Strona 2 z 5

: 13 paź 2006, 14:24
autor: Valmont
To ja już bym wolał bliżej metra, bo Ochota to ani blisko z pracy dla mnie, ani do domu.. takie ni przypiął ni przyłatał.. Z alibi to do metra czasem z buta nawet chodziłem, więc taka odległość jest zupełnie do zaakceptowania, a z Ochoty to wszedzie daleko, chyba że na Ochotę :P
Nie będzie tak prosto znaleźć pub, gdzie zgodzą się gościć hałaśliwych, rozbawionych panów po 20-tce, którzy będą grali w planszówki. I jeszcze nie może być zaciemnione miejsce i bez dymu żeby było. To czysta Utopia znaleźć coś takiego w postaci pubu/kawiarni...

: 13 paź 2006, 14:35
autor: Geko
jax pisze:Nie agituje juz wiecej, tylko nie moge zrozumiec jak lokalizacja moze pasowac nie ursynowianom i osobom nie pracujacym na Ursynowie. Z mojej strony EOT.
Jacku, nie martw się. Mnie też niestety lokalizacja Gryfa nie pasuje :?

: 13 paź 2006, 14:37
autor: bazik
a moze.... Alibi? mam wrazenie ze pozostale propozycje nie dostaja wcale mniej glosow weta...

: 13 paź 2006, 14:45
autor: AcikCieslik
Jak beda spotkania to mozna wydluzyc Gryfa do 21.00. Ta godzina jest regulaminowym zamknieciem CH, ale pare minut po 21 tez mozna wyjsc. W sobote Gryf jest otwarty od 10.30 do 21. W niedziele od 10.30 do 18.

: 13 paź 2006, 14:46
autor: Valmont
A moze... stan zimowej hibernacji i odpoczynku od czwartkowych planszówek :twisted:

: 13 paź 2006, 14:48
autor: dasilwa
A może gdzieś blisko PKiN by sie znalazło miejsce. Cetrum wawy i blisko metra myśle że wszystkim by odpowiadało. A w samym PKiN nie ma żadnych pubów/kawiarenek albo jakieś ośrodek kultury co by nas przygarnął, nigdy tam nie byłem dlatego pytam.

: 13 paź 2006, 14:56
autor: ja_n
AcikCieslik pisze:Jak beda spotkania to mozna wydluzyc Gryfa do 21.00. Ta godzina jest regulaminowym zamknieciem CH, ale pare minut po 21 tez mozna wyjsc. W sobote Gryf jest otwarty od 10.30 do 21. W niedziele od 10.30 do 18.
No to niestety rozwiązuje kwestię spotkań czwartkowych w Gryfie. Pozostaje kwestia weekendów ewentualnie.

: 13 paź 2006, 15:02
autor: Don Simon
dasilwa pisze:A może gdzieś blisko PKiN by sie znalazło miejsce. Cetrum wawy i blisko metra myśle że wszystkim by odpowiadało. A w samym PKiN nie ma żadnych pubów/kawiarenek albo jakieś ośrodek kultury co by nas przygarnął, nigdy tam nie byłem dlatego pytam.
W PKiN jest Kulturalna, ale tam to nie ma szans.
Może Smolna by się otworzyła również w czwartek? ;-)

Może któreś Daily Cafe? Oni do 23 są otwarci i tam też są jakieś planszówki, tylko raczej w porze naszego grania to jest pewnie sporo ludzi np. na Świętokrzyskiej...

Najlepsze byłoby miejsce gdzieś, gdzie nie ma zbyt dużego ruchu w tygodniu.

A może u kogoś w pracy jest jakaś stołówka/sala konferencyjna, gdzie można by się wprosić?

Mi najbardziej przeszkadza ten dym i duchota... Po wczorajszym graniu strasznie mnie głowa bolała... Bleh...

Acik - a w soboty byłoby u Was z kim pograć?

Pozdrawiam
Szymon

: 13 paź 2006, 16:47
autor: Browarion
Dużo głosów padło ale dopiero ostatnio pojawiły się interesujace inicjatywy poszukiwania nowych lokali.
Proponuje, by kązdy w miarę możliwości posprawdzał co i jak przy najbliższych nadarzających się okazjach - będzie komplet :D

Pędrak - a może to okazja by zajrzeć do MDKu "Grenadierowego" i pogadać o wielu sprawach lokalowych??

