Aeon's End (Kevin Riley)

[Scamander]

Właśnie zamnówiem Aeons Nowy początek i teraz mam pytanie. Za zwyczaj w takich seriach poziom komplikacji, złożoności postaci kart i złoli rośnie z kolejnymi częściami. Czy tak jet też w tym przypadku?

AE nie rozrasta się tak jak LCGi potrafią się rozrosnąć, jakieś pojedyńcze nowe słowa kluczowe się pojawiają w kolejnych podstawkach.

Zgodziłbym się z powyższym, że największą ewolucją są nowi bohaterowie, tutaj jest delikatny skok w złożoności (nowe rodzaje bram, dodatkowe karty które może zakupić nasza postać itp.)

Z małych dodatków chyba najwięcej miesza Aeon's End: Buried Secrets bo dodaje parę nowych efektów do gry i żetony statusów. Reszta dodatków jest na podobnym poziomie jeśli chodzi o złożoność rozgrywki, polecam wszystkie, fajnie zwiększają regrywalność systemu.

[vendaval]

Dzięki za odpowiedzi. Tych dodatków jest tyle że ciężko ocenić co wnoszą. Na pewno będę brał te pogrzebane sekrety i może Starożytnych na początek.

[gnysek]

ocenić co wnoszą

W sumie to karty rynków, magów i nemezis, które można przemieszać, żeby uzyskać inną rozgrywkę. Czy łatwiejszą, czy trudniejszą - to już zależy od tego co z danego pudełka wybierzemy (tak samo jak w podstawce - można wybrać rynek+magów z którym ciężko pokonać najłatwiejszego nemezis, można wybrać taki, gdzie najtrudniejszy pęknie bez problemu, bo pewne kombinacje pozwolą nam na większą liczbę ruchów).

[osimaru]

Nie spodziewaj się natomiast czegoś takiego, że dodatek skomplikuje Ci grę mechanicznie jakoś bardzo. Sama gra ma prostą mechanikę i to się nie zmienia - dla mnie to jedna z największych zalet Aeons End.

Dodatki wnoszą jakieś pojedyncze mechaniki typu tarcze, impulsy, uciszanie, jacyś specyficzni nemesis czy bardziej skomplikowane postacie, ale gra nadal jest prosta mechanicznie. Wymaga natomiast dzięki tym mechanikom więcej myślenia, lepszego planowania i podejmowania lepszych decyzji

Dodatek Starożytni to dobry wybór, nemesis tam dodany jest bardzo specyficzny. Dodatkowo Qu to skomplikowana postać do gry.

Pogrzebane Sekrety jeśli nie masz Legacy też dobry wybór, bo dodają właśnie kilka uniwersalnych mechanik.

[vendaval]

Dzięki za porady.

Dotychczas grałem tylko w LCGi a deck buildingu w stylu Boss battlera nie miałem (chyba w tym gatunku jest jeszcze seria Legendary Encounters). Na razie jedyne co to odbiłem się od aplikacji Aeons end na tel ale mam wrażenie że odczucia grania w papierowa wersję sa duzo lepsze - tak wnioskuje po gameplayach. Podoba mi się też szata graficzna tych nowszych części więc impuls zakupowy się pojawił.

Wiele osób pisze zeby kupować wszystko ale z LCG wiem że powyżej pewnego progu następuje implozja gry pod swoim ciężarem za dlugi czas przygotowanja gry za duży paraliż decyzyjny.

[osimaru]

Wiele osób pisze zeby kupować wszystko ale z LCG wiem że powyżej pewnego progu następuje implozja gry pod swoim ciężarem za dlugi czas przygotowanja gry za duży paraliż decyzyjny.

Im więcej dodatków, tym potrzeba lepiej zorganizowanego pudła, insertu, przekładek wg mnie, aby czas rozkładania był ok. To jestem w stanie potwierdzić na pewno

[vendaval]

Patrząc na charakterystykę to jaka segregacja w pudełku najbardziej przyspiesza setup np korzystając z randomizera. Po typie i koszcie kart z rynku plus po typie kart Basic Nemesis?

[osimaru]

Patrząc na charakterystykę to jaka segregacja w pudełku najbardziej przyspiesza setup np korzystając z randomizera. Po typie i koszcie kart z rynku plus po typie kart Basic Nemesis?

