GRY-PLANSZOWE.pl

Polecam założyć sobie konto demo na forexie. Tam szybko można nauczyć się co to jest lewar i jakie pułapki czyhają na kredytowanych inwestycjach. Nie inwestujcie tam tylko prawdziwych pieniędzy, chyba że pracujecie w dep. Skarbu i pieniądze nie są Wasze...

Sprawdzałem takie konto, ale tam nie piszą ile te akcje będą warte. Czyli zrobione to jest ewidentnie gorzej, nie wiem czemu polecasz takie ewidentnie gorsze pomoce, skoro mamy dostęp do narzędzia profesora Kyiosakiego.

Z inwestycjami to jest tak: jak zainwestujesz majątek i zarobisz na tym 100%, to się cieszysz, wydasz na prawo lewo, może ponownie zainwestujesz. Ale jak stracisz 100% to zabawa się kończy czasami na całe życie.

neoliberalny syf - zakręcili ludziom w głowach ,że dobrobyt pochodzi z pieniądza a nie z pracy.

w końcu kilka procent ludzi wykupi za puste zapisy na kontach całą tą niebieską bańke zwaną ziemią i sie okaże że tak naprawdę jestesmy niewolnikami finansistów ... :-/


właściwie to proces jest już znany i opisany, czas tylko lichwę wreszcie pogonić...

Dla eurogracza (a takich chyba jest na forum większość) Cashflow to taki ekonomiczny Ameritrash: szczątkowa mechanika, duża losowość i klimat, jako główna zaleta. Było już kilka dyskusji na forum, inicjowanych zresztą przez świeżych entuzjastów Cashflowa, ale opinia doświadczonych graczy (np. bazika) była miażdżąca. Dlatego napisałem, że na naszym forum trudno bedzie znaleźć chętnych do zagrania. Nawet za darmo Bo może nie każdy wie, że gra jest nieadekwtnie do zawartości droga i dlatego wiele osób jej nie kupuje, tylko gra na zamkniętych płatnych spotkaniach.

MichalStajszczak pisze:... wiele osób jej nie kupuje, tylko gra na zamkniętych płatnych spotkaniach.

Półświatek.

gafik pisze:

MichalStajszczak pisze:... wiele osób jej nie kupuje, tylko gra na zamkniętych płatnych spotkaniach.

Półświatek.

półgłupek raczej

Granie za pieniadze to raczej z innymi grami mi sie zawsze kojarzylo.
W cashflow mialem okazje raz zagrac. Teraz w zasadzie to sie ciezko zastanawiam czy bylo milo bo milo spedzilem czas ze znajomymi czy to gra. Ale na pewno nie pochlonela mnie az tak zebym mial za nia placic, no nez jaj.

tekknoboy pisze:Granie za pieniadze to raczej z innymi grami mi sie zawsze kojarzylo.

A nie mylisz grania za pieniądze z graniem **na pieniądze** czyli hazardem? Hazard jest nielegalny... w przypadku Cashflow zapewne chodzi o zapłatę za 'wejściówkę', a nie o zrzutkę dla wygranego (oczywiście odjechaliśmy od OP i wątku jako takiego, bo ma być granie za darmo).

Istnieje po prostu coś takiego jak Kluby Cashflow, w których można grać. Oprócz samej gry można się dowiedzieć więcej na temat podstaw inwestowania itp. Tylko że za możliwość zagrania w takim klubie trzeba zapłacić. Ot, cała filozofia.

Lista klubów: http://www.bogatyojciec.pl/index.php?sub=531