POzdro
8)

: 13 paź 2006, 23:01
autor: MichalStajszczak
Częściowe podsumowanie dyskusji w tym wątku. Potrzebne jest miejsce do rozgrywanie gier planszowych, spełniajace następujące warunki:
1. Przynajmniej 5 stołów na tyle dużych, by można na nich grać w 6 osób
2. Dobre oświetlenie
3. Brak dymu, hałasu i innych podobnych uciążliwości
4. Możliwość gry do 23
5. Możliwość zakupienia na miejscu prostego i taniego jedzenia
6. Dobry dojazd z kazdej dzielnicy samochodem i komunikacja miejską
7. Możliwość zaparkowania samochodu, roweru i wózka dziecinnego

Czy są jeszcze jakieś inne wymagania?
Czy mozna sobie wyobrazić miejsce, spełniające takie warunki?
A może ktoś zna takie miejsce?

: 13 paź 2006, 23:07
autor: Mały brzydki pędrak
Smolna w czwartki nie wchodzi w rachubę. Leo musi szybko wracać do domciu, aby wstać o jakiejś barabarzyńskiej porze następnego dnia. On odpowiada za stan tego zacnego przybytku i sądzę, ze nie ma co go przekonywać ani nagabywać. Ten pomysł musimy odrzucić.

Pubu w centrum raczej odpadają. Są ciasne, z fatalnym oświtleniem i kłębami dymu. Dobre może na randki lub gry, ale w ciemno :P . Poza tym nie uświadczycie dobry stołów i obsługi lokalu tolerującego takich "trudnych" gości.

Propozycję Browariona z MDK w centrum Warszawy należy rozważyć (tu mogłoby się sprawdzić po raz pierwszy stowarzyszenie). Mogę pogadać z MDK Smolna, tam gdzie odbył się konwent Grenadier. O nich też myślałem pod kątem użyczenia nam adresu dla stowarzyszenia. Mają tam super warunki (duże i dużo stołow, oświetlenie i barek na miejscu). Pytanie brzmi tylko czy wyrażą zgodę. MDK działają teraz komercyjnie i dlatego ja jako ja Krzyś (bez zaplecza w postaci stowarzyszenia) nie mam szans dojść z szefem tego przybytku do jakiś konstruktywnych ustaleń. Ale obecuję, że w tym tygodniu uruchomię sieć powiązań :wink: majacą na celu wybadanie gruntu.

Jeszcze jeden pomysł podsuwał kiedyś Ragozd. Czyli spotkanie w nowym sklepie Wargamera na ul. Wilczej. Warunki w tym miejscu są dobre, ale tylko dla grupy około max. 10 osobowej. Znajduje się tam duży stół i trochę krzeseł. Zorganizowanie tam spotkań nie byłoby chyba problemem. Musiałbym pogadać o tym z Sosną.

: 13 paź 2006, 23:23
autor: Pancho
MichalStajszczak pisze:1. Przynajmniej 5 stołów na tyle dużych, by można na nich grać w 6 osób
Wystarczyłyby stoły dla czterech osób, w przypadku większej liczby uczestników łączyło by się dwa.
MichalStajszczak pisze:5. Możliwość zakupienia na miejscu prostego i taniego jedzenia
Nie potrzeba. Smolna nie ma takich zalet, a jest najlepszym miejscem.

A poza tym ok :)

: 13 paź 2006, 23:45
autor: dasilwa
A co myślicie o jakimś mało popularnym (co by duzych tłumów nie było) Mc'Donaldzie, KFC czy cos podobnego? Ja parę lat temu grając w Magica przychodziłem niekiedy w piątek do KFC na pl. Konstytucji. Było to regularne miejsce spotkań graczy w Magica. Stoły, oświetlenie i jedzienie, wszystko na miejscu. Niekiedy wyrzucano nas jak okazało się że jest nas z 50 osób :)
Nie wiem czy to dobry pomysł ale może ktoś zna jakiegoś managera KFC lub czegoś innego co by nie robił problemu.

