Stówka za dwuosobówkę z samego kartonu? No kiddingrattkin pisze:
Tak czy siak, na pewno spróbuję zagrać. Wiadomo jaka jest cena detaliczna? W preorderze było coś koło stówki - w takim segmencie trudno będzie konkurować.
King & Assassins / Król i Zabójcy (Łukasz Woźniak)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: King & Assassins
- rastula
- Posty: 10026
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1326 times
Re: King & Assassins
Filippos pisze:Stówka za dwuosobówkę z samego kartonu? No kiddingrattkin pisze:
Tak czy siak, na pewno spróbuję zagrać. Wiadomo jaka jest cena detaliczna? W preorderze było coś koło stówki - w takim segmencie trudno będzie konkurować.
galakta mada faka

Re: King & Assassins
Nie. Pomysł prosto z mojej głowypalladinus pisze:Mam nadzieję zagrać niedługo, ale czy tylko mi gra przypomina niemal starożytnego Hnefatafla?
Inspirowałeś się tą grą, Wookie?

- jax
- Posty: 8142
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 261 times
Re: King & Assassins
Dotąd dużym atutem tej gry wydawał mi się klimat. Natomiast jak widzę jak, wesoło, ot tak sobie, po dachach skaczą sobie mnisi, przekupki, przechodnie itp. to już jest słabo 

Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: King & Assassins
Tylko przekupka i mnich wchodzą na dach za 2 PA, a zabójca tylko za 1 PA. Także zwykły obywatel może sobie wejść na dach budynku i zajmie mu to trochę czasu, a zabójca wspina się po ścianie i wchodzi tam szybkojax pisze:Dotąd dużym atutem tej gry wydawał mi się klimat. Natomiast jak widzę jak, wesoło, ot tak sobie, po dachach skaczą sobie mnisi, przekupki, przechodnie itp. to już jest słabo

Re: King & Assassins
Chyba gry dla grywalności zawsze muszą stosować pewne uproszczenia, mnie to w żadnym stopniu nie "zraziło" nawet nie zdałem sobie sprawy dopóki tego nie przeczytałem Twojego posta.jax pisze:Dotąd dużym atutem tej gry wydawał mi się klimat. Natomiast jak widzę jak, wesoło, ot tak sobie, po dachach skaczą sobie mnisi, przekupki, przechodnie itp. to już jest słabo
Re: King & Assassins
gra na ładną raczej nie wygląda(przynajmniej dla mnie), raczej także nie przyciąga (przynajmniej mnie) ani wizualnie ani tematycznie... a jw - za 100 zł można mieć coś więcej w sklepach niż 2 osobówkę z kartonu
- pan_satyros
- Posty: 6161
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 691 times
- Been thanked: 522 times
- Kontakt:
Re: King & Assassins
Warto nadmienić, ze Palmer recenzował prototyp, a nie finalną wersję.NTomasz pisze:gra na ładną raczej nie wygląda(przynajmniej dla mnie), raczej także nie przyciąga (przynajmniej mnie) ani wizualnie ani tematycznie... a jw - za 100 zł można mieć coś więcej w sklepach niż 2 osobówkę z kartonu
O jakość materiałów tej ostatniej bym się nie martwił.
Fakt, że czytelniej byłoby z drewnianymi dyskami na wzór mr. jacka.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: King & Assassins
Oczywiście, jeżeli jakość oryginalnych finalnych komponentów będzie lepsza to moja powyższa wypowiedź będzie nieaktualna.
Osobiście jednak to nie king of tokyo i takie wysokie "figurki" wprowadzają kaos.
wyjdzie - będziemy oceniać, ale wątpię abym w tej cenie się skusił, dużo ciekawszych pudełek łakomie spogląda na złotówki...
Osobiście jednak to nie king of tokyo i takie wysokie "figurki" wprowadzają kaos.
wyjdzie - będziemy oceniać, ale wątpię abym w tej cenie się skusił, dużo ciekawszych pudełek łakomie spogląda na złotówki...
-
- Posty: 1278
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 198 times
Re: King & Assassins
Jeśli gra faktycznie będzie kosztowała około stówki, to może być jej ciężko trafić do szerokiego grona.
Rozumiem, że K&A jest podobne do Mr Jacka, ale cenowo nie musi
Rozumiem, że K&A jest podobne do Mr Jacka, ale cenowo nie musi

