Strona 2 z 3

Re: Luna (Stefan Feld)

: 16 gru 2015, 10:51
autor: adikom5777
Tomzaq pisze:
BartP pisze:I pewnie cena będzie z kosmosu, jak większość ich gier. 200+ zł strzelam.
Gra pojawiła się z Rebelu. 140 zł. Już jedzie do paczkomatu :D
Tyle, że w Rebelu jest Luna wydana przez Pegasusa.
Wydanie angielskie TMG kosztuje ponad 200

Re: Luna (Stefan Feld)

: 16 gru 2015, 10:52
autor: KubaP
BartP pisze:Jak dobrze raz na ruski rok nie mieć racji :P.
Z tym że to chyba nie wydanie Strongholdu, nie żeby to komuś przeszkadzało, ale zastanawiam się po prostu, czy to stary nakład czy niemieckie wydanie czy co tam innego.
Tak, to wydanie Z-Mana (to starsze) - przynajmniej z tego, co widzę na stronie Rebela.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 16 gru 2015, 18:09
autor: Tomzaq
Właśnie otworzyłem pudło. Jest to to nowe wydanie od TMG :P

Re: Luna (Stefan Feld)

: 16 gru 2015, 22:38
autor: romeck
Dasz radę coś powiedzieć na temat tego, czy coś się zmieniło?

Re: Luna (Stefan Feld)

: 16 gru 2015, 22:43
autor: Tomzaq
Nie grałem we wcześniejsze wydania, ale porównując ze zdjęciami z sieci to wydaje się identyczna. No, oprócz smoka na okładce.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 16 gru 2015, 23:08
autor: romeck
Eeee... Yyyy... Ale że SMOKA?

Aaaaa... logo. :lol:

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 13:47
autor: warlock
Nienawidzę takich pytań zadawać, ale 200 zł to już wydatek - muszę się upewnić ;).

Bezgranicznie kocham Zamki Burgundii i Trajana, ostatnio zagrywam się W Roku Smoka i zaczynam mega mocno wkręcać się w Bora Bora. No i zachorowałem na Lunę. Panowie - poratujcie. Czy warto się w to pakować? Mocny tytuł? "Bardzo dobry" to za mało - szukam czegoś na miarę Trajana :>.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 14:33
autor: romeck
Dla mnie to jest megagra. Ma niespotykaną mechanikę, pozbawioną kart i kości, a przez to wszelkiej losowości. A mimo to, jej regrywalność jest nieskończona przez zmienność układu początkowego. Ale jak widać nie wszystkim pasuje, pewnie po części ze względu na dosztukowany temat.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 14:56
autor: Tomzaq
Warlock: warto bo to "bardzo dobra" gra, ale nie na miarę Trajana, ponieważ nie specjalnie da się skroić wiele gier na miarę Trajana - IMO :wink: Skala trudności zbliżona do Bora Bora i Aquasphere. Warto.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 15:00
autor: romeck
Dla mnie Trajan jest jednak o klasę niżej, jako zbiór kilku mini gierek (że o temacie nie wspomnę).

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 15:04
autor: Tomzaq
Gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie :lol:

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 15:05
autor: warlock
Dobra, akurat Wasza rekomendacja mi wystarczy w 100%. Bora Bora jest blisko "akceptowalnej granicy ciężkości", ale daje masę satysfakcji. Jeśli Luna nie jest znacznie trudniejsza niż Bora Bora, to raczej w mojej grupie się przyjmie ;).

Szkoda tylko, że Luna jest tak zaporowo droga. 200 zł za taki tytuł to jednak dużo (Bora Bora jest sporo tańsza, a jakość wykonania ma naprawdę konkretną). Ale korci mnie nieziemsko, żeby kupić...

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 15:11
autor: romeck
Kurczę, 200 zł to jednak dużo za tę gierę. Nie dałbym... gdybym nie znał. Dziś nie wyobrażam sobie nie mieć tej gry.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 15:20
autor: romeck
Tomzaq pisze:Gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie :lol:
Zauważyłeś, że tylko nasze dwie opinie wiszą na Rebelu pod Luną? Jeszcze ktoś pomyśli, że tylko my gramy w tę grę. :)

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 16:05
autor: Tomzaq
Tak? Nie wiedziałem. Za dwa tygodnie Warlock doda trzeci :mrgreen:

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 kwie 2016, 17:08
autor: lhw
200zł za Lunę... dobrze że jestem wśród tych szczęśliwców, którzy nabyli grę wieki temu.

Ogólnie nie jest to zła pozycja. Na początku ilość dostępnych akcji może przytłaczać, jednak po ich zrozumieniu wszystko staje się oczywiste i rozgrywka przebiega w miarę płynnie. Wymaga dobrego planowania przynajmniej turę do przodu, gdyż każdy błąd może sporo kosztować. Jest kilka opcji na zdobywanie punktów i chyba żaden z nich nie jest wyraźnie lepszy od innego a dzięki elementom interakcji polegającej choćby na przepychaniu w świątyni, nie jest to równoległy pasjans. Ma oczywiście swoje wady - odnoszę wrażenie że niektóre żetony wydają się być mocniejsze od innych, czy też moment zakończenia gry może być czasami zaskakujący, ale nie są one na tyle istotne aby dyskwalifikować całość.