: 14 paź 2006, 09:03
autor: MichalStajszczak
Pancho napisał (komentując moją listę postulatów):
Ja: Przynajmniej 5 stołów na tyle dużych, by można na nich grać w 6 osób
Pancho: Wystarczyłyby stoły dla czterech osób, w przypadku większej liczby uczestników łączyło by się dwa.

Ja: Możliwość zakupienia na miejscu prostego i taniego jedzenia
Pancho: Nie potrzeba. Smolna nie ma takich zalet, a jest najlepszym miejscem
Co do stołów w zasadzie się zgadzam, chociaż bywają takie lokale, w których stołów nie da się łączyć (o ile pamiętam, tak było na Chłodnej). Bardziej precyzyjnie pierwszy postulat powinien brzmieć:
Lokal dający możliwość takiego zestawienia stołów, by mozna było równolegle grać na 5 stołach w gry 6-osobowe

Co do jedzenia, to mnie też na tym specjalnie nie zależy, ale z tego, co sie zorientowałem, kilku osobom tak. To był zresztą jeden z pierwszych postulatów w rozpoczynającym ten wątek tekście Don Simona (może był głodny, jak pisał)

: 14 paź 2006, 09:09
autor: ja_n
MichalStajszczak pisze:Bardziej precyzyjnie pierwszy postulat powinien brzmieć:
Lokal dający możliwość takiego zestawienia stołów, by mozna było równolegle grać na 5 stołach w gry 6-osobowe
Nie sądzę, żeby aż tyle było potrzeba. W Alibi obecnie są dwa stoły umożliwiające granie w 4 osoby przy każdym (bo pozostałe stoły toną w ciemnościach). Ewentualnie gdy się połączy, wychodzą 2 stoły dla 6 osób każdy. I dajemy radę (pod tym względem).
MichalStajszczak pisze:Co do jedzenia, to mnie też na tym specjalnie nie zależy, ale z tego, co sie zorientowałem, kilku osobom tak. To był zresztą jeden z pierwszych postulatów w rozpoczynającym ten wątek tekście Don Simona (może był głodny, jak pisał)
Don Simon był głodny, bo przyjechał licząc na hot doga na miejscu. Dopiero na miejscu się okazało że nic do jedzenia znowu nie ma. Jeśli będzie z góry wiadomo że nic do jedzenia nie ma to nikt głodny nie będzie przyjeżdżał.

: 14 paź 2006, 09:13
autor: MichalStajszczak
ja_n napisał:
Nie sądzę, żeby aż tyle było potrzeba. W Alibi obecnie są dwa stoły umożliwiające granie w 4 osoby przy każdym (bo pozostałe stoły toną w ciemnościach). Ewentualnie gdy się połączy, wychodzą 2 stoły dla 6 osób każdy. I dajemy radę (pod tym względem).
Faktycznie ostatnio w Alibi bywa ok. 10 osób. Ale wcześniej zdarzało się, że były obsadzone oba stoliki na zewnątrz, dwa na górze i jeden na dole

: 14 paź 2006, 09:27
autor: MichalStajszczak
Przejrzałem jeszcze raz wszystkie wpisy w tym wątku. O jedzeniu było dwa razy. Zaczął (tak jak pisałem) Don Simon, a osobą, której przestało odpowiadać "wędzenie się na głodno w Alibi" był ja_n :lol:

: 14 paź 2006, 09:37
autor: MichalStajszczak
Postulat o możliwości zakupu na miejscu jedzenia, Pancho skomentował następująco:
Nie potrzeba. Smolna nie ma takich zalet, a jest najlepszym miejscem.
Szersze uzasadnienie w blogu Pancho (tekst "Grubsza sprawa" z 1 lipca). Przytaczam najistotniejszy fragment tego tekstu:
Niestety trzeba to jasno powiedzieć: gry planszowe mają dużą wadę - wspierają tycie. I to poważnie. Rozgrywki często odbywają się przy jakiś chipsach, słodyczach, paluszkach. Spędzamy wiele godzin siedząc i wykonując nie wymagające od nas wysiłku ruchy. Każdy tak wykorzystany czas mści się później dodatkowym wzrostem wagi.

