GRY-PLANSZOWE.pl

Osobiście nie lubię nie zakoszulkować kart, tak na wszelki wypadek, żeby nie niszczyły się nadmiernie. Tak samo bardzo przydatne są podkładki na żetony, tacki i różne segregatory, które ułatwiają podawanie kart w trakcie rozgrywki i ich przechowywanie w pudełku (jeżeli wypraska nie jest dostatecznie przemyślana)

Myślałem o zrobieniu sobie własnych sakiewek do kości i znalazłem takie miejsce gdzie robią nadruk na materiale. http://cottonbee.pl/materialy Macie może jakieś doświadczenie jaki materiał wybrać? Który sprawdzi się najlepiej?

Oprócz wymienionych tutaj tacek na żetony i wież do rzucania kośćmi, w grach wojennych używam ponadto dwóch rzeczy: pierwszym są to tzw. countersleds, czyli podstawki pod żetony. Część gier wykorzystuje mgłę wojny - żetony przykrywane są znacznikami maskowania i takie zaglądanie jest dość czasochłonne. Podstawki ułatwiają sprawdzanie, co gdzie jest bez obawy, że przeciwnik zobaczy co tam chowamy za wzgórzem tutaj zdjęcie podstawek w akcji:
http://i.imgur.com/djuPPRt.jpg
Oprócz tego "niezbędnikiem" wargamera jest oczywiście pęseta używam wersji do małych elementów elektronicznych, zagiętej, kupionej w sklepie z akcesoriami elektronicznymi za ok. 15 zeta (nie polecam pęset tzw. kosmetycznych, gdyż one nadają się jedynie do wyrywania włosów z różnych dziwnych miejsc). Ułatwia sprawę przy grach, gdzie istnieją obawy o to, że zbyt gwałtowne ruchy popsują linię frontu Posługiwanie się pęsetą jest dużo prostsze od nauczenia się jedzenia sushi pałeczkami (czego się jeszcze nie nauczyłem )
EDIT: oczywiście używam też obcinacza do paznokci, żeby obcinać postrzępione rogi żetonów, ale to normalka

A czy wiecie gdzie można by kupić duze pudełko z przegródkami na karty?
Mam parę karcianek. Te od FFG mają duze pudełka i duzo w nich powietrza. Chciałbym wszsytkie karcianki które mam powrzucac w 1 pudełko w którym mógłbym je dodatkowo posegregować.

Odświeżam trochę temat, gdyż ostatnio zacząłem korzystać z dwóch ciekawych akcesoriów.

1) Horizoltal Deck Armor


Mają tę przewagę nad zwykłymi deck boxami iż, horyzontalnie łatwiej wyjmować i wkładać karty, dodatkowo nawet karty typu mini american świetnie pasują w pionie, zaś dzięki podziałce, spokojnie można w jednym deck bocie trzymać 4 różne małe talie.

Niestety Deck boxy tego typu są w zasadzie nie dostępne w Polsce, a to co jest ultra pro jest dość drogie.
Deck Armor można nabyć, po 1,4 $ w Atomic Empire, ale dostawa podnosi cenę.

2) Norp / Patrol Tandem

Tutaj pewnym ułatwieniem są wyjmowane pojemniki / kubełki, dzięki, którym każdy może swoje figurki trzymać niedaleko a dalej ma się plusy korzystania z organizera

Norp 12 dodatkowo dość dobrze pasują do standardowych pudełek do gier.

Troszkę odkopię. Potrzebuję parę rzeczy i ten temat wydaje mi się odpowiedni żeby o nie zapytać. Będę wdzięczny za odpowiedzi.

1. Szukam jakiejś fajnej dice tower. Przejrzałem popularne sklepy planszówkowe i jakoś nic mi nie odpowiada. Albo karton albo jakaś dykta .
Jakby komuś się rzuciła w oczy jakaś ładna, wypasiona wieża to proszę o informacje. Teraz używam wieży własnej roboty z klocków Lego. Działa idealnie ale klimat nie ten.

2. Mata do gier w kosmicznych klimatach. Do Eclipse czy Star Realms. Te do X-Winga troszkę drogie jak na kawał szmatki ale jak nic się nie znajdzie to ostatecznie będę musiał taką kupić. Dodatkowo fajnie by było jakby była dużych rozmiarów ( może Firefly sobie kupię ) albo wymiary na zamówienie.

3. Obrus. Jakiś w miarę tani. Kolor chyba zielony byłby najlepszy. Głównie o materiał mi chodzi. Wymyśliłem że zwykły filc bym kupił i rzucił na stół ale chciałbym się wcześniej zapytać. Na pewno ktoś ma doświadczenie w tym temacie.

