Planszowka na poczatek ?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
Re: Planszowka na poczatek ?
Oba poniższe tytuły to karcianki, ale.... co za różnica, tak naprawdę?
Obie kosztują ok 30 zł
Razzia - karcianka licytacyjna dla 3-5 osób. Gra się radośnie, gra się szybko. Licytujemy dobra (biżuterię, samochody, wpływy w szołbiznesie etc) by stworzyć gangsterskie imperium. Ale musimy się spieszyć, bo policja co chwila przeprowadza obławę (RAZZIA!) na naszego mafioza i jego popleczników Bardzo polecam, bo tu i radocha wielka i myślenia całkiem dużo i emocje
http://boardgamegeek.com/game/12589
Meutrer - mało znana gra, za to idealna dla 4 osób (w 3 sprawdza się już gorzej). Statek kupiecki pływa między dwunastoma wyspami i handluje różnymi towarami. Problem w tym, że co chwila wybuchają na nim bunty, bo każdy z graczy chciałby gdzie popłynąć tam, gdzie jego towary będą mogły być sprzedane najkorzystniej. W walce o władzę nad statkiem wesprzesz kapitana, czy buntownika? A może skupisz się na ciułaniu punktów jako kupiec?
http://boardgamegeek.com/game/902
Co do Puerto Rico... Też raczej polecam
Aha - jest jeszcze Ticket to Ride (Wsiąść do pociągu). Osobiście średnio lubię, ale tytuł ten bardzo lubią dziewczyny w mojej ekipie. Dzieciaki (ok 9-10 lat) też za tym tytułem przepadają
http://boardgamegeek.com/game/14996
Sprawdz sobie jeszcze Filary Ziemi - przepiękna graficznie
http://boardgamegeek.com/game/24480
Nie mam, nie grałem, ale wiele osób mocno poleca właśnie na początek, na podtrzymanie trendu "osadnikowego" Graficznie bije Puerto Rico na głowę
Na koniec porada - zanim coś kupisz, poczytaj o tej grze (zarówno na tym forum, jak i na forum BGG), popytaj znajomych, z którymi będziesz grać, czy tematyka by im odpowiadała etc. Najtrudniejsze są właśnie te pierwsze zakupy, gdy jeszcze nie masz rozeznania rynku - najłatwiej się wtedy naciąć.
Obie kosztują ok 30 zł
Razzia - karcianka licytacyjna dla 3-5 osób. Gra się radośnie, gra się szybko. Licytujemy dobra (biżuterię, samochody, wpływy w szołbiznesie etc) by stworzyć gangsterskie imperium. Ale musimy się spieszyć, bo policja co chwila przeprowadza obławę (RAZZIA!) na naszego mafioza i jego popleczników Bardzo polecam, bo tu i radocha wielka i myślenia całkiem dużo i emocje
http://boardgamegeek.com/game/12589
Meutrer - mało znana gra, za to idealna dla 4 osób (w 3 sprawdza się już gorzej). Statek kupiecki pływa między dwunastoma wyspami i handluje różnymi towarami. Problem w tym, że co chwila wybuchają na nim bunty, bo każdy z graczy chciałby gdzie popłynąć tam, gdzie jego towary będą mogły być sprzedane najkorzystniej. W walce o władzę nad statkiem wesprzesz kapitana, czy buntownika? A może skupisz się na ciułaniu punktów jako kupiec?
http://boardgamegeek.com/game/902
Co do Puerto Rico... Też raczej polecam
Aha - jest jeszcze Ticket to Ride (Wsiąść do pociągu). Osobiście średnio lubię, ale tytuł ten bardzo lubią dziewczyny w mojej ekipie. Dzieciaki (ok 9-10 lat) też za tym tytułem przepadają
http://boardgamegeek.com/game/14996
Sprawdz sobie jeszcze Filary Ziemi - przepiękna graficznie
http://boardgamegeek.com/game/24480
Nie mam, nie grałem, ale wiele osób mocno poleca właśnie na początek, na podtrzymanie trendu "osadnikowego" Graficznie bije Puerto Rico na głowę
Na koniec porada - zanim coś kupisz, poczytaj o tej grze (zarówno na tym forum, jak i na forum BGG), popytaj znajomych, z którymi będziesz grać, czy tematyka by im odpowiadała etc. Najtrudniejsze są właśnie te pierwsze zakupy, gdy jeszcze nie masz rozeznania rynku - najłatwiej się wtedy naciąć.