: 14 paź 2006, 10:07
autor: Nataniel
MichalStajszczak pisze:1. Przynajmniej 5 stołów na tyle dużych, by można na nich grać w 6 osób
2. Dobre oświetlenie
3. Brak dymu, hałasu i innych podobnych uciążliwości
4. Możliwość gry do 23
5. Możliwość zakupienia na miejscu prostego i taniego jedzenia
6. Dobry dojazd z kazdej dzielnicy samochodem i komunikacja miejską
7. Możliwość zaparkowania samochodu, roweru i wózka dziecinnego
(...)
Czy mozna sobie wyobrazić miejsce, spełniające takie warunki?
A może ktoś zna takie miejsce?
Zapraszam do Gdanska do Puerto :D

: 14 paź 2006, 10:11
autor: MichalStajszczak
Nataniel napisał:
Zapraszam do Gdanska do Puerto
Znowu ktoś nie zauważył, że chodzi o default city: Warszawa :lol:

: 14 paź 2006, 10:33
autor: Geko
Nataniel pisze:
MichalStajszczak pisze:1. Przynajmniej 5 stołów na tyle dużych, by można na nich grać w 6 osób
2. Dobre oświetlenie
3. Brak dymu, hałasu i innych podobnych uciążliwości
4. Możliwość gry do 23
5. Możliwość zakupienia na miejscu prostego i taniego jedzenia
6. Dobry dojazd z kazdej dzielnicy samochodem i komunikacja miejską
7. Możliwość zaparkowania samochodu, roweru i wózka dziecinnego
(...)
Czy mozna sobie wyobrazić miejsce, spełniające takie warunki?
A może ktoś zna takie miejsce?
Zapraszam do Gdanska do Puerto :D
Dziękujemy, pomyślimy :D

Co do pkt 6 to faktycznie wszyscy Warszawiacy mieliby w przybliżeniu podobne warunki dojazdowe :wink:

: 14 paź 2006, 11:01
autor: jax
dasilwa pisze:A co myślicie o jakimś mało popularnym (co by duzych tłumów nie było) Mc'Donaldzie, KFC czy cos podobnego? Ja parę lat temu grając w Magica przychodziłem niekiedy w piątek do KFC na pl. Konstytucji. Było to regularne miejsce spotkań graczy w Magica. Stoły, oświetlenie i jedzienie, wszystko na miejscu. Niekiedy wyrzucano nas jak okazało się że jest nas z 50 osób :)
Tez mi przyszedl do glowy ten KFC na pl. Konstytucji. Tam jest duze, luzne i bardzo spokojne (wrecz senne) pietro. Choc mimo wszystko nie wiem czy to najlepszy pomysl, bo jakos klimat do planszowkowania nie ten (co innego MTG).

Chyba najlepszym pomyslem bylby faktycznie jakis Dom Kultury czy cos takiego (choc w takim przypadku boje sie o godziny zamkniecia).
Tu jest ciekawa lista gdzie dzwonic/chodzic/pytac:
http://warszawa.naszemiasto.pl/kontakty ... .html?pp=1

Z tej listy mozna wybadac np. nastepujace propozycje (pod powyzszym adresem jest duuzo wiecej):

[zwracam szczegolnie uwage: na Czulego Barbarzynce, centrum spotkan Chlodna, CKE Lowicka oraz Traffic Club - wlasnie dlaczego dotad nikt nie rzucl hasla Traffic Club?]

Dom Kultury "Działdowska"
Warszawa, ul. Działdowska 6 (Wola), tel. (0-22) 632 31 91, fax (0-22) 631 69 89

Czuły Barbarzyńca
Godziny otwarcia: poniedziałek - czwartek: 10.00-22.00 pištek, sobota: 10.00-24.00 niedziela: 12.00-22.00
Warszawa, ul. Dobra 31 / róg Zajęczej (Œródmieœcie), tel. (022) 826 32 94

Centrum Społeczne "Lelechowska"
W Centrum "LELECHOWSKA" działajš: Klub "Ostoja", Klub Aktywnych Seniorów "AS", Klub dla Młodzieżowy.
Warszawa, ul. Lelechowska 5 (Ochota), tel. (0-22) 823 82 32

