pan_satyros pisze:
Zapraszamy z narzeczoną do Dixit na rozgrzewkę, później możemy wytłumaczyć (w zależności od tego co wezmę) Lunę, Zamki Burgundii lub First Train to Nuremberg, a jak mi odbiję to może wezmę coś jeszcze hehe.
Chętnie dam się przygarnąć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie grałam jeszcze w żaden z powyższych tytułów wiec mi się oczka świecą *_* No i poznam nowych ludzi, a to zawsze miło
ozy pisze:arti pisze:A planszówki są jednak jak mi sie wydaje zdominowane przez mężczyzn, którzy niekoniecznie są zachwyceni wpuszczaniem do swojego grona kobiet.
To absolutna nieprawda.
Jest wręcz przeciwnie - tak samo jak np. kobieta jeżdżąca na motocyklu czy MTB. Takie panie są bezcenne.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie mam jeszcze prawka na motor, ale z ojcem zawsze na motorze uwielbiałam jeździć. Czy to, że byłam w Chorągwi łuczniczej po stronie krzyżackiej na Grunwaldzie może się liczyć?
skanna pisze:
Masz rację, wydaje Ci się
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Facetów faktycznie, jest więcej, ale nas też jest sporo. Ostatnio na międzyPionku miałyśmy nawet babski stolik i raczyłyśmy przygarnąć jednego faceta
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
A na przykład ja, przyjeżdżam ze swoim, ale gram z innymi, podczas gdy on akurat gra z innymi kobietami, ba, wcześniej się umawiają na nocne granie beze mnie
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Miło słyszeć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ja też przyjadę z moim, ale on pewnie ucieknie w Hexa grać, więc podobna sytuacja.
Możecie mnie też łapać do babskiego stolika
To ja dla rozpoznawalności przyjadę w czarnej koszulce z kotkiem i podpisem "ukochaj kotka" Wiem, ze to jedyny taki egzemplarz
O której początek w sobotę? znaczy o której przyjechać?