Strona 2 z 159

Wtorek - Gumowa Róża - 18.30

: 24 lis 2006, 13:16
autor: Wojciech
W ostatni wtorek byłem na moim pierwszym wieczorku planszówkowym, w gumowej. Planszówki zawsze mi się podobały, grałem już sporo razy, ale to był taki pierwszy "formalny" raz. Pozwoliłem sobie zabrać ze sobą dwóch kumpli, którzy się chyba wciągnęli tak jak ja. Zastanawiamy się właśnie jakie gry kupić. Mieszkamy wspólnie więc kupujemy wspólnie. Chcemy nabyć Jungel speeda i coś jeszcze, też niedrogiego - powiedzmy do 60 zł. Czy moglibyście doradzić? Pozdrawiam! Zachęcam wszystkich do pojawienia się we wtorek w Gumowej Róży o 18. Naprawdę warto! mam nadzieję, że do zobaczenia.

Re: Wtorek - Gumowa Róża - 18.30

: 24 lis 2006, 14:13
autor: maluman
Wojciech pisze:Chcemy nabyć Jungel speeda i coś jeszcze, też niedrogiego - powiedzmy do 60 zł. Czy moglibyście doradzić?
Ja w tej cenie polecam Drakona (koniecznie grać w więcej niż 2 osoby, na 2 lepiej wogóle nie próbować).

Pozdrawiam, m.

: 27 lis 2006, 18:53
autor: steady
Witam,
jutro jak zwykle spotykamy sie w Gumowej Róży o 18. Cześci ludzi nie pasuje ten dzien i rozważamy zmiane terminu ale to zależy od Was wiec jeżeli ktoś ma kłopoty z dotarciem w ten dzień niech pisze. Wtedy pomyślimy. Pozdrawiam do zobaczenia.

: 28 lis 2006, 09:16
autor: Yatzek
Czołem - akurat spotkało mnie szkolenie we Wrocławiu - mam troche czasu więc dziś bardzo chętnie bym spotkał jakiś wrocławiaków.
"całkiem przypadkiem" wrzuciłem do plecaka:
- Modern Art
- Medici
- Geschenk
- San Juan
.. coś tam chyba jeszcze


* Tylko gdzie jest Gumowa kacz.. tfu .. Róża ?

: 28 lis 2006, 11:51
autor: MiHu
Ja tradycyjnie już odpadam we wtorek...
A jeżeli chodzi o tanią grę to może Machina 2, wygląda ładnie choć nadal mam wątpliwości co do dobrego wykonania :?

: 28 lis 2006, 13:08
autor: steady
Czesc Yatzek
Gumowa Roza jest na Wita Stwosza to jest całkiem blisko od galerii dominikanskiej. Mozemy sie spotkac pod galeria ja koncze zajecia o 18 poł godziny pózniej byłbym pod galeria. Pasuje Ci?

: 28 lis 2006, 14:02
autor: Yatzek
OK już wygooglowałem Gumową Różę i Św Wita. Nadejdę z przeciwnej strony, więc proponuje spotkanie już na miejscu. Będę ok 18:15. Dzięki.

: 29 lis 2006, 00:34
autor: HaNocri
Więc tak... kolejne spotkanie już za nami... z tygodnia na tydzień coraz więcej ludzi... nawet nas Szczecin odwiedził... ;] próbowałem zgrabnie zniszczyć Yatzka w osadnikow ale niestety poniosłem mała porażkę... ;] (tutaj Kuba swoją drogą;) potem sromotna klęska w fasolki (Bohnanza??) i jeszcze większa w Cytadelę... ;] oby jak najwięcej takich wieczorów... ;] było jeszcze sporo gier ale to niech wypowiedzą się osoby które się nimi bawiły... zapraszamy serdecznie za tydzień... ;)

: 29 lis 2006, 01:07
autor: steady
Hejka!
Spotkanie bylo calkiem git, mamy nadzieje, ze jutro przeistoczy sie w spotkanie bardziej "rozrywkowe":) Dzieki Yatzku za odwiedziny, radzimy szukac krasnali :D. Zapraszamy wszystkich na nastepny tydzien!!!

: 29 lis 2006, 09:33
autor: TommAsh
Witam!

Trzecie spotkanie za nami - coraz więcej ludzi coraz więcej gier. Tak na moje oko było nas coś koło 15 osób, naliczyłem 8 gier.

