w jakim wieku jestescie ?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Tak się składa, że ja zaczynałem rektywacje życia planszówkowego na działce u kumpla. Były tam dwie gry: GoT i Osadnicy. Na pierwszy ogień poszedł GoT i mnie urzekł (był z dodatkiem już). W 2 kolejności jednego dnia poszli osadnicy - znudzili mnie po 20 min. i chciałem wracać do GoT'a.
Jaki z tego wniosek : O gustach sie nie dyskutuje , a zaczynanie od GoT'a nie ma nic wspólnego z trauma ;]
Jaki z tego wniosek : O gustach sie nie dyskutuje , a zaczynanie od GoT'a nie ma nic wspólnego z trauma ;]
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Mam nadzieję, że temat jest nadal aktualny. Pal licho wiek (dla porzadku: mam 29 lat), chodzi mi raczej o wątek gier dla "powracających", choć przyznaję, moja znajomość tematu jest raczej mikra: MiM, Odkrywcy nowych światów, parę paragrafówek, więcej grzechów nie pamiętam (ale coś tam było, parenaście lat temu). Teraz chciałbym znaleźć coś ciekawego, żebym mógł pograć z żoną i bratem. Przeglądam recenzje i wasze opinie i za diabła nie mogę się połapać. Myślałem na Arkham Horror: klimat chyba mi odpowiada (cena już mniej), a i reguły chyba jakoś załapię. Nie wiem tylko, czy reszta kompani nie wymięknie (doświadczenie mają podobne do mojego, może żona mniejsze).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
witam
moj wiek to 31 zony 32 i tez od niedawna reaktywowalismy temat gier planszowych. ze wzgledu na to ze gramy w wiekszosci razy we dwojke to na tyle graczy preferuje gry.
Rozpoczynalismy od osadnikow z catanu - zmodyfikowalem zasady dla dwoch osob i dziala ok ale gierka sie znudzila , potem cytadela do teraz pykamy w nia bo naprawde swietna karcianka, teraz wysokie napiecie tez zmienilem zasady dla dwoch osob bo standardowe wg mnie sa kulawe , obecnie jestesmy w oczekiwaniu na tygrys i eufrat zobaczymy jak sie sprawdzi w dwie osoby potem chyba caylus lub age of mythology moze antike? w miezy czasie kobita rozkminia dungeoneera i mowi ze im wiecej czyta i bardziej sie jeej uczy tym bardziej jej sie podoba...
reasumujac - zaden wiek nie jest zly na rozpoczecie przygody z planszowkami choc tez calkiem niedawno mialem zagwozdke czy aby nie za stary ze mnie piernik na pykanie w gierki ? - mylilem sie
ps. caly czas w poszukiwaniu giery ktora powali mnie na kolana i zone a przy tym bedzie swietnie chodzila na dwie osoby ......
ps2. moze kupcie sobie cytadele powinna sie spodobac a koszt niewielki w dodatku jest po polsku
moj wiek to 31 zony 32 i tez od niedawna reaktywowalismy temat gier planszowych. ze wzgledu na to ze gramy w wiekszosci razy we dwojke to na tyle graczy preferuje gry.
Rozpoczynalismy od osadnikow z catanu - zmodyfikowalem zasady dla dwoch osob i dziala ok ale gierka sie znudzila , potem cytadela do teraz pykamy w nia bo naprawde swietna karcianka, teraz wysokie napiecie tez zmienilem zasady dla dwoch osob bo standardowe wg mnie sa kulawe , obecnie jestesmy w oczekiwaniu na tygrys i eufrat zobaczymy jak sie sprawdzi w dwie osoby potem chyba caylus lub age of mythology moze antike? w miezy czasie kobita rozkminia dungeoneera i mowi ze im wiecej czyta i bardziej sie jeej uczy tym bardziej jej sie podoba...
reasumujac - zaden wiek nie jest zly na rozpoczecie przygody z planszowkami choc tez calkiem niedawno mialem zagwozdke czy aby nie za stary ze mnie piernik na pykanie w gierki ? - mylilem sie
ps. caly czas w poszukiwaniu giery ktora powali mnie na kolana i zone a przy tym bedzie swietnie chodzila na dwie osoby ......
ps2. moze kupcie sobie cytadele powinna sie spodobac a koszt niewielki w dodatku jest po polsku
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 08:35
- Lokalizacja: Tarnów
Ja mam 28 a żona jest młodsza , nietypowo zaczynaliśmy od Runebound, ale tak naprawdę planszówki wciągnęły ją od Osadników - teraz ma kilka ulubionych pozycji i gramy, chyba że uda mi się ją naciągnąć na coś "mojego". Dla niej to praktycznie nowość, ja jeszcze pamiętam gry z zamierzchłej epoki drukowane w Świecie Młodych
- Mały brzydki pędrak
- Posty: 984
- Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 11 times
hehe my podobnie:)1976wro pisze:witam
moj wiek to 31 zony 32 i tez od niedawna reaktywowalismy temat gier planszowych. ze wzgledu na to ze gramy w wiekszosci razy we dwojke to na tyle graczy preferuje gry.