Re: Planszowka na poczatek ?
łał, jaka błyskawiczna odpowiedź, super! dzieki :*
Trzeba bedzie spróbować.
Trzeba bedzie spróbować.
Re: Planszowka na poczatek ?
A ja tylko dodam, że są także gry, w których zamiast rywalizować ze sobą wspólpracujecie aby pokonać grę np.bardzo popularny ostatnio Pandemic, w którym gracze starają się uratować świat przed rozprzetrzeniającymi się chorobami.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Planszowka na poczatek ?
Po Pierwsze. Witam Wszystkich.
Po drugie.Jako że wątek się "reaktywował" Postanowiłem prosić Was o rade
Zamierzam razem z żoną spróbować zabawy w planszówki. Jako, że oboje nie za bardzo jesteśmy mocni w j.obcych na pewno wymaganie minimum to instrukcja w ojczystej mowie. Kolejne wymaganie to ilość graczy = 2. Wątpię żebym jeszcze kogoś zwerbował do zabawy. Dobrze żeby zasady nie wymagały 3 godzin tłumaczenia. Myślałem o następujących grach:
1.Agricola - (ze względu na to, że można grać samemu. na wypadek gdyby żona jednak się nie skusiła)
2. T&E
3.Caylus
4.Puerto Rico.
Jestem w trakcie robienia Hive.
A i proszę Niewiasty o apel do mojej żonki że granie to dobra rzecz.
pozdrawiam
Kamil
Po drugie.Jako że wątek się "reaktywował" Postanowiłem prosić Was o rade
Zamierzam razem z żoną spróbować zabawy w planszówki. Jako, że oboje nie za bardzo jesteśmy mocni w j.obcych na pewno wymaganie minimum to instrukcja w ojczystej mowie. Kolejne wymaganie to ilość graczy = 2. Wątpię żebym jeszcze kogoś zwerbował do zabawy. Dobrze żeby zasady nie wymagały 3 godzin tłumaczenia. Myślałem o następujących grach:
1.Agricola - (ze względu na to, że można grać samemu. na wypadek gdyby żona jednak się nie skusiła)
2. T&E
3.Caylus
4.Puerto Rico.
Jestem w trakcie robienia Hive.
A i proszę Niewiasty o apel do mojej żonki że granie to dobra rzecz.
pozdrawiam
Kamil
Re: Planszowka na poczatek ?
Zasuszasz owady?mckil pisze:Jestem w trakcie robienia Hive.
p.s.: Jakbym musial wybrać jedną z twoich 4 propozycji to polecilbym T&E.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Planszowka na poczatek ?
Definitywnie T&E! Chociaż mój głos może nie mieć znaczenia -- z prawie wszystkich możliwych zestawień gier wybierałbym T&E... W sumie to nawet bardziej E&T .
- yosz
- Posty: 6364
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Planszowka na poczatek ?
Podane przez Ciebie pozycje to duże ryzyko.
