Retro pisze:@GFP nie potrzebnie się rzucasz kolego, dopóki wydajesz gry poprzez kampanie społecznościowe każdy z nas będzie twoim kierownikiem a wy dla nas pracujecie a taka wasza postawa w stosunku co do nas(pracodawcy) jest nie mile widziana. A jeżeli wam taki układ nie odpowiada to zacznijcie wszystko wydawać za swoje pieniądze i ustalajcie sobie jakie chcecie warunki a tymczasem oczekujemy od was, działań, dotrzymywania terminów oraz wyczerpujących odpowiedzi na czas a także słuchania naszych racji. To że ktoś nie pracuje na co dzień z wami to nie znaczy że nie wie na czym polegają i jak się posługiwać mechanizmami z których korzystacie w swojej pracy.
Więc, rozumiem skrót myślowy, ale mimo wszystko polecam sprawdzić różnicę między pracodawcą a konsumentem.
JDG nie mają rady nadzorczej. Więc jedyne co z tego ma rację bytu to "pozdrawiam".Pozdrawiam
Członek Rady nadzorczej GFP