Prywatne top 100

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Kudtacz
Posty: 125
Rejestracja: 24 kwie 2014, 01:06

Re: Prywatne top 100

Post autor: Kudtacz »

Fiszu pisze:
Kudtacz pisze:
Fiszu pisze: Zrobić formularz w Excelu który to by zliczał to nie problem, mogę pomóc
Baza danych nie będzie praktyczniejsza?
Baza będzie praktyczniejsza, a stworzysz ją?
w excelu mogę stworzyć formularz nawet z jakimś makrem w 10-15 minut,
na bazę danych w php+mysql potrzebował bym co najmniej dzień (nie jestem biegły) i nie chce się z tym bawić.
Jak już robić to porządnie.
To nie jest takie proste - wypadałoby zrobić to tak, żeby system rozpoznawał, że np. "Imperial Settlers" to to samo co "Osadnicy: Narodziny Imperium", a może jeszcze ktoś wymyśli "Osadników Imperialnych". Wypadałoby, żeby oprócz nazwy gry podawać np. indeks z BGG co by to było miarodajne.
Bazę mogę zrobić jak już się ustali koncepcja wystawiania tych ocen.
adalbert
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Prywatne top 100

Post autor: adalbert »

repi_1 pisze:
Przykłady:
a) zagłosowałem na 10 gier. Pierwsze miejsce dostaje 12 pkt., drugie 10, trzecie 8, czwarte 7 itd.
b) zagłosowałem na 5 gier. Pierwsze miejsce dostaje 7 pkt., drugie 5, trzecie 3, czwarte 2, piąte 1.
Oj nie bardzo mi się to podoba. Gra nr1 od użytkownika z przykładu a) ma na starcie 12 ptk i żeby ją wyprzedzić to gra nr1 z przykładu b) musi być 2 razy pierwsza, żeby wyprzedzić grę z a). Innymi słowy "wartość" gry zależy od ilości innych gier na które się głosowało. Wydaje mi się to trochę niemiarodajne.
Bez przesady - limit 10 gier nie jest specjalnie wygórowany; a jeżeli nie potrafi/nie chce się wskazać nawet tych 10 ulubionych, to tak właśnie powinno to działać.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3039
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 578 times
Been thanked: 239 times

Re: Prywatne top 100

Post autor: DarkSide »

adalbert pisze:
repi_1 pisze:
Przykłady:
a) zagłosowałem na 10 gier. Pierwsze miejsce dostaje 12 pkt., drugie 10, trzecie 8, czwarte 7 itd.
b) zagłosowałem na 5 gier. Pierwsze miejsce dostaje 7 pkt., drugie 5, trzecie 3, czwarte 2, piąte 1.
Oj nie bardzo mi się to podoba. Gra nr1 od użytkownika z przykładu a) ma na starcie 12 ptk i żeby ją wyprzedzić to gra nr1 z przykładu b) musi być 2 razy pierwsza, żeby wyprzedzić grę z a). Innymi słowy "wartość" gry zależy od ilości innych gier na które się głosowało. Wydaje mi się to trochę niemiarodajne.
Bez przesady - limit 10 gier nie jest specjalnie wygórowany; a jeżeli nie potrafi/nie chce się wskazać nawet tych 10 ulubionych, to tak właśnie powinno to działać.
I tu się objawia kolejna słabość tego pomysłu. Nawet gdyby ktoś nie znał 10 tytułów, to zawsze może cokolwiek dopisać byle jego ulubiona gra dostała max liczbe punktów. Czyli innymi słowy staje się to nie miarodajne.
Jedyny sensowny ranking to przyznawanie poszczególnym tytułom ocen własnych w jakieś skali (np.: 1-10) tak jak jest to na BGG a pozycja rankingowa zależy od średniej. Tu napotykamy na dwie przeszkody:
- trzeba stworzyć bazę danych gier na które można zagłosować
- trzeba wyważyć minimalną liczbe głosów oddanych by dana gra weszła do rankingu

Zwracam uwagę również na pewne inne niebezpieczeństwo proponowanego przez adalberta. 10 głosów przyznających 12 punktów to mniej 130 osób przyznających 1pkt. Czyli zrobi się z tego ranking popularności. Gry w które ludzie masowo grają, które są (powiedzmy) niezłe będą wyżej w rankingu od doskonałej gry, która nie jest aż tak popularna/dostępna/ograna.

Zabieracie się do tego trochę jak do stworzenia rankingu celebrytów wśród uczniów jednej klasy. Proponowany system punktacji ma sens w małej grupie (do ok. 50 osób), gdzie wszyscy się znają, są w stałym kontakcie, itp. no i tworzymy sobie ranking dla siebie (ot ataka zabawa wewnątrzgrupowa). Wówczas żadna baza danych nie jest potrzebna, bo można taki ranking spisać i w Notatniku. Zanim zaczniecie decydować ile punktów za poszczególne miejsca, kto ile głosów może oddać najpierw zaplanujcie całe rozwiązanie systemowe:
Jak to ma działać w skali ponad tysiąca osób(!!!), co ma reprezentować owa lista, jakiej metody statystycznej użyć do klasyfikowania, porządkowania na liście, kto tym zarządza, kto administruje, jak fizycznie ma wyglądać oddawanie głosów?
Potem już można decydować o szczegółach ile punktów i za co, kto komu, jak, gdzie, kiedy.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
sillue
Posty: 468
Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Prywatne top 100

Post autor: sillue »

nie chcąc gasić entuzjazmu staszka, ale zaciekawiony potencjalnymi wynikami,

prawie nikomu nie będzie się chciało składać top 50 ręcznie, nie mówiąc o top 100...