1. Agricola - nie wiem, nie znam się, ale trochę tłumaczenia zasad jest. Jest też wersja rodzinna, może w taką się da grać
2. T&E - jeżeli żona nie jest przekonana, to nie zaczynaj od tej gry. Jest naprawdę świetna, ale mocno agresywna a jeżeli chodzi o tematykę to jest mocno abstrakcyjna i może raczej zniechęcić do gier niż zachęcić
3. Caylus - super, świetna gra, ale nie jako pierwsza. Dużo decyzji, trochę reguł do zapamiętania, zero losowości (dosłownie, zero elementów losowych)
4. Puerto Rico - chyba najlepsza z tej czwórki na początek, gdyby nie to że słaba jest na dwóch graczy (no może nie słaba, ale w więcej osób jest fajniej)
Może na początek coś lżejszego? Wsiąść do pociągu? Blue Moon City? Thurn und Taxis? (Od tego się w zasadzie u nas zaczęło, chociaż zasady mogą na początku wydawać się zagmatwane, wprawdzie nie jest po polsku wydane, ale instrukcję polską można ściągnąć z internetu, a sama gra jest niezależna językowo). Może na początek Zaginione Miasta? (zostało udowodnione że niewiasty uwielbiają tę grę i łupią swoje drugie połowy w większości przypadków)
A granie to świetna rzecz. Dobra na wieczory w mniejszym i większym gronie. Integracyjne zajęcie i wysiłek umysłowy (czasem większy czasem mniejszy) - to apel od mojej połówki
PS: jak dla mnie z listy najbardziej Caylus który wygrywa o włos z T&E
1. Agricola - nie wiem, nie znam się, ale trochę tłumaczenia zasad jest. Jest też wersja rodzinna, może w taką się da grać
2. T&E - jeżeli żona nie jest przekonana, to nie zaczynaj od tej gry. Jest naprawdę świetna, ale mocno agresywna a jeżeli chodzi o tematykę to jest mocno abstrakcyjna i może raczej zniechęcić do gier niż zachęcić
3. Caylus - super, świetna gra, ale nie jako pierwsza. Dużo decyzji, trochę reguł do zapamiętania, zero losowości (dosłownie, zero elementów losowych)
4. Puerto Rico - chyba najlepsza z tej czwórki na początek, gdyby nie to że słaba jest na dwóch graczy (no może nie słaba, ale w więcej osób jest fajniej)
Może na początek coś lżejszego? Wsiąść do pociągu? Blue Moon City? Thurn und Taxis? (Od tego się w zasadzie u nas zaczęło, chociaż zasady mogą na początku wydawać się zagmatwane, wprawdzie nie jest po polsku wydane, ale instrukcję polską można ściągnąć z internetu, a sama gra jest niezależna językowo). Może na początek Zaginione Miasta? (zostało udowodnione że niewiasty uwielbiają tę grę i łupią swoje drugie połowy w większości przypadków)
A granie to świetna rzecz. Dobra na wieczory w mniejszym i większym gronie. Integracyjne zajęcie i wysiłek umysłowy (czasem większy czasem mniejszy) - to apel od mojej połówki
PS: jak dla mnie z listy najbardziej Caylus który wygrywa o włos z T&E
Ostatnio zmieniony 18 cze 2008, 11:12 przez yosz, łącznie zmieniany 1 raz.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Planszowka na poczatek ?
mst pisze:Zasuszasz owady?mckil pisze:Jestem w trakcie robienia Hive.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Planszowka na poczatek ?
A co z klasycznymi Zaginionymi Miastami? Tanie, dobre i na dwie osoby. Nawet moja dziewczyna czasem zagra, a to oporny materiał. Można też samoróbkę łatwo zrobić.
EiT na dwie osoby jest ledwie platońskim cieniem gry czteroosobowej więc nie polecam mimo, że to jedna z moich ulubionych gier. Już bardziej Blue Moon City bo tańsze, mniej agresywne i według mnie mniej traci na dwie osoby. Wada: małżonka musi strawić klimat fantasy, w tym wysoką zawartość smoków.
W Puerto Rico, Agricolę ani Caylusa nie grałem.
EiT na dwie osoby jest ledwie platońskim cieniem gry czteroosobowej więc nie polecam mimo, że to jedna z moich ulubionych gier. Już bardziej Blue Moon City bo tańsze, mniej agresywne i według mnie mniej traci na dwie osoby. Wada: małżonka musi strawić klimat fantasy, w tym wysoką zawartość smoków.
W Puerto Rico, Agricolę ani Caylusa nie grałem.
