GRY-PLANSZOWE.pl

Witam
Mam pyt dot. dworcow i ich stawiania
Chce dojechac z berlina przez warszawe kijow do smolenska.
Dajmy na to ktos zastawia mi kijow-smolensk. Aby dokonczyc trase z berlina ktora konczy sie na kijowie trzeba postawic dworzec. I teraz pytanie bo nie ma tego w instrukcji a jest to wazna kwestia. Dworzec stawiamy na koncu trasy z biletu czyli na smolensku czy na koncu naszego wezyka czyli w kijowie?

Bez różnicy. Zgodnie z regułami, dworzec możesz postawić w dowolnym mieście, w którym nie ma jeszcze dworca. Na koniec gry, przy "rozliczaniu" biletów, po prostu deklarujesz, z którego połączenia innego gracza korzystasz, aby zrealizować swój bilet.

Pamiętaj tylko, że stacja umożliwia wykorzystanie tylko jednego połączenia. Załóżmy przykładowo, że z miasta X prowadzą trasy gracza czarnego do miasta Y i czerwonego do Z. Nie możesz więc, stawiając w X dworzec, zrealizować biletu do Z, następnie do Y. Możesz wybrać tylko jedną z tras, a chcąc skorzystać z drugiej, musisz postawić kolejny dworzec w Y lub Z.

Co znowu prowadzi do pytania, czy gra jest na pewno warta świeczki. Każda niewykorzystana stacja to 4 punkty, więc czasem może się okazać, że postawienie drugiej lub trzeciej wychodzi drożej, niż niezrealizowanie biletu.

Acha, pamiętaj też, że połączenia "wynajęte" przez stacje nie wliczają się do najdłuższej trasy. Rozstrzygając na koniec gry bonus +10 dla najdłuższej trasy, liczycie jedynie ciąg połączeń z własnych wagoników.

To wiem ale kolejno dales mi do myślenia. Sytuacja tozsama z wczesniej opisana.
Jezeli mam trase tylko berlin - warszawa i kolejne maja inni gracze warszawa kijów i kijow smolensk to moge zrobic ta trase (berlin-smolensk) wykorzystujac dwa dworce?
inaczej mowiac czy mozna zrealizowac swoj ticket bez wagonow a samymi dworcami? prosze potw info z instrukcji

I jak z ta kwestia?

Oczywiście, czemu by nie. Co nie jest zabronione, jest dozwolone Żeby zrealizować bilet, musisz po prostu wykazać, że da się z jednego miasta do drugiego dojechać Twoimi liniami A czy to będą już wagoniki, czy dworce - ganz egal. Teoretycznie, opierając się na Twoim przykładzie, dałoby się nawet całą trasę zrobić dworcami, stawiając je przykładowo w Berlinie, Warszawie i Smoleńsku. Pytanie tylko, czy to by się jeszcze w ogóle opłacało

Poniżej link do posta na forum BGG, gdzie podany jest szereg odnośników do zapytań dot. kwestii dworców w TtR:Europe
http://boardgamegeek.com/article/6013252#6013252
Mam nadzieję, że jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości, to tam się upewnicie.

P.S. Polecam Wam też, aby "pożyczając" czyjąś trasę (nie trzeba bowiem tego robić zaraz po postawieniu dworca; teoretycznie można go postawić nawet na mieście, które nie ma jeszcze żadnych połączeń), leciutko najechać dworcem na pierwszy wagonik tej trasy. Figurka akurat pasuje, a w ten sposób wiadomo, że miasto zostało zajęte, jak i która trasa "pożyczasz", co by uniknąć sporów w przyszłości

ko2a pisze:Jezeli mam trase tylko berlin - warszawa i kolejne maja inni gracze warszawa kijów i kijow smolensk to moge zrobic ta trase (berlin-smolensk) wykorzystujac dwa dworce?

Tak możesz.

ko2a pisze:inaczej mowiac czy mozna zrealizowac swoj ticket bez wagonow a samymi dworcami? prosze potw info z instrukcji

Można, ale jest to nieopłacalne. Trasa Warszawa - Smoleńsk wymaga minimum 2 połączeń i jest warta 6 punktów. Gdybyś chciał zrealizować ten bilet za pomocą dworców, to byłbyś 2 punkty do tyłu. Czemu? Realizujesz połączenie za 6 punktów, a na koniec gry nie zyskujesz 8 punktów za te dwa dworce. Chyba, że gracie na zasadach, że dodatkowe 10 punktów zyskuje się nie za najdłuższe połączenie, lecz za największa liczbę zrealizowanych biletów, wtedy ma to sens.

