Strona 2 z 2

Re: Mount Everest

: 05 kwie 2014, 19:36
autor: jolo
No to jeszcze jedno pytanie - czy jak rozliczam żeton ryzyka (a nie chcę odejmować go z kart ruchu i aklimatyzacji) to czy mogę rozliczyć go tak, że rozliczam go z aklimatyzacji wspinacza, który biegnie bez klientów (czyli de facto nie ponoszę w ten sposób strat)? Bo w instrukcji jest opisane że 3-cią opcją jest właśnie odjęcie od aklimatyzacji jednego ze wspinaczy (wtedy wszyscy jego klienci tracą tyle punktów co wynosi żeton ryzyka). Warunkiem jest żeby temu wspinaczowi była przyznana jedna z trzech zagranych kart. I tu pojawia się mój dylemat. Czy jeśli poruszam wspinacza (czyt. przyznaję min. 1 kartę z zagranych), ale wspinacz nie ciągnie ze sobą klientów (bo np. biegnie z namiotem i tlenem) to czy mogę w ten sposób to ryzyko rozliczyć, czy warunkiem KONIECZNYM żeby go obciążyć tym ryzykiem są klienci których niesie na plecach?

Re: Mount Everest

: 02 maja 2014, 18:24
autor: enter2510
Wita. Również mam kilka pytań. Ponieważ mam juz kilka rozgrywek za sobą nasuwają sie pytania dotyczące zasad.
1. Czy jeśli jestem na polu z czerwonym kółkiem 1 (czyli -1 aklimatyzacji) i stawiam tam obóz i zostawiam tam swoich ludzi to podczas każdego rozliczenia aklimatyzacji dodaje im 1 za obóz i zarazem 1 odejmuje za czerwone kółko? czyli wychodzi na zero? a jak dochodzi do tego jeszcze zła pogoda np.-2 to tez będącym w obozie klienta odejmuje aklimatyzacje -2? Czy obóz chroni ich od tego?
2. Nie bardzo jeszcze rozumiem grania kartami aklimatyzacji...powiedzmy że mam w obozie butle z tlenem...ogłaszam na początku tury że ją używam i wybieram sobie 1 kartę aklimatyzacji...następnie wybieram tylko juz 2 karty ruchu?czy biorę 1 aklimatyzacje i 3 ruchu? Jak to do końca jest?
3. No i mam załóżmy 3 karty z czego 1 aklimatyzacje i 2 ruchu. zagrywam tylko kartami ruchu bo aklimatyzacja póki co mi jest nie potrzebna to w kolejnej turze dobieram tylko 2 karty ruchu czy 3 i mam w sumie z niewykorzystaną aklimatyzacją 4? Proszę o odpowiedz i dziękuje.

Re: Mount Everest

: 04 maja 2014, 13:32
autor: enter2510
I jak? Nikt nie pomoze?

Re: Mount Everest

: 04 maja 2014, 14:38
autor: Peter128
1. Twoja interpretacja jest poprawna, obóz nie chroni przed pogodą.
2. Ilość oglądanych kart aklimatyzacji zależy od wysokości założenia obozu. Za dobraną kartę wywalasz jakąś inną ze swojej talii do pudełka. Powinieneś mieć teraz w ręce 6 kart. Z nich wybierasz 3 i je zagrywasz.
3. Za instrukcją "Karta aklimatyzacji dołożona do ręki wchodzi w skład talii gracza i działa tak samo jak wszystkie pozostałe karty z tej talii" . Czyli nie ma zostawiania na później, itp. traktujesz ją tak jak kartę ruchu

Re: Mount Everest

: 05 lut 2015, 22:04
autor: lesar
1. Podniesienie poziomu aklimatyzacji z karty np. 3 przypisanej do przewodnika rozdzielam na wszystkich jego dwóch klientów np. tak, że jeden dostaje 1 punkt a drugi 2 czy każdemu po 3?
2. Rozliczenie poziomu aklimatyzacji z pola rozumiem, że przydzielam każdemu klientowi pczyli podnoszę lub obniżam bez rozdzielania i wybierania klientów?
3. Jeżeli mam dwóch klientów w obozie to każdemu zwiększam o 1?
4. A jeżeli dodatkowo na polu z obozem stoi przewodnik z klientem i w obozie też jest jeden klient to obydwaj dostają plus 1 za obóz?
5. A co jeśli obóz jest na polu czerwonym czyli minus 1, to dostaje klient w obozie plus 1 aklimatyzacji, czy wychodzi na zero i nie zwiększam?