Grało się całkiem przyjemnie, jednak utwierdziłem się w przekonaniu, że Gumowa nie jest najlepszym miejscem na planszowe spotkania. Po pierwsze - CIEMNO!! Jest co prawda jeden stolik z lampą bezpośrednio nad nim, ale to jest tylko ten jeden stolik. Nie przeszkadzałoby to jeszcze przy rozgrywaniu jednej szybkiej partii, ale po 3 godzinach siedzenia człowiek czuje się po prostu zmęczony. Po drugie - stoły jednak trochę za małe. Wczoraj serce mi niemal stanęlo, gdy Max sięgając po złoto usiłował wyminąć szklankę z piwem ledwo mieszczącą się obok planszy.. Nie udała mu się ta sztuka i browar rozlał się dosłownie centymetry od pięknego, nowiutkiego Pirates Cove. Poza tym z niewielkich stołów bez przerwy coś spada - a to karta, a to kostka, a to kufel...

Podkreślam jednak, że mimo tych wszystkich zonków, spotkanie zaliczam do jak najbardziej udanych. Udało mi się zagrać w:

Neuroshima - fantastyczna gierka. Naprawdę dawno nie spotkałem czegoś równie grywalnego, wymagającego kombinowania, a przy tym nieskomplikowanego.

Geschank - ot przyjemny przerywnik. Gra iście hazardowa, zdecydowanie lepiej zmaiast na żetony grało by się chociażby na 50 groszówki :D

Medici - rewelacja! Takie gry lubię. Emocje, interakcja, również element hazardu... Na pewno jeszcze pogram.

Pirates Cove - zanim usiadłem, zostałem poinformowany, że tą grę się albo kocha, albo nienawidzi. We mnie takich skrajnych emocji nie wywołała. Ot przyjemna gierka, nie wiedzieć czemu kojarząca mi się z Setlersami. Na pewno jeszcze spróbuję.

Mam nadzieję, że za tydzień ludzi i gier będzie jeszcze więcej.
Pozdrawiam.

: 29 lis 2006, 11:46
autor: Yatzek
Huh. .Dzięki wszystkim Wrocławiakom za spotkanie - bawiłem sie znakomicie. Bardzo przyjemna knajpka, mimo że poczatkowo "gumowa róża" kojarzy się z jakimś sprzętem dla fetyszystów :)

Oczywiscie - granie w pubach ma swoje wady, fakt: ciemno i stoły może nie są idealne do dużych plansz.
Ale chyba potraktować granie przy piwie bardziej na luzie i dobrać odpowiednie gry. Ja po 4 piwach tak czy siak z trudem bym kontrolował np Power Grida czy jakieś inne Princess of Florence.
CHyba trzeba zrobić podział na gry "pub-friendly" i "no beer mixable" ;)

podsumowując
Geshenk - chyba się spodobał (jedna wada - do liczenia na koniec liczby dwucyfrowe :) )

Catan - jedna z lepszych moich rozgrywek (daawno nie miałem okazji) emocje do samego końca i ostatnie parę tur balansowanie na krawędzi zwycięstwa (parę kostek meczowych i kradzieże w ostatniej chwili :) )
Kwintesencja gry towarzyskiej - dzieki Miłoszowi i Kubie - żarty, polityka, śmiechy i "sojuszowanie" :) thx

Pirates Cove - hum hum.. coś w tym jest.. choć na razie nie jestem fanem. na pewno oprócz kostek, jest w tym taktyka. (Joanna nam pokazała spokojnie wygrywając z druzgocącą przewagą)

Medici - ja gram w to co tydzień - niezmiennie mi sie podoba, niezmiennie przegrywam - ale tym razem wygrałem :D mam nadzieje nie zepsuło to zabawy reszcie graczy :)

Liars Dice - na finał ok północy - myślę że była odpowiednia do pory i stopnia kojarzenia - ja sie zawsze dobrze bawie przy niej - ciekawym jak inni :)

Jeszcze raz dziękuje - supermiłe towarzycho tam macie
(sami psycholodzy i dziennikarze - nie wiem czy nie byłem manipulowany i omamiany.. ale co tam :) bawiłem się świetnie)
Ide dziś szukać krasnoludków ;)

: 29 lis 2006, 16:41
autor: wc
Yatzek pisze: Ide dziś szukać krasnoludków ;)
Chłopcze :!:
Krasnoludki mieszkają niecałe 100km na południe od wrocka!!
Wsiadaj w auto i ląduj w NOWEJ RUDZIE!!

W ogóle za skandal uważam, że nie zauwałyłeś jak blisko jesteś siedziby krasnoludków, będąc we wrocku. :P

: 29 lis 2006, 17:33
autor: Magma
Miło czyta się o Waszych spotkaniach, a mnie niestety zmienili plan w połowie semestru i mam zajęcia we wtorek od 18 do 19 :cry: Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać :? Za to od czwartku do niedzieli mam praktycznie wolne, więc jeżeli ktoś miałby ochote na spotkanie poza wtorkiem, prosze o jakieś info, najlepiej na gadu 1563292. Mam pare ciekawych gier, niestety nie nadających się do pub'u (np Cywilizacja, GoT), ale jestem otwarty na propozycje :wink: Pozdrawiam i czekam na odzew z Waszej strony :wink:

: 01 gru 2006, 08:42
autor: Dusso
Nie mówiąc, że w Heliosie we wtorki są tańsze bilety..

