GRY-PLANSZOWE.pl

stałem się szczęśliwym posiadaczem Kingdom Buildera z amazona, na razie był czas zagrać tylko jedną partię i gra mi się bardzo spodobała, widać, że ma duży potencjał. Jednak rozkminianie nie jest aż tak duże, bo w miarę szybko kończą się osady.

Za to mam pytanie - czy stoi coś na przeszkodzie (oprócz braku klocków), aby zagrać w tę grę np. na 5 osób? Próbował ktoś kiedyś?

Nic nie stoi na przeszkodzie, jeden z dodatków (Nomads) wprowadza nawet klocki dla piątego gracza.

Czy kupował ktoś "promocyjnie" na amazon.de?
Są to wersje międzynardowe(karty w kilku językach)?
Ja potrzebuję jedynie dodatków Nomads i Crossroads.
Sprawdzałem...cena dodatków to 29EUR jednak przesyłka standardowa do Polski 25EUR. Doliczając przesyłkę przestaje się opłacać.

redrum1906 pisze:Czy kupował ktoś "promocyjnie" na amazon.de?
Są to wersje międzynardowe(karty w kilku językach)?
Ja potrzebuję jedynie dodatków Nomads i Crossroads.
Sprawdzałem...cena dodatków to 29EUR jednak przesyłka standardowa do Polski 25EUR. Doliczając przesyłkę przestaje się opłacać.

podstawka jest niemiecka ( instrukcja i te kilka kart)


przesyłka 25 EURO????

ja za wysyłke do PL 3 pudełek zapłaciłem 7 EURO!

rastula pisze:

redrum1906 pisze:Czy kupował ktoś "promocyjnie" na amazon.de?
Są to wersje międzynardowe(karty w kilku językach)?
Ja potrzebuję jedynie dodatków Nomads i Crossroads.
Sprawdzałem...cena dodatków to 29EUR jednak przesyłka standardowa do Polski 25EUR. Doliczając przesyłkę przestaje się opłacać.

podstawka jest niemiecka ( instrukcja i te kilka kart)


przesyłka 25 EURO????

ja za wysyłke do PL 3 pudełek zapłaciłem 7 EURO!

Miałem dziś ten sam problem. Wysyłka jest tak droga gdy bierzemy pod uwagę oferty bez dopisku "Kostenlose Lieferung" - porównaj sobie 2 różne ofert na Ecape - jedna 39e i wysyłka 24e, druga 41e i wysyłka 4,7e.

Zasadniczo wszystko zależy od tego czy ofertya pochodzi bezpośrednio od Amazonu, czy też od ich partnerów.
Kingdom Builder sprzedaje w tej chwili za 39e "Mogli-distribution" i to oni ustalają sobie cenę wysyłki.

Jezeli ktos chciałby kupić jedynie dwa dodatki to najtańsza opcja z przesyłką wychodzi 183zł. W sumie jest to już jakaś okazja...chociaż patrząc na ceny z planszostrefy...nie bardzo:)

Zanim dokonam zakupu dodatków mam jeszcze pytanie do tych co już z dodatkami się zaznajomili...
Opłaca się kupować dwa dodatki? Oba istotnie wpływają na rozszerzenie gry?

A ja w końcu dziś w Kingdom Buildera zagrałem. Długo tej gry unikałem, no bo przecież od autora Dominiona i znienawidzonej przeze mnie mechaniki deckbuildingowej nic fajnego na pewno nie wyjdzie. I okazało się, że Kingdom Builder jest świetny. Proste zasady, szybka i dynamiczna rozgrywka, dużo interakcji (graliśmy w 3 osoby), brak powtarzalności... No, szok! Tak nam się spodobała, że zagraliśmy kilka razy pod rząd (jak rzadko)

mig pisze:A ja w końcu dziś w Kingdom Buildera zagrałem. Długo tej gry unikałem, no bo przecież od autora Dominiona i znienawidzonej przeze mnie mechaniki deckbuildingowej nic fajnego na pewno nie wyjdzie. I okazało się, że Kingdom Builder jest świetny. Proste zasady, szybka i dynamiczna rozgrywka, dużo interakcji (graliśmy w 3 osoby), brak powtarzalności... No, szok! Tak nam się spodobała, że zagraliśmy kilka razy pod rząd (jak rzadko)