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Planszowka na poczatek ?
dzięki za szybka odpowiedź. Nie spodziewałem się takowej. Nie muszą to być rzecz jasna tylko te gry o których napisałem.
żona raczej kiepsko reaguje na tematykę fantasy.
mieszkam na wsi to i robali mam pod dostatkiem, a co! a poza tym to myślałem że ta grą ją zainteresuje tematem.
może głupio, nie wiem...
żona raczej kiepsko reaguje na tematykę fantasy.
mieszkam na wsi to i robali mam pod dostatkiem, a co! a poza tym to myślałem że ta grą ją zainteresuje tematem.
może głupio, nie wiem...
Re: Planszowka na poczatek ?
Może moja dziewczyna jest inna, ale podane przez Ciebie tytuły chętnie zabrałbym na spotkanie z kolegami, z którymi gramy już pewien czas, a w żadnym razie nie próbowałbym nimi wciągać w to hobby mojej drugiej połówki. Jasne, są to świetne gry, ale łatwiej Wam będzie zacząć od czegoś lżejszego. Mojej dziewczynie najbardziej spodobały się:
- Battle line/Schotten Totten Zdecydowany faworyt, mi się dość szybko znudził, ale to jedna z niewielu gier, które proponuje moja dziewczyna. Podaję dwa linki, bo to ta sama gra w innym klimacie. Jak poszukasz w plikach na bgg do battle line, to znajdziesz wersje do wydrukowania w oryginalnym klimacie lub z simpsonami. Na rebel.pl kupisz schotten totten za 25 PLN.
- Carcassonne Świetna gra na początek, a i poźniej nie będzie leżała zupełnie nieużywana. Świetnie się skaluje i to od was zależy czy zagracie agresywnie czy każdy będzie dokładał swoje klocki. Jednak zacząłbym od battle line, ew. zamówił obie na raz.
Inne tytuły,które proponowałbym na początek to
- cytadela Tylko tu uwaga, bo na 2 osoby nie wszystkim się podoba. Zdecydowanie nabiera rumieńców przy 4-5 graczach.
- Lost Cities Taki standard dla par. Ale po co, skoro schotten totten jest tańsze? Proponowałbym dopiero jak schotten się znudzi.
- Samurai Cóż, ja bym nie ryzykował. Ale jeżeli chcesz trochę cięzszą i agresywniejszą grę to na pewno lepiej samuraja niż E&T. Lepiej chodzi na 2 i jest lżejszy.
A wspomniane przez Ciebie tytuły odłóż na później.
P.S. W Hive połowa przyjemności z gry (przynajmniej dla mnie) płynie z tego, jak ona jest wydana, więc nie wiem czy samoróbka to najlepszy pomysł.
- Battle line/Schotten Totten Zdecydowany faworyt, mi się dość szybko znudził, ale to jedna z niewielu gier, które proponuje moja dziewczyna. Podaję dwa linki, bo to ta sama gra w innym klimacie. Jak poszukasz w plikach na bgg do battle line, to znajdziesz wersje do wydrukowania w oryginalnym klimacie lub z simpsonami. Na rebel.pl kupisz schotten totten za 25 PLN.
- Carcassonne Świetna gra na początek, a i poźniej nie będzie leżała zupełnie nieużywana. Świetnie się skaluje i to od was zależy czy zagracie agresywnie czy każdy będzie dokładał swoje klocki. Jednak zacząłbym od battle line, ew. zamówił obie na raz.
Inne tytuły,które proponowałbym na początek to
- cytadela Tylko tu uwaga, bo na 2 osoby nie wszystkim się podoba. Zdecydowanie nabiera rumieńców przy 4-5 graczach.
- Lost Cities Taki standard dla par. Ale po co, skoro schotten totten jest tańsze? Proponowałbym dopiero jak schotten się znudzi.
- Samurai Cóż, ja bym nie ryzykował. Ale jeżeli chcesz trochę cięzszą i agresywniejszą grę to na pewno lepiej samuraja niż E&T. Lepiej chodzi na 2 i jest lżejszy.