1. Karty podstawowe Nemesis mam podzielone na sety (wave 1 aeons end, wave 2 wieczna wojna, wave 3 legacy itd.). W ramach każdego setu są ułożone po rzędzie tj. 1, 2, 3.
2. Karty specyficzne dla każdego nemesis osobno
3. Karty rynku po typach czyli klejnoty, artefakty i zaklęcia osobno. Przy większej ilości dodatków warto dodatkowo podzielić je po koszcie.
4. Osobno wszystkie karty startowe graczy: iskry, kryształy, karty specyficzne dla postaci.

[hjk61]

Robię identycznie jak post wyżej.
Sety kart nemesis wolę nie mieszać, żeby nie wychodziły dziwne talie.
Karty skkepu podzielone na typy i przedział kosztu.
Możesz jeszcze ewentualnie dodać jakiś osobny zbiór kart ze względu na efekt. Np wszystkie z impulsem trzymane w jednym miejscu.

[Sloth]

Jako że akurat trafiło mi się L4 to znalazłem czas by dłużej powalczyć z Nemesis. Miałem za Sobą kilka rozgrywek dwoma magami kontra Gnieworodny więc podszedłem do true solo. No i tutaj chyba z 7 czy 8 rozgrywek dostałem baty. Dwa razy było na styk w rodzaju "czyja karta tury wyskoczy". Dopiero Phaedraxa startując z 15 punktami życia dała radę, a i tak miała na 0 a Gravehold 18.
Kwestia wypracowania taktyki i trochę szczęścia ale ogromny szacun dla tych co sprali bezimiennych w true solo na trudniejszym poziomie. Ja powiem szczerze po tylu batach byłem już delikatnie zniechęcony, no ale czym dalej w las tym lepiej więc jutro zasiadam ponownie

[c08mk]

Jako że akurat trafiło mi się L4 to znalazłem czas by dłużej powalczyć z Nemesis. Miałem za Sobą kilka rozgrywek dwoma magami kontra Gnieworodny więc podszedłem do true solo. No i tutaj chyba z 7 czy 8 rozgrywek dostałem baty. Dwa razy było na styk w rodzaju "czyja karta tury wyskoczy". Dopiero Phaedraxa startując z 15 punktami życia dała radę, a i tak miała na 0 a Gravehold 18.
Kwestia wypracowania taktyki i trochę szczęścia ale ogromny szacun dla tych co sprali bezimiennych w true solo na trudniejszym poziomie. Ja powiem szczerze po tylu batach byłem już delikatnie zniechęcony, no ale czym dalej w las tym lepiej więc jutro zasiadam ponownie

3 czy 4 karty karty tur? Sam stopień trudności mniej modyfikuje grę niż ilość kart tur gracza. Ja gram tylko z 4-ma kartami tur i jakbym miał grać z 3-ma to pewnie dawno bym się zniechęcił i sprzedał Aeona.

[osimaru]

A w nowszych instrukcjach nie jest przypadkiem, aby solo grać właśnie z 4 kartami tur gracza? Zawsze można sobie to lekko utrudnić, podmieniając jedną z kart tury nemesis na Blitz z Pogrzebanych Sekretów.

Najlepszy balans chyba i tak jest po prostu na dwie ręce.

[Sloth]

Mam AE II edycję podstawkę i tam jest info że 3 karty tur. Tak też grywam. No niestety, true solo musisz mieć sporo szczęścia. Właśnie grałem Kadir, bramy otwarte, deck już przyzwoicie ułożony, wprawdzie życia 4 i G -18 ale szło naprawdę fajnie. Dwie Nemezis pod rząd, pełna masakra, ale jeszcze by się coś dało działać. Przetasowanie i kolejne dwie Nemezis pod rząd. Nie było co zbierać

Ale za mną dopiero kilkanaście rozgrywek, także powalczę jeszcze na dwie ręce i true solo naprzemiennie 3 i 4 karty tur. W zależności od nastroju

[aeiou871]

W pierwszych dwóch podstawkach podają w zasadach solo, że używa się 3 kart tur gracza, a od Legacy ta zasada została zmieniona i domyślnie powinno używać się 4 kart tury gracza. Różnica między tymi dwoma trybami solo jest ogromna, więc jeśli ktoś lubi wyzwania może pozostać przy 3, a powstały też warianty, w których np. na zmianę używa się 3 i 4 kart tury gracza (przy przejściu przez talię tur dodaje się lub usuwa kartę tury gracza), albo pierwszą rundę gra się z 4, a następne już z 3 kartami tury gracza.

