W co gracie w te święta?

[Rune]

Warszawa to trochę daleko od pomorza ale może na przyszły rok zrobimy świąteczne spotkanie forumowiczów na wielkie granie? Każdy przywozi w co chce zagrać, a termin to najbliższy weekend po świętach

[nikozja_dg]

Dziś kolejne partie w Love Letter, Time's up i Timeline Wszystkie pozytywnie przyjęte

[schizofretka]

Warszawa to trochę daleko od pomorza ale może na przyszły rok zrobimy świąteczne spotkanie forumowiczów na wielkie granie? Każdy przywozi w co chce zagrać, a termin to najbliższy weekend po świętach

Ja mam rodzinę w Gdańsku, do której odwiedzenia wymówka byłaby dobra, ale w przyszłym roku drugi dzień świąt to piątek, więc mało realne.

[przemoo99]

U mnie były plany na granie... I na planach się skończyło... Idę się pochlastać...

[TTR_1983]

Osadnicy z Catanu
Sabotażysta
Villa Paletti
Jungle Speed

[gafik]

Nienawidzę Was
Wczoraj jak się spytałem żony ile czasu będziemy u teściów i co oprócz wyżerki jest w planie, spojrzała na mnie "tym" wzrokiem i powiedziała, żebym nic nie kombinował i żadnej gry ze sobą nie brał, bo pożałuję...
Rozgryzła mnie
No i całe święta przy stole, a tam żadnej planszówki, tylko karp na mnie z politowaniem z talerza łypał

[przemoo99]

Nienawidzę Was
Wczoraj jak się spytałem żony ile czasu będziemy u teściów i co oprócz wyżerki jest w planie, spojrzała na mnie "tym" wzrokiem i powiedziała, żebym nic nie kombinował i żadnej gry ze sobą nie brał, bo pożałuję...
Rozgryzła mnie
No i całe święta przy stole, a tam żadnej planszówki, tylko karp na mnie z politowaniem z talerza łypał

Hurra! Nie jestem sam z tym problemem w czasie Świąt...

[wajwa]

Narazie nie jest źle ...
Dominion i Hawaii po Wigilii , dziś rano paręnaście partyjek z młodym w Dobre i Złe Duchy , po południu lajtowo Timeline i Uno (sic!) , a wieczorkiem Tzolkin z żoną
A jeszcze jutro jest święto

[Ryu]

..., a wieczorkiem Tzolkin z żoną
A jeszcze jutro jest święto

Dokładnie tak Wieczorny Tzolkin oraz popołudniowe Zamki Burgundi to jedynie to na co mogliśmy sobie pozwolić. Zawsze mogło być gorzej

[meshuggah717]

Święta pod znakiem "Świata Dysku". Uznałem, że to dobra pozycja, aby wkręcić młodszą siostrę w planszówki.

[KubaP]

Właśnie skończyliśmy z żoną partię Goa - stłukła mnie i szczęśliwa

[Hyde]

Tzolkin
Czarne historie
Dobble
Timeline

[zioombel]

Dixit
Władca Pierścieni LCG
Slavika

[assurbanipal]

Tzolkin x1 (wieczorem uda się jeszcze raz)
ŚD: Ankh - Morpork x1
Biblios x3
Race for the Galaxy x5
Middle Earth w wersji solo x1 (zaraz siadam do następnej partii)

[jerrymagu]

P.I
Aeroplany
Na Chwałę Rzymu
Love Letter
Yinsh

[Geko]

No i całe święta przy stole, a tam żadnej planszówki, tylko karp na mnie z politowaniem z talerza łypał

Ja już od kilku tygodni jestem na planszówkowym głodzie...

[surmik]

Drugi dzień świąt stał pod znakiem dwuosobowego Rosenberga. Wpierw mała Agricola z dodatkiem a później małe Le Havre. Obie gry prześwietne.

[GoldenDragon]

Winter Tales i Robinson

[Ufiaq`]

U mnie było rodzinnie: Portobello Market, Sabotażysta, Kolejka, Top-A-Top, Cytadela i El Grande.

[finallyh]

Strzeliłem do ojca. Zresztą nie raz, miałem już 3 medale ale nawałnica aliantów wyparła mnie za rzekę i straty były zbyt wielkie, by ruszyć z jakąkolwiek odsieczą, Niemcy poddali most - pierwszą misję w Memoir `44! Strasznie miło jest zagrać z ojcem, choć zorientował się, że WIELE zależy od rzutu kośćmi, jakkolwiek mówił, że go trochę wkręciło. Oglądał mapę z morzem, a lubi historię, tak więc raczej jeszcze nie raz przyjdzie mi rzucić granatem we własnego padre. Przyznam, że takie powinny być święta

[Dabliu]

Kupcy i Korsarze
Robinson Crusoe
King of Tokyo
Zamki Burgundii
Taluva
Metro

[7koliberek9]

Dixit
Pastiche
Fauna

W sumie 10 partii więc nie narzekam

[jarekw]

Kolejka, Osadnicy i Agricola.

[Legun]

Nienawidzę Was
Wczoraj jak się spytałem żony ile czasu będziemy u teściów i co oprócz wyżerki jest w planie, spojrzała na mnie "tym" wzrokiem i powiedziała, żebym nic nie kombinował i żadnej gry ze sobą nie brał, bo pożałuję...
Rozgryzła mnie
No i całe święta przy stole, a tam żadnej planszówki, tylko karp na mnie z politowaniem z talerza łypał

Z teściami świetnie poszło "Nie, dziękuję" - to naprawdę jest rewelacyjna furtka do ŚGP . Natomiast własną Rodzicielkę udało się zapędzić do Dixita argumentem, że to jest jedyny sposób, by nie kursowała ciągle pomiędzy nami a kuchnią, tylko wreszcie usiadła przy stole .
We własnym domu ugościliśmy św. Jana po hiszpańsku, który dobrze się u nas poczuł .

[gigi]

[
Ja już od kilku tygodni jestem na planszówkowym głodzie...

a to tak można
w święta grałem w 7 cudów i cytadele