A wspomniane przez Ciebie tytuły odłóż na później.
P.S. W Hive połowa przyjemności z gry (przynajmniej dla mnie) płynie z tego, jak ona jest wydana, więc nie wiem czy samoróbka to najlepszy pomysł.
Re: Planszowka na poczatek ?
Ja bym nie generalizował: moja Asia lub gry dobre, niezależnie od ich ciężkości. Jedyne czego nie lubi, to dług czas rozgrywki -- gry na 3h max. Myślę, że lepiej zacząć od czegoś "poważniejszego". Poza tym jest ryzyko, że kiedy kupisz jakąś lekką grę, później trudniej będzie Ci ją przekonać do czegoś trudniejszego .
Samurai to dobry pomysł, chociaż ja obstaję przy Tygrysie. Proste reguły, szybka rozgrywka i wbrew temu co pisał waffel, bardzo dobrze sprawdza się na dwie osoby.
Samurai to dobry pomysł, chociaż ja obstaję przy Tygrysie. Proste reguły, szybka rozgrywka i wbrew temu co pisał waffel, bardzo dobrze sprawdza się na dwie osoby.
Re: Planszowka na poczatek ?
U nas sprawdzaję się Blue Moon City (czekamy na Blue Moon, wygląda chyba nawet ciekawiej od BMC) i WP Konfrontacja.mckil pisze:... o apel do mojej żonki że granie to dobra rzecz.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2019, 22:14 przez finallyh, łącznie zmieniany 2 razy.
- planszomania
- Posty: 510
- Rejestracja: 09 maja 2006, 16:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Planszowka na poczatek ?
oczami wyobraźni i zobaczyłem właśni Hive z elementami z bursztynu i owadami zatopionymi w środku ...Geko pisze:mst pisze:Zasuszasz owady?mckil pisze:Jestem w trakcie robienia Hive.
gry planszowe - sklep planszomania.pl
wypożyczalnia gier
Warszawa - Bemowo, od poniedziałku do piątku 11-19 , w sobotę 11-15
wypożyczalnia gier
Warszawa - Bemowo, od poniedziałku do piątku 11-19 , w sobotę 11-15
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Planszowka na poczatek ?
Taluva - całkiem miło chodzi na 2 osoby (można grać agresywnie albo miło i sympatycznie), a zagranie w 3-4 osoby odsłania zupełnie nową jakość. I interes się rozkręca.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Re: Planszowka na poczatek ?
Sprzedają się szachy z figurkami wykonanymi np. z nefrytu czy srebra oraz Osadnicy z Catanu wersja 3D to pewnie taka ekskluzywna, limitowana wersja Hive też znalazłaby nabywców.xhon pisze:oczami wyobraźni i zobaczyłem właśni Hive z elementami z bursztynu i owadami zatopionymi w środku ...
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowka na poczatek ?
Mam wrazenie, ze niektorzy koledzy zapomnieli jak to jest na poczatku przygody z grami planszowymi. Gry ciezsze moga byc zbyt ciezkie i skutecznie zrazic do dalszego poznawania gier. Stad wszystkie gry proponowane przez mckil sa moim zdaniem zdecydowanie za skomplikowane jak na "pierwszy raz".
Bardzo dobre rady przedstawil lith - proponowalbym sprobowac isc tropem przez niego wskazanym.
A sam dorzuce Ballon Cup.
Jesli sie okaze, ze gry chwycily albo dla partnerki wydaja sie za proste - wtedy bym zaczal szukac czegos ciezszego. Strzelanie od razu z armaty moze sie tylko zle skonczyc.
Bardzo dobre rady przedstawil lith - proponowalbym sprobowac isc tropem przez niego wskazanym.
A sam dorzuce Ballon Cup.
Jesli sie okaze, ze gry chwycily albo dla partnerki wydaja sie za proste - wtedy bym zaczal szukac czegos ciezszego. Strzelanie od razu z armaty moze sie tylko zle skonczyc.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Planszowka na poczatek ?
