Ech... jakiś takiś zabiegany ten tydzień, dopiero teraz chwila, by napisać kilka słów po III GRAlicji.
Serdeczne podziękowania dla P.T. Organizatorów:
Rathiego i niebieskich koszulek oraz załogi z sali gimnastycznej opiekującej się dzieciakami. Wspaniała, pełna życzliwości atmosfera dała mi i moim Skarbom mnóstwo radości i pozytywnej energii.
Dziękujemy!
Dziękuję
Oli za wprowadzenie naszej ekipy w świat gór - K2. To była nasza pierwsza rozgrywka, a dzięki Oli (olan, jak pewnie jej Tato -
paweln - ją na forum zaloguje

) poznaliśmy ten tytuł szybciej.
Turniej K2 pokazał, że nie jest to prosta gra, a kolejne rozgrywki w zakupiony, własny egzemplarz dają wspaniałą satysfakcję.
Cieszę się bardzo z kolejnych gier w Hooop! Nieco zapomniałem o tej świetnej grze, a gralicjowy turniej pozwolił na nowo cieszyć się z tej gry!
Dzięki
piterkowi za partyjki w Geniusza (kieszonkowa wersja...

) i chwile rozmowy!
Dziękuję
Browarionowi za essenowe zakupki

oraz czas na wspominki.
Wdzięczny jestem organizatorom za mnogość konkursów, w których moje Skarby niejedną nagrodę wywalczyły!
Wielką satysfakcją dały mi uwagi uczestników pokazowej rozgrywki w Chłopską Szkołę Biznesu. To miłe, że moją opinię o potencjale tej gry podzielają inni geekowie!
Najwięcej chyba radości dał nam - mi i Skarbom! - konkurs obrazkowy. Wielkie ukłony w stronę
yakosa za koncept i realizację. Wspaniałe wrażenia ze zgadywania/rozpoznawania tego co widać na planszach i obok

A już wisienką na torcie było miejsce na pudle (przed Browarionem, przed Rathim!) oraz wysokie miejsce moich Skarbów (które stworzyły trzyosobową drużynę!).
Miło było poznać gry Lego - to nie mój typ gier, ale najmłodszy mój Skarb był zachwycony.
Ciekawą grą jest Wiedźmin - gra karciana. Zaś nie mój typ, ale najstarszy Skarb był zauroczony.
Metro okazało się grą przekombinowaną. Trochę jak - poznany wcześniej - Kajko i Kokosz: Wielki wyścig.
Nie udało się zapoznać - nie znaleźliśmy nikogo, kto zna... - The Hobbit.
Hitem, niespodzianką stali się Wikingowie! Dzięki
Rathiemu grę szybko poznaliśmy i od razu polubili.
To były wspaniałe dwa dni w gościnnym Krakowie, wśród podobnych nam pasjonatów, z najfajniejszym sposobem spędzania czasu!
Dziękuję!
PS.
kiedy kolejna GRAlicja?