mam inny pomysł...

zakładając, że zmierzamy do wyłonienia najpopularniejszych/najlepszych/najważniejszych gier użytkowników niniejszego forum oraz licząc na zebranie jak największej ilości danych widzę tylko jedno wyjście...
jakaś zdolna dusza poświęca swój czas i tworzy okienko, w które wklejamy skopiowane z bgg nasze oceny, dalej wymyślny algorytm przypisuje powiedzmy top 100 jakiś system punktów, pozwala nam posegregować dziesiątki, dziewiątki, ósemki, siódemki i pewnie szóstki wg naszego widzimisię i łączy wszystko w całość...

czyli w krótkich słowach: pozwala kilkoma kliknięciami załatwić sprawę...
adalbert
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Prywatne top 100

Post autor: adalbert »

DarkSide pisze: I tu się objawia kolejna słabość tego pomysłu. Nawet gdyby ktoś nie znał 10 tytułów, to zawsze może cokolwiek dopisać byle jego ulubiona gra dostała max liczbe punktów. Czyli innymi słowy staje się to nie miarodajne.
Jedyny sensowny ranking to przyznawanie poszczególnym tytułom ocen własnych w jakieś skali (np.: 1-10) tak jak jest to na BGG a pozycja rankingowa zależy od średniej. Tu napotykamy na dwie przeszkody:
- trzeba stworzyć bazę danych gier na które można zagłosować
- trzeba wyważyć minimalną liczbe głosów oddanych by dana gra weszła do rankingu

Zwracam uwagę również na pewne inne niebezpieczeństwo proponowanego przez adalberta. 10 głosów przyznających 12 punktów to mniej 130 osób przyznających 1pkt. Czyli zrobi się z tego ranking popularności. Gry w które ludzie masowo grają, które są (powiedzmy) niezłe będą wyżej w rankingu od doskonałej gry, która nie jest aż tak popularna/dostępna/ograna.
Odnośnie do pierwszego zarzutu: Jeżeli ktoś jest tak zdeterminowany, że będzie robił cokolwiek, byle jego gra zyskała, to poradzi sobie z każdym systemem. Np. popatrzy, co ma na BGG wysoką średnią i wpisze tym grom 1.
Co do "innego niebezpieczeństwa": jeżeli trzeba 120 osób, żeby wyrównać głos 10, to chyba nie jest źle...
Ale zgadzam się, że każdy system ma swoje słabości.

Odnośnie do zrobienia zwykłego zestawienia z BGG (sillue), to mi się nie podoba o tyle, że jak np. Tom Vassel robi swoje top 100, to mówi o Summoner Wars - całym uniwersum (i tak powinno być), a na BGG czegoś takiego nie ma - każdy zestaw/talia jest osobno oceniana i gdzieś gubi się gra.
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Prywatne top 100

Post autor: xilk »

Systemy głosowania:
Powiem tak, przerabiałem różne systemy głosowania. Rozpatrując je pod względem pewnych kryteriów (np. żeby system zawsze wyłonił jednego zwycięzcę), to jest tylko jeden system spełniający je wszystkie: dyktatura. W pozostałych systemach głosowania zawsze jest "coś nie tak" i da się go "oszukać".

Jeśli miałbym coś zaproponować, to może system "olimpijski"? Każdy głosuje np. na 10 gier. Następnie lista jest robiona na zasadzie:
1) Mamy grę A i B. A została 5 razy na pierwszym miejscu i 2 na siódmym. Zaś B 4 na pierwszym, 2 na drugim, 1 na piątym. Zatem A będzie przed B na liście.
2) W przypadku remisu, sprawdza się dane "remisujące" gry na kolejnych miejscach np. gra C 4 razy na pierwszym, 2 na drugim i 1 na czwartym. Zatem C będzie przed B, bo B miało 0 głosów na czwartej pozycji, a C miało 1 głos na czwartej pozycji.

Top 100 jest mało realne. Jeśli już, to lepiej się ograniczyć do Top 50 ;)
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3039
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 578 times
Been thanked: 239 times

Re: Prywatne top 100

Post autor: DarkSide »

adalbert pisze: Odnośnie do pierwszego zarzutu: Jeżeli ktoś jest tak zdeterminowany, że będzie robił cokolwiek, byle jego gra zyskała, to poradzi sobie z każdym systemem. Np. popatrzy, co ma na BGG wysoką średnią i wpisze tym grom 1.
Jedna taka niepoważna osoba jest nieistotna w potoku kilkunastu tysiący głosów. Statystyka ;)
adalbert pisze: Co do "innego niebezpieczeństwa": jeżeli trzeba 120 osób, żeby wyrównać głos 10, to chyba nie jest źle...
To był tylko przykład obrazujący wadę rozwiązania. Równie dobrze inne proporcje liczbowe mogą wypaczyć ranking, chyba że zakładasz, iż osób głosujących będzie mniej niż 100? ;)
adalbert pisze: Odnośnie do zrobienia zwykłego zestawienia z BGG (sillue), to mi się nie podoba o tyle, że jak np. Tom Vassel robi swoje top 100, to mówi o Summoner Wars - całym uniwersum (i tak powinno być), a na BGG czegoś takiego nie ma - każdy zestaw/talia jest osobno oceniana i gdzieś gubi się gra.
A kto powiedział, że należy dokładnie skopiować wszystko z BGG, chodzi raczej o system oceniania i klasyfikowania. Nikt nie zabranie Podstawki z dodatkami wrzucić do jednego wora z napisem Summoner Wars, Carcassonne, Small World etc.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
ODPOWIEDZ