Strona 2 z 3

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2008, 10:33
autor: Meanthord
Odgrzebuje watek - wczoraj zagralem po raz pierwszy i niestety stwierdzam, ze polska instrukcja jest fatalna. Drobny przyklad - w polskim przekladzie jest napisane, ze gra konczy sie po zdjeciu 4 figurki z planszy. Z tego wniosek, ze wystarczy zdobyc stolice (3 figurki) + jedna wioske i gra sie konczy, w sumie na oko jakies 6-7 ruchow, kilka minutek i partia z glowy. Cos mi nie pasowalo... w angielskiej wersji wyraznie zaznaczyli, ze gra sie konczy po zdjeciu 4 figurki, ale tylko na skutek remisu! Jedno drobne niedopatrzenie, a roznica w wymowie kolosalna.

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2008, 11:09
autor: kmiernik
Z ciekawości aż sobie przeczytałem polską instrukcję. Samuraja mam od roku (wersję angielską/niemiecką) i bardzo go lubię. Rzeczywiście polska instrukcja nie jest napisana najjaśniej.

Przykład wskazany przez Meanthorda nie jest do końca prawdziwy. W instrukcji napisane jest, że gra się kończy po "usunięciu" (nie "zdjęciu") z gry 4 figurki. Termin "usunięcie" używany jest w instrukcji w odniesieniu do remisu, kiedy figurka odkładana jest na bok (nie przejmuje jej żaden gracz). Niestety nie jest to może najlepiej zrobione. Instrukcja angielska ma inny układ - w kolejności: przygotowanie, figurki i żetony, zdobywanie figurek, przebieg gry, zwycięstwo. W polskiej ułożono to inaczej i sprawa remisu (i usunięcia figurki) jest wyjaśniona dokładniej po tym jak sam termin pojawia się w użyciu. Po co ktoś zmieniał układ tekstu? To już kolejna wątpliwość powstająca na skutek tych zmian.

Inna rzecz, którą zauważyłem to niezwykle zagmatwany opis rozstrzygania zwycięstwa. Z niewiadomych przyczyn odstąpiono od tego co mam w angielskiej wersji - 7 zdań zaczynających się od słowa 'if' - które bardzo prosto, krok po kroku, wyjaśniają procedurę. Nie wiem po co podzielono tę procedurę 4 reguły plus 2 'wyjątki', które gmatwają sprawę. Nie mówiąc o tym, że słowo 'wyjątek' jest użyte nielogicznie, bo reguły zamieszczone w tych paragrafach wcale nie są wyjątkami od reguł, do których się odnoszą. Prawdę mówiąc gdybym nie wiedział jak to działa, to prawdopodobnie nie zrozumiałbym o co chodzi. Szczególnie pierwszy wyjątek jest szalenie niejasny i wręcz wprowadzający w błąd, jeżeli ktoś nie zna prawdziwych reguł i intencji autora zdania.

A gra i tak jest świetna!

Re: Pytanie o Samuraja

: 04 lip 2008, 23:13
autor: lacerta
BloodyBaron pisze:Odkopuję wątek bo mam pytanie dot. zasad. Według instrukcji ze strony Lacerty każdy z graczy w rundzie musi położyć min. jeden żeton lub więcej. Ma dostępnych w sumie 5 żetonów. Może nie dostrzegam czegoś w taktyce po lekturze instrukcji, ale czy to oznacza, że gra trwa zwykle 4 tury bo każdy kładzie wszystkie swoje dostępne żetony na planszy, by zająć strategiczne miejsca? Jaki byłby sens w niekładzeniu żetonów dostępnych za parawanem?
Na stronie trzeciej w instrukcji w punkcie "Przebieg gry" napisano, że:
1. Gracz wybiera jeden lub więcej żetonów armii ze schowanych za parawanem i umieszcza je na planszy[...]
2. [...]
3. Gracz dobiera losowo kolejne żetony armii spośród niewykorzystanych tak, aby ponownie posiadał za parawanem 5 żetonów armii [...]


Dlaczego gra miałaby trwać tylko 4 tury?

Re: Pytanie o Samuraja

: 04 lip 2008, 23:41
autor: Meanthord
lacerta pisze: Na stronie trzeciej w instrukcji w punkcie "Przebieg gry" napisano, że:
1. Gracz wybiera jeden lub więcej żetonów armii ze schowanych za parawanem i umieszcza je na planszy[...]
2. [...]
3. Gracz dobiera losowo kolejne żetony armii spośród niewykorzystanych tak, aby ponownie posiadał za parawanem 5 żetonów armii [...]


