GRY-PLANSZOWE.pl

Przedarłszy się przez twierdzę Spopielonych i smoki z Rdzawej Góry, nasi śmiałkowie w końcu dotarli do celu swej podróży - Serca Smoka. Gdy wyszli z portalu rozpostarł się przed nimi dziwny widok. część krainy była skąpana w świetle, a reszta w przyprawiającej o dreszcze ciemności. Nad nimi zamiast nieba unosiła się dziwna, błyszcząca poświata i dopiero po chwili zrozumieli że znajdują się w środku gigantycznego kryształu. Po chwili dotarło do nich, że to może oni zmaleli i trafili do jakiegoś kamienia. Czyżby to był Kryształ Łez Zapomnianych Matek? Nie wiedząc co robić skierowali się do wioski znajdującej się u stóp klifu na którym wylądowali po wyjściu z portalu. Jednak to co z początku wzięli za tętniącą życiem osadę okazało się jedynie dawno porzuconymi ruinami. Gdy tak przemierzali obrócone w pył gruzowisko, kiedyś zamieszkiwane przez jakąś inteligentną rasę, zaczęli czuć się dziwnie nieswojo.Skura im ścierpła, serce zaczęło szybciej bić, a wokoło nich zrobiło się przeraźliwie zimno. Wtem zaczęli słyszeć różne szepty, coraz głośniejsze dochodzące jakby z wnętrza ich samych i odbijające się echem w głowie. Głosy były szydercze i zarazem okrutne, przyprawiające ich o mdłości, jednak dookoła nie widzieli nikogo.

Wtem wszystko umilkło i przed nimi pojawił się rozmazany cień, przypominający postać ni to ludzką i zwierzęcą, otoczoną mgłą. A raczej to mgła była tą osobą. Mimo że nie widzieli je wyraźnie to jakby czuli że postać wskazała na ich pierścienie, które teraz pulsowały delikatnym światłem. Nie słyszeli słów, ale nagle zrozumieli co mają zrobić dalej. Muszą dotrzeć do Serca gdzie ukryty jest Kryształ Łez i pokazać swoje prawdziwe oblicze. Nie to jakie okazują na co dzień innym czy to którego ich nauczono. Muszą pokazać swą prawdziwą naturę i zdecydować jaką drogą chcą podążyć. Nagle pojmują że czas jaki im dano na podjęcie decyzji jest bardzo ograniczony i mają raptem jedną dobę aby dotrzeć do góry. Jeśli tego nie zrobią Kryształ Łez pochłonie ich ciała, zaś dusze pozostaną tutaj na zawsze błąkając się bez celu i wiecznie wspominając przeszłość i utraconą przyszłość, która nigdy nie nadejdzie. Zadanie wydaje się łatwe, ale żywa istota rzadko potrafi słuchać tylko i wyłącznie swego serca, więc tłumi koszmary otaczając się materialnymi dobrami. Nasi bohaterowie, pełni niepewności ruszają przed siebie, nie wiedząc co przyniesie im ta pusta kraina.

* Sztandar przywództwa - gracze mogą zdobyć kartę chorągwi (artefakt) po przez zakup jej w czerwonym mieście za 12 pkt wpływów lub jeśli pokonają potwory w lochu, grobowcu bądź wylęgarni potworów. Jeśli im się uda pokonać przeciwników, wtedy wybierają jedną dowolną chorągiew, z tych które pozostały dostępne w grze, i kładą ją na wierzchu swej talii.

Vermin83 pisze:Nowa kampania ruszy z końcem grudnia.

Vermin83 pisze:Ok, czyli jednak moja praca nie poszła na marne. To Cieszy
Teraz zostało mi podjąć decyzję czy sprzedać polską wersję MK i kupić na jej miejsce angielską, bo jak dię dziś dowiedziałem w pierwszym półroczu Lost Legion nie będzie spolonizowane. Zobczę jak będę do Pyrkonu stać z kasą. Jeśli będzie mnie stać na dodatki to kupię je po angielsku, a potem wymienię mój egzemplarz na anglojęzyczny. I tak warto szlifować angielski, a większość gier jest w tym języku.