GRY-PLANSZOWE.pl

Wiadomo może cos o wydaniu tej gry w Polsce ?

No wchodź na to pole, zapłacisz mi 2, ale i tak Ci się opłaci... Nie, prędzej sobie rękę odgryzę! Fajne, szybkie, trochę podobne do Packet Row - ale mniej abstrakcyjne. Gra "ekonomiczna", którą tłumaczy się 5 minut i w czasie rozgrywki nie ma żadnych niejasności - to lubię.

Potwierdzam, wczoraj grałem pierwszy raz na 2 osoby - dorwałem w Niemcach (i wcale nie na targach) za promocyjne 20 ojro.
Fajna eurogierka do spuszczenia pary po jakimś mózgożerze - prosta, ale wcale nie głupia i taka... luźna, relaksująca. I trochę inna od wszystkiego, w co ostatnio grałem.

Starlitki się wypowiedziały dźwięczną angielszczyzną o Istanbule
http://youtu.be/h07wegRwXtQ

Hej,

Mam pytanie o waszą rozgrywkę 1on1 (2 graczy) w Istanbul, jeszcze nie grałem w więcej osób ale we 2 już 5 partii,

Za każdym razem wygrany jest o 1-2 kroki do przodu, podobnie jak w splendorze, więc albo jesteśmy na podobnym poziomie albo gra jest dobrze zbilansowana

Planszę układamy losowo i pomimo, że część osób ma obawy ze gem dealer jest dużo gorszy od pałacu sułtana w grze 1on1 - to w ostatniej rozgrywce tylko 1 gem został kupiony w Pałacu

Jak wasze wrażenia? Gdzie ustawiacie dully playerów na początku rozgrywki? rzucacie kością czy tak jak w instrukcji kładziecie na polu 14.15.16 ?

Zająłem się Istanbulem. Gra mnie pozytywnie zaskoczyła. Myślałem że to kolejne suche euro o biciu punktów zwycięstwa, a okazało się... suchym euro o wyścigu po rubiny. Szybkie, dużo emocji i zazwyczaj wyrównana walka do końca.

Rozgrywka
Recenzja

mig pisze: Wygrał gracz, który konsekwentnie poszedł na kasę i kupowanie rubinów za pieniądze. Gracze, którzy próbowali pójść w kupowanie rubinów za towary zostali dość daleko w tyle. Po jednej rozgrywce nie ma sensu jakiś daleko idących wniosków wysnuwać, ale mieliśmy wrażenie, że strategia "na kasę" jest efektywniejsza (zwłaszcza z płytką meczetu pozwalającą na przerzut/zmianę kości w Herbaciarni).
Na pewno jeszcze zagramy, żeby to zweryfikować

No i? Zweryfikowaliście? Dobrze byłoby, gdyby faktycznie można było wygrać na rożne sposoby...

Bea pisze:

mig pisze: Wygrał gracz, który konsekwentnie poszedł na kasę i kupowanie rubinów za pieniądze. Gracze, którzy próbowali pójść w kupowanie rubinów za towary zostali dość daleko w tyle. Po jednej rozgrywce nie ma sensu jakiś daleko idących wniosków wysnuwać, ale mieliśmy wrażenie, że strategia "na kasę" jest efektywniejsza (zwłaszcza z płytką meczetu pozwalającą na przerzut/zmianę kości w Herbaciarni).
Na pewno jeszcze zagramy, żeby to zweryfikować

No i? Zweryfikowaliście? Dobrze byłoby, gdyby faktycznie można było wygrać na rożne sposoby...

Nie do końca nam wyszła weryfikacja, bo ponowne rozgrywki zawsze były w gronie nowicjuszy, więc siłą rzeczy osoba doświadczona miała przewagę. Ale sądzę, że skoro przy tej dość pupularnej wśród geeków grze nikt nie podniósł tego zarzutu, to być może to tylko nieuzasadnione wrażenia początkowe były. Choć wydaje się, że strategia na kasę (jeśli się posiada od początku odpowiednią płytkę meczetu) jest prostsza do wykonania dla początkujących.

Ja się nie zgodzę, moja gra a kolega który gra w planszówki tylko jak ja przyniose i obecnie ma bilans 6 gier 6 zwycięstw(graliśmy w 2-4graczy) ale zawsze brakowało mi 1-3 kroki pff, cytując klasyka 'to gra dla fartów pier%@#%lonych zero skilla tylko farci pier$!@$!'

A tak po za tym to gra przyjemna dla oka, szybka i prosta

I mamy dodatek:

-4 nowe tiles'y, 2 zamienniki (doszly nowe oznaczenia)
- pare znacznikow

https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... bakschisch

ma sie pojawic przed Essen (maj-lipiec).

Ciekawe, nowe tilesy maja podniesc interakcje oraz umozliwic podbieranie rubinow.

Juz w sklepie nawet jest:
http://www.planszostrefa.pl/pl/p/Istanb ... isch-/4313

Hmm, przy słowie "dodatek" na okładce widnieje sugestywna jedynka...

OT dla klimaciarzy - teraz Istanbul trzeba grać przy świeczkach

Trolliszcze pisze:Hmm, przy słowie "dodatek" na okładce widnieje sugestywna jedynka...

Czyli będzie więcej. Ciekawa jestem czy kafelki będziemy podmieniać czy będziemy też powiększać planszę?


I przy okazji mam takie pytanie. Czy może zaistnieć taka sytuacja, że przez kilka rund gracz jest zablokowany i nie może sie ruszyć nigdzie bo nie ma kasy a wszystkie pola sa obstawione jakimiś pomocnikami? Dodam, że nie grałam w grę tylko oglądałam recenzje, ale wolę się upewnić przez zakupem.

Bea pisze:

Trolliszcze pisze:Hmm, przy słowie "dodatek" na okładce widnieje sugestywna jedynka...

Czyli będzie więcej. Ciekawa jestem czy kafelki będziemy podmieniać czy będziemy też powiększać planszę?


I przy okazji mam takie pytanie. Czy może zaistnieć taka sytuacja, że przez kilka rund gracz jest zablokowany i nie może sie ruszyć nigdzie bo nie ma kasy a wszystkie pola sa obstawione jakimiś pomocnikami? Dodam, że nie grałam w grę tylko oglądałam recenzje, ale wolę się upewnić przez zakupem.

Ruszyć możesz się zawsze, ale jeśli po wejściu na pole z pomocnikiem nie masz czym zapłacić (lub nie chcesz tego robić), to Twoja tura się kończy. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że takie sytuacje zdarzają się rzadko, jeśli dobrze planujesz. Mnie nie zdarzyła się nigdy (choć grałem dopiero kilka razy).

Trolliszcze pisze: Z mojego doświadczenia wynika jednak, że takie sytuacje zdarzają się rzadko, jeśli dobrze planujesz. Mnie nie zdarzyła się nigdy (choć grałem dopiero kilka razy).

W ile osób? Bo w cztery osoby to na planszy musi być naprawdę gęsto...

Trochę grałem w 4, trochę w 2. Jasne, czasem wpada się na innych, ale planowanie polega na tym, żeby po prostu mieć trochę zaskórniaków i się tym nie przejmować. To w końcu tylko dwie monety.

Trolliszcze pisze:Trochę grałem w 4, trochę w 2. Jasne, czasem wpada się na innych, ale planowanie polega na tym, żeby po prostu mieć trochę zaskórniaków i się tym nie przejmować. To w końcu tylko dwie monety.

Dokladnie tak. Bea nie panikuj. Gra nie jest zepsuta. Warto zagrac. To dobry tytul.

Hoł hoł! Drogie dzieci! Dzisiaj dla Was mamy instrukcję do polskiej wersji Istanbulu :>

Link: http://bit.ly/1TcELco

A ktoś kiedyś nie zapowiadał, że wszystkie tytuły gier Portalu będą polskie? Chyba, że 2pionki się od tego wyłamują...

Furan pisze:A ktoś kiedyś nie zapowiadał, że wszystkie tytuły gier Portalu będą polskie? Chyba, że 2pionki się od tego wyłamują...

po polsku musiałoby być Stambuł

Dokładnie do tego piję...

Albo Konstantynopol.

szalejmy dalej: bizancjum.
Istanbul to ładna nazwa i chyba nie ma w niej niczego złego jako nazwy pl dla gry skoro to oryginalna nazwa miasta:)
jakby wyszła gra Wrocław to ciekawe czy niemcy chcieliby w wersji DE nazwy Breslau

Oczywiście, że chcieliby. I bardzo słusznie. Bo tak Wrocław się po ichnemu nazywa.

mi nazwa na I podoba się bardziej niż na S ale ja ogólnie fanem polskich tłumaczeń i spolszczeń nie jestem. Czasem coś w oryginale jest lepsze -> przerabianie daje pole do popisu (zazwyczaj w tę gorszą stronę)