GRY-PLANSZOWE.pl

Nataniel pisze:Znalazlem spis zmian, ktore najczesciej stosowalismy:
3) Nakaz ujawniania typu kadluba przy spotkaniu dwoch statkow

Przeciez ta informacja jest jawna to czemu ma służyć NAKAZ ?

Nie pamietam juz Chyba ustalilismy to po to, by miec jasnosc co do regul (nie pamietam czy w regulach jest to podane).

Warto by dodać opcję podkupenia Agenta

Bo jak ostatnio Browarion najął w jednej turze 4 agentów to nie było z czego wybierać

A tak płacimy do banku jak za standardowego Agenta + system prawny portu, w którym się agent znajduje x10 (jako łapówkę) i staramy się go przekonać w normalnej procedurze.

przykład, Agent X jest w porcie o systemie prawnym 3.
łapówka kosztuje nas 30 HT
i teraz procedura najmu agenta:
wpłacamy za najem 40 HT rzucamy kostką 7 oczek (7x5 = 35 < 40) wieca gent sie zgodzil zdradzic.
stracilismy na agenta 70 HT
jezeli nie uda nam sie rzut to i najmene i lapowka przepadaja

Wlasnie skonczylismy 6-godzinna rozgrywke w GK. Niestety, nie udalo sie doprowadzic jej do konca (po tych 6 godzinach nadal wszyscy byli baaardzo daleko od zwyciestwa). Dobra, nawet bardzo dobra gra, szkoda, ze mechanika juz nie ta. Mimo wszystko, w hardcore'owym gronie - moglbym grac caly dzien .

To macie na rapidshare:
http://rapidshare.com/files/10182167/gw ... c.rar.html
wszystko w jpg 300 dpi. okolo 50mb
W zamian czekam na inne planszowki Encore

Wracając do problemu overpacku Broni Lekkiej kiedyś rozwiązaliśmy ten problem chyba w bardzo banalny ale i skuteczny sposób, ograniczając max ilośc tych modułów do ilości załóg na statku. Uzasadnieniem było, iż moduły wojskowe wymagają załóg, zaś broń lekka nie, powinna więc działac jak miotacze na Sokole Millenium - albo pilotujesz albo strzelasz
Dzięki takiemu rozwiązaniu moduły wojskowe wreszcie mają sens..
Co o tym myślicie?

Niezly pomysl. Natychmiast go wprowadzam. Powinien zbalansowac rozgrywke.

Moze wy pomozecie w takim razie, czy macie jakis pomysla aby pozbyc sie Dziennika i olowka i zastapic to karta i zetonami. Zajalem sie teraz odsweizaniem paru starych gier ale na GK sie chwilowo zatrzymalem poniewaz gralem w to ostatnio nascie lat temu i mechanika gry mi sie w glowie zakurzyla.

http://gamekeeper.offnet.pl/forum/album ... ?cat_id=10

Tak wstepnie wyglada plansza oczywiscie jeszcze nie skonczona, poniewaz zaelez ona bedzie od kart statku i dziennika ktore chce dolaczyc uproszczajac sprawe z pisaniem.

Ja zrobiłem sobie wersje Labiryntu Śmierci w której nie potrzeba ołówka i kartki.
Planowałem to samo dla Gwiezdnego Kupca, ale tu sprawa jest trochre bardziej skomplikowana. Na razie zaniechałem tworzenia - brak czasu i nikła perspektywa zagrania w najbliższej przyszłości w tak czasochłonną grę.

Jakos malo klimatyczna ta plansza...Bardzo ladna, ale brakuje jej duszy, ktora ma oryginal...a moze sie po prostu czepiam

To jest polprodukt dlatego wyglada szczuplo.

A mi się nawet podoba, oczywiście pod warunkiem uzupełnienia licznych braków

Czy ktoś się orientuje, co się stało z GK Online? Jak ostatnio chciałem tam zajrzeć nie dałem rady - zupełny brak odpowiedzi.
Faktem jest, ze nie zaglądałem tam już chyba od roku..

A gdzie na tej planszy pogubily sie wspolczynniki hiperskokow?

Jak ktos chce zdjecia starej planszy, to mozemy poprobowac, bo takowa posiadam

gamekeeper pisze:To jest polprodukt dlatego wyglada szczuplo.

Powtarzam jeszcze raz jest to polprodukt, a prace zatrzymalem do czasu az zagram i przypomne sobie silnik gry dokladnie po parunastulatach, bo chce uproscic dziennik, robic karte gracza i statkow.

a obrazki w tle i nie tylko są z ogame

dewodaa pisze:a obrazki w tle i nie tylko są z ogame

Tak .. , ale wydaja mi sie wystarczajaco klimatyczne.

O jak tu dawno nikt nie pisał
A GK ktoś gra jeszcze ?
Bo ja się właśnie powoli zabieram ale nie wiem czy to dobry pomysł

grymir pisze:O jak tu dawno nikt nie pisał
A GK ktoś gra jeszcze ?
Bo ja się właśnie powoli zabieram ale nie wiem czy to dobry pomysł

Pomysł jest rewelacyjny. W końcu to najlepsza kosmiczna handlówka, jaka kiedykolwiek została wydana. Inna sprawa, że trudno znaleźć gracza, który wie co to za gierka.

Znaleźć graczy co wiedzą co to to jedno,
jeszcze trzeba mieć jakiś jeden wolny dzień (lub weekend) na partię,
bo nie pamiętam w tej grze krótkich rozgrywek.

U mnie ta gra leży i kurzy się, czekając na lepszy czas (tzn chętnych z czasem)
w tamtym roku udało mi się znaleźć 3 osoby chętne, ale do dziś nie zagraliśmy

Ha na razie u mnie też trzy osoby chętne zobaczymy co z tego wyjdzie na tą chwile zatrzymałem się w czytaniu instrukcji a to źle wróży

GK kupiłem ok 25 lat temu Raz została rozłożona.Niestety nie udało się nam zagrać.Ale to już chyba niestety taka przypadłość tej zacnej gry,że musi swoje odleżeć .Z drugiej strony szkoda,że nie można pograć solo tak jak w inne gry Encore.Może wtedy byłaby częściej używana.A tak ...

ja też kupiłem GK ponad 20 lat temu i grałem jak byłem w szkole. Do dziś czasami sobie o niej pomyśle i nawet miałbym chęć na partię, tylko boję się, że po rozłożeniu gry "wspomnień czar" pryśnie niczym bańka mydlana

adikom5777 pisze:Do dziś czasami sobie o niej pomyśle i nawet miałbym chęć na partię, tylko boję się, że po rozłożeniu gry "wspomnień czar" pryśnie niczym bańka mydlana

Niestety (chlip) w moim przypadku prysł i to bardzo mocno.

I dokonało się jesteśmy jutro umówieni na partie GWIEZDNEGO KUPCA ,cztery osoby dziewięć godzin czasu, dobre chęci ale jakoś boję się tej rozgrywki ,zobaczymy ,trzymajcie kciuki

grymir pisze:I dokonało się jesteśmy jutro umówieni na partie GWIEZDNEGO KUPCA ,cztery osoby dziewięć godzin czasu, dobre chęci ale jakoś boję się tej rozgrywki ,zobaczymy ,trzymajcie kciuki

No i jak te wrażenia