Szybka gierka w sumie ( home rule: koniecznie trzeba losować 2 karty zamiast 1 i wybierać) - zapewne dodatki dużo zmieniają ( nie posiadam)...

w sumie bez rewelacji ( podstawka) ale jakoś tak przyjemnie się gra fakt - natomiast załoga Dice Tower szczerze tej gry nienawidzi - znalazła się we wszystkich negatywnych rankingach ... ale fakt że dodatków raczej nie zamierza kupować - a jak zacznę gry sprzedawać to pewnie tej akurat się pozbędę ... 3+

Nie jest to oczywiście gra genialna. Mój zachwyt wynikał w dużej mierze z tego, ze przez 2 lata, mimo wielu okazji kupna/zagrania tej gry bardzo unikałem. Nawet kupiłem dość przypadkowo (za taką cenę to już trzeba było) I nagle sie okazało ze nie taki diabeł straszny

Gra to max 4+/6 jednak jak dla mnie to jeden z najlepszych parafillerow na rynku. Rozgrywka zajmuje 30min, możliwa gra na 5 osób z dodatkiem. Czego chcieć więcej? Jak wciagajka nowych ludzi w świat planszowek tez się dobrze nadaje. Grałem z kilkunastoma osobami i zawsze pozytywne odczucia "lekka, fajna, funowska". Raczej się jej nie pozbede bo praktycznie nie mam takich gier. Jeżeli jednak chodzi o zakup dwóch dodatków... Nie wiem czy jest sens.

No ja zagrałem na razie tylko raz, ale i Żonie, i mnie się podobało.

Co do wariantu na 2 karty: każdy gra jak chce, ale po przeczytaniu paru recek na BGG widzę, że nie tylko autor broni wariantu "jednej karty". Ponoć grając na dwie (lub więcej) kart, traci się istotny aspekt zarządzania ryzykiem. Ja w każdym razie z zasady mam zaufanie do autora i nie będę homerulsował .

mbork pisze:No ja zagrałem na razie tylko raz, ale i Żonie, i mnie się podobało.

Co do wariantu na 2 karty: każdy gra jak chce, ale po przeczytaniu paru recek na BGG widzę, że nie tylko autor broni wariantu "jednej karty". Ponoć grając na dwie (lub więcej) kart, traci się istotny aspekt zarządzania ryzykiem. Ja w każdym razie z zasady mam zaufanie do autora i nie będę homerulsował .

Jak dla mnie oba warianty są dobre, ale każdy proponuje nieco inne podejście do rozgrywki.
Warto czasem zagrac inaczej - tak dla odmiany.

Zwolennik grania na jedną kartę tutaj, +1 dla jednej karty. Ale nie plus jedna karta.

My też gramy z jedną kartą (o ile to ma jakiekolwiek znaczenie)

Grajta jak chceta

Nie zgodzę się - zbiór zasad to własność intelektualna autora - skoro potępiamy piracenie jako pogwałcenie prawa własności intelektualnej, to dlaczego zgadzać się na modyfikację zasad, będącą w zasadzie tym samym: robieniem z produktem czegoś wbrew woli twórcy?

