Strona 2 z 127
: 06 mar 2006, 12:49
autor: Raleen
Co do awatarka się zgadzam
Miło było poznac na Smolnej.
Nowe gierki wyglądały jak na ten klub może trochę egzotycznie (to chyba najlepsze słowo) ale myślę, że wzbudziły zainteresowanie.
Pozdr.
: 06 mar 2006, 13:17
autor: jax
Hudson pisze:
Jax, jezeli spodobal Ci sie T2R:Europe, to chetnie zagram na smolnej.
Niestety nie posiadam tej gry (na razie

)- korzystalimy z egzemplarza kawiarni.
: 06 mar 2006, 13:20
autor: Hudson
jax pisze:Hudson pisze:
Jax, jezeli spodobal Ci sie T2R:Europe, to chetnie zagram na smolnej.
Niestety nie posiadam tej gry (na razie

)- korzystalimy z egzemplarza kawiarni.
Wydaje mi sie, ze ja gdzies powinienem miec jeden egzemplarz

: 06 mar 2006, 13:33
autor: dasilwa
Jak chcecie moge przynieść obie wersje T2R ale ostrzegam ze to samorobki

: 06 mar 2006, 15:03
autor: Hudson
dasilwa pisze:Jak chcecie moge przynieść obie wersje T2R ale ostrzegam ze to samorobki

To moze przynies Amerykanskiego.
: 06 mar 2006, 21:39
autor: Mały brzydki pędrak
W amerykańskiego grałem na Krakonie. Z tego co pamętam wiecej było tam połaczeń za 5 i więcej wagonów, a co za tym idzie więcej pkt. zwycięstwa.
: 07 mar 2006, 23:22
autor: draco
Zmieniły mi się plany wyjazdów i w piątek przyjdę na Smolną.

Jeśli kogoś to jeszcze zachęci to dobrze. Mam nadzieję znów rozegrać jakieś radosne, niekonwencjonalne zagrania.
: 09 mar 2006, 12:45
autor: Mały brzydki pędrak
Spotkanie odbędzie się jutro na smolnej. Zapraszamy już od 16:00. Ja wpadnę tylko na chwilę koło 16:30 i będę zmykał koło koło 17:30. Ale chętnych do gry nie powinno zabraknąć.
: 09 mar 2006, 14:31
autor: Hudson
Ktos z forumowiczow przychodzi jutro na smolna? draco, przynosisz ze soba jakas gre?
: 09 mar 2006, 15:13
autor: Raleen
Ja na pewno jestem, ale tym razem trochę czasu zejdzie mi na pogaduszkach, więc potem jak macie coś krótkiego i szybkiego to ewentualnie...

: 09 mar 2006, 16:45
autor: ja_n
Ja będę. Nie wiem jeszcze co przyniosę - będę szukał natchnienia jutro rano, stojąc przed swoją szafą z grami

.
: 09 mar 2006, 16:51
autor: dasilwa
Ja tez bede i przyniose T2R jak juz wczesniej mowilem oraz Tigris&Euphrat.
: 09 mar 2006, 17:29
autor: Hudson
Szkoda ze od razu nie zapytalem, o ktorej przybywacie. Ja pewnie bede o 17
: 09 mar 2006, 19:20
autor: draco
Przyjdę pewnie o 16. Nie mam szafy z grami tak jak ja_n, więc chyba znów będę żerował, aby pograć w coś nowego.
: 09 mar 2006, 19:49
autor: ja_n
Hudson pisze:Szkoda ze od razu nie zapytalem, o ktorej przybywacie. Ja pewnie bede o 17
Ja postaram się o 17 wyrwać z kieratu. Jeszcze tylko jakiś kebab po drodze do samochodu i 17.30 - 18.00 melduję się na Smolnej.
: 10 mar 2006, 09:51
autor: jax
ja bede zapewne ok. 17:30-17:45
: 10 mar 2006, 14:16
autor: Pancho
Postaram się być okolo 17:30. Wezmę ze sobą Caylusa i Byzantium. Zastanawiam się jeszcze nad Manilą - prosta, lekka, ślicznie wykonana gra hazardowa.
: 10 mar 2006, 14:20
autor: dasilwa
Ja bede ok. 16. Mam nadzieje ze ktos juz tam bedzie o tej porze
: 10 mar 2006, 14:23
autor: jax
Pancho pisze:Postaram się być okolo 17:30. Wezmę ze sobą Caylusa i Byzantium. Zastanawiam się jeszcze nad Manilą - prosta, lekka, ślicznie wykonana gra hazardowa.
no no no, piekne tytuly sie szykuja - dasilwa, pancho przynosza hity a jeszcze i ja_n bedzie ze swoimi zabawkami
Mnie Adam (safari z forum POGa) prosil o przyniesienie St. Petersburg, bo zasmakowal w tym tytule - ale nic innego nie przytargam, bo widze ze i tak bedzie duza podaz tytulow

