Macao (Stefan Feld)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: Veridiana »

wc pisze: W ogóle moim zdaniem gra jest świetna, ale muszę już zmykać i nie mam czasu na dłuższe wywody. Idę grać w macao :-)
Macao to mój nowy zakup. W dzień, w którym pojawiło się w Rebelu już było spakowane i czekało by do mnie zaraz następnego dzionka rano dotrzeć, dać się wymacać, obwąchać i na piątkowym klubowym spotkaniu zagrać - po raz drugi. Bo pierwszy raz, dzięki Wojtkowi, miał miejsce na Gratislavii, gdzie z miejsca się zakochałam (w tym tytule, nie w Wojtku ;))
Żeby było śmiesznie to, co mi sie podoba to to, co większości się z kolei nie podoba, tj. mnóstwo różnych kart i wymagana elastyczność w stosunku do losowych rzutów. Nie ma co się zrzymać, moim zdaniem, na powyższe, gdyż dostępne kości w danych rzutach są takie same dla wszystkich. i to, czy dobrze wybiorę, czy mi kości spasują zależy tylko i wyłącznie od mojej zdolności planowania na bieżąco, przewidywania, intuicji i odrobiny szczęścia. właściwie więc gra imituje w tym względzie życie! :) Można naprawdę pokombinować a tury fajnie się wydłużają wraz ze szpalerem aktywowanych kart przed sobą.
Na razie więc, z mojej strony - ZACHWYT :D
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: folko »

Veridiana pisze:Żeby było śmiesznie to, co mi sie podoba to to, co większości się z kolei nie podoba, tj. mnóstwo różnych kart i wymagana elastyczność w stosunku do losowych rzutów.
Nie, nie, nie. Ja ogólnie nie przepadam za wieloma kartami zmieniającymi zasady, ale tu to nie jest problemem. Wg. mnie ta ilość kart powoduje że każdy z graczy od pewnego momentu robi coś dla siebie, a dodatkowo karty są mało czytelne, więc trudno za każdym razem przypominać sobie co kto może zrobić/ co komu można przeszkodzić.
Ale tak jak pisałem w innym wątku, pewnie po n grach to przestaje być problemem.

A róża wiatrów jest genialna (szczególnie jak dodać do niej odpowiednie dźwięki ;-) ).
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: Veridiana »

Tak, tak, tak ;) Po "n" grach karty przestają być problemem - ja po 3 rozgrywkach widzę na ile już świadomie dokonuję ich wyboru w stosunku do początków znajomości z tą grą. A śledzenie co robią przeciwnicy też nie jest trudne jeśli w fazie wykonywania swoich akcji każdy głośno relacjonuje co robi. Wtedy można się wzajemnie pilnować. Graliśmy wczoraj z Grymirem trzeci raz, coraz bardziej zachwyceni, monitorując wzajemne działania. Nawet osoba nieznająca angielskiego była pod wrażeniem wachlarza możliwości i zapowiedziała, że chętnie znowu zagra.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: Veridiana »

A taka sobie mała peanka pochwalna...
Otóż trzy dni trwałam w remoncie. Mieszkania. Pierwszy dzień - przenoszenie mebli. Na koniec dniówki rękami nie mogliśmy ruszyć i hasło: to co, Macao? MACAO!
Drugi dzień: tapetowanie. Nogi jak z waty, kolana wytłoczone, słaniamy się jak zombi. Na późny koniec dniówki hasło: to co, Macao? Macao! Tyle, że przed rozłożeniem zasnęliśmy...
Trzeci dzień, sprzątanie. Ogólne zniechęcenie i przemęczenie. Koniec dniówki... wiadomy :D Macao!
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: MACAO

Post autor: staszek »

Mam pytanie czy 12 par kart urzędów rozłożonych wokół planszy jest odkryte (z rysunku wynika,że tylko wierzchnia karta-więc tak naprawdę odkrytych jest połowa) ?
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: yosz »