Grałem na 1 lub dwie karty i zostałem przy jednej. Na dwie karty zmniejsza się ryzyko a jest to kluczowy aspekt planowania(losowość) i wpływa na większą ilość emocji (założylismy sobie, że w ostatniej kolejce zbudujemy domki na terenie X lub Y dajacą nam przewagę i liczymy, że uda nam się dobrac właśnie tą kartę).

kwiatosz pisze:Nie zgodzę się - zbiór zasad to własność intelektualna autora - skoro potępiamy piracenie jako pogwałcenie prawa własności intelektualnej, to dlaczego zgadzać się na modyfikację zasad, będącą w zasadzie tym samym: robieniem z produktem czegoś wbrew woli twórcy?

zapomniałeś o emotikonie? bo chyba serio tego nie mówisz ?

redrum1906 pisze:Grałem na 1 lub dwie karty i zostałem przy jednej. Na dwie karty zmniejsza się ryzyko a jest to kluczowy aspekt planowania(losowość) i wpływa na większą ilość emocji (założylismy sobie, że w ostatniej kolejce zbudujemy domki na terenie X lub Y dajacą nam przewagę i liczymy, że uda nam się dobrac właśnie tą kartę).

możemy również rzucić kością kto wygrał ...


nie chcę bronić żadnej wersji rozgrywki - obie mają wady i zalety ... i w obu przypadkach gra jest średnia... akurat warta 10 euro , które zapłaciłem na Amazon.de

To ja jestem takim hejterem losowości, że gram na 3.
Jedną zagrywasz, jedną odrzucasz, jedną zachowujesz na następną kolejkę.
Dzięki temu możemy coś planować.

W wariancie na 1 kartę gra się toczy sama, nie czuję bym miał jakikolwiek wpływ, oprócz tego przy jakim budynku się postawię w 1-ej turze (a dokładnie przy jakim będę miał możliwość się postawić dzięki karcie, którą dostałem)...
...a to czy wykonam coś opłacalnego, czy kompletnie nie mającego sensu zależy tylko i wyłącznie od szczęścia - jak k6 w Talismanie.

rastula pisze:

kwiatosz pisze:Nie zgodzę się [...]

zapomniałeś o emotikonie? bo chyba serio tego nie mówisz ?

+1

możemy również rzucić kością kto wygrał ...

nie chcę bronić żadnej wersji rozgrywki - obie mają wady i zalety ... i w obu przypadkach gra jest średnia... akurat warta 10 euro , które zapłaciłem na Amazon.de

Na pewno gra nie jest wybitna jeżeli zaczniemy rozkładać ją na czynniki pierwsze i analizować wpływ losowości na rezultat oraz inne składowe.
Dla mnie to takie 7+ BGG. Dostarcza dużo funu i ma proste, klarowne zasady a liczy się to w szczególności rozgrywek z mało doświadczonymi graczami.
Jak zaczniesz szukać gry o podobnej charakterystyce to zaraz okaże się, że jest jedna z lepszych w swoim "gatunku".

Również moim zdaniem gra zasługuje na mocną 7. Do tego w tej cenie to idealny materiał na niedrogi, a bogaty prezent dla osób, które wchodzą w planszówki i mają już za sobą np. carcassonne.

Po to się zbiera żetony akcji specjalnych żeby móc robić cuda - mając 2 czy 3 żetony naprawdę praktycznie nie występuje problem naginania rzeczywistości do swoich potrzeb.

kwiatosz pisze:Nie zgodzę się - zbiór zasad to własność intelektualna autora - skoro potępiamy piracenie jako pogwałcenie prawa własności intelektualnej, to dlaczego zgadzać się na modyfikację zasad, będącą w zasadzie tym samym: robieniem z produktem czegoś wbrew woli twórcy?

Kwiatosz, ffs. To jakaś dobrze ukryta ironia?

Z tego samego powodu, z którego mogę w posiadanej przeze mnie książce pominąć jeden rozdział, nie doczytać jej do końca, hell... mogę wyrwać kartkę albo zrobić dopisek na marginesie, tym samym ingerując tak w fizyczną jej postać, jak i intelektualną integralność. Mogę w filmie, który mam na DVD obejrzeć tylko wybraną scenę albo za każdym razem, kiedy go oglądam przeskakiwać jakąś scenę. bo mi się nie podoba. Chociaż wola twórcy pewnie jest taka, żebym oglądał.