[Freshus]

Na forum bgg autor gry pyta o wrażenia z modułu Friend and Foe z najnowszego dodatku "The descent". Kolejna część jest już w fazie playtestów i kevin się zastanawia jak moduł przypadł ludziom do gustu - ergo w kolejnej części możemy spodziewać się więcej przyjaciół i wrogów.

Jak ktoś ograł to może się wypowiedzieć .

To co? Kolejna kampania w lutym?

[gnysek]

Portal zapowiedział dziś dwa dodatki, poza Outcasts które już chyba trzeci rok się robi.

[Freshus]

Niby mają być w Polsce po chińskim nowym roku. Jakość taka jak angielska czyli grube tekturowe karty postaci i nemesis. .

Edit: No to już tylko 3 do tyłu . Na nową kampanie czekamy, ale już "zapowiedziana".

[gnysek]

Jakość taka jak angielska czyli grube tekturowe karty postaci i nemesis. .

Czyli niepasujące do dotychczasowych ? Zaraz się okaże, że zaoblenia kart i faktura na pleckach też inna...

[Freshus]

Jakość taka jak angielska czyli grube tekturowe karty postaci i nemesis. .

Czyli niepasujące do dotychczasowych ? Zaraz się okaże, że zaoblenia kart i faktura na pleckach też inna...

Chyba w Polskim Legacy też były grubsze planszetki? No i karty już dawno się zmieniły względem początkowych fal

[gnysek]

Chyba w Polskim Legacy też były grubsze planszetki? No i karty już dawno się zmieniły względem początkowych fal

Faktycznie, wyjąłem i są grube Chyba jednak za bardzo osobno traktuję Legacy i zapomniałem, trochę się już zakurzyło na półce. Jak wyjdą te nowe, to przyjdzie pora porównać wszystko co mam na półkach, okaże się, że faktycznie nie zauważyłem różnic między kartami bo aż tak nie mieszałem kolejnych dużych pudeł. Ale to by oznaczało, że chyba nie ma o co robić dramy.
Grubość nemesis i magów w sumie też nie ma znaczenia, przecież to są jawne karty. Nawet rewersy rynku nie mają znaczenia (bo przecież i tak nie sortujemy), jedynie karty Nemesis warto, żeby miały podobne "plecy", bo wtedy może to być sugestia co jest następne - z drugiej strony i tak zawsze będzie to karta zła, albo jeszcze gorsza, zawsze trzeba być przygotowanym i to niewiele pomaga W Aeon's End takie różnice niewiele psują zabawy - mogą jedynie irytować, jeśli się jest wrażliwym na takie różnice

[osimaru]

Tak jak piszesz jedyne co robi ewentualnie różnicę to rewers kart nemesis, a nawet jeśli to taki problem łatwo obejść- wystarczą koszulki z krytym rewersem. Ja i tak planowałem zakoszulkować karty nemesis w “inny kolor” zależnie od rzędu karty, aby jeszcze przyspieszyć setup gry.

[gnysek]

O! To jest świetny pomysł. Inne kolory rewersów też w sumie nie przeszkadzają, to jakby z zasad wynika i wystarczy liczenie, żeby wiedzieć, kiedy wjeżdża kolejny poziom.

[osimaru]

O! To jest świetny pomysł. Inne kolory rewersów też w sumie nie przeszkadzają, to jakby z zasad wynika i wystarczy liczenie, żeby wiedzieć, kiedy wjeżdża kolejny poziom.

Otóż to ja myślałem dać pierwszy rząd w zielone, drugi w żółte, a trzeci w czerwone, aby było widać ile zostało do nagłej śmierci

[marper81]

Orientuje się ktoś czy w Wygnańcach pojawiają się jakieś nowe efekty na kartach, jak np. Echo w Nowym Początku czy Uciszenie Poplecznika w Legacy?

[osimaru]

Tego nie wiem (choć przypuszczam, że coś będzie), ale nowości nie braknie bo zamiast Gravehold będziesz mógł bronić maga wygnańca, który to ma jakąś swoją talie i możesz mu kupować ładunki, aby go odpalić. Przynajmniej tak to ma wyglądać, z tego co pamiętam.