Podpisuję się pod tym co napisali yosz i Don Simon. T&E czy Caylus na początek do grania z dziewczyną??? Toż to najlepszy możliwy sposób na zniechęcenie totalne do gier!
Osoba nie znająca żadnych planszówek nic z tego nie skuma, a już na pewno nie będzie w stanie czerpać przyjemności z tej pierwszej rozgrywki i w efekcie zniechęci się.
Z lżejszych gier które świetnie chodzą na dwie i więcej osób poleciłbym jeszcze Stone Age
Osoba nie znająca żadnych planszówek nic z tego nie skuma, a już na pewno nie będzie w stanie czerpać przyjemności z tej pierwszej rozgrywki i w efekcie zniechęci się.
Z lżejszych gier które świetnie chodzą na dwie i więcej osób poleciłbym jeszcze Stone Age
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
Re: Planszowka na poczatek ?
Pewnym moim znajomym bardzo spodobali się Osadnicy. Postanowili kupić własną planszówkę. Bez wielkiego namysłu wybrali E&T. Bardzo, bardzo żałują.
To zdecydowanie i dla większości populacji, nie jest gra na początek.
To zdecydowanie i dla większości populacji, nie jest gra na początek.
- yosz
- Posty: 6364
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Planszowka na poczatek ?
Taluvę też bym odradzał - niby nie jest tak agresywna jak EiT ale jednak też się komuś coś niszczy... A jak będziesz za często niszczył swojej małżonce domki to nie zagra więcej Poza tym gra jest tak abstrakcyjna jak tylko można sobie wyobrazić - nie jestem jakiś przeciwnikiem gier abstrakcyjnych... Ale jak wieża albo świątynia mogą powstrzymać wybuch wulkanu?
Filipos ma rację: Stone Age mógłby być dobrym zakupem - gra jest prześliczna, nie jest bardzo skomplikowana (ot stawiamy drewniane ludziki, rzucamy kością), olać dyskusję czy zbalansowana czy nie a frajdę z gry daje.
Filipos ma rację: Stone Age mógłby być dobrym zakupem - gra jest prześliczna, nie jest bardzo skomplikowana (ot stawiamy drewniane ludziki, rzucamy kością), olać dyskusję czy zbalansowana czy nie a frajdę z gry daje.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Planszowka na poczatek ?
Nikt jeszcze nie wymienił Thurn und Taxis. Umiarkowanie skomplikowane reguły, na dwie osoby gra się całkiem dobrze, minimum konfrontacji (czyli nie ma podkładania sobie przysłowiowych świń), do tego bardzo ładnie wygląda (co też ważne - zwłaszcza dla początkujących i dla osób estetycznie wrażliwych).
Re: Planszowka na poczatek ?
Ja ze swojej strony polece Carcassonne oraz Haziende (na specjalych mapach na 2 osoby dostępnych na BGG), gram co jakiś czas z dziewczyną i wychodzi bardzo fajnie
Polecam również przejrzenie tej geeklisty:
http://boardgamegeek.com/geeklist/16912
Pozdrawiam
Polecam również przejrzenie tej geeklisty:
http://boardgamegeek.com/geeklist/16912
Pozdrawiam
The spice must flow
Gamer tag: AmennPL
Gamer tag: AmennPL
Re: Planszowka na poczatek ?
Zapomniałem o Carcassonne. Teraz już w to nie gram, ale na początek było świetne, zarówno z parze jak i w więcej osób (niegrających znajomych). Może się zrobić dosyć agresywnie, ale to zależy od graczy.
- yosz
- Posty: 6364
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Planszowka na poczatek ?
Jak nie jak tak?MsbS pisze:Nikt jeszcze nie wymienił Thurn und Taxis.
yosz pisze:Może na początek coś lżejszego? Wsiąść do pociągu? Blue Moon City? Thurn und Taxis?
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --