Strona 2 z 42

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 20:30
autor: pan_satyros
Mnie przekonuje przede wszystkim temat :) Pomysł niczym z najlepszych bajek.
Sama mechanika też mi odpowiada, bo uwielbiam Claustrophobie i nieźle bawię się przy Descencie oraz grach coop.
Co do ceny jeśli będę brał to za 220zł, co jeszcze nie jest tragedią, jak za tego typu grę.

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 21:29
autor: Curiosity
Gdzie taka cena?

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 21:35
autor: Galatolol
W podpisie Satyrosa :wink:

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 21:39
autor: ernin
Ja się właśnie zastanawiam między kupnem Zobicide a tej gry bo ze zniżką mam w sklepie na R za 202zł

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 21:44
autor: pan_satyros
ernin pisze:Ja się właśnie zastanawiam między kupnem Zobicide a tej gry bo ze zniżką mam w sklepie na R za 202zł
Wow 25% rabatu w rebelu - ładnie.

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 21:50
autor: ernin
Może jest ktoś kto grał w obie te gry i mógłby doradzić co lepiej? Zombicide czy Mice and Mystics?

Re: Mice and Mystics

: 06 maja 2013, 23:56
autor: Karit
Galatolol pisze:W podpisie Satyrosa :wink:
Tyle że w planszomani nie dają rabatów na już przecenione gry, wiec powinna być chyba cena 239,90 (?)

Re: Mice and Mystics

: 07 maja 2013, 00:07
autor: pan_satyros
Karit pisze:
Galatolol pisze:W podpisie Satyrosa :wink:
Tyle że w planszomani nie dają rabatów na już przecenione gry, wiec powinna być chyba cena 239,90 (?)
Tak tak, za 220 biorę z rabatami w innym sklepie na zamówienie.

Re: Mice and Mystics

: 07 maja 2013, 00:24
autor: Hiu
ernin pisze:Może jest ktoś kto grał w obie te gry i mógłby doradzić co lepiej? Zombicide czy Mice and Mystics?
Ciezka sprawa. Najprosciej rzecz ujmujac - to wybierz temat, ktory ci odpowiada.
Ja mam obie :)

Re: Mice and Mystics

: 04 cze 2013, 23:24
autor: Krwawisz
Ok, gram w te "Myszy", gram i gram... i muszę przyznać, że po początkowym zachwycie nad jakością komponentów, klimatem i pewnymi smaczkami w mechanice, przyszedł czas kiedy na wierzch wychodzi wiele negatywów niestety..

Przede wszystkim, czy nie wydaje się wam, że gra jest frustrująco trudna? (Tym bardziej jak na grę rodzinną, do której miana aspiruje) Przy paru nieszczęśliwych rzutach, klepsydra wystrzeliwuje w górę z taką prędkością, że nie zdążymy się zorientować a tu "end game" i pora zaczynać od nowa... Wkurzające to trochę, biorąc pod uwagę, że mamy znikomy wpływ na wyniki rzutów kośćmi...A jeśli do tego dodać naprawdę sporo wrogów, z którymi trzeba walczyć w późniejszych scenariuszach oraz zasadę przesuwania klepsydry, kiedy nasza mysz zostaje pochwycona - to robi się już bardzo nieciekawie, nawet w trybie kampanii, kiedy postacie są przecież bardziej "dopakowane".

W wielu grach kooperacyjnych trudność mi nie przeszkadza, wręcz mobilizuje do kolejnych rozgrywek...tutaj niestety (przede wszystkim ze względu na bardzo znaczącą losowość) zaczyna mnie autentycznie wkurzać i zniechęcać...

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 09:58
autor: pan_satyros
Wychylamy nosa z ZnadPlanszy, na start bloga "Pełną parą" serwując recenzję gry Mice and Mystics.

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 11:07
autor: Hiu
Dwa ostatnie posty dosc krytyczne, stad moje pytanie, czy pasowala wam jakas gra rodem z ameryki, gdzie sie sporo kosci tua? (dla ulatwienia pozostanmy w przygodowkach i innych szwedaczach podziemnych)

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 11:20
autor: pan_satyros
Hiu pisze:Dwa ostatnie posty dosc krytyczne, stad moje pytanie, czy pasowala wam jakas gra rodem z ameryki, gdzie sie sporo kosci tua? (dla ulatwienia pozostanmy w przygodowkach i innych szwedaczach podziemnych)
Oczywiście. Wystarczy spojrzeń na moje BGG.
Pierwsza z brzegu - Horror w Arkham - 100% kości, ale ile jest możliwości ich modyfikacji! Claustrohobia, mimo, ze hybryda też opiera się na turlaniu. Descent II (tutaj kwestia tego co kto woli - Descent znacznie gorzej opowiada historię, ai jest ona strasznie sztampowa, za to ma lepszą mechanikę). Kupcy i Korsarze - kości mocno wykorzystane, ale nie zarzynają gry.
Nawet Talisman wypada lepiej (/edit - czytać dalej co mam na myśli ;p) - dlaczego, wspomniałem w recenzji.

Czytałem też komenty na bgg i całkiem odosobniony w opinii nie jestem ;)
Bardzo chcieliśmy, by ta gra się nam spodobała, ale tutaj na rzuty trzeba przymknąć oko mocniej niż w innych grach. Ba gra zaczęła dawać nam radość dopiero gdy pozwoliliśmy sobie na kilka zmian. Nie możemy jednak oceniać gry przez pryzmat home rules, dlatego ocena taka jak widać.

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 11:34
autor: Krwawisz
Z drugiej strony warto też zwrócić uwagę, że recenzji mega-pozytywnych jest dużo więcej, więc może my się po prostu nie znamy :-)

ps. z Talismanem to jednak przesadziłeś.

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 11:41
autor: pan_satyros
Krwawisz pisze:Z drugiej strony warto też zwrócić uwagę, że recenzji mega-pozytywnych jest dużo więcej, więc może my się po prostu nie znamy :-)
Może mieli więcej szczęścia w kościach i losowaniu inicjatywy ;p
Krwawisz pisze: ps. z Talismanem to jednak przesadziłeś.
Nie do końca to miałem na myśli; cytując tekst:

Podobne odczucia towarzyszyły nam podczas rozgrywek w Talisman: Magia i Miecz, kiedy entą turę z rzędu próbowaliśmy trafić w odpowiednie pole na planszy. Różnica polega na tym, że Talisman jest w pełni świadomy własnej losowości, to gra z poprzedniej epoki, natomiast Mice and Mystics pretendował do stworzenia nowej jakości w grach przygodowych, co niestety się nie udało.

Obie gry się nam nie podobały, ale w Talismanie potrafię zrozumieć dlaczego jest taka jaka jest.

Zresztą polecam przeczytać całą recenzję i samemu wystawić ocenę ;)
Ja mam takie podejście - grafika nie może ratować słabej mechaniki - nigdy.
A słabą mechaniką jest dla mnie również taka, która nie pasuje do założeń gry. Ta gra miała być świetną grą rodzinną, opowiadać historię. Nici z historii, gdy grając z dzieckiem albo poprowadzimy je za rękę, albo będziemy przegrywać kolejne starcia, gdyż wróg przy zaledwie odrobinie szczęścia ma sporą przewagę.

btw. próba podstawowego ataku magiem na dystans to materiał na osobny wpis ... (2 symbole łuku na kostkach - rzut, następnie jeszcze rzut wroga na obronę. Albo obroni, albo przyspieszy posiłki, albo trafimy - szans na powodzenie mamy tu 50%)

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 11:46
autor: Krwawisz
Jak najbardziej zgoda. Niedługo moja recenzja, to będzie można porównać, acz odczucia mamy podobne. Choć w naszej grupie były osoby, którym się bardzo podobało... de gustubis.