Nie uważam jej za grę wybitną, ale z pewnością jest co najmniej niedoceniana.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 30 kwie 2016, 01:15
autor: pan_satyros
200 zł to sporo, ale... to naprawdę świetna gra. Jeśli lubisz Felda w odsłonie podobnej do Badaczy głębin śmiało bierz. Mechanika podróżowania między wyspami to coś świeżego nawet te kilka lat po premierze, a generowana dzięki niej ilość możdżenia potrafi przyprawić o zawrót głowy.
Jeśli nadal bijesz się z myślami, sprawdź jak działa na http://www.yucata.de/en/GameInfo/Luna

Re: Luna (Stefan Feld)

: 30 kwie 2016, 02:03
autor: warlock
Ok Panowie, dzięki za info. Plan jest taki - własnie kupiłem Bora Bora, ale po weekendzie majowym sprzedam kilka gier, które trzymam tylko i wyłącznie z wrodzonej wady chomikowania różnych rzeczy (trzeba przełamać strach przed wyprzedażą tej części kolekcji, która nie trafia na stół) - i zacznę polowanie na najpewniej używaną Lunę (bo 200 zł to mimo wszystko za dużo za takie euro).

Re: Luna (Stefan Feld)

: 30 kwie 2016, 08:56
autor: Tomzaq
Widziałem ostatnio na forum chyba po 140 zł

Re: Luna (Stefan Feld)

: 30 kwie 2016, 09:51
autor: pan_satyros
warlock pisze: ale po weekendzie majowym sprzedam kilka gier, które trzymam tylko i wyłącznie z wrodzonej wady chomikowania różnych rzeczy (trzeba przełamać strach przed wyprzedażą tej części kolekcji, która nie trafia na stół)
ha dodam tylko, że własnie w taki sposób pozbyłem się Luny, by i tak kupić ją później drugi raz, drożej. Od tamtego czasu wystrzegam się takich głupich pomysłów i pana Felda nie sprzedaję hehe.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 30 kwie 2016, 10:48
autor: warlock
<ot>Jeśli coś jest dobre, ale nie jest grane - zostaje. Ale jeśli jest "takie se", to szkoda miejsca. Własnie pogoniłem Szeryfa z Nottingham, po dwóch partiach ciągłe negocjowanie o to samo mi się przejadło. </ot> :)

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 maja 2016, 13:04
autor: coldsoul
Dzisiaj pakując moją Lunę od TMG, którą kupiłem parę dni temu, zwróciłem uwagę na jedną rzecz... Ile wy macie podstawek pod postaci? 5 czy 6 (włącznie ze znacznikiem pierwszego gracza)? Na pudełku jest napisane "6 figures on plastic bases" - u mnie jest 5 podstawek.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 maja 2016, 15:25
autor: romeck
coldsoul pisze:Dzisiaj pakując moją Lunę od TMG, którą kupiłem parę dni temu, zwróciłem uwagę na jedną rzecz... Ile wy macie podstawek pod postaci? 5 czy 6 (włącznie ze znacznikiem pierwszego gracza)? Na pudełku jest napisane "6 figures on plastic bases" - u mnie jest 5 podstawek.
U mnie jest komplet sześciu (wydanie Pegasus Spiele / Hall Games). Z tym, że to nie problem, bo nigdy nie używa się obu kapłanek na raz. Może dlatego dali 5.

Re: Luna (Stefan Feld)

: 29 maja 2016, 15:57
autor: coldsoul
romeck pisze:
coldsoul pisze:Dzisiaj pakując moją Lunę od TMG, którą kupiłem parę dni temu, zwróciłem uwagę na jedną rzecz... Ile wy macie podstawek pod postaci? 5 czy 6 (włącznie ze znacznikiem pierwszego gracza)? Na pudełku jest napisane "6 figures on plastic bases" - u mnie jest 5 podstawek.
U mnie jest komplet sześciu (wydanie Pegasus Spiele / Hall Games). Z tym, że to nie problem, bo nigdy nie używa się obu kapłanek na raz. Może dlatego dali 5.
Romeck, jesteś wszędzie. ;)
Tak mi się wydaje, że w wydaniu TGM po prostu dali 5 podstawek i nie jestem wyjątkiem. Pooglądałem trochę fotek na bgg i wszystko na to wskazuje...

Dzięki

Re: Luna (Stefan Feld)

: 20 lis 2018, 21:58
autor: DarkSide
Ja tu tylko tak zostawię: Luna na Kicku
Mało czasu na wyskrobanie czegoś z portfela :roll: