Race for the Galaxy PL

[bart8111]

Pomyślałem o Światy z depozytem (Światy depozytowe?) ale jednak trochę za długie na keyword, więc może po prostu skrótem myślowym - Depozyty.

[B]

Windfall - świat bogaty
Uplift - Wyniesieni

[BloodyBaron]

Natomiast tak myślę, czy Upliftu nie przetłumaczyć po prostu jako Eugenikę. W sumie przecież o to chodzi, czyli o ulepszanie genetyczne gatunków. Sam "uplift" został wprowadzony do literatury przez H. G. Wellsa i stamtąd przeszedł do literatury SF. Pewnie tłumacze na polski jakoś sobie z tym radzili, ale przecież termin "eugenika" jest raczej znany i zrozumiały.

Uplift w RftG - z tego co czytałem - pochodzi od dzieł Davida Brina i w polskiej wersji jego prozy - bardzo trafnie zresztą - tłumaczy się jako Wspomaganie, albo Proces Wspomagania. Dla tych, co nie czytali (a polecam serdecznie fanom SF) - koncept polega na tym, że jedne starsze rasy osiągają w pewnym momencie zdolność (technologię) czynienia innych przedrozumnych gatunków gatunkami rozumnymi, zmieniając zwierzęta w istoty komunikujące się wieloma językami, posugujące się technologią aż do usamodzielnienia i zmiany statusu na rasę opiekunów, która z kolei bierze sobie swoich nowych podopiecznych.

W fabule książki jednym z odcieni galaktycznego konfliktu jest fakt, że ludzkości udaje się dojść do technologii wspomagania i lotów kosmicznych samodzielnie - bez pomocy innej wyższej rasy. Gatunkami wspomaganymi przez ludzi są delfiny i szympansy.

[Tyrek]

Kiedyś gdzieś, ktoś (być może na tym forum w dziale rftg - nie pamiętam) proponował nazwę dla windfalli - "światy jałowe" - jako te, które nie produkują w normalnej fazie produkcji żadnego dobra. Może w tą stronę warto popatrzeć w kwestii tłumaczenia, bo "światy zdobyczne" rzeczywiście trochę niefortunnie mogą napsuć krwi nowym zainteresowanym w interpretacji zasad.

Co do samej kwestii pomysłu RftG PL - myślę, że taki zabieg, może otworzyć tą wspaniałą pozycję dla nowych graczy (jednak mimo, że gra opiera się na ikonkach, wiele osób widząc, że nie jest spolonizowana w 100%, po prostu sobie odpuszcza i nawet nie chce słyszeć, jak fajnie się w to gra )

Oby środowisko się powiększyło - marzą mi się mistrzostwa Polski w RftG (ale broń Boże przez Keldona ;P )

Pozdrawiam

[skanna]

Oby środowisko się powiększyło - marzą mi się mistrzostwa Polski w RftG (ale broń Boże przez Keldona ;P )

Ech, mnie też. Raz był turniej na Pionku, ale tylko na podstawce.

[Cin]

Machanicznie windfalle mają bonus na starcie - towar, ale potem trundo je zmusić do produkcji.

Światy samorodne?

[KubaP]

Machanicznie windfalle mają bonus na starcie - towar, ale potem trundo je zmusić do produkcji.

Światy samorodne?

BARDZO dobre!

[bartek_mi]

Phi, a po co to tłumaczyć - łindfol to łindfol, aplift to aplift, się setluje, dewelopuje i trejduje - i teraz co, ktoś chce z naszego na polskie?

soł tru

[mbork]

Phi, a po co to tłumaczyć - łindfol to łindfol, aplift to aplift, się setluje, dewelopuje i trejduje - i teraz co, ktoś chce z naszego na polskie?

Racja, ale my, skanno, jesteśmy jak dawni wyznawcy: nas już żaden sobór watykański II nie zmieni. Zostaniemy przy naszej łacinie i będziemy już zawsze konsumować z trejdem z łindfolów aplifotwych, a co radykalniejsi pośród nas będą nawet te łindfole tejkołwerować.

Tu jednak nie o nas chodzi, lecz o młodych neofitów: ci muszą mieć wszystko podane zrozumiale, w języku ojczystym, a może nawet zmuszą Toma, żeby stał zwrócony twarzą do nich!

+100. Pozwoliłem sobie wrzucić na fb, na wallu pewnej społeczności, która z pewnością doceni Twój żart: https://www.facebook.com/pages/Ci%C4%99 ... 6508843155

Kiedyś gdzieś, ktoś (być może na tym forum w dziale rftg - nie pamiętam) proponował nazwę dla windfalli - "światy jałowe" - jako te, które nie produkują w normalnej fazie produkcji żadnego dobra. Może w tą stronę warto popatrzeć w kwestii tłumaczenia, bo "światy zdobyczne" rzeczywiście trochę niefortunnie mogą napsuć krwi nowym zainteresowanym w interpretacji zasad.

Zgadzam się, ale jednak słowo "jałowe" dużo lepiej pasuje do szarych światów.

Machanicznie windfalle mają bonus na starcie - towar, ale potem trundo je zmusić do produkcji.

Światy samorodne?

Jak dla mnie, "samorodne" jest chyba jak dotąd najlepsze.

[Wilk]

Tak, "światy samorodne" to świetny pomysł.

[BloodyBaron]

mnie też światy samorodne bardziej pasują niż światy zdobyczne - wersja z instrukcji sugeruje, że to świat się podbija, a przecież różnica leży w zdolnościach produkcyjnych tego świata i dodatkowym towarze.

Nie bardzo podoba mi się za bardzo tłumaczenie novelty goods na Nowości - proponuję raczej Nowinki - dużo bardziej kojarzące się z konkretnymi dobrami konsumpcyjnymi.

[Andy]

Pozwoliłem sobie wrzucić na fb, na wallu pewnej społeczności, która z pewnością doceni Twój żart: https://www.facebook.com/pages/Ci%C4%99 ... 6508843155

Jako notorycznie uchylający się od obywatelskiego obowiązku przynależności do portali społecznościowych, nie mogę odczytać Twojego wpisu, poza początkowym "Uwaga, będzie dłuższa (jak na standardy netowe;)) opowieść..." Potem już żądają ode mnie niewykonalnego zalogowania.

Powiedz przynajmniej, czy mój dowcip ściągnie na mnie jakieś nieszczęścia? Czy mam zmienić nicka i awatara?

[Senthe]

Nie bardzo podoba mi się za bardzo tłumaczenie novelty goods na Nowości - proponuję raczej Nowinki - dużo bardziej kojarzące się z konkretnymi dobrami konsumpcyjnymi.

Albo wręcz Wieści, Wiadomości, Informacje?

[mbork]

Pozwoliłem sobie wrzucić na fb, na wallu pewnej społeczności, która z pewnością doceni Twój żart: https://www.facebook.com/pages/Ci%C4%99 ... 6508843155

Jako notorycznie uchylający się od obywatelskiego obowiązku przynależności do portali społecznościowych, nie mogę odczytać Twojego wpisu, poza początkowym "Uwaga, będzie dłuższa (jak na standardy netowe;)) opowieść..." Potem już żądają ode mnie niewykonalnego zalogowania.

Powiedz przynajmniej, czy mój dowcip ściągnie na mnie jakieś nieszczęścia? Czy mam zmienić nicka i awatara?

Wyciąłem dane osobowe, nie musisz się bać.

[Olgierdd]

Ja novelty wnioskując z grafik i działania kart tłumaczyłem jako luksus (ogólnie rozumiane towary i usługi).

[wojo]

Mnie światy samorodne jakoś nie podchodzą zwłaszcza że sugerują że same coś dostarczają a właśnie jest to sprzeczne z ich ideą gdzie wymaga to dodatkowego wysiłku imperium aby coś jeszcze z nich wyciągnąć poza startowym dobrem. Tematycznie jednak ciągnie mnie do Znaleziska, Odkrycia.

Artefakt byłby niezły choć sugeruje znalezienie jakiegoś przedmiotu a to nie zawsze ma sens.

