Strona 98 z 181
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 10 sie 2010, 21:57
autor: Pastorkris
Mnie prawdopodobnie nie będzie. W piątek wylatuje na urlop i wracam na koniec wakacji, więc najprawdopodobniej zobaczymy się dopiero na początku września. Gdybym miał się zjawić będę pisać.
Pozdrawiam!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 10 sie 2010, 22:46
autor: Zet
ja będę ok 17.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 11 sie 2010, 15:48
autor: Aba
OK więc czekam na więcej chętnych bo jeśli ma być nas 3 osoby - ja o 16, Zet o 17 i ronczi o 18 to wybaczcie ale nie będę otwierał.
W takim wypadku prosiłbym o wiadomość - kto jest chętny otwierać klub przez następne dwa tygodnie??
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 01:25
autor: Aba
UWAGA !!!
Ze względu na możliwą obecność tylko dwóch osób stwierdzam że ... JA W TEN CZWARTEK KLUBU NIE OTWIERAM i klucze na następny tydzień będzie miał Biled.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 09:11
autor: ronczi
W takim razie też rezygnuje
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 10:19
autor: neurastenik
Przeciez bylo ponad 10 osob ostatnio, okolo 12.
Szkoda, akurat co mam w tym okresie tyle czasu i mi sie nudzi to nie otwieracie. No nic moze za tydzien zajrze do watku.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 10:44
autor: aZiss
Pozdrawiam wszystkich.
Kurcze, a już się dziś planowałem pojawić po miesiącach niebytu. Dobrze, że zajrzałem.
Mam 10% zniżki do sklepu
http://www.sewan.pl. Jakby ktoś z Was chciał coś zakupić to niech pośle PW.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 12:11
autor: Zet
Polecam częściej zaglądać na forum

Pytanie było zadane:
Aba pisze:OK więc czekam na więcej chętnych bo jeśli ma być nas 3 osoby - ja o 16, Zet o 17 i ronczi o 18 to wybaczcie ale nie będę otwierał.
W takim wypadku prosiłbym o wiadomość - kto jest chętny otwierać klub przez następne dwa tygodnie??
Jakbyście dali znać, że będziecie, to spotkanie by się odbyło, więc pretensje tylko do siebie

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 13:15
autor: Silent
Może RPG-owcy otworzą ja bym był o 17 i bym w Brassa zagrał

, niestety wcześniej na forum nie wchodziłem.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 13:17
autor: aZiss
@Zet
Ile było takich czwartków kiedy nikogo nie było, bo nie ??
Do tej pory myślałem, że może Was powstrzymać jedynie nieotwieralny zamek w kracie
Oooo, widzę Silent też podzielał moją w Was wiarę ...
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 14:10
autor: Zet
Ja dzisiaj na Brassa nie mam siły

Ew. coś krótszego, tak 1-2h
Silent - ale jeśli będziesz ok 17, to świetnie, mam ze sobą w pracy Twoje gry, więc akurat podejdę i Ci podrzucę.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 12 sie 2010, 20:56
autor: Aba
Zet pisze:Polecam częściej zaglądać na forum

Pytanie było zadane:
Aba pisze:OK więc czekam na więcej chętnych bo jeśli ma być nas 3 osoby - ja o 16, Zet o 17 i ronczi o 18 to wybaczcie ale nie będę otwierał.
W takim wypadku prosiłbym o wiadomość - kto jest chętny otwierać klub przez następne dwa tygodnie??
Jakbyście dali znać, że będziecie, to spotkanie by się odbyło, więc pretensje tylko do siebie

W 100% zgadzam się z wypowiedzią Zeta. Jakby było z 4-5 osób to sam bym otworzył albo jestem na tyle mobilny że np Silent już miałby moje klucze na ten tydzień.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 09:01
autor: Zet
Haaloo..! oo... oo... oo... Jest tu ktoś..? oś... oś.. oś..
Bo nie wiem, czy w ogóle jutro zabierać się z Mexicą

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 14:22
autor: neurastenik
Chetnie przyjde jesli otworzycie.
Chociaz duzo sie chyba zmienilo na gorsze w przeciagu kilkunastu miesiecy, mozna bylo wtedy przyjezdzac kiedy sie chce, bez zapowiedzi i zawsze bylo otwarte i przynajmniej kilka osob.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 14:39
autor: Van
Są wakacje więc ludzi przez to mniej dostępnych jest na miejscu. Jedni na wczasach inni studiowali w Katowicach i teraz nie mają co robić więc wrócili do miast rodzinnych. W tamte wakacje też tak było i potem wróciło do normy.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 16:09
autor: joke90
Jak będą ludzie - ja mogę wpaść. Z tymże tak na ok. 17 i tylko do 20.45 bym mógł być.
W sam raz na jakąś 3 - godzinną strategię:P
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 19:54
autor: kruker
wróciliśmy i jutro się wybieramy. Mam nadzieję, że ktoś przyjdzie bo jedziemy z Bielska

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 21:49
autor: aZiss
Ja się również wybieram. Monitoruję wątek, bo nie wiem, czy wpaść prosto z pracy (16:30-20:00), czy dopiero koło 19:00.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 18 sie 2010, 22:47
autor: Biled
Ja jutro otwieram okolo godziny 15-16

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 19 sie 2010, 09:53
autor: Zet
Nie wiem jeszcze dokładnie o której będę (17-18), ale jest ktoś chętny na Fresco? I nie mam na myśli wina
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =1&t=10837
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 19 sie 2010, 10:53
autor: Biled
We Fresco jak najbardziej

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 26 sie 2010, 00:09
autor: aZiss
i ... błoga cisza ...
Znaczy jutro/dziś pasuję, bo jak widzę duch w narodzie zaginął

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 26 sie 2010, 01:08
autor: Van
Ha! Nie ma grania bez Vana!

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 26 sie 2010, 13:11
autor: joke90
Mnie nie będzie.
Zawalony pracą.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó
: 31 sie 2010, 15:04
autor: Cirrus
Właśnie wróciłem z planszówkowego odwyku i czuję że nałóg wzywa- w czwartek będę na 100%