: 05 gru 2006, 17:50
autor: Wojciech
Poprzednia 'sesja' z planszówkami była wspaniała. Dużo gier, dużo ludzi (pozdrawiam Szczecin), bardzo dużo emocji. Świetny dzień miałem - same dobre karty i rzuty mi przychodziły. Wygrana w Carcasson, dwie w "fasolki" i w coś tam jeszcze. Dzisiaj będzie następne spotkanie. Niestety nie mogę go zaszczycić swoją osobą - jutro czeka mnie duże koło z ontologii. Właśnie Jacku! jeszcze filozofia była!
życzę wszystkim udanego wieczoru. Bawcie się jak dzieci! albo i lepiej.
Szkoda, że mnie to ominie.
Co do gumowej róży, to wydaje mi się, że jak na pub, to ma dobre oświetlenie, całkiem dobre stoliki i nie jest głośno. Myślę, że na razie nie ma co zmieniać miejsca. No chyba, że ktoś wylooka coś superowego.

: 06 gru 2006, 01:27
autor: steady
Hej!
I po czwartym spotkaniu. Mialo byc kameralne, nie bylismy pewni czy sie odbedzie... Ale bylo! Na stol wpadla Bohnanza, jednoczesnie trwaly dwie partie Machiny 2, sprawdzilismy Wilki i Owce, pojawil sie dlugo nieobecny na naszym stole Wiochmen Rejser. Oprocz tego zagralismy najlepsza partie Cracassonne w zyciu:)
Bylo milo. Owszem, nadal w Gumie bywa ciemnawo, ale juz nad tym pracjemy. Gwoli informacj, nastepne spotkanie wyjatkowo przenosimy na poniedzialek, na godzine 16.30. Wszystkich chetnych goraco zapraszamy.
Pozdrowienia!
Maks i Asia

: 06 gru 2006, 09:16
autor: Dusso
Postaram się być :)

: 06 gru 2006, 17:36
autor: Wojciech
Wiedziałem, że tak się skończy! Miałem się uczyć, a ostatecznie skończyłem w róży. Długo się trzymałem książek więc wpadłem już późno - ok 22. Ludzie się już prawie wykruszyli. Na szczęście wniosłem ze sobą trochę świeżej krwi i zdążyłem zagrać partyjkę w Bohnanze i zaliczyć pasjonującą rozgrywkę w Wilka i Owcę.
A propos światła, jeśli będą lampki w gumowej, to będzie git. Wystarczy zrzucić się po parę groszy, niewiele trzeba. Gdzieś po 3 złotka.
Do zobaczenia w poniedziałek!
Pozdrawiam wszystkich.

: 11 gru 2006, 14:23
autor: Dusso
No i niestety jak na złość wypadł mi wyjazd słuzbowy do Krakowa :(
Jak pech to pech..

: 12 gru 2006, 13:27
autor: HaNocri
Ja niestety nie moglem byc w poniedzialek... spotkanie sie odbylo... ?? w co graliscie... ?? ile osob bylo... ?? opowiadac... ;]

: 12 gru 2006, 20:22
autor: Mały brzydki pędrak
Byłem dość krótko na niedzielnym spotkaniu. Przepraszam, że tak krótko, ale tylko na tyle mogłem się wyrwać po szkoleniu. Pędziłem do Was tymi wąskimi drogami prawie cały czas 140 km/h. Gorzej było w drodze powrotnej. Panowała straszna mgła i o mało bym się nie przeniósł na łono Abrahama (miałem idealną sytuację na zakrecie na zderzenie czołowe, szcześliwym trafem wylądowałem jednym kołem w rowie, zatrzymując się przed sama maską drugiego samochodu). Potem jeszcze zatrzymała mnie Policja w Obornikach Śląskich. A następnie ścigali mnie kolejni policjanci w Wołowie. Zorientowałem się dopiero na przejeździe kolejowym gdzie sztrzelili do mnie długimi światłami. Również tu miałem szczęscie, bo w czasie kontroli jakaś grupka młodzieży zaczęła wyzywać gliniarzy i tym samym odwróciła uwagę funkcjonariuszy ode mnie. Przez te przygody do miejsca noclegowego przybyłem dopiero koło 1:00.

Co do samego spotkania, to chciałem podziękować Wam, że przyszliście i mogliśmy się poznać. Lokal, który wybraliście uważam za dość dobry (jedyna wada to kiepskie oświetlenie). Nawet przypadkowi ludzi dopytywali się w co gramy. Jedna osoba nawet była zainteresowana. Co do samych gier to rozegrałem ze Stedym, Wojtkiem i Psycholem partyjkę Machin II. Dość szybko swoją piekielną machinę skonstruował Wojtek. Potem pokazywałem Psycholowi swoją testową gierkę i trochę pogadaliśmy. Niestety gdy drugi skład kończył Carcassone musiałem się zmywać. Mam nadzieję, że Psycho będzie do Was wpadał w niektóre wtorki i może nauczy Magmę zasad Ścieżek Chwały.