Co do Novelty to najbardziej podoba mi się Informacja choć dobra informacyjne brzmi tragicznie. Chyba poszedłbym w tym przypadku w "dobra kulturowe" co chyba tematycznie też nieźle pasuje.

[Piotrek Bard.pl]

Novelty goods - może "Dobra luksusowe"?

Mi też "Świat samorodny" nie do końca pasuje, nazwa sugeruje, że świat się gdzieś nagle objawił znikąd, ale szczerze mówiąc również nie mam lepszego pomysłu

Ewentualnie ponieważ coś się tam odnajduje może "Zaginiony świat", "Świat odnaleziony"? Trochę dalekie od oryginału, ale wywołuje to skojarzenie z odnajdywaniem bogactw/skarbu, jednorazowej korzyści.

[Olgierdd]

może windfall jako świat nieurodzajny?

[palladinus]

Albo nie iść w dosłowne tłumaczenie, ale np. wymarły albo opuszczony (taki, który nic już sam nie produkuje, ale można jeszcze coś rozszabrować z ruin.)

[Andy]

Terminy "wymarły", "opuszczony" występują tak często w nazwach własnych poszczególnych kart, że nie nadają się na określenie całej kategorii światów. Z kolei "nieurodzajny", "jałowy" kojarzy się bardziej ze światami szarymi, na których nie odnajduje się żadnego dobra w momencie kolonizacji lub podboju, ani żadne dobro nie jest później na nim produkowane.

Zwróćcie uwagę, że to co nazywamy światami ("karty z kółkiem"), często nie jest żadnym światem, np. Alien Guardian, Alien Robot Sentry, Aquatic Uplift Race, Lost Alien Warship, Runaway Robots, Alien Toy Shop - te wymienione to tylko windfalle. Są to więc oprócz światów także postacie, roboty, obiekty czy rasy. Zatem najlepszym określeniem dla windfalli byłoby chyba słowo Odkrycie. W nim zawarta jest i pewnego rodzaju "nieoczekiwaność", i "jednorazowość". Zachowałbym ogólny termin "światy" dla wszystkich kart z kółkami, ale jednym z podziałów na kategorie światów byłby ten na Odkrycia i Światy produkcyjne.

Czyli moje propozycje to:
Windfall = Odkrycie
Uplift = Eugenika

[Olgierdd]

Z kolei "nieurodzajny", "jałowy" kojarzy się bardziej ze światami szarymi, na których nie odnajduje się żadnego dobra w momencie kolonizacji lub podboju, ani żadne dobro nie jest później na nim produkowane.

Nieurodzaj to niski plon, a nie jego brak.
Mówiąc świat nieurodzajny mam na myśli właśnie taki, z którego można cos otrzymać, ale plon nie jest wysoki(nie jest gwarantowany jak na światach produkcyjnych).

[gafik]

Określenie "Odkrycie" IMHO kojarzy się raczej z osiągnięciem czegoś na drodze "reserach"... Może jednak "Znalezisko"? Albo "Pozostałość"?

[palladinus]

To może opuszczone (nikt ich nie zamieszkuje, to nie ma kto produkować) światy, lokacje, lokalizacje..

[Olgierdd]

Ale nie można o windfallach mówić jak o jednorazowych bonusach. Z tych kart można zebrać dobra wielokrotnie, tylko jest to utrudnione.

EDIT: Karty takie jak Dying colony czy Smugglers Lair mozna fabularnie wytłumaczyć. Gorsza jakość produkcji czy uzależnienie od powodzenia przemytników sprawia, że to są windfalle, a nie to, że coś tam znaleziono przy przyłączeniu.

[wojo]

Opuszczenie nie do końca tematycznie działa - np. Refugee World, Pirate World itd.

Pozostałość tematycznie pasuje ale ma te same problemy co odkrycie i znalezisko. Brzmi kiepsko w połączeniu ze słowem świat.

Te odkrycia/znaleziska/pozostałości można nadal badać/ekspaltować jednak wymaga to większych nakładów niż w przypadku planet rozwiniętych gospodarczo posiadających infrastrukturę (światy Produkcyjne)