4. Oklepany temat. Plastikowe pojemniczki. Chodzi mi tylko o to czy ktoś gdzieś nie widział takich z zaokrąglonym dnem. O wiele łatwiej z takich się wyciąga cokolwiek. Na zdjęciach nie zawsze widać, a nie chcę kupować w ciemno. Kiedyś były takie w Obi ale już dawno ich nie widziałem.

Fruczak Gołąbek pisze: 3. Obrus. Jakiś w miarę tani. Kolor chyba zielony byłby najlepszy. Głównie o materiał mi chodzi. Wymyśliłem że zwykły filc bym kupił i rzucił na stół ale chciałbym się wcześniej zapytać. Na pewno ktoś ma doświadczenie w tym temacie.

Ja mam kilka takich:
http://allegro.pl/obrus-plamoodporny-na ... 34995.html
Kupione na wymiar (mam kilka różnych w zależności od stołu i tego czy jest złożony czy rozłożony), gładkie, plamoodporne, różne (żywe) kolory, piękna sprawa. Ten sam sprzedawca ma jeszcze masę innych, jest z czego wybierać. Polecam.

Fruczak Gołąbek pisze: 2. Mata do gier w kosmicznych klimatach. Do Eclipse czy Star Realms. Te do X-Winga troszkę drogie jak na kawał szmatki ale jak nic się nie znajdzie to ostatecznie będę musiał taką kupić. Dodatkowo fajnie by było jakby była dużych rozmiarów ( może Firefly sobie kupię ) albo wymiary na zamówienie.

playmaty.pl

Chyba na taki obrus się zdecyduje. Na razie wezmę jeden ponieważ planuję wymianę stołu na stół biesiadno-bliardowy ( wymiary 146cm x 259cm ) i docelowo grać w planszówki na blacie do bilarda.
Masz może kolory zielony i zielony "sałatka"? Jeśli tak to duża jest różnica w intensywności między nimi?

Dzięki za namiary na maty.

Fruczak Gołąbek pisze: Masz może kolory zielony i zielony "sałatka"? Jeśli tak to duża jest różnica w intensywności między nimi?

Niestety nie mam. Moi znajomi mają ten ciemniejszy zielony i są zadowoleni. Chcieli mieć taki obrus co im się będzie z kasynem kojarzył i udało się.

Jak będziesz kupował, to oblicz dokładnie wymiary (weź pod uwagę zwisy z każdej strony).

Ten "kasynowy' wydaje się fajny. Może Ojca dzięki temu namówię najpierw na karty a później na planszówki .

Co do mat to testował ktoś może Black-Flat vs Vinylowe?

Jeżeli chodzi o obrusy dostałem od żony sukno kupione w sklepie z rzeczami do komisji wyborczych - zielone, 650g/m2 i zdecydowanie robi robotę

Ja mam obrus od tego sprzedawcy. http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=16369550
Do wyboru mnóstwo kolorów i wymiarów. Są tanie, oczywiście nie jest to jedwab, ani sukno, ale do grania nadaje się bardzo dobrze.
Jeżeli miałbym grę osadzoną w kosmosie, to zamiast maty, kupiłbym dodatkowy czarny, lub ciemnogranatowy obrus do niej.

Co do dice tower to z fajnie wyglądających NIE polecam Q-Workshop.
Miałem taką - http://q-workshop.com/p/283/2852/dice-tower-.html
Trzeba ją samemu złożyć. Ona jest z płyty chyba wiórowej, z której trzeba wypchnąć elementy wcześniej nacięte chyba laserem.
Samo wypychanie elementów jest mocno uciążliwe (mniej więcej 10 razy bardziej niż wypychanie żetonów, bo potrzeba do tego sporo siły, a jednocześnie nie chce się naddrzeć elementów).
Jednak dużo bardziej uciążliwy jestfakt, że wieża potężnie śmierdzi spalenizną.
Musiałem ją wietrzyć na balkonie 2 tygodnie, żeby się tego pozbyć.
Zbędne zawracanie głowy, bo elementy dobrze się nie trzymały i wieża szybko zaczęła się rozpadać (chyba, że jestem kiepski w składaniu).

Fruczak Gołąbek pisze:
2. Mata do gier w kosmicznych klimatach. Do Eclipse czy Star Realms. Te do X-Winga troszkę drogie jak na kawał szmatki ale jak nic się nie znajdzie to ostatecznie będę musiał taką kupić. Dodatkowo fajnie by było jakby była dużych rozmiarów ( może Firefly sobie kupię ) albo wymiary na zamówienie.

