GRY-PLANSZOWE.pl

Chyba tak mialo byc. Karty z aa nie mialy mieszac sie z pozostalymi dodatkami wiec zarzut chybiony.

Markus pisze:Chyba tak mialo byc. Karty z aa nie mialy mieszac sie z pozostalymi dodatkami wiec zarzut chybiony.

Okay, ale jak ktoś nie chciał grać w z Alien Orb, to mógł kupić dodatek w celu wmieszania go do tych "starych". Dodatkowa kasa dla wydawcy. A teraz już chyba nie będzie to argumentem do zakupu AA.

Curiosity pisze:

Markus pisze:Chyba tak mialo byc. Karty z aa nie mialy mieszac sie z pozostalymi dodatkami wiec zarzut chybiony.

Okay, ale jak ktoś nie chciał grać w z Alien Orb, to mógł kupić dodatek w celu wmieszania go do tych "starych". Dodatkowa kasa dla wydawcy. A teraz już chyba nie będzie to argumentem do zakupu AA.

Rozumiem, że część nowych kart działa tylko z Alien Orb. Ale reszta da się domieszać do podstawki lub do poprzednich dodatków? Spośród tych kilku, które przeciekły na BGG, częśc wyglądała interesująco.
Pragnę zauważyć, że podobnie było z BoW - tylko 20 z 44 kart (oraz 2 z 4 światów początkowych) nie używa prestiżu podczas którejkolwiek z akcji i jak ktoś nie był przekonany do nowego mechanizmu (a wielu nie było/wciąż nie jest, lub potrzebowało czasu, zeby sie z nim oswoić i go polubić), musiałby odłozyć na bok ponad połowę zawartości pudełka - w takim układzie kupno BoW również wydawało sie dla takiej osoby mało sensowne.

Nawet jeśli sam Alien Orb jest mizerny, nie musi to oznaczac, że cały dodatek jest bardzo slaby.

Nie tyle do 'starych', co do gołej podstawki.

Gathering Storm de facto wyrównywał balans w podstawce, uzupełniając skuteczność niektórych ścieżek do zdobywania punktów.
Ciekaw jestem jak to jest w przypadku kart AA - czy też poniekąd uzupełniają podstawkę, czy da się grać sensownie właściwie tylko w wariancie z Alienami.

Svartisen pisze:w takim układzie kupno BoW również wydawało sie dla takiej osoby mało sensowne.

Tylko Bring of War kosztował ok.65zł, a Alien Artifacts ma kosztować 120zł. Jest różnica?

Bowman pisze:Przyłączając się do pytania Gafika - Czy stare dodatki będą wydane? A jeśli tak to w jakim terminie?

Chyba rozumiesz, że mając na uwadze całą rozmowę z poprzednich kilku stron tego wątku, nie podamy absolutnie żadnej daty ani informacji o tym czy albo kiedy te dodatki zostaną wydane?

Nataniel pisze:Chyba rozumiesz, że mając na uwadze całą rozmowę z poprzednich kilku stron tego wątku, nie podamy absolutnie żadnej daty ani informacji o tym czy albo kiedy te dodatki zostaną wydane?

Czy przedstawiona w cytowanym zdaniu "nowa polityka informacyjna" Rebela będzie dotyczyła również innych gier, a szczególnie dodatków?

Nataniel pisze:

Bowman pisze:Przyłączając się do pytania Gafika - Czy stare dodatki będą wydane? A jeśli tak to w jakim terminie?

Chyba rozumiesz, że mając na uwadze całą rozmowę z poprzednich kilku stron tego wątku, nie podamy absolutnie żadnej daty ani informacji o tym czy albo kiedy te dodatki zostaną wydane?

Zrozumiem, jeśli w starych dodatkach ujawnią ich zawartość/cenę w ostatniej chwili

Curiosity pisze:Tylko Bring of War kosztował ok.65zł, a Alien Artifacts ma kosztować 120zł. Jest różnica?