Na początku 6 (czyli tyle ile możesz planować wprzód rozłożenie kostek). Potem co rundę odkrywasz kolejne z tego co pamiętam. Na pewno jest w instrukcji.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: MACAO

Post autor: staszek »

W instrukcji jest napisane "odkryte" i dołączony rysunek,gdzie jest okryta tylko jedna karta z każdego dwukartowego stosu, 12 stosów( straszny bełkot z tego wyszedł,ale mam nadzieję zrozumiały :) )
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: yosz »

dawno grałem - nie pamiętam ;P

"Shuffle the 24 office cards. Next, place them in sets of two cards each
face-up
next to the long sides of the game board (the board has marks
and numbers showing where to place them). "

Rysunek mam tak niewyraźny że nie widzę czy obie odkryte czy tylko jedna. Trzymaj się tekstu pisanego - obie odkryte
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: MACAO

Post autor: staszek »

Ok.Dzięki Yosz .
Na pewno grasz w nowe gry Felda codziennie, tylko nie chcesz się przyznać 8)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: yosz »

Oczywiście - lubię się katować Macao wieczorami :P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: MACAO

Post autor: staszek »

Sądząc po tym co pisałeś wcześniej to wolisz już grę karcianą o tej nazwie ;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: MACAO

Post autor: Trolliszcze »

Właśnie rozegraliśmy z żoną pierwszą partyjkę. Ja jestem zachwycony, idealny miks losowości i strategii. Nie zgadzam się z opinią, że niczego nie można w tej grze zaplanować. Owszem, trudno liczyć na to, że podejdą nam konkretne karty, ale na szczęście właściwości bardzo wielu kart zazębiają się ze sobą, dzięki czemu zawsze można wypracować lepsze bądź gorsze combo. Oczywiście biorę pod uwagę, że mogą się nam trafić także i takie partie, w których nic nie będzie przychodzić tak, jak byśmy chcieli, ale coś czuję, że to tylko procent tych naprawdę fajnych rozgrywek.

Ja na przykład już w pierwszej turze przyłapałem kartę, która podwajała zysk pieniężny z zielonych kart biur, a że biura są od pierwszej tury widoczne jak na dłoni i wiadomo, które kiedy przyjdą, stworzyłem sobie całkiem miły silniczek do zbierania kaski. Na dodatek doszła mi potem karta umożliwiająca dwukrotne użycie biura - trochę późno, ale pozwoliła mi mocno zapunktować w ostatniej turze (stosunek GC => PP był wówczas 4 do 9).

Mało tego - moja żona, która lubi przede wszystkim ameritrashe, bawiła się równie dobrze, mimo że po tłumaczeniu zasad załamywała ręce! Dała "Macao" 7 na 10 w skali BGG, co w jej ustach jest wielkim komplementem, szczególnie po pierwszej partii. Krótko mówiąc, bawiliśmy się świetnie.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: MACAO

Post autor: Trolliszcze »

Wskrzeszam temat, żeby wrzucić dwa zdjęcia podajnika na karty, zrobionego na zamówienie przez sklep Hobby Zone:

Zdjęcie pierwsze.
Zdjęcie drugie.

Ja podałem rozmiary i przedstawiłem ogólną koncepcję, resztę wymyślił Piotr Prociów z Hobby Zone. Jak na takie pojedyncze zamówienie, moim zdaniem nie było drogo. Może jeszcze komuś się spodoba :)
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: MACAO

Post autor: Vester »

Obrazek

Planuję spolszczenie kart i zastanawiam się nad naprawieniem oryginału. Kto zna grę, ten już wie. :)

Co sądzicie?
(wersja jest mocna robocza, chodzi o ogólną koncepcję)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: Veridiana »

chodzi o niescislosci na kartach? 8)
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: MACAO

Post autor: Vester »

Wiedziałem, że wystawiłem loba... :P Ścinaj, ścinaj, byle nie w twarz.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: MACAO

Post autor: Veridiana »

nie zalapalam tej sportowej metafory, wiec zapytam moze calym zdaniem:
Czy "naprawienie oryginalu" oznacza poprawki w tresci kart? :)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: MACAO

Post autor: Trolliszcze »

Chyba raczej zamiana opisów słownych na symbole...
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: MACAO

Post autor: Vester »

Karta przestawiona przeze mnie formalnie nie istnieje. Upchałem na pierwszą lepszą symbole monet, punktów prestiżu i kostek (czyli pozbyłem się skrótów GC, PP i AC), co by zobaczyć, czy uczytelnia to przekaz, czy też robi się natłok kolorów (bo chyba dlatego wydawca poszedł w skróty - nie widzę innego uzasadnienia).