Polecam to http://www.druk-tkanin.pl/ wysyłasz tylko zdjęcie z Hubble w wysokiej rozdzielczości. Za wydruk 6 stóp na 4 stopy zapłaciłem 70 zł.

Efekt

Rocy7 pisze:Za wydruk 6 stóp na 4 stopy zapłaciłem 70 zł.

To ja od siebie polecę tzw. centymetr do mierzenia, żeby nie mierzyć tkanin stopą ani innymi częściami ciała, tylko w cywilizowanych jednostkach, jakich używa cały świat.

A od siebie mogę dodać:
- plastikowe opakowania po np. serkach, w których świetnie trzyma się kostki / znaczniki / żetony w trakcie gry, dzięki czemu nie walają się po stole. Wygodnie się je wyciąga z takich pojemników, więc pakuję to do gier jak zjem serek ;P
- dobre żetony pokerowe z nominałami = dla mnie must have, choć ostatnio powróciłem do "normalnej" kasy w niektórych grach, która potrafi być zbyt fajna, by grać żetonami (np. w Tesla vs Edison).
- w przypadku tych gier, przy których liczę elementy przed zapakowaniem ich w woreczki strunowe używam plastikowych kubeczków albo czegoś w podobie - wrzucić do nich elementy jest o niebo prościej, niż do woreczka, a później również łatwo przesypać.

Paskudnik pisze:

Rocy7 pisze:Za wydruk 6 stóp na 4 stopy zapłaciłem 70 zł.

To ja od siebie polecę tzw. centymetr do mierzenia, żeby nie mierzyć tkanin stopą ani innymi częściami ciała, tylko w cywilizowanych jednostkach, jakich używa cały świat.

stopa jest standardowa miara do pola bitwy w wielu bitewniakach, dlatego podalem takie wymiary w cm to jest 120 cm na 182 cm.

Stopa marines jest inna niż stopa mecha... I jak tu się połapać? ;P
Za młodu bramki do piłki mierzyliśmy "tiptopkami" - czyli naszymi małymi stopami właśnie ;P

Przy okazji tematu podzielę się małym patentem, Segregatory się sprawdzają, jak jest dużo luźnych elementów, natomiast czasami w grze są tylko monety lub jeden czy dwa rodzaje surowców. ja w takich przypadkach stosuje plastikowe pudełeczka po serkach z przeźroczystym wieczkiem. Są bardzo poręczne. Nie muszę już przed grą przesypywać elementów z woreczków do miseczek (strasznie nie lubię rozsypywać małych żetonów czy kanterków prosto na stół). Polecam, sposób szybki, wygodny, tani i smaczny .

Właśnie o tych pudełeczkach pisałem - sprawdzają się świetnie, mimo, że przy partiach padają pytania i odpowiedzi typu:
- A skąd się biorą surowce?
- Z czosnku.

Bea pisze:ja w takich przypadkach stosuje plastikowe pudełeczka po serkach z przeźroczystym wieczkiem.

A karty się w nich mieszczą ? Może zamiast woreczków strunowych ?

A widzieliście takie niskie, okrągłe pudełeczka najlepiej przezroczyste na kosteczki. W pandemii czy Lords of waterdeep na przykład.

Coś jak po kremie Nivea małym tylko przezroczyste?

Coin22 pisze:A widzieliście takie niskie, okrągłe pudełeczka najlepiej przezroczyste na kosteczki. W pandemii czy Lords of waterdeep na przykład.

Coś jak po kremie Nivea małym tylko przezroczyste?

Chodzi o coś takiego ? Czy bez przegródek ?

Bez przegródek, cis jak szalka petriego ale szczelnie zamykana.

A swoją drogą gdzie takie z przegródkami dostać?

vcrproszek pisze:

Bea pisze:ja w takich przypadkach stosuje plastikowe pudełeczka po serkach z przeźroczystym wieczkiem.

A karty się w nich mieszczą ? Może zamiast woreczków strunowych ?

W tych ze zdjęcia, to tak na styk, ale są też większe serki . Problem w tym, ze pudełeczka te są dość płytkie i wielu kart nie pomieszczą.

Coin22 pisze:A widzieliście takie niskie, okrągłe pudełeczka najlepiej przezroczyste na kosteczki. W pandemii czy Lords of waterdeep na przykład.

Coś jak po kremie Nivea małym tylko przezroczyste?

chodzi o cos takiego?
http://allegro.pl/countery-znaczniki-sz ... 04356.html

Bea pisze: ja w takich przypadkach stosuje plastikowe pudełeczka po serkach z przeźroczystym wieczkiem. Są bardzo poręczne.

A nie ma potem problemu z przypadkowym zjedzeniem meepla na śniadanie?