Owszem że jest. Chodzi mi raczej o to, że stwarzamy klimat, jakby AA było na pewno do kitu. Póki co, wszystko co wiem o AA to opinie kilku osób, które zagrały kilka partii w prototyp oraz opinia Rebela, który starał się jakoś wytłumaczyć zmiane swoich planów wydawniczych. Ich zdanie jest niepokojące, ale nie przesądza dla mnie sprawy (tak jak napisałem wczesniej, nie zdziwiłbym się, gdyby tak samo pisali kilka lat temu przed ukazaniem się BoW - a mimo poczatkowej niechęci, lubię ten dodatek). Z opiniami wolę się wstrzymać do czasu ukazania się AA. Na szczęście Essen już blisko, więc się dowiemy jak jest naprawdę. Nie oceniajmy ilorazu inteligencji dziecka, które jeszcze jest wbrzuchu matki - poczekajmy aż się urodzi i trochę poobserwujmy, zanim je zrzucimy z urwiska.

Nataniel pisze:

Bowman pisze:Przyłączając się do pytania Gafika - Czy stare dodatki będą wydane? A jeśli tak to w jakim terminie?

Chyba rozumiesz, że mając na uwadze całą rozmowę z poprzednich kilku stron tego wątku, nie podamy absolutnie żadnej daty ani informacji o tym czy albo kiedy te dodatki zostaną wydane?

Fakt. Sami się o to prosiliśmy. No ale może uda Wam się na tyle ostrożnie dobrać słowa, aby nie narazić się na zarzut składania obietnic bez pokrycia.

PS
Oprócz trybu oznajmującego jest jeszcze przypuszczający.

Odi pisze:Nie tyle do 'starych', co do gołej podstawki.

Gathering Storm de facto wyrównywał balans w podstawce, uzupełniając skuteczność niektórych ścieżek do zdobywania punktów.
Ciekaw jestem jak to jest w przypadku kart AA - czy też poniekąd uzupełniają podstawkę, czy da się grać sensownie właściwie tylko w wariancie z Alienami.

Da się je domieszać do reszty - te związane z Alien Orb będą słabsze, rzecz jasna, albo w ogóle bezużyteczne (bo np. mają tylko efekt explore). Z tego, co kojarzę, to jest lekka ilościowa przewaga kart ułatwiających kolonizację (Settle).

Rozumiem Cię Natanielu więc inaczej sformułuje pytanie: Czy w ogóle bierzecie pod uwagę/myślicie/zastanawiacie się (bez konkretnych dat i obietnic) nad wydaniem starych dodatków?

Tak, pisałem o tym wcześniej. Niestety nie potrafię w tej chwili nic powiedzieć - jeżeli będzie możliwość wydania tych dodatków, w sensownym nakładzie i sensownej cenie, to spróbujemy to zrobić.

a który termin Wikingów jest prawdziwy? ten ze strony wydawnictwa- listopad, czy z BGG- październik?

Nie masz wrażenia, że pomyliły Ci się wątki?

Ja też kupiłem podstawkę PL. I pewnie kupiłbym dodatek gdyby był dobry. Z tym, że kupiłem podstawkę z myślą o tym że będzie to raczej samodzielna gra bo dodatków 1-3 PL nie będzie... Dlatego nie płaczę...
A jeśli pojawią się (czego ogromnie sobie życzę) pierwsze dodatki PL to już w ogóle byłoby super... Na 100% pierwszy kupiec jest. Powodzenia Nataniel

Myślę, że nie pierwszy

uff, przeczytałem wszystkie 97 stron tego wątku

Co za gra, co za gra!!! Dlaczego nikt wcześniej mi tego nie pokazał?!!!
Póki co pogrywam sobie na boardgamearena oraz z AI (Keldon) no i słabo to wychodzi jeśli patrzeć na wygrane no ale się staram, a najważniejsze że granie sprawia mi przyjemność.
Szybkie pytanko początkującego: co robić jeśli w pierwszych rundach dostane developy 6? Trzymać za wszelka cenę i starać się dostosowywać taktykę do nich czy odrzucać płacąc za inne devy/planety?

rzaba pisze: [...]
Szybkie pytanko początkującego: co robić jeśli w pierwszych rundach dostane developy 6? Trzymać za wszelka cenę i starać się dostosowywać taktykę do nich czy odrzucać płacąc za inne devy/planety?