Serdecznie dzięki za spotkanie. Głupio mi, że nie zagrałem z Magmą, choć z nim wcześniej się umawiałem. Więc wybacz :wink:

Pozdrawiam
Krzysiek

: 13 gru 2006, 09:41
autor: psycho_l
niestety dopiero dzisiaj miałem chwilę żeby coś skrobnąć o niedzielnym spotkaniu..

Też byłem raczej krotko. Zagrałem w Machinę 2 (mimo iż gra troszkę nie w moim klimacie uważam ją za bardzo dobrą i ciekawą, szczegolnie jeżeli chodzi o mechanikę)

Większą część spotkania przegadałem z Pędrakiem, min. oglądając jego "Wojnę burską" (jestem pod wielkim wrażeniem). Bardzo się cieszę że mialem okazję Cię poznać, i gdy tylko bede na dlużej w Warszawie to sie odezwę.

Fajnie że coś się ruszyło we Wrocławiu, miałem okazję poznać kilku fanow planszówek, z Magmą wstepnie umówiłem sie na Ścieżki lub Grę o Tron. Mam nadzieję że czas pozwoli szybko zrealizowac te plany....

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za mily wieczór

: 13 gru 2006, 10:48
autor: Pancho
Mały brzydki pędrak pisze:Panowała straszna mgła i o mało bym się nie przeniósł na łono Abrahama [CIACH] Również tu miałem szczęscie, bo w czasie kontroli jakaś grupka młodzieży zaczęła wyzywać gliniarzy i tym samym odwróciła uwagę funkcjonariuszy ode mnie. Przez te przygody do miejsca noclegowego przybyłem dopiero koło 1:00.
Hardcore :D

: 15 gru 2006, 20:21
autor: Magma
Pędrak, spokojna głowa :wink: Wszystko nadrobimy w swoim czasie 8) Dopiero dzisiaj pisze małą relacje, ponieważ, naprawde nie miałem wcześniej czasu :( Więc co do niedzielnego spotkania (nieoficjalnego) było bardzo przyjemnie :) było to moje pierwsze spotkanie i byłem bardzo mile zaskoczony :twisted: Byli Osadnicy, Jungle Speed (który zrobił "niewielkie" spustoszenie na stole :lol: ), Bohnanza, Carcassone i chyba to wszystko, chociaż, znając moją skleroze, pewnie o czymś zapomnialem :lol: Nie udało się, nam rozpracować Spadamy!, dlatego zwracam się do kogoś, kto zna, zasady tej gry i mógłbym wpaść w któryś wtorek nam je wytłumaczyć ;) Co do spotkania, przełożonego z wtorku na poniedziałek, osób było niewiele bo tylko 6. Nie zmienia to faktu, że zabawy i smiechu było co nie miara :twisted: Byli juz chyba standardowo Osadnicy z Żeglarzami, oczywiście Jungle Speed i pojawiło się Na Sygnale :!: Tutaj zatrzymam się na chwile, bo grając w pełnym składzie na początku uczucia były pomieszane, lecz na koniec, zgodnie jednym głosem, powiedzielismy "FAJNE :!: Trzeba zagrać jeszcze raz" :wink: Wyglada na to, że rośnie liga obrońców "Na sygnale" :P Jedynym mankamentem jest plansza, lecz z tym juz sobie poradziłem i gwarantuje, że teraz będzie grało sie o wiele wygodniej :twisted: Z tego co pamietam pierwszą i ostatnią partie tej gry, tamtego wieczoru wygrała Monika. Gratulujemy najlepszej sanitariuszce :D Tylko z tymi pieściami to zdala od mojej karetki nastepnym razem, bo inaczej będziemy rozmawiać :twisted: Zapraszamy wszystkina w ten wtorek, tradycyjnie już, do Gumowej Róży, na kolejny pełen emocji i wsaniałej zabawy, w niepowtarzalnym gronie, wieczór z planszówkami :wink: :twisted: psycho_l mam nadzieje, że wpadniesz, GoT i Ścieżki czekają :wink: Pozdrawiam :)

poniedziałek, czy wtorek bo chcielibyśmy się dołączyć

: 17 gru 2006, 22:50
autor: a2na
Witam,
do tej pory nam się nie udało ale cieszy nas bardzo fakt grupy wrocławskiej i chcielibyśmy przyjść na spotkanie w tym tygodniu. Możemy przynieść: hive, rummis, tantrix, quarto i carrcasone
pozdrawiam
a2na