Też Osadnicy, też Cytadela, ale ta mi nie bardzo pasi -nigdy nie lubiłem oszukiwać czy udawać, a strategia gry opiera się na nabieraniu. Chociaż generalnie budowa dzielnic jest ok. Jednak wolę budować w San Juan:)1976wro pisze: Rozpoczynalismy od osadnikow z catanu - zmodyfikowalem zasady dla dwoch osob i dziala ok ale gierka sie znudzila , potem cytadela do teraz pykamy w nia bo naprawde swietna karcianka, teraz wysokie napiecie tez zmienilem zasady dla dwoch osob bo standardowe wg mnie sa kulawe , obecnie jestesmy w oczekiwaniu na tygrys i eufrat zobaczymy jak sie sprawdzi w dwie osoby potem chyba caylus lub age of mythology moze antike? w miezy czasie kobita rozkminia dungeoneera i mowi ze im wiecej czyta i bardziej sie jeej uczy tym bardziej jej sie podoba...
Niby tak, chociaż otoczka (klocki, to że gry leżą często w działach dla dzieci itd) działa na niekorzyść. To tak jak z komiksami -większość nie jest dla dzieci, ale masie tak się kojarzą.1976wro pisze: reasumujac - zaden wiek nie jest zly na rozpoczecie przygody z planszowkami choc tez calkiem niedawno mialem zagwozdke czy aby nie za stary ze mnie piernik na pykanie w gierki ? - mylilem sie
Swoją drogą to czy bardziej dziecinny (w sensie niedojrzałości emocjonalnej) jest 40 latek grający z żoną w caylusa, czy tenże np. uganiający się za dziwkami. IMHO ten drugi jest nie tyle dziecinny, co niedojrzały. Nowoczesne planszówki i karcianki oferują miłe spędzanie czasu i przede wszystkich kulturalne tworzenie więzi z współmałżonkami, teściami(!), dziećmi (wiadomo -priceless), a także znajomymi.
IMHO - "BoardGames makes you fun all H"
Niestety gry planszowe choć odrywają na chwilę od TV i kompa nie są na tyle porywające co komputerowe. Nie mogą być tak skomplikowane i za razem proste w grze jak te na PC1976wro pisze: ps. caly czas w poszukiwaniu giery ktora powali mnie na kolana i zone a przy tym bedzie swietnie chodzila na dwie osoby ......
W Wysokim Napięciu zraziła mnie grafika -nie jestem w stanie kupić gry która jest tak brzydka. Temat teżjest dla mnie średnio inspirujący...
Tygrys i Eufrat -ciekawe, czy otoczka nie jest zbyt odległa od mechaniki, jak w Zaginionych miastach tego samego autora
Ostatnio kupiłem Caylusa wciąga na tyle że na początku chce się grać codzień, więc naturalne, że potem przychodzi przesyt (coś jak z Osadnikami). W Caylusie nie rządzi losowość! Sam decydujesz co siębedzie działo, ogólna strategia pomaga, ale nieraz trzeba ją modyfikować w odpowiedzi na zagrania przeciwnika.
Gdyby tylko Caylus miał grafikę Filarów Ziemi... Dałbym 10/10
Dungeoneer ma debilnie męcząco napisaną instrukcję! Za przebrnięcie przez nią wydawca powinien ofiarować dodatkowe premiowane karty. Rysunki które są na tyle porywające by budować klimat, są jednak zbyt małe. I nierówne, bo raz efekt trójwymiarowego rzutu, a raz płaskie rysunki.
ThurnUndTaxis(4-) Carcassonne(4) Jambo(4) WyattEarp(4) Samurai(4-) Fasolki(4-) SchottenTotten(4-) ZaginioneM(4-) Osadnicy(5--) Caylus(5-) LOTR-Konfrontacja(5-) Cytadela(3+)
"Lepiej wyć do księżyca niż szczekać za sforą psów"
"Lepiej wyć do księżyca niż szczekać za sforą psów"
i tak zaokrągla się w górę, hehe -więc masz 30Molu pisze:
29 u mnie. Choc jeszcze nie skonczone
ThurnUndTaxis(4-) Carcassonne(4) Jambo(4) WyattEarp(4) Samurai(4-) Fasolki(4-) SchottenTotten(4-) ZaginioneM(4-) Osadnicy(5--) Caylus(5-) LOTR-Konfrontacja(5-) Cytadela(3+)
"Lepiej wyć do księżyca niż szczekać za sforą psów"
"Lepiej wyć do księżyca niż szczekać za sforą psów"
-
- Posty: 869
- Rejestracja: 29 cze 2004, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Jeszcze nie, i nie 29, ale że tak powiem już bliżej 30 niż 20Molu pisze:Tez masz 30 na karku?RK pisze:Podobnie jak wielu kolegów jestem w tym szczęśliwym wieku, że z młodszymi, koło 20-tki i mniej jeszcze kontaktu nie straciłem, a ze starszymi już mam w miarę dobry. Z tych powodów bardzo sobie go chwalę
Pozdrowienia
RK vel Raleen
29 u mnie. Choc jeszcze nie skonczone
Stąd pisałem, że sobie bardzo chwalę
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 13 times
Bo zgoliłeś brodę dzieciaku!trzewik pisze:A ja mam 31, ale wyglądam na 25
Ja właśnie skończyłem 32.
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
- komar france
- Posty: 79
- Rejestracja: 31 sty 2006, 11:09
- Lokalizacja: Bieruń