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 11:59
autor: pan_satyros
Krwawisz pisze:Jak najbardziej zgoda. Niedługo moja recenzja, to będzie można porównać, acz odczucia mamy podobne. Choć w naszej grupie były osoby, którym się bardzo podobało... de gustubis.
U nas było podobnie jak z filmem Prometeusz. Gigantyczne oczekiwania, hype 100%, a wyszło co najwyżej przeciętnie, mimo że wygląda obłędnie. I fakt, jak dowiodła dysputa na forum to również była kwestia gustu.

Każdy gracz ma jak sądzę określoną granicę tolerancji losowości, za którą jest już tylko frustracja.

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 12:23
autor: Hiu
Ok, czyli jezeli dobrze was rozumiem, to modyfikatory rzutu koscia ratowalyby te gre?
Nie widzialem wiekszych zastrzezen co do reszty...
Pytam, z perspektywy osoby, ktora gre ma, gra i lubi.

Ps. tak, z talizmanem to pojechales :)

Re: Mice and Mystics

: 17 cze 2013, 12:43
autor: pan_satyros
Hiu pisze:Ok, czyli jezeli dobrze was rozumiem, to modyfikatory rzutu koscia ratowalyby te gre?
Nie widzialem wiekszych zastrzezen co do reszty...
Pytam, z perspektywy osoby, ktora gre ma, gra i lubi.
Myślę, że tak. Jest ich za mało, a dostęp do nich jest losowy (przeszukiwanie).
Z większym (w tym wypadku jakimkolwiek) panowaniem nad losowością gra miałaby u nas szansę na sporo wyższą notę. Bo zgodnie z recenzją - pomysł jest świetny, implementacja historii też.
Hiu pisze: Ps. tak, z talizmanem to pojechales :)
Niby dlaczego? Wyjaśniłem o co chodziło ;) Nie tyle porównuję gry, co sposób w jaki egzystują w naszej świadomości. O Talisman nie zaskoczył mnie tępą losowością, a myszy owszem.

Re: Mice and Mystics

: 05 sty 2014, 00:17
autor: aro_kal
A mi gra sprawia niesamowitą frajdę gdy gram z synem. Dlatego też pomalowałem figurki. Oto jak mi po dwóch latach przerwy to wyszło:
- http://boardgamegeek.com/image/1877124/mice-and-mystics
- http://boardgamegeek.com/image/1882416/ ... ize=medium

Re: Mice and Mystics

: 05 sty 2014, 10:36
autor: Hiu
Wszystko piekne, ale pajak to rewelacja

Re: Mice and Mystics

: 28 sty 2014, 15:27
autor: piogal
Chodzą słuchy, że szykowana jest wersja PL.. czy ktoś może to potwierdzić?
Nie ukrywam, że byłoby ekstra :-)

Re: Mice and Mystics

: 28 sty 2014, 15:33
autor: Aduanath
piogal pisze:Chodzą słuchy, że szykowana jest wersja PL.. czy ktoś może to potwierdzić?
Nie ukrywam, że byłoby ekstra :-)
O, a skąd takie wieści?
Chociaż ja mam wersję ang i wystarczy, że jedna osoba zna język :D

Re: Mice and Mystics

: 28 sty 2014, 15:35
autor: piogal
Kolega kolegi zna kolegę kogoś z wydawnictwa itd... ;-)

Re: Mice and Mystics

: 28 sty 2014, 15:54
autor: Aduanath
A to ja nie wiem. Chciałam grę po PL (dla wygody), ale po ang też gramy i jest git :)
Patrząc na to, ile czasu mija niektórym wydawnictwom między informacją o grze, a rzeczywistym wydaniem, to dużo czasu jeszcze może minąć, zanim polska edycja wyjdzie. Chociaż oczywiście wszystko zależy od wielu czynników - czy to prawa? budżet firmy? itp :)