: 10 mar 2006, 14:34
autor: Hudson
dasilwa pisze:Ja bede ok. 16. Mam nadzieje ze ktos juz tam bedzie o tej porze
A klub nie dziala przypadkiem od 16:30?
: 11 mar 2006, 01:04
autor: Pancho
Wreszcie pojawiłem się na Smolnej. Fajnie zorganizowany klub, moje gratulacje. Widziałem cały zestaw gier strategicznych w szafie, tak, więc jest w co grać. Sporo ludzi, niezła organizacja. W trakcie mojego przybycia toczyła się rozgrywka w same nowości. Widziałem Railroad Tycoon, Twilight Struggle (czytałem kiedyś bardzo ciekawe recenzje tej gry, poza tym Zimna Wojna - bardzo ciekawy temat. Muszę kiedyś ją spróbować jak będą chętni do wytłumaczenia zasad). Była jeszcze jedna strategia, ale nazwy nie pamiętam. Też wyglądała interesująco.
My natomiast rozpoczęliśmy zabawę od Razzia, karcianki wywodzącej się ze znanej planszówki Ra. Szybka, fajna rozgrywka. Udało nam się przeprowadzić dwie partie. Gra ląduje na mojej liście gier do zakupów, spodobała mi się. Później usiedliśmy do Caylusa, wreszcie miałem okazję do pogrania w pięć osób. Z początku liczba zasad oszołomiła uczestników, ale tak jak myślałem po paru turach rozgrywka nabrała ożywienia. I wszystko było w miarę jasne. Cała gra trwała chyba około 2 godzin, może dłużej. Trudno powiedzieć jakie zrobiła wrażenie na uczestnikach. Nie widziałem specjalnego entuzjazmu, bardziej oszołomienie liczbą możliwości taktycznych i niuansów. Dla mnie jednak to świetna gra i mam zamiar jeszcze do niej przekonywać
Na koniec rozegraliśmy jeszcze partie w Clans. Niczego sobie gra, choć trochę za mało miałem wpływu na rozgrywkę. Wygrałem jakimś dziwnym trafem, zupełnie nie kontrolując przebiegu gry.
Generalnie fajnie miejsce do grania. Będę bywał częściej. Pozdrawiam wszystkich, z którymi miałem możliwość pograć. Dzięki wielkie.
: 11 mar 2006, 09:21
autor: ja_n
Pancho pisze:Później usiedliśmy do Caylusa, wreszcie miałem okazję do pogrania w pięć osób. Z początku liczba zasad oszołomiła uczestników, ale tak jak myślałem po paru turach rozgrywka nabrała ożywienia. I wszystko było w miarę jasne. Cała gra trwała chyba około 2 godzin, może dłużej. Trudno powiedzieć jakie zrobiła wrażenie na uczestnikach. Nie widziałem specjalnego entuzjazmu, bardziej oszołomienie liczbą możliwości taktycznych i niuansów.
Hehe, nie tak łatwo mnie oszołomić, przynajmniej przy pomocy planszówki. Caylus zrobił na mnie jak najlepsze pierwsze wrażenie. Żeby wyrobić sobie opinię, muszę pograć troszkę więcej, ale widzę że z tym nie będzie wielkiego problemu

.
Co do Clans to gra ma dużo więcej taktyki niż może się wydawać po pierwszej rozgrywce. Po pierwszych grach też mi się wydawało, że to gra gra nami a nie my grą. Ale to wrażenie mija dosyć szybko.
: 11 mar 2006, 10:48
autor: Hudson
Pancho pisze:Była jeszcze jedna strategia, ale nazwy nie pamiętam. Też wyglądała interesująco.
To bylo "Here I Stand"
Później usiedliśmy do Caylusa, wreszcie miałem okazję do pogrania w pięć osób. Z początku liczba zasad oszołomiła uczestników, ale tak jak myślałem po paru turach rozgrywka nabrała ożywienia.
Gra nie jest bardzo prosta, ale gralo sie w bardziej skomplikowane tytuly

Dzieki za wyjasnienie zasad Pancho, jezeli ibedzie taka mozliwosc, to ja chetnie zagram raz jeszcze.
Trudno powiedzieć jakie zrobiła wrażenie na uczestnikach. Nie widziałem specjalnego entuzjazmu, bardziej oszołomienie liczbą możliwości taktycznych i niuansów.
Inny stolik tez zwracal uwage, ze strasznie u nas cicho

Coz, trzeba bylo skupic sie na grze, a nie gadaniu
Serdecznie dziekuje wszystkim za zaprezentowanie gier i wspolna rozgrywke.
: 11 mar 2006, 11:36
autor: Pancho
ja_n pisze:Hehe, nie tak łatwo mnie oszołomić, przynajmniej przy pomocy planszówki.
Hudson pisze:Gra nie jest bardzo prosta, ale gralo sie w bardziej skomplikowane tytuly
Specjalnie zagrałem na waszej ambicji, abyście podzieli się wrażeniami

Pewnie, ze gra nie jest skomplikowana

: 11 mar 2006, 12:29
autor: Mały brzydki pędrak
Widzę, że trochę mnie omineło. Mam nadzieję, że nadrobię to w najbliższym tygodniu.