Akademickie Centrum Multimedialne "Palladium"
Fundacja "Universitatis Varsoviensis" realizuje projekt Akademickiego Centrum Multimedialnego „Palladium”, które będzie oœrodkiem edukacyjnym, kulturalnym, informacyjnym i rozrywkowym, wyposażonym w wysokiej klasy sprzęt komputerowy i audiowizualny.
Warszawa, ul. Złota 7/9 (Œródmieœcie), tel. (0-22) 822 30 03, fax (0-22) 822 87 02

Klub Osiedlowy „Surma”
Warszawa, ul. Białobrzeska 17 (Ochota), tel. (0-22) 823 04 32

Dom Kultury "Rakowiec"
Dom Kultury "Rakowiec" działajšcy w strukturze Oœrodka Kultury Ochoty realizuje działalnoœć klubowš, imprezowš, społeczno-kilturalnš oraz sportowo-rekreacyjnš wg opracowywanych planów rocznych i miesięcznych jednoczeœnie bioršc pod uwagę potrzeby mieszkańców dzielnicy i społecznoœci lokalnej.
Warszawa, ul. Wiœlicka 8 (Ochota), tel. (0-22) 823 66 72

Staromiejski Dom Kultury
Jest instytucjš realuzijšcš od lat pracę kulturalnš, artystycznš i edukacujnš. Znane jest z bogatej oferty programowej, licznej działalnoœci klubowej i organizacji renomowanych imprez w Warszawie i nie tylko.
Warszawa, Rynek Starego Miasta 2 (Œródmieœcie), tel. (0-22) 831 23 75, 831 17 15, 831 99 31, 635 77 83

Centrum Spotkań "Chłodna 25"
Warszawa, ul. Żelazna 75a (Wola), tel. (0-22) 620 24 13

Dom Kultury "Kadr"
Dom Kultury "Kadr" mieœci się na I piętrze pawilonu niebieskiego typu "Lipsk" u zbiegu ulic Rzymowskiego i Gotarda. W sšsiedztwie znajduje się Koœciół pod wezwaniem M. Kolbego, cukiernia, bazarek.
Warszawa, ul. Gotarda 16 (Mokotów), tel. (0-22) 843 88 81

Oœrodek Kultury im. S. Żeromskiego w Dzielnicy Wola m.st. Warszawy
Od poczštku naszej działalnoœci aktywnie kreujemy życie kulturalne w dzielnicy Wola. Posiadamy rozbudowanš sieć placówek, majšcych w swojej ofercie zajęcia od tak rzadkich jak tkactwo artystyczne, przez sekcje zwišzane z tańcem, plastykš, teatrem, muzykš, do możliwoœci korzystania z kawiarni internetowej w naszym Oœrodku. Prócz oferty dla dzieci i...
Warszawa, ul. Obozowa 85 (Wola), tel. (0-22) 836 44 72, fax (0-22) 836 22 15

Traffic Club
W dawnym Domu Braci Jabłkowskich każdy znajdzie coœ dla siebie. Traffic Club to połšczenie salonu księgarskiego, prasowego, muzycznego. To także Klub z prawdziwego zdarzenia. Organizuje koncerty, spotkania, konferencje, promocje.
Warszawa, ul. Bracka 25 (Œródmieœcie), tel. (0-22) 692 14 50, fax (0-22) 692 16 02

Oœrodek Kultury Ochoty "Oko"
W skład Oœrodka wchodzi Dom Kultury "Rakowiec", Klub Nauczyciela, Dzielnicowy Klub Seniora, Klub Osiedlowy "Surma", Klub Seniora "Baœniowa", Pracownia Ceramiczna - prowadzšce programy własnego autorstwa na rzecz lokalnych społecznoœci.
Warszawa, ul. Grójecka 75 (Ochota), tel. (0-22) 822 48 70, 822 74 36

