GRY-PLANSZOWE.pl

Nie najlepsza jakość http://republika.pl/mc_gort_allegro/inne/AD4000.rar plik waży 1.2 mb

KSIĄŻE - TO BYŁA GRA.... MNIAM MNIAM

Mam Księcia. Chętnie sprzedam. Przelezal troche i widać ze nie jest nowy. jednakże zdaje sie być kompletny.

Moze chociaz jakies slowo co zasie jest..

W "razem" był chyba o tym artykuł - ale to bylo wieki temu...

BEF Hero pisze:Mam Księcia. Chętnie sprzedam. Przelezal troche i widać ze nie jest nowy. jednakże zdaje sie być kompletny.

Pytanie o cenę na PM Wsysnę z przyjemnością. Może mnie nie być w necie przez najbliższe 3 dni

Książę to gra podobna do Dyplomacji ale rozgrywana na terenie Włoch. Może w niej uczestniczyć maksymalnie 8 osób, reprezentujacych różne istniejące jakieś 500 lat temu na terenie obecnych Włoch państwa (Neapol, Wenecja, Państwo Papieskie itd.) Nazwa pochodzi od tytułu książki Machiavelego

Dokładnie rzecz biorąc, "Książę" to polska wersja tej oto gry.
http://www.boardgamegeek.com/game/286
Wydana była nieco "ubogo" ale cóż, takie były czasy.

Kiedys byla taka gra Makler Gieldowy. Czy ktos wie gdzie to jeszcze ewentualnie mozna dostac i czy gdzies w necie kraza instrukcje?

witam!jestem bardzo zainteresowany gra ksiaze i machiavelli.wiem ze to sa te same gry ale ja chetnie kupie obie.

Chelman pisze:Kiedys byla taka gra Makler Gieldowy. Czy ktos wie gdzie to jeszcze ewentualnie mozna dostac i czy gdzies w necie kraza instrukcje?

Hmm...powtorze pytanie. Moze ktos przyczai.

Chelman pisze:

Chelman pisze:Kiedys byla taka gra Makler Gieldowy. Czy ktos wie gdzie to jeszcze ewentualnie mozna dostac i czy gdzies w necie kraza instrukcje?

Hmm...powtorze pytanie. Moze ktos przyczai.

ja mam papierowa wersje instrukcji wraz z egzemplarzem gry jak bys chcial skontaktuj sie na email : cemzar24@wp.pl lub gg 4121463

Ja posiadam gre niewykle rozbudowana, ekonomiczna, ktorej juz raczej dostac nie mozna.

Mowa o "Gwiezdny Inwestor". Nie wiem, czy ktos slyszal, ale jest to gra, na ktorej cwiczyli u mnie w szkole na zajeciach z ekonomi. Na prawde polecam. Mam dwa egzemplarze. Nowe, zapakowane (w szkole po zajeciach rozdawali to jako milosnik planszowek bralem:P). Moge jeden odstapic, jakby co to gg: 7339930

Pozdrawiam

A może tak choc fotke byś zapodał
Bo ja bym może i był zainteresowany

ja juz jestem zainteresowany

MichalStajszczak pisze:Ale co do Magii i Miecza to sytuacja jest trochę inna. Gra była w Polsce wydawana legalnie, na licencji Games Workshop

W oryginale nazywa się Talisman.

MichalStajszczak pisze:Przypuszczam, że reaktywacja tej gry byłaby możliwa, chociaż wątpię, czy mogła by cieszyć się taką popularnością, jak na początku lat 90-tych.

Być może, ale GW na pewo sprzedałby najwyżej licencję na wersję 3 -- która jest mocno przerobiona i w której są plastikowe figurki (vide http://www.boardgamegeek.com/game/5336).

Sądzę, że obecnie pewnym odpowiednikiem Talismanu może być Runebound, który pojawi się po polsku. Też ma figurki, losowe przygody i pewne elementy RPG.
ŁMPozdrawiam!

Stalker napisał:

W oryginale nazywa się Talisman

Wiem o tym - mam nawet oryginalny egzemplarz Talismana z 1986 roku.

