jax pisze:costi pisze:Dojezdzasz do Ustrzyk Dolnych, a potem bus, w tamtych rejonach to podstawowy srodek komunikacji.
ok, przekaż to niezmotoryzowanym i obujczonym bagazami rodzinom
Jax, ale Ty zdaje się zmotoryzowany i na czas Kaszubkonu bez rodziny?
Myślę, że najlepiej będzie, jak każdy będzie zgłaszał li i jedynie SWOJE zastrzeżenia. Bo może się okazać, że to, co się komuś wydaje przeszkodą dla innych, tym innym wcale się przeszkodą nie wydaje.
Np. ktoś w moim imieniu mógłby napisać "a z zachodniego końca Polski to jest jeszcze dalej niż do Debrzyna". No fakt, jest, na Mazury też jest, z tym, że na Mazury tłukę się trasą Wrocław - Warszawa i potem jeszcze dalej, więc jaki mi się to jako horror. A w Bieszczady aż do Krakowa mam autostradę, dopiero potem zaczynają się schody, ale nie aż takie straszne. Tak więc gdybanie nie ma sensu, a ocenę zostawmy samym zainteresowanym.
Propozycja Wojtka jest ciekawa, wiemy, że sprawdzona, pozbierajmy jeszcze trochę i poddajmy wszystkie propozycje dyskusji, znając wszystkie warunki.
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)