Dlaczego gra miałaby trwać tylko 4 tury?
Odpowiem za autora pierwotnego postu: wylozenie 5 zetonow w swojej kolejce zajeloby wlasnie 4 tury i tym samym zakonczyloby gre, bo w sumie do dyspozycji jest 20 zetonow. Dopiero w dalszej czesci instrukcji (w innym dziale) jest mowa, ze nie wszystkie zetony mozna wylozyc od razu, czego nie zauwazyl BloodyBaron. Sprawa jest wiec W MIARE jasna, ale i tak uwazam, ze instrukcja jest bardzo slaba, co dowodzi moj przyklad podany wczesniej.

Re: Pytanie o Samuraja

: 05 lip 2008, 00:38
autor: lacerta
zrobimy małe zmiany i powinno być dobrze :)

Re: Pytanie o Samuraja

: 05 lip 2008, 00:52
autor: lacerta
kmiernik pisze: Inna rzecz, którą zauważyłem to niezwykle zagmatwany opis rozstrzygania zwycięstwa. Z niewiadomych przyczyn odstąpiono od tego co mam w angielskiej wersji - 7 zdań zaczynających się od słowa 'if' - które bardzo prosto, krok po kroku, wyjaśniają procedurę. Nie wiem po co podzielono tę procedurę 4 reguły plus 2 'wyjątki', które gmatwają sprawę. Nie mówiąc o tym, że słowo 'wyjątek' jest użyte nielogicznie, bo reguły zamieszczone w tych paragrafach wcale nie są wyjątkami od reguł, do których się odnoszą. Prawdę mówiąc gdybym nie wiedział jak to działa, to prawdopodobnie nie zrozumiałbym o co chodzi. Szczególnie pierwszy wyjątek jest szalenie niejasny i wręcz wprowadzający w błąd, jeżeli ktoś nie zna prawdziwych reguł i intencji autora zdania.
Szczerze mówiąc - wolę opis z wersji niemieckiej (oryginalnej). Tam wytłumaczono to jeszcze inaczej, choć mam pewne uwagi. W wersji angielskiej ostatni punkt jest w zupełnie bezsensownym miejscu: punkt 3 mówi o graczach posiadających największą liczbę figurek, a punkt 7 (którego nie ma w instrukcji niemieckiej) mówi o tym co się dzieje jeśli nie ma takiego gracza. Punkty 4,5 i 6 mówią o czym innym. Nie jest to więc ideał.
W niemieckiej instrukcji z kolei punkt 2, mówiący o zwycięstwie w przypadku posiadania większości w 2 rodzajach figurek, jest dopiero na końcu. W dodatku brzmi to mniej wiecej "A tak w ogóle, to jeśli ktoś ma większość w 2 rodzajach, to poprzednie punkty można zignorować".
Wersja niemiecka nie precyzuje również co dzieje się w przypadku posiadania większości we wszystkich 3 rodzajach. Pewnie uznali to za oczywiste ;)
Tak więc polska wersja została napisana jeszcze inaczej. Doszlifujemy jeszcze trochę i mam nadzieję, że nikt już nie będzie miał wątpliwości.

Re: Pytanie o Samuraja

: 05 lip 2008, 10:33
autor: kmiernik
Niestety niewiele rozumiem z niemieckiego, więc w naturalny i kompletnie niesłuszny sposób przyjąłem, że tłumaczenie było z angielskiego. W każdym razie po angielsku (wraz z moim koślawym tłumaczeniem) brzmi to w mojej instrukcji mniej więcej tak:

- If any player has captured the most figures of 2 or 3 types, he is the immediate winner!
- Jeżeli któryś z graczy zdobył najwięcej figurek dwóch lub trzech typów zostaje bezpośrednim zwycięzcą.

- If there is no immediate winner, all players who have captured the most (ties for the most do not count) of one type of figure are eligible to win; players with no "most" cannot win.
- Jeżeli nie można wyłonić bezpośredniego zwycięzcy, wszyscy gracze, którzy zdobyli najwięcej figurek jednego typu (przy czym remisy nie liczą się jako największa ilość) mają szansę na zwycięstwo. Gracze, którzy nie zdobyli najwięcej figurek w żadnym z typów nie mogą wygrać.

- Players with the most of a figure set aside those figures and count the number of other figures they captured. The player with the most other figures is the winner.
- Gracze z największą liczbą figurek danego typu, odkładają te figurki na bok i liczą pozostałe figurki, które zdobyli. Gracz z największą liczbą figurek pozostałych typów jest zwycięzcą.

- If there is a tie, the tied players count all their captured figures; the player with the most is the winner.
- Jeżeli jest remis, gracze, którzy zremisowali liczą zdobyte figurki wszystkich typów. Gracz z największą liczbą figurek łącznie wszystkich typów jest zwycięzcą.

- If there is still a tie, the tied players share the victory.
- Jeżeli nadal jest remis, gracze którzy zremisowali dzielą się zwycięstwem.