Re: King & Assassins
I już się zaczyna narzekanie zanim jeszcze gra trafiła na półki - skoro jest dobra (a jest), to dlaczego ma nie znaleźć odbiorców? Myślałem, że gry takie jak Dobble czy inne Maskarady pokazały dobitnie, że dawno minęły te czasy, kiedy klienci przeliczali każdy drewniany element w pudełku na złotówki. Obecnie coraz więcej ludzi rozumie, że cena to także mechanika, wkład pracy itd. Wolę zapłacić więcej za grę o świetnej mechanice (niezależnie od liczby elementów w pudełku) , niż mniej za przepięknie wydanego gniota.
Re: King & Assassins
Cena za małą grę jest wysoka, więc skąd zdziwienie, że są na nią narzekania?
To wydawcy zarabiają na grach, a nie autorzy. Z punktu widzenia klienta końcowego rolą wydawcy jest dostarczenie solidnie wykonanej gry i pod tym względem jest oceniana w stosunku do ceny. Mechanika to kwestia autora, a znaczne podniesienie ceny gry dla odbiorcy nie oznacza dużo większego zarobku dla samego autora (a na pewno sprzedaż trochę spada). Te dodatkowe pieniądze otrzymają wydawcy i pośrednicy.
Jeśli gra jest słaba, to w ogóle nie warto jej wydawać ani kupować. Kiepskiej gry nie kupię nawet na przecenie, bo po co? Więc na tej samej zasadzie nie chcę dopłacać za to, że gra jest dobra - skoro jest wydana i sprzedawana, to oczekuję, że będzie dobra (chociaż nie musi mi się spodobać).
To wydawcy zarabiają na grach, a nie autorzy. Z punktu widzenia klienta końcowego rolą wydawcy jest dostarczenie solidnie wykonanej gry i pod tym względem jest oceniana w stosunku do ceny. Mechanika to kwestia autora, a znaczne podniesienie ceny gry dla odbiorcy nie oznacza dużo większego zarobku dla samego autora (a na pewno sprzedaż trochę spada). Te dodatkowe pieniądze otrzymają wydawcy i pośrednicy.
Jeśli gra jest słaba, to w ogóle nie warto jej wydawać ani kupować. Kiepskiej gry nie kupię nawet na przecenie, bo po co? Więc na tej samej zasadzie nie chcę dopłacać za to, że gra jest dobra - skoro jest wydana i sprzedawana, to oczekuję, że będzie dobra (chociaż nie musi mi się spodobać).
Re: King & Assassins
jeżeli mam wydać 100 zł za elementy z kartonu po tv
albo 130 za super wykonana ładną grę o podobnej mechanice to wlasnie nie będę przeliczać każdej złotówki i kupować jak polak biedak tylko kupie to ładniejsze.
mechanika to mechanika a wydanie to wydanie, a że człowiek woli patrzeć na ładne rzeczy to naturalne staje się że wykonanie i wydanie oraz właśnie jakość do ceny robią się równie ważne co mechanika.
przywołana maskarada nie ma miliona elementów, ale tutaj płacimy za bajecznie wykonanie gdyby nie ono myślę że nikt nie wydałby na maskaradę więcej niż 30zl
ale to już jest sprawa ogólna a nie szczególna tej gry, pudło za 100 + dajcie ładny plastik jakis czas temu poruszany temat przez "radę nerdów" z dice towera
albo 130 za super wykonana ładną grę o podobnej mechanice to wlasnie nie będę przeliczać każdej złotówki i kupować jak polak biedak tylko kupie to ładniejsze.
mechanika to mechanika a wydanie to wydanie, a że człowiek woli patrzeć na ładne rzeczy to naturalne staje się że wykonanie i wydanie oraz właśnie jakość do ceny robią się równie ważne co mechanika.
przywołana maskarada nie ma miliona elementów, ale tutaj płacimy za bajecznie wykonanie gdyby nie ono myślę że nikt nie wydałby na maskaradę więcej niż 30zl
ale to już jest sprawa ogólna a nie szczególna tej gry, pudło za 100 + dajcie ładny plastik jakis czas temu poruszany temat przez "radę nerdów" z dice towera
Re: King & Assassins
Nie rozumiem po co tak roztrząsać kwestie ceny, przecież nie ma jeszcze ofert sklepów a one będą na pewno niższe niż zakładana + jeszcze osobiste rabaty. Gra prezentuje się ciekawie, chociaż szczerze powiem ze tematyka mnie trochę odpycha, tak jak i zombiee tak i asasynów wszędzie ostatnio pełno, przynajmniej ja tak to widzę. Poczekam na recenzje finalnej postaci i może się skuszę.
Re: King & Assassins
Rzeczywiscie nie warto krytykowac gry za cene, skoro nie ma jeszcze oferty sklepow.
A asasynow w planszowkach jest chyba niewielu, z tego co sie orientuje
A asasynow w planszowkach jest chyba niewielu, z tego co sie orientuje