Re: Mount Everest

: 06 lut 2015, 20:30
autor: hrachubi
@lesar

1. Dzielimy na klientów. [s.10]

Na kolejne pytania, mniej lub bardziej, odpowiada przykład ze strony 13.

2. Każdy klient dostaje to co wskazuje pole.
3. Tak
4. Tak
5. Tak
Peter128 pisze:... obóz nie chroni przed pogodą.
W tym przypadku który opisał enter2510 nie chroni. Jak postawi obóz na polach tuż nad lodowcem gdzie wpływ wysokości na aklimatyzację jest zerowy, namiot "chroni" przed złą pogodą.

Re: Mount Everest

: 17 wrz 2016, 17:11
autor: Nihilista
Co robicie z niezagranymi kartami (pozostale 3 z 6)? Trafiaja na spod, wierzch, czy decyzja nalezy do gracza?

Re: Mount Everest

: 17 wrz 2016, 18:23
autor: Hipke
Zawsze na wierzch.

Re: Mount Everest

: 25 gru 2016, 22:01
autor: xawerka
Wykasowałam - już się wyjaśniło :-)

Re: Mount Everest

: 26 gru 2016, 00:36
autor: tunrida87
Witam.
Przeanalizowałam cały wątek ale wciąż mam kilka wątpliwości co do zasad gry...

1) "Każdy z graczy wybiera 3 spośród 6 kart z ręki i kładzie je zakryte przed sobą". Rozpoczynam grę i z talii kart wybieram 6 kart ruchu. Rozumiem, że jest mi znana wartość punktowa tych kart i następnie z tych 6 kart wybieram 3, które uznam za najkorzystniejsze i ich użyję w danej rundzie?

2) "Gracz nie musi zużyć wszystkich punktów ruchu, może w ogóle nie przemieszczać przewodnika". Jeśli mam przed sobą trzy karty o wartości pkt. np. 3, 3, 3, to mogę poruszyć się tylko o 1 pole? A jeśli w ogóle nie przemieszczę zawodnika to te 3 karty wracają do talii i dobieram kolejne 3 czy mogę np. 2 sobie wymienić i wtedy tak jakby tracę jedną kolejkę?

3) Karty aklimatyzacji. Decyduję się użycie butli z tlenem. Wymieniam ją na kartę aklimatyzacji. Czyli mam przed sobą 6 kart ruchu, których wartość punktowa jest mi znana. Odrzucam jedną z nich a w zamian do końca gry jestem w posiadaniu karty aklimatyzacji? Ile kart mam mieć w ręku (tzn. tych którymi zagrywam w danej rundzie) 3 karty ruchu + 1 aklimatyzacji czy 2 karty ruchu + 1 aklimatyzacji? Kolejne pytanie, czy muszę użyć karty aklimatyzacji w tej konkretnej rundzie, w której wymieniłam ją za butlę czy mogę mieć ją w ręku i dobierać tylko karty ruchu?

Dziękuję za pomoc

Re: Mount Everest

: 21 mar 2020, 19:03
autor: bdm
Odkopałem temat, bo dopiero pierwszy raz zagrałem w Mount Everest, ale solo. I tak: plansza łatwiejsza i letnie kafle pogody. Wynik punktowy - 25. Na szczyt jednym przewodnikiem wprowadziłem i sprowadziłem dwóch alpinistów i dwóch turystów (20 pkt) a drugim przewodnikiem udało mi się dodatkowo wprowadzić jednego alpinistę i jednego turystę (5 pkt), ale nie zdążyłem ich sprowadzić bo skończyły się kafle pogody. Na szczęście obaj przeżyli, czyli całą wyprawa zakończona bez trupów i ujemnych punktów. :)

Pytania odnośnie zasad, bo nie wiem czy wszystko dobrze zrozumiałem.

1. Czy jeśli w obozie umieszczam czwórkę klientów, przykładowo po dwóch alpinistów i turystów, którzy mają po 3 i 4 punkty aklimatyzacji to umieszczam po dwa żetony na sobie na polach 3 i 4?

2. Jeśli chcę zostawić w obozie butlę to kładę ją na polu obok żetonu obozu? Żeton może być zajęty w całości przez żetony wspinaczy i nie ma tam za bardzo miejsca.

3. Jest jakiś limit klientów w obozie? W instrukcji nie ma o tym słowa. Może być więc np 8?

4. Ilość butli z tlenem w obozie zależy od wysokości i liczy się go na jednego pionka? jeśli przykładowo powyżej 8 tys. jest limit 1 butli i tam stawiam obóz i daje butlę to nie mogę już donieść do obozu drugiej tym samym pionkiem?
A drugi pionek może donieść?