- If no player has the "most" of a figure, the player with the most captured figures is the winner.
- Jeżeli żaden gracz nie zdobył największej liczby żadnego typu figurek, gracz z największą łącznie liczbą figurek jest zwycięzcą.

W sumie jest to niemal to samo, ale jakoś bardziej - może ze względu przyzwyczajenia - odpowiada mi taka sekwencja zdań.

Re: Pytanie o Samuraja

: 14 sie 2008, 15:25
autor: Tommy
Ciekawa cena w opisie który znalazłem na aukcji Samuraja na allegro.

Chyba się coś komuś źle wkleiło:

"Opis produktu
Samuraj

Wydawca: Lacerta
Rodzaj: s-f
Cena detaliczna: 89,9 PLN
Opakowanie: pudełko
Ilość osób: 2-4
Kategoria wiek.: od 10 lat
Czas gry: ok. 45 minut
Wersja językowa: polska"

Po czym oczywiście sprzedaje za 119pln.

Re: Pytanie o Samuraja

: 18 sie 2008, 14:08
autor: Usul
Jak sie toto sprawdza przy grze na 2 osoby ? I jak w porownaniu do EiT ?

Re: Pytanie o Samuraja

: 18 sie 2008, 14:14
autor: mst
W 2 osoby sprawdza się znakomicie. Natomiast mimo tego, że tu i tu są kafelki to Samuraj jest zupełnie inną grą od E&T (obie uwielbiam :) ). Powiedziałbym, że zwłaszcza w 2 osoby bardziej logiczną. Z drugiej strony w obu trzeba stale analizując ruchy przeciwnika dopasowywać swoją strategię do uśmiechów/kopnięć losu związanych z dociągiem kafelków. :)

Re: Pytanie o Samuraja

: 28 cze 2015, 17:23
autor: alagor
U nas gra zapomniana, a tymczasem FFG w swej serii Euro Classics wznawia kolejną, po Eufrat i Tygrys, grę Knizii. Mowa oczywiście o grze Samuraj :wink:

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... 6/samurai/

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 13:31
autor: dariuszkoziel
Mam pytanie - jeżeli jeden z graczy wyłozył na planszę ostatni żeton to gra się kończy, czy gracz drugi kontynuuje i wykłada po kolei żetony które mu zostały ?

Pozdrawiam

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 13:56
autor: rastula
alagor pisze:U nas gra zapomniana, a tymczasem FFG w swej serii Euro Classics wznawia kolejną, po Eufrat i Tygrys, grę Knizii. Mowa oczywiście o grze Samuraj :wink:

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... 6/samurai/
Haha...ciekawe czy będzie po 240 pln.

Świetna gra by the way...

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 14:02
autor: alagor
dariuszkoziel pisze:Mam pytanie - jeżeli jeden z graczy wyłozył na planszę ostatni żeton to gra się kończy, czy gracz drugi kontynuuje i wykłada po kolei żetony które mu zostały ?
Drugi gracz kontynuuje aż nie zostanie zdjęta z planszy ostatnia figurka jednego z typów (albo w wyniku remisu zostanie odrzucona czwarta figura dowolnego typu).
rastula pisze:Świetna gra by the way...
Zgadzam się, dlatego odkopałem ten prehistoryczny temat :wink:

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 14:50
autor: dariuszkoziel
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... 6/samurai/[/quote][/quote]



Swietne to wydanie. Ktos wie do czego służy ten okrąg z logo buddy/pól/miast ?

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 15:19
autor: rastula
[/quote]



Swietne to wydanie. Ktos wie do czego służy ten okrąg z logo buddy/pól/miast ?[/quote]

Widać że zamiast szlachetnegi "jebonitu" jest ffgowy plastik więc tutaj akurat na minus imho w porównaniu do wydania dostępnego u nas.

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 21:42
autor: mig
Właśnie miałem to napisać. Plansza jest ładniejsza, szczegółowość figurek swietna. Ale bakelit to bakelit. Zreszta, skoro cały czas mozna w sklepach dostać ja poniżej 80zl, to płacenie stówki więcej (bo raczej nie sadze, ze w sklepach bedzie taniej niż te 180 zł), wydaje sie zbyt dużą fanaberią. Ale gra na pewno warta uwagi. Nigdy nie potrafiłem rozgryźć jej stosunkowo niskiej popularności u nas (takie w kazdym razie wrażenie odniosłem)...

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 22:35
autor: MsbS
Na 2 osoby super, przy większej liczbie graczy wyłanianie zwycięzcy to jak układ równań różniczkowych...

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 22:41
autor: rastula
MsbS pisze:Na 2 osoby super, przy większej liczbie graczy wyłanianie zwycięzcy to jak układ równań różniczkowych...

bez przesady... serio ma ktoś z tym problem?

