami koło 800zł, a i tak chętnie nabędę jak coś odłożę Z konkurencji, GoT i Chaos w Starym Świecie, PLO wydaje mi się najlepsza, a i tak cenowo najtańsza. Nie żałuję żadnej złotówki wydanej na Pana Lodowego Ogrodu. A co do dostępności, wygooglanie sklepu internetowego z dostępem od ręki zajęło mi 30 sekund.

Everred pisze:Serio? Na prawdę cena w okolicach 250-300zł to dla Ciebie dużo jak za taką grę? Chyba jakiś żart. To nie chińczyk czy warcaby, a sklepy mające ją w ofercie to nie instytucje charytatywne, też chcą zarobić.

To wygląda trochę jak wypowiedź sfrustrowanego właściciela sklepu, ale uznam że tego nie widzę i postaram się rzeczowo wyjaśnić.

Pierwsza sprawa, przedział 250-300 jest dosyć dziwny, ponieważ 250 jest słuszną ceną za ową grę z wysyłką. Natomiast 300 to już 50 zł zarobione przez pośrednika. Nie mam nic przeciwko bawieniu się w biznes, ale jeżeli już kupuję grę to chciałbym dać zarobić twórcom, oraz ewentualnie lokalnemu handlarzowi, oszczędzając jednocześnie na wysyłce.

Zapytałem o ewentualny dodruk/zwiększenie nakładu, ponieważ przy wzroście nakładu, wzrosłaby konkurencja, a tym samym niezbędne byłoby obniżenie marży. No i co najważniejsze, sama gra miałaby możliwość trafić na stoły większej ilości ludzi.

Ja miesiąc temu kupiłem tę grę za ok 220 pln, a po rabatach, za ok 200, z darmową przesyłka - w znanym sklepie online. Tym samym kilka powyższych postów, można śmiało zignorować. Dodatkowo, dywagacje na temat "słusznych cen", "pośredników" (kto to taki? hurtownia? kurierzy?) i "konkurencji", jakoby uzależnionej od nakładu, można nie tylko śmiało zignorować, ale też zbyć litościwym uśmiechem.

Do kogo gra miała trafić, to już dawno trafiła. Wznowienie druku jest raczej wątpliwe. Jeśli już, to pewnie jakiś mały dodruk przy okazji nowego KS.

tutaj znajdziesz sklepy(typowo planszówkowe), w których da się kupić PLO http://i-szop.pl/szukaj2/1/pan+lodowego oba sklepy mają programy rabatowe, tylko musisz popytać i ktoś zapewne udostępni Ci konto do zakupu. a cena jest jaka jest, gra miała mały nakład, większość pewnie sprzedała się poprzez wspieram.to/kickstarter, więc na spadek cen bym nie liczył i brał póki w ogóle jest

rattkin pisze: można nie tylko śmiało zignorować, ale też zbyć litościwym uśmiechem.

Nie wiem jaki cel miało w tym momencie szyderstwo? Fakt, że nie chce przepłacić jest taki zabawny?
Chyba, że w Twoim odczuciu dodruk gry spowodowałby wzrost jej ceny?

Tak czy inaczej z wypowiedzi niektórych użytkowników wnioskuje, iż dodruku nię będzię, więc dziękuje za wyjaśnienie sytuacji.

Uspokajając wszystkich powiemy, że planujemy jeszcze w tym roku dodruk.

Gdyby istniała dodatkowa możliwość zakupu dodatkowych żetonów, kafelkow misji i figurek to byłaby już czysta rozpusta i pewnie znalazłoby się wielu chętnych.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

I nowej planszy!

RedImp pisze:Nie planujemy udostępniać plików planszy do druku. W akcji na wspieram.to był uruchomiony druk na życzenie nazwany "UPGRADE KIT", który zawierał zmodyfikowane elementy.
Z tego co wiemy zostało 7 szt. w języku polskim, które wystawimy początkiem przyszłego roku na sprzedaż. Uprzedzając pytania o rezerwację - nie rezerwujemy.

Uprzedzając pytania - nie tylko nie rezerwujecie, ale nie informujecie i nie odpowiadacie w komunikacji mailowej.