Młodzieżowy Dom Kultury Ochota
Młodzieżowy Dom Kultury "Ochota" istnieje od ponad 40 lat; trwale wpisany w krajobraz i przestrzeń kulturalnš dzielnicy, skupia dzieci i młodzież w wieku od 3 do 18 lat, oferujšc różnorodne formy zajęć oraz liczne atrakcyjne imprezy i konkursy.
Warszawa, ul. Białobrzeska 19 (Ochota), tel. (0-22) 822 28 95, fax (0-22) 822 28 95

Młodzieżowy Dom Kultury im. Wł. Broniewskiego
Zajęcia prowadzone sš przez nauczycieli z wyższym pedagogicznym wykształceniem.
Warszawa, ul. Łazienkowska 7 (Œródmieœcie), tel. (0-22) 621 68 32, fax (0-22) 628 23 97

Dom Kultury "Œródmieœcie"
DKŒ szczyci się dorobkiem trzech klubów kultury, które sš jego oœrodkami. To kluby przy ulicy Hożej, Marszałkowskiej oraz Andersa. Działajš w nich zespoły teatralne, kabaretowe i wokalne. Prowadzone sš interesujšce i różnorodne zajęcia stałe we wszystkich dziedzinach sztuki, na które serdecznie zapraszamy. DKŒ jest organizatorem cieszšcych się...
Warszawa, ul. Smolna 9 (Œródmieœcie), tel. (0-22) 826 14 67, fax (0-22) 826 25 56

Centrum Edukacyjno-Kulturalne "Łowicka"
Centrum "Łowicka" jest oœrodkiem kultury, który dzięki dotychczasowej działalnoœci kojarzy się z konkretnymi zdarzeniami artystycznymi o charakterze ponadlokalnym, często ogólnopolskim. Sš to spektakle, koncerty, rozmowy o filmie, spotkania, wystawy.
Warszawa, ul. Łowicka 21 (Mokotów), tel. (0-22) 845 56 75, 845 09 43

: 14 paź 2006, 11:18
autor: Pancho
jax pisze:Tez mi przyszedl do glowy ten KFC na pl. Konstytucji. Tam jest duze, luzne i bardzo spokojne (wrecz senne) pietro. Choc mimo wszystko nie wiem czy to najlepszy pomysl, bo jakos klimat do planszowkowania nie ten (co innego MTG).
Co zabawne ja też myślałem dokładnie o tym samym lokalu. Tam na piętrze jest trochę miejsca. Z drugiej strony KFC to takie miejsce gdzie przychodzą wszyscy. Również motłoch. Nie wiem czy byłoby komfortowo słyszeć ciągle komentarze o debilach grających w Chińczyka.

P.S. jax, 10 rano w sobotę i ty piszesz na forum. Praca w sobotę, kafejka internetowa czy wreszcie masz net na chacie? :)

: 14 paź 2006, 11:40
autor: jax
Pancho pisze:Z drugiej strony KFC to takie miejsce gdzie przychodzą wszyscy. Również motłoch. Nie wiem czy byłoby komfortowo słyszeć ciągle komentarze o debilach grających w Chińczyka.
Tego bym sie raczej nie obawial. Tam zupelnie nikt sie nie kreci, jakies pary co najwyzej siedza sobie we wnekach. A jakby ktos mlody sie zaplatal, to moze nawet by sie zainteresowal pozytywnie/wkrecil.
Pancho pisze: P.S. jax, 10 rano w sobotę i ty piszesz na forum. Praca w sobotę, kafejka internetowa czy wreszcie masz net na chacie? :)
Praca, praca, ciezka praca.. Tzn. 'nadzoruje' testy. Tzn. mam duzo czasu na pisanie jak widac powyzej. :)

: 14 paź 2006, 11:53
autor: ja_n
MichalStajszczak pisze:Przejrzałem jeszcze raz wszystkie wpisy w tym wątku. O jedzeniu było dwa razy. Zaczął (tak jak pisałem) Don Simon, a osobą, której przestało odpowiadać "wędzenie się na głodno w Alibi" był ja_n :lol:
Nie rozumiem z czego ta radość :lol:. Powtarzam - chodzi o to, że w Alibi niby jest coś do jedzenia, ale często nie ma. Jeśli nowe miejsce będzie bez jedzenia z definicji - każdy o to zadba wcześniej.