Dexterus pisze:P.S. Polecam Wam też, aby "pożyczając" czyjąś trasę (nie trzeba bowiem tego robić zaraz po postawieniu dworca; teoretycznie można go postawić nawet na mieście, które nie ma jeszcze żadnych połączeń), leciutko najechać dworcem na pierwszy wagonik tej trasy. Figurka akurat pasuje, a w ten sposób wiadomo, że miasto zostało zajęte, jak i która trasa "pożyczasz", co by uniknąć sporów w przyszłości

Tylko po co to zaznaczać? Jak sam zauważyłeś bilety rozlicza się na końcu, tak samo na końcu też deklaruje dany gracz, które trasy "pożycza" za pomocą poszczególnych dworców. Zatem jeśli rozliczamy gracza pierwszego, to pokazuje on swoje karty biletów i w tym też momencie mówi, że jego dworzec "pożycza" dane połączenie. Dla reszt graczy nie robi to różnicy

Kod dołączony do ticketa do rozgrywki online jest tylko na 5 rozgrywek nie na stałą rejestrację?

Diesel pisze:Kod dołączony do ticketa do rozgrywki online jest tylko na 5 rozgrywek nie na stałą rejestrację?

Tego właśnie nie wiem. Wpisałem kod z licencji w trakcie rejestracji i nigdzie przy swoim koncie nie mogę znaleźć możliwości rozgrywki Pewnie źle szukałem

xilk pisze:

Diesel pisze:Kod dołączony do ticketa do rozgrywki online jest tylko na 5 rozgrywek nie na stałą rejestrację?

Tego właśnie nie wiem. Wpisałem kod z licencji w trakcie rejestracji i nigdzie przy swoim koncie nie mogę znaleźć możliwości rozgrywki Pewnie źle szukałem

http://www.daysofwonder.com/online/en/play/ - z tym iż po 5 rozgrywkach możliwość dalszej zabawy znikła. Marny początek przygody z planszówkami w świecie online

xilk pisze:Tylko po co to zaznaczać? Jak sam zauważyłeś bilety rozlicza się na końcu, tak samo na końcu też deklaruje dany gracz, które trasy "pożycza" za pomocą poszczególnych dworców. Zatem jeśli rozliczamy gracza pierwszego, to pokazuje on swoje karty biletów i w tym też momencie mówi, że jego dworzec "pożycza" dane połączenie. Dla reszt graczy nie robi to różnicy

Wiesz co, tu nie chodzi o resztę graczy, tylko o to, żeby sam delikwent czegoś nie pomerdał. A, uwierz mi, jako że TtR jest klasycznym gateway'em i wielokrotnie zasiadają do niego osoby... err... planszówkowo nieogarnięte :>, czasem naprawdę ta praktyka się przydaje dla porządku (mówię to z autopsji, zwłaszcza w przypadku graczy 40+, a tacy do Ticketa też zasiadają).

Dexterus pisze:Wiesz co, tu nie chodzi o resztę graczy, tylko o to, żeby sam delikwent czegoś nie pomerdał. A, uwierz mi, jako że TtR jest klasycznym gateway'em i wielokrotnie zasiadają do niego osoby... err... planszówkowo nieogarnięte :>, czasem naprawdę ta praktyka się przydaje dla porządku (mówię to z autopsji, zwłaszcza w przypadku graczy 40+, a tacy do Ticketa też zasiadają).

Ja takich sytuacji nie miałem. Grałem ostatnio z rodziną, tzn. rodzice i brat z żoną, gdzie do tej pory to ja grałem w gry planszowe. Rodzice dawno wpadli do kategorii 40+ Brat i jego żona niedługo będą do niej się zaliczać. I fakt w pierwszej partii musiałem im przypominać zasady, ale jakoś nie mieli problemów z używaniem dworców (a stosował je głównie mój Tata ) na koniec gry. Zatem "nasuwanie" dworca na daną trasę jest w naszym przypadku zbędne Choć oczywiście u kogoś innego może się przydać.

Czy ktoś wie jaki jest najlepszy i zarazem najtańszy sposób na "dorobienie" możliwości gry w 6 osób do TTR Europa?

Z góry dzięki;)

Weź 48 pionków z innej gry i niech robią za pociągi

Z bardziej estetycznych rozwiazan dokupic zestaw pociagow (edycja Halloween, koszt ok. 40-50 zl) lub kupic wyciete wagoniki z plexi (kolega z Forum robi, koszt ok. 30 zl)

Same pionki to nie problem, ale gorzej z grywalnością na mapach Europy, czy USA, gdzie przewidywana jest rozgrywka dla pięciu graczy. W takim przypadku pozostaje albo dokupić mapę Azji, albo poszukać na tym forum jakiejś autorskiej mapy dla gry sześcioosobowej i ją wydrukować.

Gralismy w 6 na Europie - kazdy gracz odrzuca 5 wagonikow ze swojego zestawu. Dodatkowo zrobilismy jeszcze jedna dluga trase. Gralo sie bardzo dobrze.

Najlepszą opcją będzie chyba plexi i odrzucenie po 5 z każdego koloru. Dzięki za rady;)

Szybkie pytanie odnośnie dobierania kart. Czy gracz może wziąć jedną kartę z 5 wyłożonych i jedną 'losową' z talii? Czy też zawsze musi brać dwie odwrócone albo dwie z talii?

Może wziąć 2 w dowolnej kombinacji (oczywiście poza przypadkiem z wyłożonym jokerem kiedy dobieranie konczy sie na 1 karcie).

reguuu pisze:Może wziąć 2 w dowolnej kombinacji (oczywiście poza przypadkiem z wyłożonym jokerem kiedy dobieranie konczy sie na 1 karcie).

czy rzucilbys informacje nt z instrukcji?

kiedys o to pytalem i zostalem zbyty ze 2 karty ze stosu / 2 z wylozonych

Str. 3 Dobieranie kart pociągów

Gracz, który zdecyduje się na akcje dobierania kart pociągów, bierze do ręki 2 karty. Każdą z nich może wybrać spośród pięciu odsłoniętych lub pociągnąć w ciemno z góry talii.

ko2a pisze:kiedys o to pytalem i zostalem zbyty ze 2 karty ze stosu / 2 z wylozonych

No to źle ktoś Ci wtedy powiedział.

ko2a pisze:czy rzucilbys informacje nt z instrukcji?

Cytuję:

Instrukcja strona 3, dział Dobieranie Kart Pociągów pisze:Gracz, który zdecyduje się na akcję dobierania kart pociągów, bierze do ręki 2 karty. Każdą z nich może wybrać z pośród pięciu odsłoniętych lub pociągnąć w ciemno, z góry talii.

Zatem najpierw dobierasz pierwszą kartę, decydując się, czy bierzesz ją z tych odsłoniętych, czy w ciemno. A następnie dobierasz drugą kartę, znów decydując, czy bierzesz kartę jawnie, czy w ciemno.

Oczywiście należy pamiętać, że w pierwszym wyborze biorąc jawną lokomotywę, to kończy Ci się akcja. Tak samo trzeba pamiętać, że jeśli bierzesz najpierw jawną kartę wagonu, to od razu na jej miejsce wchodzi ta karta, która była na wierzchu kart zakrytych. Ja osobiście miewałem sytuacje, że brałem najpierw jawną kartę, a potem tego żałowałem, bo dochodziła lokomotywa, którą mogłem wziąć, gdybym pierwszy wybór wziął w ciemno

edit:
reguuu mnie wyprzedził.

Jeszcze mała uwaga gdy na stole są odkryte dwie lokomotywy.

Jeżeli na stole wśród 5 odkrytych kart są np. dwie lokomotywy, dwie zielone, jedna czerwona. Dany gracz nie zawsze będzie mógł zabrać dwie zielone karty gdyż po wzięciu pierwszej karty zielonej w jej miejsce natychmiast wchodzi nowa karta. Jeżeli jest to lokomotywa to wszystkie te karty (3 lokomotywy, zielona, czerwona) należy odrzucić i odkryć 5 zupełnie nowych kart.

Hej,

a co jesli dobieram karte z odkrytych i przyjdzie lokomotywa zamiast tej podniesionej, czy mozna wziac lokomotywe w drugim dobraniu kart z kopki jawnej? mowa w instrukcji jest o lokomotywie wzietej za pierwszym razem z kart odkrytych co konczy ture. nie do konca jest to sprecyzowane, ale na logike wiadomo, ze nie wolno brac lokomotywy.

naver pisze:Hej,

a co jesli dobieram karte z odkrytych i przyjdzie lokomotywa zamiast tej podniesionej, czy mozna wziac lokomotywe w drugim dobraniu kart z kopki jawnej? mowa w instrukcji jest o lokomotywie wzietej za pierwszym razem z kart odkrytych co konczy ture. nie do konca jest to sprecyzowane, ale na logike wiadomo, ze nie wolno brac lokomotywy.

Instrukcja pisze: LOKOMOTYWY

Jeśli dobierający karty gracz wybiera odsłoniętą lokomotywę, jest to jedyna karta, którą może dobrać w tej turze. Gracz nie może nigdy wybrać odsłoniętej lokomotywy jako drugiej karty, nawet, jeśli została odkryta po tym, jak zdecydował się na wybór pierwszej.

Jak dla mnie wystarczająco doprecyzowane