Rozumiem, że nie da się od tak dodrukować kilkuset egzemplarzy bo ktoś tam na forum tupie nóżkami, ale może przynajmniej powinniście rozważyć odpłatne udostępnienie szablonów wydruku 3d figurek. Są firmy, które drukują takie rzeczy całkiem nie drogo, nawet za około 3zł/1cm3 i w dodatku na sztuki, a nie setki. Chętnie nabyłbym ten Lodowy Ogród, czy figurki Czerwonych Wież, koszmaru itp. ale skoro jest problem z nakładem to może jakimś pomysłem byłaby sprzedaż gotowych schematów z zastrzeżeniem, że służą one do osobistego użytku. Tak na marginesie mój Vuko stracił już spory kawałek swojego monomolekularnego, wykonanego w zakładach Nordland miecza, a to tylko kwestia czasu jak drakkarom odpadnie dziób bo gramy w to bardzo często... Chyba jedyny element o jaki się nie boję to Koszmar

rattkin pisze:

RedImp pisze:Nie planujemy udostępniać plików planszy do druku. W akcji na wspieram.to był uruchomiony druk na życzenie nazwany "UPGRADE KIT", który zawierał zmodyfikowane elementy.
Z tego co wiemy zostało 7 szt. w języku polskim, które wystawimy początkiem przyszłego roku na sprzedaż. Uprzedzając pytania o rezerwację - nie rezerwujemy.

Uprzedzając pytania - nie tylko nie rezerwujecie, ale nie informujecie i nie odpowiadacie w komunikacji mailowej.

To niestety prawda, też próbowałam i to kilkoma kanałami dowiedzieć się gdzie i kiedy będzie można kupić upgrade kit oraz za ile.

Witam

Padało parę razy pytanie, ale nikt nie odpowiedzał.

Czy ktoś bawił sie w wariant solo ? Jak działa? Czy może ktoś się wypowiedzieć?
Czy warto kupić grę, jeżeli większość gier będę grał sam ?
czy ten wariant jest miodny, regrywalny?

Z góry dziekuję.

michal2014 pisze:Witam

Padało parę razy pytanie, ale nikt nie odpowiedzał.

Czy ktoś bawił sie w wariant solo ? Jak działa? Czy może ktoś się wypowiedzieć?
Czy warto kupić grę, jeżeli większość gier będę grał sam ?
czy ten wariant jest miodny, regrywalny?

Z góry dziekuję.

Do grania głównie solo raczej bym nie kupił, ale jest spoko. Zamiast interakcji i przewidywania ruchów przeciwnika, mniej więcej wiesz czego się spodziewać i planujesz żeby temu zapobiec. Czuć ciasnotę na planszy, mimo dwóch graczy. W dużym uproszczeniu polega to na rzucaniu kością za konkretne akcje żeby ustalić gdzie wirtualny przeciwnik będzie je odpalał. Z tego co pamiętam to dosyć ciężko wygrać.

Śmieszne, jak zacząłem pisać tego posta to miałem znacznie więcej wątpliwości, ale w trakcie analizowania instrukcji (obu ENG i POL) parę się wyjaśniło.

O wariant solo mi się rozchodzi. Zwłaszcza o ruchy Gracza Niezależnego (GN) Oto moje pytania:

1. "GN stara się zabijać jednostki jak najwyższego poziomu", czyli jak mu się nie uda, to atakuje niższe, a potem znaczniki, byle by zabić? Czy jego atak kończy się na najwyższej? W takim przypadku dodanie tarcz do specjalnych umiejętności jednostek zachowa je zawsze przy życiu (z wyjątkiem ataków Krabów van Dykena), czyli można ich używać jako tarcz.
2. Czy jak GN ma do wybory zabić mój znacznik, albo neutralny, to który wybierze? Na przykład: w rejonie znajduje się znacznik neutralny, mój i jednostka pierwszego poziomu NG. Jak zabije moją, to nie będzie miał dominacji, a co za tym idzie punktów. Jak zabije neutralną, to ma możliwość zdobycia punktów za drugie miejsce.
3. GN grający van Dykenem nie ma żadnych korzyści ze specjalnej zdolności Grajka, tak?
4. Równocześnie ja, grając van Dykenem, nie mogę zdominować rejonu z uroczyskiem Grajkiem, w celu uzyskania czynnika M, ponieważ uroczysko zostanie przeniesione do Ciernia, a to się dzieje przed pobraniem zasobów. Trochę to utrudnia zbieranie czynnika M Pierowi.
5. GN grajacy Fjollsfinnem, gdy ma oba Drakkary i dominuje tylko w jednym rejonie, to przenosi wszystkie jednostki do rejonu w którym NIE dominuje. Czy dzieje się tak nawet, gdy przez to straci dominację w obu rejonach?
6. Zdolność Grabieży Oświeconych Istot dotyczy zasobów innego gracza, czy w przypadku gry solo, gdzie GN nie ma żadnych zasobów, biorę je sobie z banku?