Ale nie każdy pamieta, a o tym nie napisaleś
Obecnie koło $100 na eBay...
Ja mam tylko drugie wydanie ze Sfery (to z miękką planszą) i Podziemia. Jakoś moi koledzy nie łapali wtedy bakcyla i nie miałem z kim grac, więc innych dodatków nie kupiłem.
ŁMP

No i Kubica zdobywa 2 punkty. BMW musi być wyjątkowo zadowolone. Czyżby faktycznie Kubicomania była nieunikniona a Polaka zobaczymy za trzy tygodnie na torze w Turcji?

No właśnie- stąd moje pytanie- czy jakaś łaskawa dusza może podzielić się skanami Szaleńczego Wyścigu?
Pozdrawiam moderatorów i mam nadzieję, że będą łaskawi w dniu narodowego szczęścia. Zresztą gry i tak się nie da zdobyć inaczej jak z drugiej ręki.

xshadow pisze:No i Kubica zdobywa 2 punkty. BMW musi być wyjątkowo zadowolone. Czyżby faktycznie Kubicomania była nieunikniona a Polaka zobaczymy za trzy tygodnie na torze w Turcji?

Niestety dyskwalifikacja

A czy ktoś kiedyś grał w "Ratuj swoje miasto". Bo ja kupiłem daaawno temu i jakoś mnie zniechęcały te lekkie żetony i tak do końca to nigdy nie zagrałem. Choć pamiętam, że próbowaliśmy z bratem i nas nie wciągnęło. Może byliśmy zbyt młodzi... W każdym razie może ktoś grał i opisze czy mu się podobało?

dasilwa pisze:Niestety dyskwalifikacja

Jasny gwint... o 2 kilogramy. Aż się ciśnie na usta soczyste przekleństwo. Ogromna szkoda. Wyścig był naprawdę niesamowity. Deutsche Kartoffeln

Geko pisze:A czy ktoś kiedyś grał w "Ratuj swoje miasto". Bo ja kupiłem daaawno temu i jakoś mnie zniechęcały te lekkie żetony i tak do końca to nigdy nie zagrałem. Choć pamiętam, że próbowaliśmy z bratem i nas nie wciągnęło. Może byliśmy zbyt młodzi... W każdym razie może ktoś grał i opisze czy mu się podobało?

Gralem swego czasu - nie podobalo mi sie. Pamietam ze niezwykle latwo bylo osaczyc i zalatwic potwora. Nic nie mogl poszalec. Ale moze zle przeczytalismy reguly. Gre mam do dzis jakby co Geko

[quote="Geko"]A czy ktoś kiedyś grał w "Ratuj swoje miasto".[/quote]

Ja w to sporo grałem, bo gra jest mała (plansza plus małe pudełeczko żetonów) dość szybka i łatwo było zabrać ze sobą na wakacje. Bardzo przyjemna zabawa, najfajniej się grało w scenariusz pełny, gdzie potwór się rozwija. Sporo też bawiliśmy się z ilością punktów i na przykład pamiętam, że miło było dać potworowi nawet 40, ale z warunkiem, że muszą być 2 potwory.

Najbardziej bym się ucieszył z pięknej nowej edycji "Bitwy na Morzu Wiatrów" z demontowalnymi figurkami statków i śliczną planszą. Gra byłą świetna. A przede wszystkim miała klimat.
Z innych ulubionych starych tytułów bardzo dobrze wspominam rozgrywki w "Bogów Wikingów". Też nie powiedział bym nie nowemu wydaniu z figurkami

MataDor pisze:Najbardziej bym się ucieszył z pięknej nowej edycji "Bitwy na Morzu Wiatrów" z demontowalnymi figurkami statków i śliczną planszą. Gra byłą świetna. A przede wszystkim miała klimat.

Oj, piękna była gra, bez dwóch zdań! Ciągła walka, bez chwili wytchnienia. Do opanowania w trzy minuty, do rozegrania - w trzydzieści!