Ja ze swej strony przyznam, że raczej go nie trzymam za wszelką cenę. Chyba, że jakoś spina się z kartami, które mam na ręku. Wtedy jak dobrze pójdzie, może uda się go wyłożyć.

Wszystko zależy od pozostałych kart. Jeśli masz kilka (2-3) karty spójne z 6 devem to warto pocisnąć. Zawsze łatwiej jest tak niż mając zagrane karty pod daną strategią co turę szukać (eksploracją +5) odpowiedniego deva. Jeśli masz samego deva bez pasujących kart to wyrzucaj go bez żalu. Jednak najważniejsze w tej grze to umiejętność adaptowania się do sytuacji i porzucania raz podjętej strategii. Na początku kiedy na rękę dochodziły mi karty potrzebne do innej, ryzykownej strategii to je olewałem i dalej grałem to, co założyłem sobie na początku. I przegrywałem

Jeśli nie masz w danej chwili sensownie pasujących kart (albo możliwości ich szybkiego rozegrania), odrzucać bez żalu.

Ta gra to wyścig. Masz możliwość zrobienia praktycznie wszystkiego, strategii jest mnóstwo, ale musisz wybrać taką, która będzie najszybsza. Kiszenie jednej karty na ręce i poszukiwanie możliwości grania pod nią zabiera masę czasu, której nie masz. A w trakcie gry i tak przez rękę przewinie Ci się co najmniej kilka tych developów.

To jeszcze zależy jaki to develop. Są bardziej niszowe i bardziej uniwersalne. Dużo zależy od świata startowego i początkowej ręki (tak jak napisała Senthe: nie ma czasu, trzeba grać to co jest), ale np. Galactic Federation albo New Galactic Order o wiele chętniej potrzymam parę tur w ręce niż Galactic Genome Project czy Alien Tech Institute, ponieważ te pierwsze mają łatwiejszy wymóg punktowania.

rzaba pisze:Szybkie pytanko początkującego: co robić jeśli w pierwszych rundach dostane developy 6? Trzymać za wszelka cenę i starać się dostosowywać taktykę do nich czy odrzucać płacąc za inne devy/planety?

To zależy...
- w jedne warto inwestować na początku, w inne nie,
- jedne pasują do Twojej strategii, inne nie,
- jedne pasują do strategii Twoich przeciwników, inne nie,
- czasem jest cel za wystawienie 6?, a czasem nie ma,
- czasem (co zależy głównie od liczby graczy) stos kart odrzuconych się przetasuje, a czasem nie.

Jako początkującemu pozwolę sobie dać Ci radę, jakiej udzieliłem mojej żonie - po czym zaczęła mnie niemiłosiernie ogrywać:

Tytuł zawiera wskazówkę odnośnie tao tej gry. To jest wyścig.

EDIT:
PS
Posty przedmówców zawierają sporo cennych wskazówek.

PS2
@Senthe:

macike pisze: PS2
@Senthe:

Ekhem, po wypowiedzi Senthe zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem Ty jej w to grać nie uczyłeś

macike pisze: (...)
To zależy...
- w jedne warto inwestować na początku, w inne nie,
- jedne pasują do Twojej strategii, inne nie,
- jedne pasują do strategii Twoich przeciwników, inne nie,
- czasem jest cel za wystawienie 6?, a czasem nie ma,
- czasem (co zależy głównie od liczby graczy) stos kart odrzuconych się przetasuje, a czasem nie.

Toś pomógł - niech Cię skręci....

Zaczynam się powoli wkręcać w RFTG - może nawet nabędę (jak ktoś ma tanią podstawkę PL to proszę o sygnał )