Myślałem, że wiesz, że karta jest fikcyjna i postanowiłaś błysnąć znajomością gry połączoną z delikatną kąśliwością. :-)
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1730
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 114 times
Been thanked: 86 times

Re: MACAO

Post autor: Tomzaq »

michal2014 pisze: Może po prostu jednak nie lubię Felda, może za wysokie progi.
Skoro Bora Bora i Zamki Ci się podobały to wychodzi na to, że to drugie :wink:
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: MACAO

Post autor: romeck »

michal2014 pisze:
Tomzaq pisze:
michal2014 pisze: Może po prostu jednak nie lubię Felda, może za wysokie progi.
Skoro Bora Bora i Zamki Ci się podobały to wychodzi na to, że to drugie :wink:
hehehehe, długo zastanawiałem się, czy wyciąć "za wysokie progi" bo trafi się polaczek co wykorzysta, złapie za
język i po polskiemu, bez argumentów poniży.
I jeszcze postanowiłeś przy tym kogoś obrazić?
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: MACAO

Post autor: BartP »

Poniży? Sam taką możliwość pozostawiłeś, więc chyba nie ma co się denerwować, że ktoś ją wybrał.
Gdybyś napisał "albo nie lubię Felda, albo za wysokie progi; btw nie podobały mi się dotąd Bora Bora i Zamki", to wtedy pewnie wybrano by opcję 1 - nie lubisz gier Felda.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: MACAO

Post autor: Trolliszcze »

No proszę, taka stara gra, a wciąż budzi tyle emocji :D Feld miszcz!
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: MACAO

Post autor: romeck »

Widzę, że posty michala2014 zniknęły. Pewnie wina jakiegoś "polaczka".

Swoją drogą bardzo lubię Macao, ale miałem mu zawsze do zarzucenia dwie rzeczy:
1. Opisowe karty, a przecież przerobienie tego na symbole byłoby w większości przypadków bardzo łatwe. I nie chodzi tu wcale o (nie)zależność językową, a o potrzebę wczytywania się, wyginania szyi, itp.
2. Układ towarów do dostarczenia w miastach na mapie moim zdaniem powinien podlegać losowaniu, a nie być narysowany na stałe. Dałoby to poczucie większej zmienności w grze i zmuszało do odejścia od schematów.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: MACAO

Post autor: Trolliszcze »

romeck pisze:2. Układ towarów do dostarczenia w miastach na mapie moim zdaniem powinien podlegać losowaniu, a nie być narysowany na stałe. Dałoby to poczucie większej zmienności w grze i zmuszało do odejścia od schematów.
A są tam jakieś schematy? Co prawda układ na mapie "morskiej" się nie zmienia, ale układ towarów w mieście już tak - przez co mogą być one droższe lub tańsze, leżeć blisko siebie (a więc dawać możliwość stworzenia dużego obszaru punktującego) lub daleko... IMHO liczba zmiennych jest wystarczająca, żeby urozmaicić rozgrywki. Mam ich na koncie kilkadziesiąt i nie zauważyłem, żebyśmy brali jakiś konkretny towar częściej (lub rzadziej), bo trzeba go dostarczyć bliżej lub dalej. Tak czy siak w ciągu rozgrywki robimy średnio pewną liczbę ruchów i łatwo dotrzeć nawet do najbardziej oddalonych miast - natomiast kwestią nie tak już oczywistą jest, jaką trasą będziemy płynąć i co dostarczać po drodze...
ODPOWIEDZ