5. Czy jeśli użyjemy butli i weźmiemy kartę aklimatyzacji to mamy ją w talii do końca gry i będzie dalej dostępna po przetasowaniu?

6. Na Kumbu jeśli odkrywam pole ze szczeliną i muszę wrócić na poprzednie to tracę na to punkt ruchu?

Re: Mount Everest

: 21 mar 2020, 19:31
autor: bdm
jolo pisze: 05 kwie 2014, 19:36 No to jeszcze jedno pytanie - czy jak rozliczam żeton ryzyka (a nie chcę odejmować go z kart ruchu i aklimatyzacji) to czy mogę rozliczyć go tak, że rozliczam go z aklimatyzacji wspinacza, który biegnie bez klientów (czyli de facto nie ponoszę w ten sposób strat)? Bo w instrukcji jest opisane że 3-cią opcją jest właśnie odjęcie od aklimatyzacji jednego ze wspinaczy (wtedy wszyscy jego klienci tracą tyle punktów co wynosi żeton ryzyka). Warunkiem jest żeby temu wspinaczowi była przyznana jedna z trzech zagranych kart. I tu pojawia się mój dylemat. Czy jeśli poruszam wspinacza (czyt. przyznaję min. 1 kartę z zagranych), ale wspinacz nie ciągnie ze sobą klientów (bo np. biegnie z namiotem i tlenem) to czy mogę w ten sposób to ryzyko rozliczyć, czy warunkiem KONIECZNYM żeby go obciążyć tym ryzykiem są klienci których niesie na plecach?
Wydaje mi się, że byłoby to zbyt duże ułatwienie i raczej warunkiem koniecznym do rozliczenia żetonu ryzyka jest posiadanie na karcie przewodnika klienta, który ma co najmniej tyle samo PA.
Ale przykładowo ja użyłem karty ruchu z ujemnym PA (jedna z dwóch takich kart w talii) na przewodniku, który nie posiadał na karcie klienta i tak naprawdę nie poniosłem straty PA. Chyba też trochę to nagiąłem.

Re: Mount Everest

: 22 mar 2020, 15:25
autor: bdm
Hipke pisze: 17 wrz 2016, 18:23 Zawsze na wierzch.
Wg instrukcji wybór należy do gracza, więc jeśli trafi mi się karta 1A to daję ją na spód. :)

Jeszcze taka mała wątpliwość.
Dlaczego butla z tlenem na planszy przewodnika w górnym rzędzie zajmuje dwa rzędy poziome a w dolnych rzędach tylko jeden? Można wykorzystać to w taki sposób, że trzy pierwsze rzędy będą na klientów a ostatni na butlę z tlenem? W instrukcji nie ma opisanego takiego wariantu. Jest mowa tylko o czterech klientach jeśli zaczynasz ich układać na planszy przewodnika od góry (strona 8 instrukcji).

Re: Mount Everest

: 06 kwie 2021, 11:49
autor: ppski
Hejka,

1.
Jak rozwiazujecie temat przekazywania 'zetonow' miedzy wspinaczami ? Ogolna zasada jest zeby 'zetony' na wspoinaczu ukladac od lewa do prawa i od gory na dol, to jest ok. Ale co sie dzieje jesli z jednego wspinacza przekazemy drugiemu zetony z 1 i 3 rzedu, a w 2 i 4 rzedzie zostaja inne ? wtedy dosuwacie je w gore zmieniajac rozlokowanie czy pozwalacie na dowolnosc czy pozostawiacie jak jest i wolne miejsca zapychacie nowymi elementami? Czasami moze to miec znaczenie w kwestii ponownej 'pakownosci' wspinacza ...

2.
Wsprowadzaliscie jakies nowe zasady odnosnie uzywania kart ruchow dla wspinaczy, zeby 'zaktywizowac' drugiego wspinacza ?

3.
Przy karcie poreczowki z np 3 ruchy w dol, czy moge ja uzyc do 2 ruchow w dol i potem jednego w gore ? Karty Ruchu w gore moga byc uzywane do ruchu do gory i dolu prawda? ale ruchy w dol moga byc uzywane tylko i wylacznie w calosci w dol ?

4. Jesli wspinacz z butla dotarl do obozu, ale w fazie ruchu nie wypakowal butli do obozu (gracz zapomnial). Wtedy w nastepnej turze, jako ze 'wezwanie' do uzycia butli musi byc pierwsza akcja przed okazaniem kart, wiec teoretycznie nie moze on uzyc tej butli bo ciagle jej nie ma w obozie ? Czy raczej idziecie na reke zapominalskim ?