- Olgierdd
- Posty: 1837
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 85 times
- Been thanked: 93 times
Re: King & Assassins
Przedpremierowe narzekania na cenę zawsze będą obecne, bo egzemplarze świeżo z drukarni kupuje się prawie w ciemno. Patrząc na zawartość pudełka i jakość elementów każdy jest w stanie ocenić co bierze, natomiast rozgrywki, nawet po lekturze instrukcji, tak łatwo się nie wyczuje.
Kilka relacji i recenzji po premierze na ogół rozwiązuje "problem". Na przytoczonego Mr Jacka też teraz znalazłoby się paru dąsaczy, a po próbie czasu można usłyszeć "no, ale to jednak dobra gra".
A temat zabójców przesyca (i w moim zdaniu wypacza) wszechobecny Assasins Creed. bleee.
Kilka relacji i recenzji po premierze na ogół rozwiązuje "problem". Na przytoczonego Mr Jacka też teraz znalazłoby się paru dąsaczy, a po próbie czasu można usłyszeć "no, ale to jednak dobra gra".
A temat zabójców przesyca (i w moim zdaniu wypacza) wszechobecny Assasins Creed. bleee.
-
- Posty: 4110
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 100 times
- Kontakt:
Re: King & Assassins
Dziś w Essen zobaczyłem na żywo grę. Niestety szału nie ma. Plansza jest mała i taka...nijaka. Tak jak ktoś wcześniej wspomniał tekturowe figurki nijak do niej pasują i połączenie wygląda strasznie. Mam nadzieję, że mechanika się obroni, bo wyglądu to ta gra nie ma.
PS. Metallum wygląda świetnie !
PS. Metallum wygląda świetnie !
Re: King & Assassins
Jakiej wielkości będą karty do K&A? Chciał bym się wyposażyć wcześniej w koszulki 

- Brylantino
- Posty: 1444
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 216 times
Re: King & Assassins
Mechanicznie też dupy nie urywa, ale wiadomo co kto lubimulek18 pisze:Dziś w Essen zobaczyłem na żywo grę. Niestety szału nie ma. Plansza jest mała i taka...nijaka. Tak jak ktoś wcześniej wspomniał tekturowe figurki nijak do niej pasują i połączenie wygląda strasznie. Mam nadzieję, że mechanika się obroni, bo wyglądu to ta gra nie ma.
PS. Metallum wygląda świetnie !

Re: King & Assassins
Gry tego autora przeważnie dość słabe są i marne, jak i video recenzje na stronieBrylantino pisze:Mechanicznie też dupy nie urywa, ale wiadomo co kto lubimulek18 pisze:Dziś w Essen zobaczyłem na żywo grę. Niestety szału nie ma. Plansza jest mała i taka...nijaka. Tak jak ktoś wcześniej wspomniał tekturowe figurki nijak do niej pasują i połączenie wygląda strasznie. Mam nadzieję, że mechanika się obroni, bo wyglądu to ta gra nie ma.
PS. Metallum wygląda świetnie !
