całkiem spoko,różne strategie,ścisk na planszy i stres przez całą grę - "czy do następnej tury nie zabiorą mi surowca"
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Sam jeszcze nie zagrałem w swój egzemplarz.
Jak wszyscy się na ciebie rzucili, to dostałbyś parę klepsydr i mógł odzyskać może i jedno lub dwa terytoria praktycznie bez płacenia czasem. W każdym razie jak w ciągu całej gry obrońcy nie dostawali klepsydr, to raz - gra była trochę krótsza, dwa - obrońca nie miał (a powinien) przewagi w jednostkach czasu nad atakującym. Nie wiem czy to dużo zmienia, ale trochę na pewno.melee pisze:nie, to znaczy yosz nie pamiętał
ale co by to zmieniło w ostatnim momencie gry? odbiłbym jeden region
Hmm? Rozumiem, że przez "na końcu" rozumiesz, jak pierwszy gracz dotrze do pola ostatniego pola Zeusa? Tak graliście? A żeby gra się zakończyła, to każdy gracz musi dotrzeć do tego pola i wykonać ostatnią akcję lub spasować. Poza tym klepsydry oszczędzają ruch po torze czasu (musisz je wykorzystać w pierwszej kolejności). Więc jeśli nie dotarłeś do ostatniego pola Zeusa i masz dużo klepsydr, to możesz się ruszyć tak, że ciągle nie przekraczasz pola Zeusa. Potem robisz kolejny ruch, przekraczasz to pole i w następnej turze masz jeszcze jeden końcowy ruch lub pas. A jeśli masz jeszcze klepsydry, to dzięki temu zrobisz akcję (zawsze to jakieś punkty) ale się nie ruszysz na torze - a to dodatkowe punkty na koniec (od 1 do 5).melee pisze:@Geko: dużo nie zmienia, bo na końcu ile bym nie miał czasu, to mam jeden ruch do wykonania. W tej grze bardzo mało rzeczy punktuje, zaledwie kilka płytek poza tymi gwiazdkowymi, więc o nie musi być bitwa.
eee.... przecież musisz je zużyć przed ruchem jeśli je masz...w odpowiednich momentach używać klepsydr
a opisana utrata 20 punktów jest zupełnie niemożliwa do osiągnięcia... tylko jedna technologia sprawia że miasta są aż tak cenne, a sama daje 3pkt za siebie + potencjalnie dużo, IMO utrata miast jest "wliczona w cenę" bo inaczej byłaby za mocna (inna technologia daje 5 pkt bez możliwości wyciśnięcia czegoś więcej)melee pisze: Chodzi o to, że kompletnie przeszedłem obok gry, nic nie zbierałem, nie patrzyłem co robią inni, zebrałem wszystkie kary bogów, szukałem ciągle psa,