Re: Pytanie o Samuraja

: 03 lip 2015, 23:41
autor: garg
Jedna z moich kilku dziesiątek na BGG :) . Pamiętam trzyosobową partię, w której wszyscy zremisowaliśmy na pierwszym miejscu. Trzeba było widzieć nasze miny :lol: .

Re: Pytanie o Samuraja

: 04 lip 2015, 11:35
autor: kwiatosz
rastula pisze:
MsbS pisze:Na 2 osoby super, przy większej liczbie graczy wyłanianie zwycięzcy to jak układ równań różniczkowych...

bez przesady... serio ma ktoś z tym problem?
Wersja z Rio Grande z 2004 bodajże do tej pory sprawia, że wyłaniając zwycięzcę musimy o tym pogadać z 10 minut :mrgreen: Nie wiem czy zmieniali instrukcję od tamtego czasu, ale z tej da się, przy odrobinie interesu w tym własnego, wyciągnąć różne wnioski.

Re: Pytanie o Samuraja

: 04 lip 2015, 12:03
autor: MsbS
Oczywiście wyolbrzymiłem, ale herr doktor mógł to rozwiązać jakoś bardziej elegancko (albo przynajmniej opisać jakoś inaczej):
  • Jeśli któryś z graczy zdobył największą liczbę figurek dwóch lub trzech rodzajów (i nie ma remisu) – zostaje zwycięzcą.
  • Jeśli nie udało się ustalić zwycięzcy, należy sprawdzić, którzy gracze posiadają najwięcej figurek każdego rodzaju z osobna (najwięcej Hełmów, najwięcej Pól ryżowych, najwięcej figurek Buddy). Tacy gracze będą mieli szansę zwyciężyć.
  • Gracze, którzy nie posiadają największej liczby figurek choćby jednego z rodzajów (również ci, którzy remisują pod tym względem!), nie mogą wygrać i nie bierze się ich pod uwagę podczas rozpatrywania dalszych kroków.
  • [list]
  • Uwaga! Jeśli wszyscy gracze remisują pod względem największej liczby figurek jednego rodzaju (np. jeden z graczy posiada 5 Hełmów, drugi 5 figurek Buddy, a trzeci 5 Pól ryżowych), zwycięzcą jest ten z nich, który posiada największą liczbę wszystkich figurek.
[*]Gracze posiadający najwięcej figurek jednego z rodzajów odsuwają na bok wszystkie figurki tego rodzaju i liczą pozostałe posiadane figurki (bez względu na rodzaj). Gracz, który posiada najwięcej figurek pozostałych rodzajów, wygrywa.[/*]
  • Uwaga! W przypadku remisu gracze, którzy posiadają tę samą liczbę figurek pozostałych rodzajów, liczą wszystkie posiadane figurki. Ten z nich, który posiada większą liczbę wszystkich figurek, zostaje zwycięzcą.
[/list]
Nic nie poradzę, że kojarzy mi się to z Sensem Życia Monty Pythona: "muszę przypomnieć tym z was , którzy mieszkają w akademikach , abyście przewiesili swoje ubranie na niższy kołek zaraz po połnocy, zanim napiszecie list do domu i jeśli nie idziecie w poniedziałek do fryzjera i o ile nie macie młodszego brata, który w ten weekend wyjechał do swojego kolegi, bo w takim wypadku musicie zabrać jego list i dołączyć do swojego najdalej po powrocie od fryzjera, a także upewnić się, że w poniedziałek on przewiesi wasze ubranie na niższy kołek."

Re: Pytanie o Samuraja

: 13 lut 2017, 13:25
autor: Banan2
Odkopuję wątek :)
W marcu Galakta wyda Samuraja, czyli nową wersję oldschoolowej/klasycznej/kultowej :wink: gry słynnego dr Knizii.
A tak na serio to wydanie wygląda bardzo ładnie (przeszła lifting) i jest to gra, którą warto mieć w kolekcji.
Pozdrawiam

Re: Pytanie o Samuraja

: 13 lut 2017, 13:50
autor: Neoptolemos
Odważna decyzja. Pamiętam, że stare wydanie Lacerty (które wcale nie było brzydkie, miało bardzo fajne figurki) Rebel długo wyprzedawał. Jakoś nie widzę, żeby droższa wersja miała przy obecnej konkurencji szansę się przebić... ale pożywiom, uwidim.

Re: Pytanie o Samuraja

: 13 lut 2017, 13:53
autor: TTR_1983
Neoptolemos pisze:Odważna decyzja. Pamiętam, że stare wydanie Lacerty (które wcale nie było brzydkie, miało bardzo fajne figurki) Rebel długo wyprzedawał. Jakoś nie widzę, żeby droższa wersja miała przy obecnej konkurencji szansę się przebić... ale pożywiom, uwidim.
Biorąc pod uwagę cenę nowego wydania- odważnie.